Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:18 pm
Hello J,
Tuesday, August 17, 2010, 9:58:37 PM, you wrote:
Quote:
Ale trzeba zalozyc ze butla bedzie w samochodzie na sloneczku i
temperatura wyniesie .. hm .. 80 stopni C ?
To powyżej krytycznej dla LPG...
No to bedzie musiala wytrzymac powyzej cisnienia krytycznego
P.S. Gogle podpowiada ze propan ma 96C, n-butan 152C - mieszanka ma
mniej ?
A izobutan?
W pamięci mi wisi cały czas 60 stopni dla LPG.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:22 pm
On Tue, 17 Aug 2010 22:18:05 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Ale trzeba zalozyc ze butla bedzie w samochodzie na sloneczku i
temperatura wyniesie .. hm .. 80 stopni C ?
To powyżej krytycznej dla LPG...
No to bedzie musiala wytrzymac powyzej cisnienia krytycznego
P.S. Gogle podpowiada ze propan ma 96C, n-butan 152C - mieszanka ma
mniej ?
A izobutan? W pamięci mi wisi cały czas 60 stopni dla LPG.
Gugle sie zepsuly ? :-P
135C
http://encyclopedia.airliquide.com/Encyclopedia.asp?GasID=38
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:26 pm
Hello J,
Tuesday, August 17, 2010, 10:22:18 PM, you wrote:
Quote:
Ale trzeba zalozyc ze butla bedzie w samochodzie na sloneczku i
temperatura wyniesie .. hm .. 80 stopni C ?
To powyżej krytycznej dla LPG...
No to bedzie musiala wytrzymac powyzej cisnienia krytycznego
P.S. Gogle podpowiada ze propan ma 96C, n-butan 152C - mieszanka ma
mniej ?
A izobutan? W pamięci mi wisi cały czas 60 stopni dla LPG.
Gugle sie zepsuly ?
Zmęczony jestem :(
Quote:
I na dokładkę się starzeję - przecież maglowalismy to już na p.m.s. :(
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Michoo
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:46 pm
W dniu 17.08.2010 20:50, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Michoo napisał:
Hmm... jak legalizowałem to pan sprawdzał ultradzwiękowym testerem
grubość ścianek.
A właściwie po co to robią? Zakładają, że grubość (pomalowanej) blachy
może się zmienić?
Nie ta strona

Zawór w jednej butli załatwili mi na imprezie
paintballowej napełniając ją z wiekowej butli z CO2 - na zewnątrz
wyglądała spoko - tylko farba lekko poocierana, ale jaki musiał być jej
stan w środku skoro z butli 0.25l wyciągnąłem prawie 30g rozdrobnionego
tlenku żelaza?
Może ma to jakiś związek z "próbami wodnymi" dokonywanymi w czasie badań?
Myślę, że raczej z jakością technicznego C02. A co do próby przy C02 to
może jeszcze nie tak krytyczne, ale wolę, żeby ktoś kto koło mnie biega
ze stalowym zbiornikiem na powietrze pod ciśnieniem 4000PSI miał dużo
testów zrobionych. ;)
--
Pozdrawiam
Michoo
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:49 pm
Desoft napisał:
Quote:
A właściwie po co to robią? Zakładają, że grubość (pomalowanej) blachy
może się zmienić?
Chodzi o tą stronę "od środka"
Propan-dupan jest tak korozyjny? Nie da się tego jakoś lepiej zabezpieczyć?
Quote:
I z tego co doczytałem... powinno się też wykonać badanie metodą
hydrauliczną.
Bardziej bym się spodziewał metody "na hydraulika" -- postukać kluczem
francuskim i krzyknąć "dobra jest".
....a jednak "na wodę". I np.: zbiornik LPG w samochodzie ma wytrzymać
30atm (próba nieniszcząca).
Tylko tyle? Spodziewałem się, że więcej. Ale zbiorniki samochodowe, to
trochę inna kategoria. Jeszcze muszą wytrzymać zgniatanie udrzenia itp.
Inna stal. Zdaje się, że nawet z kałacha to trudno przestrzelić.
-- Jarek
PS
Byłem we Włoszech niedługo po kryzysie paliwowym lat '70. Mnóstwo
samochodów (fiaty 500 np.) jeździło tam z butlami 11kg przytroczonymi
sznurkiem do bagażnika dachowego. A od tego jakieś gumiane rurki
prowadzące pod uchyloną maskę silnika. Później znajomy wstawiał u nas
w okresie kartkowizny benzynowej turystyczne butle gazowe do maluchów.
