Jak obalić opinię biegłego o ryzyku porażenia przy podłączeniu przewodu fazowego?

Mon Dec 15, 2008 12:42 pm   

Remek pisze:

grzecznie uwagę"... a skąd Ty to możesz wiedzieć??!! Zakładasz, że Ty
jesteś najwspanialszy, a wszyscy to głupie burki, które tylko ujadać
potrafią?? Ty wszystko wiesz?? Takie posądzanie kogokolwiek
BEZPODSTAWNIE o to, że był niegrzeczny, że się pomylił przepisując z
kartki świadczy o Twoim braku kultury!
A co do Twojego durnego jak but przykładu z Murzynami - prokuratura w
Polsce niewiele może zdziałać jeśli idzie o tą kwestie. To tyle!
Dalej uważam, że mam prawo żądać, aby w tym kraju biegły był biegłym, a
nie odróżniał uziomu od odgromu. A jeśli Tobie się wydaje, że wiesz
wszystko, a każdy inny rżnie głupa i kręci, to po co w ogóle tu
wchodzisz i dyskutujesz?? Żeby się wymądrzać, pouczać innych??
Dziękujemy... tu się WYMIENIA poglądy, a do tego trzeba ufać rozmówcy, a
nie zakładać, że kłamie...

Pozdrawiam
Konop

Mon Dec 15, 2008 12:44 pm   

xymax pisze:

Włącz odkurzacz i zobacz, czy według licznika P=U*I i będziesz wiedział,
czy dobrze on prąd wskazuje bo raczej być równe nie powinno ;P...

Mon Dec 15, 2008 2:19 pm   

Użytkownik "Remek" <wiasmed@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:gi5cdr$e5$1@news.onet.pl...


Wcale nie jestem taki przekonany, że nie.


To oświeć nas.

e.

Mon Dec 15, 2008 2:42 pm   

Użytkownik "entroper" napisał:


Dobre!!! Ty tak poważnie?

Remek

Mon Dec 15, 2008 2:57 pm   

Użytkownik "Konop" napisał:


To pomyśl. Gdybys Ty cos podobnego stwierdził, poleciał bys od razu do
prokuratury, czy raczej poprosił o usunięcie zagrożenia??? Każdy sądzi po
sobie.


Ależ Ty jesteś baran! Żenada.


Bo mam prawo mieć i wyrazić swoje zdanie. Chcesz mi tego zabronić? Zrób to
jeśli potrafisz! Wtedy wyłącznie Twoje jedynie słuszne poglądy będą na
grupie. Jeszcze raz - śmieszne i beznadziejne.


Remek

Mon Dec 15, 2008 3:16 pm   

Remek pisze:

Chłopie, opanuj się.


Każdy ma.


Ciekawe, czy nadal byś tak uważał, gdyby jakaś narwana sąsiadka
oskarżyłaby Ciebie o podobną głupotę. Może też nieświadomie ryzykujesz
życie swoich sąsiadów?

--
__ ___ * Pozdrawiam * ____
\ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | mailto://rot13.ivehf_7@b2.cy/
\ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/
\_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/

Mon Dec 15, 2008 3:21 pm   

Remek pisze:

Myślę, że w większości instrukcji urządzeń elektronicznych jest
napisane, aby nie pozwolić na kontakt urządzenia z wodą.

--
__ ___ * Pozdrawiam * ____
\ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | mailto://rot13.ivehf_7@b2.cy/
\ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/
\_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/

Mon Dec 15, 2008 6:19 pm   

Użytkownik "Remek" <wiasmed@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:gi5np1$dok$1@news.onet.pl...


Jeżeli produkt ma CE, to zapewne ma i instrukcję. A w niej, choćby dla
świętego spokoju, jest albo zadeklarowane IP (20, może 21, doczytaj sobie co
to znaczy) albo jest jawnie wpisane czego nie można.

Poza tym, co wyraźnie ciężko do Ciebie dociera, przed jakimkolwiek
ewentualnym sądem trudno będzie udowodnić, że stawianie lampki na
kaloryferze jest choćby w niewielkim stopniu tak groźne, jak np. wrzucenie
jej do wody. Nawet niezależnie od wizji biegłego i zapisów w instrukcji
obsługi może wyjść z tego tylko jakieś bardzo niejasne usiłowanie czegoś
mocno umownie groźnego, a sprawa umrze w tej lub wyższej instancji. Tylko
czasu i nerwów szkoda.
Z mojej strony EOT.

e.

