RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

no żesz nie zdążyłem...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next

Marek
Guest

Wed Apr 16, 2014 7:13 am   



On Wed, 16 Apr 2014 01:12:43 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
wiadomo.O ile sam koncept "nowej ortografii" to oczywisty
kretynizm, to


Dlaczego kretynizm? Język się z czasem zmienia, upraszcza. Kwiatek
próbuje zrobić zmianę, która naturalnie wchodzi przez kilka pokoleń,
stąd trafia na opór wynikający z przyzwyczajenia do bieżących zasad
pisowni. Nie widzę obecnie żadnego praktycznego uzasadnienia
używania tak samo brzmiących rz i ż czy u i ó , ch i h. To trochę
tak wygląda, że jesteśmy dumni, że mamy tak skomplikowany język i
trwamy tak w tej (za)dumie...

--
Marek

sundayman
Guest

Wed Apr 16, 2014 8:59 am   



Quote:
Dlaczego kretynizm? Język się z czasem zmienia, upraszcza. Kwiatek
próbuje zrobić zmianę, która naturalnie wchodzi przez kilka pokoleń,
stąd trafia na opór wynikający z przyzwyczajenia do bieżących zasad
pisowni. Nie widzę obecnie żadnego praktycznego uzasadnienia używania
tak samo brzmiących rz i ż czy u i ó , ch i h. To trochę tak wygląda,
że jesteśmy dumni, że mamy tak skomplikowany język i trwamy tak w tej
(za)dumie...

I właśnie z powodu tego "upraszczania" na ulicy co drugie słowo, które
się słyszy to "kurwa", w szkole co drugi to "dyslektyk",w TV zamiast
Kabaretu Starszych Panów są dowcipy o dupie, itp.

To jest nie upraszczanie a prostactwo.

Skoro zaś niepotrzebna jest różnorodność w postaci ortografii, to także
po chuj nam różnorodność w kulturze czy ubiorze - najlepiej ubierajmy
się jednakowo jak w Korei Płn. , myślmy to samo, i róbmy to samo.
Znaczy - tam rozwinięto idealne społeczeństwo, prawda ?

sundayman
Guest

Wed Apr 16, 2014 9:00 am   



koledzy wybaczą mocniejsze słowa, ale - jak wstaję rano to jakoś tak
mam, że mi się nieco bardziej wyraziste wszystko staje :)

Około południa mi przechodzi.

Marek
Guest

Wed Apr 16, 2014 9:26 am   



On Wed, 16 Apr 2014 10:59:02 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
To jest nie upraszczanie a prostactwo.

Argument o różnorodności jest słaby, nie podałeś żadnych praktycznych
argumentów.
Co z tego że ma być różnorodność, jak i tak język się zmienia.
Przyjrzyj się słowom w pieśniach kościelnych z 19 wieku i
wcześniejszych, które ciągle są śpiewane. Zawsze mnie ciekawi, ile
dzieci na mszy wie co znaczy np. "kniej" albo "łaskiś".

A będzie pewnie tak, że naród patrząc na kłótnie jednych co każą
pisać "samdochód" z drugimi co chcą pisać "samochud" powie: to my
teraz piszemy i mówimy "kar" i pocałujcie nas gdzieś.
I słusznie, po co długa nazwa jak może być krótsza, ile bajtów w
pamięci się oszczędza.

Forma zmian jakie proponuje kwiatek jest oczywiście zbyt gwałtowna i
raczej się nie przyjmie. Ale jakby wprowadzać zmianę powoli, np.
zmianę jedenego wyrazu na 20 lat, to kto wie..

--
Marek

Paweł Pawłowicz
Guest

Wed Apr 16, 2014 9:58 am   



W dniu 2014-04-15 22:06, Krzysztof Kucharski pisze:
[...]
Quote:
Ja też, lampowy, ponad czterdzieści lat temu. Coś mi się
pozajączkowało i podłączyłem anodowe do katody połączonej z masą
kondensatorem, taką czerwoną puszeczką. Coś trzasnęło i kondensator
zniknął.
[...]

Prostownik lampowy, selenowy czy oparty na diodach półprzewodnikowych?
Pytam, bo zapach "podgrzanego" selenowca pamięta się przez całe życie :-)

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Prostownik był na 1N4007, nowoczesny Wink
Selen udało mi się przysmażyć przy innej okazji, "pachnie" pięknie, ale
na chemiku nie robi powalającego wrażenia.
W tamtym czasie pracowałem z fosfinami, zawsze miałem luz w tramwaju,
choćby był nie wiem jaki tłok :-)

Paweł

Adam Wysocki
Guest

Wed Apr 16, 2014 10:46 am   



ACMM-033 <valhalla@interia.pl> wrote:

Quote:
Kombinuję w pamięci... jeśli to ten o którym myślę (być może pomieszał mi
się z jakimś innym), to szans na odzysk nie ma - nie zgłasza się w
systemie...

To była czwórka (4GB). Może dałoby się gdzieś znaleźć elektronikę do
niego, podmienić...

