RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

Magister Inżynier elektronik

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 25, 26, 27  Next

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Apr 20, 2013 4:25 pm   



W dniu 2013-04-20 17:50, Anerys pisze:

Quote:
Bo to właśnie do pośmiania się, wzorowałem się na światłowodach jedno i
wielomodowych.

Czyli jednak, żyłka "handlowca" ;)

Quote:
Są - i temu nie przeczę. W katalogu widziałem do 2.5 MHz, w innych
jeszcze mniej... Ale za to wytrzymują uprażenie rezystorów
wyrównawczych, przy padnięciu stopnia wejściowego, czy drivera... już
nie pamiętam, co mi dokładnie padło, driver chyba. Głupie zwarcie i mam
oświetlenie rezystorowe... Smile

Wiesz, takie BC107 potrafiły podobno do 200V wytrzymać. Ale to od
egzemplarza zależy. A ostatnio podałem prawie 19V na 15V transila.
Parzył, ale wytrzymał.

Quote:
A może piszesz o takiej cenie za "tuningowane" 2N3055? To by dopiero

Blisko, blisko, ciekawe tylko, co należało by zrobić, by taki tranzystor
stał się "koszerny". Przypuszczam, że mniej-więcej tak, iż mamy sobie
jedną parkę tychże, oceniamy po brzmieniu. Jestem niemal pewien, że
gdyby zrobić im sitko z nadrukiem "Hi-end certified", to dokładnie ta
sama para, w tym samym układzie, miała by "bardziej wyrównaną i
wyeksponowaną górę", "miękksze, cieplejsze (1) medium", oraz
"soczystcze, pełniejsze basy", etc.

No, byle kupujący miał nikłe pojęcie o temacie i gotowe.

Quote:
Jeśli o mnie biega, to ja się nie nadaję. Nie umiałbym kłamać (choc tak
w ogóle kłamać to ja umiem zupełnie dobrze) klientowi, który w zaufaniu
przychodzi do mnie po COŚ. Że to coś jest super-hiper-duper, podczas,
gdy nim nie jest. Czułbym się nieuczciwie wobec klienta robiąc mu taki
numer. Klient mi zaufał, a ja to zaufanie zawiodłem... (choć on może
jeszcze tego nie wiedzieć). Rozumiem, nagiąć trochę to i owo, ale nigdy
skłamać. Można sobie wyobrazić, co czułem, sprzedając (jako kasjer) w
sklepie, wzmacniacz antenowy, gdzie obwodów strononych zero, jedynie
trafko dopasowujące, kosztuje 20 PLN, ekranowania tyle co nic, czyli
nic, jeden maleńki tranzystorek, a wzmocnienie - np. 50-60 dB. Ale nawet
30 szerokopasmowo w Warszawie, to... Najwyżej przemilczałem, ale nigdy
nie mówiłem, ze to się sprawdzi, itd.

Są ludzie, którzy takich skrupułów nie maja. Jakbyś powiedział prawdę,
to pewnie za długo byś nie zagrzał miejsca. Z jednej strony i tak nie
warto w takim miejscu, a z drugiej czasem człowiek nie ma za dużego
wyboru. Akurat z moich "problematycznych" spraw to pamiętam tylko
sytuacje, gdy mój były nauczyciel chciał schemat sprzedawanego
odbiornika, a że były akurat wakacje, to ja robiłem chwilowo za szefa
serwisu. No i musiałem mu odmówić, a wtedy temat nieudostępniania
schematów był nowością u nas. Bardzo podle się wtedy czułem. Zresztą
gdyby wtedy zagadał, żeby pogadać po godzinach, to ja bym mu ten schemat
zorganizował - w końcu naprawdę dużo mnie nauczył.

Quote:
Ja czasem tak się zastanawiam, czy te wszystkie szkoły wiedzą, czego
uczyć? Czasem mam wrażenie, że głównie uczą (wy)dymania klienta, zamiast
(z)robienia mu dobrze (gra słów zamierzona).

Bardzo zależy od samej szkoły. Są nawet takie, które służą tylko do
robienia tego z uczniami. I nie jest to margines. A najgorzej, że można
trafić na takie, gdzie wszystko zależy od tego, na jakiego prowadzącego
trafisz.

Pozdrawiam

DD

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sat Apr 20, 2013 4:39 pm   



Użytkownik ak napisał:
Quote:
RoMan Mandziejewicz wrote:

Choć widok
wzmacniacza 100W na dwóch EL34 zasilanych z 700V był naprawdę
niesamowity.
Co bylo w tym widoku takiego niesamowitego?

Poświata i zmieniający się kolor anody.