Mon Dec 15, 2008 8:09 pm   

Remek pisze:

Popatrz się... jak ja przeczytałem, że biegły myli instalację
centralnego ogrzewania z instalacją odgromową, to się zapytałem, czy
naprawdę tak napisał (biegły). Jak Ty to przeczytałeś - stwierdziłeś, że
koleś rżnie głupa (ciekawe jaki miałby w tym cel, skoro chce pomocy ;>).
Reakcje ludzi są różne... Ty byś poprosił, ja bym to olał, a może jakaś
głupia sąsiadka poleciała do prokuratury. Może mało ludzi znasz, może
mieszkasz na osiedlu domków jednorodzinnych i nie znasz problemów, z
którymi borykają się mieszkańcy bloków ... Ale chyba każdemu się jakiś
upierdliwy sąsiad trafi ... u mnie w kamienicy był na przykład koleś,
który sobie ubzdurał, że jak sam z własnej inicjatywy wymienił rurę
(fragment pionu) u siebie w mieszkaniu, to mu inni lokatorzy muszą za to
oddać. A jak mu nikt nie chciał oddać, to przestał płacić czynsz ...
No i co tu z takim zrobić?? ... Ludzie bywają różni...
a czy obowiązkiem autora wątku jest uziemienie kaloryfera, który jest
fragmentem WSPÓLNEJ instalacji grzewczej?? Czy uziemienie zapewniające
bezpieczeństwo nie powinno być wykonane w piwnicy?? Dobre uziemienie
zlikwidowałoby problem.


I kto tu sądzi po sobie?? ....


Nie, nie zabraniam Tobie. Ale jeśli każdy ma prawo do wypowiedzi, to
nie kwestionuje się wypowiedzi, których nie można zweryfikować! To nie
jest grupa zajmująca się wróżbiarstwem czy prorokowaniem ... autor
stwierdził, że biegły nazwał kaloryfer instalacją odgromową, biegły
pisze, że do instalacji odgromowej podłączają się użytkownicy i biegły
stwierdza, że podanie napięcia na instalację odgromową może być
niebezpieczne - no to się zakłada, że tak jest!! Mnie też to zdziwiło,
więc się zapytałem czy na pewno napisane jest ODGROMOWĄ. Autor wątku
potwierdził. No to pomagamy, wyjaśniamy, a nie snujemy swoje domysły na
temat tego, że pewnie koleś rżnie głupa albo coś...
Twoje zdanie w kwestii merytorycznej szanuje, choć sie z nim nie do
końca zgadzam. Wkurza mnie jedynie Twoje podejście. Grupa służy do
pomagania, a nie do wyżywania się na innych. Jeśli czytanie pytań
wzburza u Ciebie nienawiść albo agresję, to może tu nie zaglądaj?
A w kwestii merytorycznej - chodzi mi tylko o to, że moim zdaniem
niepotrzebnie bronisz biegłego, który ewidentnie popełnia błędy. No
chyba, że Ty tą opinie napisałeś, to rozumiem ;P;P;P...

Pozdrawiam
Konop

Tue Dec 16, 2008 6:23 am   

Użytkownik "Konop" napisał w wiadomości

Wiem z tym że rachunki i tak trzeba zapłacić. Wczoraj próbowałem powtórzyć
po głębszym przemyśleniu i przypomiało mi się że podłączałem spawarkę i przy
niej tak się działo. Tak że było 15,8 A. No i przy załączeniu na dwa razy
trzeba było ją brać :)


--
MS

Tue Dec 16, 2008 4:42 pm   

Użytkownik "entroper" napisał:


Tobie najwidoczniej ciężko idzie rozumienie tekstu pisanego. Gdzie ja
wspominałem o udowadnianiu czegokolwiek przed sądem??? Ani mnie to ziębi,
ani parzy. Ważne jest meritum. Póki jeszcze nie wydarzyło się nieszczęście
pora iść po rozum do głowy i usunąć zagrożenie zamiast bić pianę na grupie.

Remek

Tue Dec 16, 2008 10:43 pm   

taka jest praktyka ale nikt tego niepraktykowal. Wszystko to teoretyczne
wywody bieglego i sasiadki.

Nigdy nic sie nie przetarlo, nigdy nie bylo zadnego porazenia


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Tue Dec 16, 2008 10:46 pm   

no wlasnie, czasami sa ludzie i ludziska. Dla jednego stwarza zagrozenie a
dla innego nie.

Najgorsze jest to, ze Sad zwyczajowo daje wiare bieglemu. Mam juz
kontr-opinie. Moze pomoze ;)


Icek




--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Wed Dec 17, 2008 12:00 am   

widzę że wątek zbiega na manowce wioec małe sprostowanie:
żadna lampka czy zelazko na kaloryferach nie stanowi zadnegoi zagrozenia, bo
zgodnie z prawem buidowlanym i pokrewnymi normami takie instalacje jak
metalowe rury, kaloryfery i tym podobne powinny być zabezpieczone
przeciwporażeniowo!!!
w razie ewentualnych awarii przewodów elektrycznych w najgorszym przypadku
wywali jakis bezpiecznik, albo różnicówkę

Wed Dec 17, 2008 1:44 pm   

Można spytać co zostało napisane w tej kontr-opini??

Pozdrawiam
Konop