RTV forum PL | NewsGroups PL

Czy w gospodarce wolnorynkowej Urząd Skarbowy może kwestionować cenę oprogramowania?

Urząd Skarbowy, a koszt oprogramowania sterującego maszyną

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy w gospodarce wolnorynkowej Urząd Skarbowy może kwestionować cenę oprogramowania?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:01 am   



RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Jakub,

Tuesday, June 19, 2012, 9:58:03 AM, you wrote:

POJEBANA POLSKA.
Jacku, to my wyborcy jesteśmy "pojebani" naiwnie głosując na tych
którzy teraz rządzą
A co za roznica kto rzadzi jak system jest do d..y?

Mówisz, że monarcha absolutna z JKM na czele i kibolami z boku byłaby
lepsza?

Poczułem się sprowokowany, ale jest zbyt goraco ;-)


--
Włodek

http://dino.inosak.org

Robbo
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:12 am   



Quote:
A co za roznica kto rzadzi jak system jest do d..y?

Mówisz, że monarcha absolutna z JKM na czele i kibolami z boku byłaby
lepsza?

Są przecież kraje, gdzie żyje się normalniej niż u nas, a nie mają jakiegoś
innego systemu niż demokratyczny. To chyba jednak nie jest kwestia systemu,
tylko ludzi. A ci ludzie u władzy, to jest kwiat naszego społeczeństwa,
odbicie nas samych. Tak więc może zasługujemy na to, co mamy.

R.

Jakub Jewuła
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:18 am   



Quote:
A co za roznica kto rzadzi jak system jest do d..y?

Mówisz, że monarcha absolutna z JKM na czele i kibolami z boku byłaby
lepsza?

http://www.youtube.com/watch?v=CngVjVx1IWA

q

Robbo
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:21 am   



Quote:
Nie znasz wielu mechanizmów oszukiwania fiskusa, więc wydaje ci się
absurdalne. Ale wystarczy, że dostawcą oprogramowania jest
"zaprzyjaźniona" firma ryczałtowa i zawyżając fakturę transferuje się
zyski do niej oszczędzając znacznie na podatku. Takich myków jest pewnie
dużo, wiec urzędnik doszukuje się tu przekrętu.

No tak, to jest sensowne, co piszesz. Ja to jestem jednak strasznie naiwny.
Naczytałem się jakichś książek o wolnym rynku, naoglądałem programów, gdzie
mówiono, że cena wynika z umowy zleceniodawcy i zleceniobiorcy. A w
rzeczywistości jak dasz za niską cenę, to się czepią, że podatek chcę
zapłacić za niski. Jak cena jest za wysoka, to będą podejrzewać, że
transferuję zyski. Jest wolny rynek -- można ustalić dowolną cenę, pod
warunkiem, że nie będzie odbiegać zbytnio od cen, jakie ustalają inni.

R.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:27 am   



Hello Robbo,

Tuesday, June 19, 2012, 11:12:01 AM, you wrote:

Quote:
A co za roznica kto rzadzi jak system jest do d..y?
Mówisz, że monarcha absolutna z JKM na czele i kibolami z boku byłaby
lepsza?
Są przecież kraje, gdzie żyje się normalniej niż u nas, a nie mają jakiegoś
innego systemu niż demokratyczny.

Ale to nie ja twierdzę, że system jest do d..y...

Na więcej nie mam czasu ani ochoty, poza tym NTG.

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Jun 19, 2012 9:29 am   



Hello Jakub,

Tuesday, June 19, 2012, 11:18:48 AM, you wrote:

Quote:
A co za roznica kto rzadzi jak system jest do d..y?
Mówisz, że monarcha absolutna z JKM na czele i kibolami z boku byłaby
lepsza?
http://www.youtube.com/watch?v=CngVjVx1IWA

Nie tak dawno pewna partia też twierdziła, ze to społeczeństwo nie
dorosło...

qrna, nie wciągajcie mnie w dyskusję o polityce - worki leżą a ja się
pierdołami zajmuję.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Tue Jun 19, 2012 10:16 am   



RoMan Mandziejewicz wrote:
(ciap)
Quote:

qrna, nie wciągajcie mnie w dyskusję o polityce - worki leżą a ja się
pierdołami zajmuję.

:-)

--
Włodek

http://dino.inosak.org

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Tue Jun 19, 2012 11:07 am   



Powitanko,

Quote:
Jest wolny rynek -- można
ustalić dowolną cenę, pod warunkiem, że nie będzie odbiegać zbytnio od
cen, jakie ustalają inni.