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Aug 17, 2010 8:50 pm
Michoo napisał:
Quote:
Hmm... jak legalizowałem to pan sprawdzał ultradzwiękowym testerem
grubość ścianek.
A właściwie po co to robią? Zakładają, że grubość (pomalowanej) blachy
może się zmienić?
Nie ta strona

Zawór w jednej butli załatwili mi na imprezie
paintballowej napełniając ją z wiekowej butli z CO2 - na zewnątrz
wyglądała spoko - tylko farba lekko poocierana, ale jaki musiał być jej
stan w środku skoro z butli 0.25l wyciągnąłem prawie 30g rozdrobnionego
tlenku żelaza?
Może ma to jakiś związek z "próbami wodnymi" dokonywanymi w czasie badań?
--
Jarek
Andgro
Guest
Fri Aug 20, 2010 1:09 am
Takich rzeczy się po prostu nie robi. Potrzebujesz samochód z
tempomatem? Nie wiem po co, gdybym mógł chętnie bym Ci oddał ten
wynalazek ze swojego, za darmo. Ale jeśli aż tak bardzo, to czas
zmarnowany na robienie jakiejś potencjalnie niebezpiecznej partyzantki
spożytkuj na zarobienie kilku złotych dzięki którym kupisz samochód
lepiej wyposażony, np z tempomatem właśnie.
Nie ma sie co podpierać rachunkiem prawdopodobieństwa albo świętym
prawem własności czy swobodami demokratycznymi.
Prawo własności nie może ingerować w cudze prawo własności a demokracja
kończy sie tam gdzie zaczyna odbieranie praw innym. "Inni" mają prawo
oczekiwać, że samochód który porusza sie po publicznej drodze jest
bezpieczny, bez żadnych "prawie niezawodnych" modyfikacji. Bo takie jest
wspólne dla wszystkich poruszających się po publicznych drogach PRAWO.
Mam nadzieje że doczekam wkrótce czasów, kiedy podobnie jak w Niemczech,
którymi sie tak zachwycamy, albo w UK, i u nas żaden pojazd, który nie
spełnia wszelkich kluczowych norm nie będzie dopuszczany do ruchu. Nie
chodzi o pojazdy nowe, tylko dobrze utrzymane i w stanie technicznym nie
pozostawiającym wątpliwości co do bezpieczeństwa ruchu.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
J.F.
Guest
Fri Aug 20, 2010 6:54 am
On Fri, 20 Aug 2010 03:09:39 +0200, Andgro wrote:
Quote:
Takich rzeczy się po prostu nie robi. Potrzebujesz samochód z
tempomatem? Nie wiem po co, gdybym mógł chętnie bym Ci oddał ten
wynalazek ze swojego, za darmo. Ale jeśli aż tak bardzo, to czas
Na autostradzie potrafi sie przydac.
Quote:
zmarnowany na robienie jakiejś potencjalnie niebezpiecznej partyzantki
spożytkuj na zarobienie kilku złotych dzięki którym kupisz samochód
lepiej wyposażony, np z tempomatem właśnie.
Nie ma sie co podpierać rachunkiem prawdopodobieństwa albo świętym
prawem własności czy swobodami demokratycznymi.
Kedy akurat w tym przypadku ryzyko znikome, koszt niewielki [jak juz
auto ma elektroniczne sterowanie] i az sie prosi to dolozyc samemu.
Quote:
Mam nadzieje że doczekam wkrótce czasów, kiedy podobnie jak w Niemczech,
którymi sie tak zachwycamy, albo w UK, i u nas żaden pojazd, który nie
spełnia wszelkich kluczowych norm nie będzie dopuszczany do ruchu. Nie
chodzi o pojazdy nowe, tylko dobrze utrzymane i w stanie technicznym nie
pozostawiającym wątpliwości co do bezpieczeństwa ruchu.
A widziales kiedys jak auto pozostawiajace watpliwosci ma wypadek z
tego powodu ? Dobrze te samochody robia i mimo twoich watpliwosci
calkiem sprawnie jezdza te wozki.
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc, w USA nawet
glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie oblicze.
J.
RadekNet
Guest
Fri Aug 20, 2010 3:12 pm
On 20 Sie, 02:09, Andgro <b...@adresu.com> wrote:
Quote:
Takich rzeczy się po prostu nie robi.
Widze, ze niektorym sie w glowie nie miesci, ze jednak sie robi takie
rzeczy.