Nie lepiej bylo sobie kolorofon zbudowac?


Szkoda, że transformator nie wytrzymał Sad
A ludziles sie, ze wytrzyma?

Oczywiście, że nie - ten, kto go nawijał, nie przewidział tak
wysokiego napięcia anodowego.

Czyli lampy przezyly?

El-34? To były lampy nie do zaj... Pamiętam taka akcję - szkolna
dyskoteka, leci blok i raptem ze wzmacniacza dziwny zapach palonego
kurzu czuć. Obudowa w górę - jedna z czterech El34 ma katodę w kolorze
wiśni. Blok leci, do przerwy jeszcze z dziesięć minut - nie można
przerwać. Zapasowa lampa na stół, gruba szmata w łapę i między kawałkami
szybka podmiana lampy - kręcąc tak chyba czterema na zmianę (jedna
pracowała, reszta się studziła) dojechaliśmy do przerwy - a na przerwie
lutownica w łapę i naprawiać wzmacniacz (coś w siatce drugiej poleciało).

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sat Apr 20, 2013 4:40 pm   



Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór
napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch
EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.

Stary dobry atlas lamp elektronowych? Kurcze, to była biblia!

ak
Guest

Sat Apr 20, 2013 5:00 pm   



"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Quote:
Czyli lampy przezyly?

El-34? To były lampy nie do zaj... Pamiętam taka akcję - szkolna
dyskoteka, leci blok i raptem ze wzmacniacza dziwny zapach palonego
kurzu czuć. Obudowa w górę - jedna z czterech El34 ma katodę w kolorze
wiśni. Blok leci, do przerwy jeszcze z dziesięć minut - nie można
przerwać. Zapasowa lampa na stół, gruba szmata w łapę i między
kawałkami szybka podmiana lampy - kręcąc tak chyba czterema na zmianę
(jedna pracowała, reszta się studziła) dojechaliśmy do przerwy - a na
przerwie lutownica w łapę i naprawiać wzmacniacz (coś w siatce
drugiej poleciało).

Ta jakosc tyczyla sie szczegolnie egzemplarzy produkowanych przez Tesle i
RFT.
Niestety wielu uzytkownikow docenilo ich zalety dopiero po wielu latach.

ak
Guest

Sat Apr 20, 2013 5:02 pm   



"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Quote:
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór
napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch
EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.

Stary dobry atlas lamp elektronowych? Kurcze, to była biblia!

Mam do tej pory, wydanie z polowy lat 50. Biblia doslownie!

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sat Apr 20, 2013 5:05 pm   



Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Quote:
Pan Michoo napisał:

Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?

Powiedziałeś dwie sprzeczne rzeczy.
- albo to problem operatora i właśnie go rozwiązują tnąc spamerów
- albo to problem usera i operator ma zostawić go w spokoju (i odbierać
skargi, że idzie od jego userów spam)

No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
userom sesje?!?

Operator, który odbiera skargi, powinien po prostu blokować konkretnego
usera, którego skargi dotyczą. A jeszcze lepiej by było, gdyby wreszcie
skońcono z pomysłem dynamicznych numerów IP. Wtedy operator by nie był
w możliwości blokowania osamotniony.

Tylko to wymaga radykalnego i powszechnego przejścia na IPv6 - bo IPv4
ma chyba już za małą przestrzeń adresową...

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sat Apr 20, 2013 5:08 pm   



Użytkownik ak napisał:
Quote:
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Stare, dobre AM-owe brzmienie... Cała muzyka do połowy lat
pięćdziesiątych na zachodzie a do połowy lat sześćdziesiątych w
Układzie Warszawskim była aranżowana z założeniem że pójdzie przez
radio na falach długich lub średnich w modulacji amplitudy - czyli z
obcięciem pasma do 4.5 kHz. Wyższe tony w aranżacji nie miały sensu -
i tak się muzykę wówczas tworzyło, odtwarzanie tej muzyki w paśmie do
20 kHz tylko poziom szumów podnosi...

Proponuje zajrzec do slownika i dowiedzec sie co oznacza slowo "aranzacja"
Tutaj chodzi o realizacje dzwieku.

Nie. Tu chodzi o całokształt -poczynając od instrumentacji utworu
wszystko było podporządkowane ograniczonemu pasmu transmisji AM.
Realizacja dźwięku to znacznie dalszy etap.

--
Darek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Apr 20, 2013 5:25 pm   



Hello Dariusz,

Saturday, April 20, 2013, 6:40:08 PM, you wrote:

Quote:
Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór
napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch
EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.
Stary dobry atlas lamp elektronowych?

Trafiony, zatopiony :)

Quote:
Kurcze, to była biblia!

