slawek
Guest
Tue Jan 17, 2017 4:53 pm
On Tue, 17 Jan 2017 13:16:35 +0100, Cezary
Grądys<czarekgr@wa.onet.pl> wrote:
Quote:
Chodzi tylko o to, że notariusz wcale lepszy nie jest. Zaczęło się
od
wyliczania sum kontrolnych, można wyliczyć kilkoma metodami, w tym
swoją własną jak zajdzie potrzeba.
Po pierwsze, nie zaczęło się od sum kontrolnych.
Po drugie, nazwa "suma kontrolna" jest błędna, prawidłowo mówi się o
funkcji skrótu.
Po trzecie notariusz jest lepszy, bo są konkretne przepisy. (Dla
podpisu elektronicznego kwalifikowanego też są, ale do tego trzeba
mieć kogoś kto jest wiarygodny i podpisze - czyli najprościej
notariusza.)
Po czwarte, im bardziej pomysł z notariuszem się nie podoba
potencjalnym złodziejom, tym bardziej jest sensowny.
Po piąte: nie ma sensu latać do notariusza ze wszystkim. Ale jeżeli
ktoś naprawdę ma niezły pomysł i boi się, że kto inny mu go ukradnie
(a opatentowanie nie wchodzi w grę), to może się przydać.