Quote:
Ale jeśli aż tak bardzo, to czas
zmarnowany na robienie jakiejś potencjalnie niebezpiecznej partyzantki
spożytkuj na zarobienie kilku złotych dzięki którym kupisz samochód
lepiej wyposażony, np z tempomatem właśnie.
Musze Cie rozczarowac, ale niestety, jak doloze kilka zlotych do
mojego samochodu to ... niewiele zmienie.
Moze wreszcie ktos opisze o jakich "potencjalnych niebezpieczenstwach"
jest tu mowa? Ja dwie mozliwosci awarii opisalem - rownie
prawdopodobne co zaciecie sie linki gazu.
Quote:
Mam nadzieje że doczekam wkrótce czasów, kiedy podobnie jak w Niemczech,
którymi sie tak zachwycamy, albo w UK, i u nas żaden pojazd, który nie
spełnia wszelkich kluczowych norm nie będzie dopuszczany do ruchu. Nie
chodzi o pojazdy nowe, tylko dobrze utrzymane i w stanie technicznym nie
pozostawiającym wątpliwości co do bezpieczeństwa ruchu.
Nadgorliwoasc jest gorsza od faszyzmu, ale nie boj sie

moje auto w
Polsce spedza srednio 2-3 dni w roku ;)
--
Radek Wrodarczyk
Pszemol
Guest
Fri Aug 20, 2010 11:58 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:j89s66tf2d781o795epb37mkgdpsfufpvj@4ax.com...
Quote:
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
J.F.
Guest
Sat Aug 21, 2010 12:02 am
On Fri, 20 Aug 2010 18:58:09 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
A wedlug C.A.R.B, a przepis jest chyba federalny.
J.
Pszemol
Guest
Sat Aug 21, 2010 12:12 am
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:tq5u66lusppjbhgn2hu5fk6q6dr8mh0f2h@4ax.com...
Quote:
On Fri, 20 Aug 2010 18:58:09 -0500, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie
oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
A wedlug C.A.R.B, a przepis jest chyba federalny.
C.A.R.B to tylko Kalifornia - zacytujesz tenże przepis federalny?
Pszemol
Guest
Sat Aug 21, 2010 12:16 am
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:tq5u66lusppjbhgn2hu5fk6q6dr8mh0f2h@4ax.com...
Quote:
On Fri, 20 Aug 2010 18:58:09 -0500, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie
oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
A wedlug C.A.R.B, a przepis jest chyba federalny.
Coś ściemniasz kolego:
http://arb.ca.gov/msprog/aftermkt/devices/eo/D-174.pdf
Wyraźnie jest wykluczony spod zakazów zmian instalacji w samochodzie
J.F.
Guest
Sat Aug 21, 2010 9:57 am
On Fri, 20 Aug 2010 19:16:55 -0500, Pszemol wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie
oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
A wedlug C.A.R.B, a przepis jest chyba federalny.
Coś ściemniasz kolego:
http://arb.ca.gov/msprog/aftermkt/devices/eo/D-174.pdf
no no - google szybko znalazl czy przypomniales sobie ?
Quote:
Wyraźnie jest wykluczony spod zakazów zmian instalacji w samochodzie
wykluczony dopiero na pisemna prosbe
I tylko ten i jeszcze dwa typy.
Nie mozna w Kaliforni tak sobie grzebac pod maska :-)
J.
Pszemol
Guest
Sat Aug 21, 2010 2:19 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:68bu66h0ep0enc6shd9br291s1p48ltqkd@4ax.com...
Quote:
On Fri, 20 Aug 2010 19:16:55 -0500, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
W niemczech nie mozesz sobie innego rozmiaru opon zalozyc,
w USA nawet glupiego magnetyzera - jak widac ma to i swoje drugie
oblicze.
A według kogo *nie możesz* tego magnetyzera w USA zamontować??
A wedlug C.A.R.B, a przepis jest chyba federalny.
Coś ściemniasz kolego:
http://arb.ca.gov/msprog/aftermkt/devices/eo/D-174.pdf
no no - google szybko znalazl czy przypomniales sobie ?
Co miałem sobie przypominać?
Wyszukałem w Googlach pod hasłem CARB i magnetizer.
Quote:
Wyraźnie jest wykluczony spod zakazów zmian instalacji w samochodzie :-)
wykluczony dopiero na pisemna prosbe
I tylko ten i jeszcze dwa typy.
Nie mozna w Kaliforni tak sobie grzebac pod maska
A więc nie jest prawdą jakoby nie można było w USA magnetyzera założyć.
Czemu propagujesz nieprawdę?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next