Codziennie odprawiałem modły Smile Nie wiem, co mnie podkusiło, ale przy
którymś kryzysie... sprzedałem w antykwariacie. Jak również wiele
innych książek :'(

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Apr 20, 2013 6:38 pm   



Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Quote:
W takim razie opowiem jak to się skończyło. Chcieli, to im zapuściłem
to całe MTR. No i wyszło przy okazji, że ich router gubi pakiety.
W takim razie ja im bach, reklamacja, bo jak gubi, to jest awaria,
a jak jest awaria, to brać mi się zaraz do naprawy (może przy okazji
rozrtajbujecie ten tandetnie zablindowany port 25) a do tego jeszcze
korektę faktury za niedziałanie. Pogłówkowali chwilę i piszą, że
straty pakietów są rzeczą normalną, nie świadczą o awarii i nie mogą
być podstawą do złożenia reklamacji. Na pytanie, po jakiego grzyba
było to całe WinMTR, to już jeden z drugim nie potrafił odpowiedzieć.
Program przecież niczego poza liczeniem strat pakietów nie robi.

A na jakim poziomie miałeś straty? Bo to tak... dziwnie brzmi. Straty
są normalne od razu na wejściu? Ja mam łącze Netii i TP - Zero strat na
wyjściu. i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miał więcej poza
awariami, ale wtedy było 100%.

Straty są *tylko* do pierwszego routera za moim ADSL (w moim przypadku
to jest Warszawa-bras2.inetia.pl) i wynoszą kilka procent. To znaczy
raz na "jakiś czas" (w zależności od pory dnia może too być kilkanaście
sekund albo kilkanaście minut) guni sie jeden bądź kilka kolejnych
pakietów ICMP. To wcale nie jest takie dziwne, jak by się mogło wydawać.
Współczesne routery są na tyle mądre, że gdy mają coś zgubić przy
obciążeniu, to wybiorą pakiet diagnostyczny, a przepuszczą ten bardziej
użyteczny. Dziwnym zbiegiem okoliczności straty zaczęły się pojawiać
wtedy, gdy zaczęli filtrować ten nieszczęsny port 25. Czy to ma jakiś
związek ze sobą -- nie będę wnikał, nie moja sieć, nie mój biznes.

Quote:
A łącze do Netii jest określone jako max tego, co się da (faktycznie
jakoś koło 15M i może się wahać, ale ja mam po kablu jakieś 300m do
centrali, więc może to ma jakieś znaczenie).

Ja mam 800 metrów i jest zawsze 20M w warstwie ADSL. Łączność TCP/IP
też do tej pory była taka, jak z techniki wynikało -- przez pięć lat
i jeden miesiąc nie miałem powodów do narzekań. Jeśli się szybko nie
ogarną, to zlikwiduję to i pozostałe łącza Netii. Jacy operatorzy BSA
jeszcze są dostępni w Warszawie? Dawno przestałem się tym interesować
i trochę wypadłem z tematu.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Apr 20, 2013 6:39 pm   



Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Quote:
Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?

Powiedziałeś dwie sprzeczne rzeczy.
- albo to problem operatora i właśnie go rozwiązują tnąc spamerów
- albo to problem usera i operator ma zostawić go w spokoju (i odbierać
skargi, że idzie od jego userów spam)

No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
userom sesje?!?

Operator, który odbiera skargi, powinien po prostu blokować konkretnego
usera, którego skargi dotyczą. A jeszcze lepiej by było, gdyby wreszcie
skońcono z pomysłem dynamicznych numerów IP. Wtedy operator by nie był
w możliwości blokowania osamotniony.

Tylko to wymaga radykalnego i powszechnego przejścia na IPv6 - bo IPv4
ma chyba już za małą przestrzeń adresową...

Czyli co, zrobie kiedyś restart routera ADSL, a serwer DHCP mi powie, że
już nie ma dla mnie numeru IP? W takie bajki, to ja nie uwierzę. Kiedyś
operatorzy próbowali wciskać ciemnotę, że to wszystko dla oszczędności
adresów IP. Dzisiaj większość abonentów ma non stop zalogowany router.
A numery po tepsianym 202122 stoją nieprzydzielone i nikt ich nie przenosi
do neostrady.

--
Jarek

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 6:42 pm   



Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:5172cba9$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Proponuje zajrzec do slownika i dowiedzec sie co oznacza slowo
"aranzacja"
Tutaj chodzi o realizacje dzwieku.

Nie. Tu chodzi o całokształt -poczynając od instrumentacji utworu wszystko
było podporządkowane ograniczonemu pasmu transmisji AM. Realizacja dźwięku
to znacznie dalszy etap.