Quote:
(wiem, że próbowałem u ciebie chyba dwa, jeden z zajechaną FAT)

Tak - w jednym FAT był zajechany. A może sam MBR... od tego się chyba
zaczęło (od przypadkowego nadpisania MBR).

Quote:
Już nie pamiętam... a na dziś jakoś mi się nie myśli - wszystko
skoncentrowane wobec operacji psa, którą własnie przeszedł, wycięcie guza.

Powodzenia.

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Adam Wysocki
Guest

Wed Apr 16, 2014 10:52 am   



Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
się tranzystory, to polaryzacja się zmieniła -- bo na początku
dostępne były wyłącznie germanowe tranzystory pnp i plus na masie
był bardziej praktyczny.

Tego nie wiedziałem.

Quote:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc to czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Też racja, żarówce obojętne, w którą stronę płynie prąd... a i przerywacze
były bimetaliczne, z grzałkami. Wygrzebałem taki kiedyś z jakiegoś (chyba)
Wartburga.

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 16, 2014 11:02 am   



Pan Adam Wysocki napisał:

Quote:
się tranzystory, to polaryzacja się zmieniła -- bo na początku
dostępne były wyłącznie germanowe tranzystory pnp i plus na masie
był bardziej praktyczny.

Tego nie wiedziałem.

Tego, jakie były kiedyś tranzystory, czy tego, jak zasilano urządzenia?

Quote:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc to czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Też racja, żarówce obojętne, w którą stronę płynie prąd... a i przerywacze
były bimetaliczne, z grzałkami. Wygrzebałem taki kiedyś z jakiegoś (chyba)
Wartburga.

Więcej powiem. Rozrusznik i prądnica, to były maszyny z szeregowo
połączonym wirnikiem i uzwojeniem stojana. Taki silnik kręci się
zawsze w jedną stronę, a prądnica wytwarza prąd o polaryzacji
wynikającej ze szczątkowego magnetyzmu żelastwa. Przy odrobinie
szczęścia stary samochód mógł w ogóle nie zauwżyć, że mu podłączono
odwrotnie akumulator.

--
Jarek

J.F
Guest

Wed Apr 16, 2014 11:46 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
Pan Adam Wysocki napisał:
Quote:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc to
czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Z tym ze radia samochodowe wymyslono dawno temu.
Lampowe ... a one wola minusa na masie :-)

Plus na karoserii ... czy to nie jakas forma ochrony katodowej ?
Tzn w tym przypadku raczej ochrona slabo wodoodpornych przewodow
kosztem karoserii.
Przewody male, karoseria duza.

Quote:
Też racja, żarówce obojętne, w którą stronę płynie prąd... a i
przerywacze
były bimetaliczne, z grzałkami. Wygrzebałem taki kiedyś z jakiegoś
(chyba)
Wartburga.
Więcej powiem. Rozrusznik i prądnica, to były maszyny z szeregowo
połączonym wirnikiem i uzwojeniem stojana. Taki silnik kręci się
zawsze w jedną stronę, a prądnica wytwarza prąd o polaryzacji
wynikającej ze szczątkowego magnetyzmu żelastwa.

Pradnica raczej obcowzbudna/rownolegla, ale jak wzbudzisz odwrotnie to
i napiecie wygeneruje odwrotnie.

Quote:
Przy odrobinie
szczęścia stary samochód mógł w ogóle nie zauwżyć, że mu podłączono
odwrotnie akumulator.

Tak sobie mysle ... amperomierz pradu ladowania odwroci, ale nie
wszystkie go mialy.
Wszelkie pozostale silniki ... magnesy musialy byc slabe, bo
faktycznie byly szeregowe czy rownolegle.
Zreszta wycieraczkom wszystko jedno w ktora strone sie kreci silnik,
tylko wylaczenie moze byc w zlym miejscu.

Mierniki - temperatury, paliwa - tam moze byc problem. Choc ustroj
ilorazowy chyba nadal bedzie dzialal.
Niestety - syrenki juz nie mam, nie sprawdze :-)

J.

badworm
Guest

Wed Apr 16, 2014 11:48 am   



Dnia Tue, 15 Apr 2014 22:06:30 +0200, Krzysztof Kucharski napisał(a):

Quote:
Prostownik lampowy, selenowy czy oparty na diodach półprzewodnikowych?
Pytam, bo zapach "podgrzanego" selenowca pamięta się przez całe życie Smile

Pachnie jak co?
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Wed Apr 16, 2014 12:53 pm   



On 2014-04-16 13:46, J.F wrote:
Quote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
Pan Adam Wysocki napisał:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc to czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Z tym ze radia samochodowe wymyslono dawno temu.
Lampowe ... a one wola minusa na masie :-)

Plus na karoserii ... czy to nie jakas forma ochrony katodowej ?
Tzn w tym przypadku raczej ochrona slabo wodoodpornych przewodow kosztem
karoserii.
Przewody male, karoseria duza.