Darku, a czy ma tu znaczenie taki "pierwiastek", żeby wyższe harmoniczne,
wyższe dźwięki instrumentów i w ogóle, nie interferowały ze sobą na jakichś
niedoskonałościach? Bardzo często na nagraniach z tamtych czasów,
niezależnie czy polskich, czy hamerykańskich - słyszałem przestery, czyli
nieliniowości Podobne w charakterze... czy nie na podobnym sprzęcie
nagrywane? Nie pomiesza się ze sobą np. werbel z hihatem, trąbka ze
skrzypcami (wciąż chodzi mi o harmoniczne, czy w ogóle dźwięki, powyżej tych
4500Hz), itd...? A pomieszanie tego będzie słychać, jak się wysokie od
wysokiego odejmie... Nie przejaskrawiam? Nie gównię za bardzo w rzeźbie?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 6:54 pm   



Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_dadoro_@wp.com> napisał w wiadomości
news:kkubf5$a94$1@node2.news.atman.pl...
(Jarek, straty pakietów)
Quote:
A na jakim poziomie miałeś straty? Bo to tak... dziwnie brzmi. Straty są
normalne od razu na wejściu? Ja mam łącze Netii i TP - Zero strat na
wyjściu. i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miał więcej poza
awariami, ale wtedy było 100%. A łącze do Netii jest określone jako max
tego, co się da (faktycznie jakoś koło 15M i może się wahać, ale ja mam po
kablu jakieś 300m do centrali, więc może to ma jakieś znaczenie).

Powiem tak, miałem kiedyś, że mi net zaczął kuleć, bardzo kuleć. Już niejako
odruchowo robię wtedy baterię pingów/traceroute, dzięki czemu +- wiem, gdzie
owo okulawienie nastąpiło.
Straty - są, ok. 20 %. już od 10 zaczynam mieć wyraźne kłopoty z
połączeniami. 20 to już jest mocno źle, gdyz już najprostsze połaczenia
stają się problematyczne. Ale rosło i doszło do 50, że nawet GG już nie
bardzo chciało, rekordem było 90 i to do bramy domyślnej. A skoro brama już
nie bangla (i wlaściwie nic dalej nie banglało już), to modem musi być
padł. Rozkręcam dyskretnie (plomb niet) i jest wybujały kondzior w
zasilaniu. Wymieniłbym, bo miałem, ale nie mój modem, niech oni się bujają,
skręciłem, zapyskowałem, że jest be. Na szczęście nie czynili wstrętów,
przyszedł monter i bez zbędnych pytań wymienił, ruszyło z kopyta. Jarek to
musi chyba mieć pecha do zbutwiałej obsługi... Chyba, że to był wyjątek,
który i tak nie powinien zaistnieć...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 6:57 pm   



Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:5172c4a5$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Poświata i zmieniający się kolor anody.
....
kurzu czuć. Obudowa w górę - jedna z czterech El34 ma katodę w kolorze
wiśni. Blok leci, do przerwy jeszcze z dziesięć minut - nie można

Katodę? Nominalnie katoda jest grzana i raczej powinna być pomarańczowa, lub
chociaż wyraźnie jasnoczerwona...
A tu nie anoda przyadkiem płonęła niewinnością?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

J.F.
Guest

Sat Apr 20, 2013 7:26 pm   



Dnia Sat, 20 Apr 2013 19:08:57 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
Quote:
Użytkownik ak napisał:
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
Stare, dobre AM-owe brzmienie... Cała muzyka do połowy lat
pięćdziesiątych na zachodzie a do połowy lat sześćdziesiątych w
Układzie Warszawskim była aranżowana z założeniem że pójdzie przez
radio na falach długich lub średnich w modulacji amplitudy - czyli z
obcięciem pasma do 4.5 kHz. Wyższe tony w aranżacji nie miały sensu -
Proponuje zajrzec do slownika i dowiedzec sie co oznacza slowo "aranzacja"
Tutaj chodzi o realizacje dzwieku.
Nie. Tu chodzi o całokształt -poczynając od instrumentacji utworu
wszystko było podporządkowane ograniczonemu pasmu transmisji AM.
Realizacja dźwięku to znacznie dalszy etap.

Mowisz ? Sens to ma, ale zeby ci artysci dali sie tym inzynierom
wtloczyc w jakies waskie ramki ... to cos mi sie nie chce wierzyc :-)

No ale zaraz ... Wielka orkiestra symfoniczna PR to miala jakis inny
sklad niz przecietna filharmonia ?