od 40 minuty
http://www.maxior.pl/film/177211/syrena-105


Włodek

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Wed Apr 16, 2014 12:55 pm   



On 2014-04-16 14:53, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
Quote:
On 2014-04-16 13:46, J.F wrote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
Pan Adam Wysocki napisał:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc to czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Z tym ze radia samochodowe wymyslono dawno temu.
Lampowe ... a one wola minusa na masie :-)

Plus na karoserii ... czy to nie jakas forma ochrony katodowej ?
Tzn w tym przypadku raczej ochrona slabo wodoodpornych przewodow kosztem
karoserii.
Przewody male, karoseria duza.



od 40 minuty
http://www.maxior.pl/film/177211/syrena-105

poprawka od 30 minuty



Włodek

J.F
Guest

Wed Apr 16, 2014 1:20 pm   



Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" napisał
Quote:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką, więc
to czy
na masie był plus, czy minus, nie było istotne.
od 40 minuty
http://www.maxior.pl/film/177211/syrena-105

poprawka od 30 minuty

A nawet od 29.
Jestem lekko zdziwiony ... ze im tak ten nowy alternator przypasowal.

No i ciekaw jestem sensu obracania cewek.
Z jednej strony biegunowosc iskry ma chyba w praktyce znikome
znaczenie (patrz pozniejsze rozwiazania z jedna cewka na dwie swiece),
a z drugiej ... cos mi chodzi po glowie ze uzwojenie WN bylo podpiete
do jednej z tych srubek. Zamiana moze zepsuc oryginalny zamysl.

J.

Adam Wysocki
Guest

Wed Apr 16, 2014 2:49 pm   



Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
się tranzystory, to polaryzacja się zmieniła -- bo na początku
dostępne były wyłącznie germanowe tranzystory pnp i plus na masie
był bardziej praktyczny.

Tego nie wiedziałem.

Tego, jakie były kiedyś tranzystory, czy tego, jak zasilano urządzenia?

Tego, że kiedyś były tylko PNP i że dlatego tak zasilano urządzenia.

Quote:
Więcej powiem. Rozrusznik i prądnica, to były maszyny z szeregowo
połączonym wirnikiem i uzwojeniem stojana. Taki silnik kręci się
zawsze w jedną stronę, a prądnica wytwarza prąd o polaryzacji
wynikającej ze szczątkowego magnetyzmu żelastwa. Przy odrobinie
szczęścia stary samochód mógł w ogóle nie zauwżyć, że mu podłączono
odwrotnie akumulator.

Czemu ze szczątkowego magnetyzmu, a nie z kierunku prądu wzbudzenia
z akumulatora?

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 16, 2014 3:09 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
A samochody długo nie miały nic wspólnego z elektroniką,
więc to czy na masie był plus, czy minus, nie było istotne.

Z tym ze radia samochodowe wymyslono dawno temu.
Lampowe ... a one wola minusa na masie Smile

Anody zasilane z wibratora, więc im wszystko jedno, kwestia kierunku
podłączenia uzwojeń. Natomiast napięcie żarzenia 6,3 V, które się
upowszechniło również w sprzęcie stacjonarnym, to jak najbardziej
konsekwencja tego, że takie napięcie nominalne miał akumulator
samochodowy.

Quote:
Więcej powiem. Rozrusznik i prądnica, to były maszyny z szeregowo
połączonym wirnikiem i uzwojeniem stojana. Taki silnik kręci się
zawsze w jedną stronę, a prądnica wytwarza prąd o polaryzacji
wynikającej ze szczątkowego magnetyzmu żelastwa.

Pradnica raczej obcowzbudna/rownolegla, ale jak wzbudzisz odwrotnie
to i napiecie wygeneruje odwrotnie.

Faktycznie, z prądnica trochę inaczej, ale konsekwencja ta sama
-- można odwrócić zasilanie.

Quote:
Tak sobie mysle ... amperomierz pradu ladowania odwroci, ale nie
wszystkie go mialy.

A te co miały, to taki z zerem po środku skali.

Quote:
Wszelkie pozostale silniki ... magnesy musialy byc slabe, bo
faktycznie byly szeregowe czy rownolegle.
Zreszta wycieraczkom wszystko jedno w ktora strone sie kreci
silnik, tylko wylaczenie moze byc w zlym miejscu.

Akurat w wycieraczkach mógłby być problem z przekładnią ślimakową.
Ta bywa projektowana do pracy w jednym kierunku.

Quote:
Mierniki - temperatury, paliwa - tam moze byc problem.
Choc ustroj ilorazowy chyba nadal bedzie dzialal.
Niestety - syrenki juz nie mam, nie sprawdze Smile

Mierniki paliwa to się wtedy robiło ze wskaźnikiem termicznym.
Wskazówka wychylana przez bimetal owinięty drutem oporowym.
Rozwiązane ma taka zaletę, że strzałka nie gibie się na wybojach.

--
Jarek

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak rozpoznać uszkodzenia po podłączeniu kondensatora z odwrotną polaryzacją?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map