A tak od drugiej strony - te klasyczne instrumenty o nie maja pasma
naturalnie, moze nie tyle obcietego, co juz niewielka moca wystajacego
ponad 4.5kHz ? Bo przeciez muzyczka w radiu od dawna byla, jakby bylo
potrzebne wiecej, to by zrobili wiecej :-)

J,

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 7:26 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkn5a4t.hel.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Anerys napisał:

Anerys musiał:

No, musiał, jak przeczytał, co wygaduje "helpdesk"...

Zwykły helpdesk wygaduje jeszcze gorsze rzeczy. Ten zadzwonił jako
specjalista, po wcześniejszej interwencji kogoś z zarządu, gdy ci
zwykli pomagacze zaczęli gonić w piętkę. Mógł się zapoznać z obfitą
korespondencja w tej sprawie, prowadzona od dziesięciu dni, gdzie
wszystko zostało dokładnie wyłożone.

No to jeszcze qźva lepiej... Podziwiać wiedzę takich szpecyjalystuff... :P

Quote:
Ciuciunia Tepsia zablokowała port 25 cztery lata temu. Zrobił się

No, pamiętam, jak się puszyli, jacy ważni byli.

Quote:
wokół tego wielki szum, a po dwóch dniach powszechna już była
informacja, że wystarczy zmodyfikować login PPP/ADSL, by tej blokady
nie było. Nie wiem, czy to było wcześniej przygotowane i po protestach
ujawnione, czy na prędce zrobili modyfikację systemu, ale rozwiązanie
jest zadowalające.

Działa... czy nie na zasadzie obejścia, zapewniającego blokadę normalnie
otwartego portu, a następnie obejścia tego obejścia...?
Może powyłaczali, uginając się pod naciskami, że jednak klienta szanować
należy? Był kiedyś szum... według informacji, które do mnie dotarły, jakiś
*.* z Łodzi, demolował strony w Wikipedii. Pomogło dopiero, gdy Wiki
zablokowała dostęp z łódzkiej Neostrady.

Quote:
To moje łącze w ofercie Netii występuje pod nazwą "NO LIMITS". Gdy się
upomniałem, że w związku z tym nie powinno mieć limitów, ograniczeń,
i blokad, to zaczęli coś bredzić, że "to tylko nazwa marketingowa".

Jako żywo, przypomina mi to spędzanie starszych osób na jakieś pokazy,
oferując "każdemu" jakiś fajny prezent "za darmo". Albo się okazuje, że
gówno w tym prezencie jest, albo, że jednak trzeba ileś-tam (niekoniecznie
mao) za niego zapłacić, bo sobie wymyślą, że darmowy tak, ale tylko jego
otrzymanie, ale sam prezent już nie. Oczywiście, też gówno w nim, do
kupienia za ułamek sumy w normalnym sklepie. Tak mi się to ich bredzenie
kojarzy.

Quote:
Jeśli ktos korzysta z operatora skrzynek pocztowych, to i owszem, może
tak chcieć i mieć. Ale operator sieci TCP/IP, to co innego. A ja tylko
do takiej roboty najęłem sobie Netię.

Widzisz, jaki jesteś niewdzięczny? Smile) Oni chcą tak dobrze dla Ciebie,
blokują ci port, aby te przebrzydłe spamerstwo odsiać, a ty... Smile))
Też bym się wkurwił.

Quote:
No o to właśnie-ż mi chodzi! Żeby znał podstawy tego, z czym wychodzi do
ludzi. Żeby się nie ośmieszał. ŻEBY NIE PSUŁ WIZERUNKU FIRMIE, która go
zatrudnia.

Tutaj obowiązuje zasada Petera:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_Petera
http://en.wikipedia.org/wiki/Peter_Principle

Czyli coś synonimicznego do "suma inteligencji ludzkości jest stała, ale
rośnie jej ilość", czy jakoś tak... takim mi to podobieństwem mentalnym
capi...

Quote:
Książka wyszła również w Polsce, warto przeczytać. Warto przeczytać, wtedy
się zrozumie jak działają (a właściwie nie działają) te wszystkie netie
czy inne banki.

Przeczytam, jeśli starczy mi cierpliwości...

Quote:
Kiedyś, na antypodach będąc, wszystko robiłem przez port od FTP, który
potraktowałem jako SSH. Bo tamtejszy admin (agencji, co się zajmuje
bezpieczeństwem nuklearnym) poblokował pozostałe. Ale to jednak co innego
niż prywatne łącze NO LIMITS.

No, wiadomo, że to inny układ. No i zrozumiała sytuacja. A nie to, że ktoś
ci za dobrego wujka robi, mimo, że chyba nie kupowałeś takiej usługi?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 25, 26, 27  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map