Mala poprawka: wolny rynek polega na tym, ze mozesz ustalic dowolna
cene. I juz, bez zadnych warunkow. Natomiast JESLI ustalisz ja zupelnie
od czapy, to najwyzej nie zarobisz. Jeszcze jedna poprawka: jesli chcesz
zarobic, to wlasnie Twoja cena MOZE odbiegac od cen ustalonych przez
innych, mozesz tez odbiegac jakoscia od produktow konkurencji, albo
prowadzic jakas inna polityke sprzedazy. Wolnosc rynku to wolnosc
wyboru, rowne traktowanie przez panstwo wszystkich uczestnikow i ryzyko
tylko na odpowiedzialnosc ryzykujacych.
Chyba inne ksiazki o wolnym rynku czytalismy;-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

identyfikator: 20040501
Guest

Tue Jun 19, 2012 11:16 am   



ale Ty mówisz o wolnej gospodarce, a może byś napisał jak sobie radzić w
gospodarce centralnie regulowanej?

kogutek
Guest

Tue Jun 19, 2012 11:20 am   



sundayman <sundayman@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
Chodzi o bardzo prostą rzecz - utrudnianie życia przedsiębiorcy, i traktowanie
go jak oszusta, złodzieja i bandytę.

Podczas kontroli pani kontrolująca do właściela;
- a co to jest za faktura ?
- torba do laptopa (c.a. 70 zł)
- a gdzie ma pan laptopa.
- no jeszcze nie mam, ale chcę kupić. To najpierw kupiłem torbę, bo była w
dobrej cenie.
- nie ma laptopa - nie może pan kupić torby. Napisane jest chyba "torba DO
LAPTOPA", tak ??

Historia autentyczna, jak setki innych podobnych, ukazujących głupotę jeśli nie

wręcz złą wole
urzędasów.

Inna autentyczna historia. W tą niedzielę znajomy wyciągnął mnie na giełdę

samochodową. idą wakacje, ma syna studenta, syn złapał pracę przy rozwożeniu
pizzy. Potzrebny był byle jaki tani samochód. Niby mało opłacalne bo pewno nie
odrobi samochodu. Ale będzie go już miał. Stoi Tico. dziadek chce 2 tysiące.
Opony ma dobre, zatankowany na 3/4. Dziwne bo nie zardzewiały. To kupuje.
Dziadek ma już umowę z wpisaną kwotą 900 złotych. Jak sp[ytałem dlaczego tyle
wpisał a nie 1800 bo na tyle uzgodnili. To stary chuj posrany mówi że podatek
będzie mniejszy. Nic tylko wyrwać chwasta. Wpisali w nową umowę 1800. Jak
urzędnik ma się nie wkurwić kiedy zobaczy umowę na 900. Gdzie będzie jego zła
wola jak wyjmie swoją kartkę i na niej przeczyta że takie Tico chodzą od 1500
do powiedzmy 2300. Nie naliczy od 2300 tylko od 1800 bo widzi ze jest uczciwie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

bartekltg
Guest

Tue Jun 19, 2012 12:18 pm   



W dniu 2012-06-19 13:16, identyfikator: 20040501 pisze:
Quote:
ale Ty mówisz o wolnej gospodarce, a może byś napisał jak sobie radzić w
gospodarce centralnie regulowanej?


Wyjechać z Naddniestrza.

pzdr
bartekltg

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Tue Jun 19, 2012 12:53 pm   



bartekltg wrote:
Quote:
W dniu 2012-06-19 13:16, identyfikator: 20040501 pisze:
ale Ty mówisz o wolnej gospodarce, a może byś napisał jak sobie
radzić w gospodarce centralnie regulowanej?


Wyjechać z Naddniestrza.

W gospodarce centralnie reg. pasza dla troli jest na kartki Wink


--
Włodek

http://dino.inosak.org

qlphon
Guest

Tue Jun 19, 2012 1:31 pm   



Quote:
Inna autentyczna historia. W tą niedzielę znajomy wyciągnął mnie na giełdę
samochodową. idą wakacje, ma syna studenta, syn złapał pracę przy
rozwożeniu
pizzy. Potzrebny był byle jaki tani samochód.
...
Dziadek ma już umowę z wpisaną kwotą 900 złotych. Jak sp[ytałem dlaczego
tyle
wpisał a nie 1800 bo na tyle uzgodnili.
To stary chuj posrany mówi że podatek będzie mniejszy.
Nic tylko wyrwać chwasta. Wpisali w nową umowę 1800.
Jak urzędnik ma się nie wkurwić kiedy zobaczy umowę na 900. Gdzie będzie
jego zła
wola jak wyjmie swoją kartkę i na niej przeczyta że takie Tico chodzą od
1500
do powiedzmy 2300. Nie naliczy od 2300 tylko od 1800 bo widzi ze jest
uczciwie.


sorry ale czy widzisz co sam wypisujesz?
"urzędnik naliczy", "urzędnik się wkurzy", "urzędnik oceni uczciwość"...
przecież to jest chore samo w sobie!!!

jeśli kupię nowego mercedesa za 1 zł netto
to mam do zapłacenia 23 grosze VATu i koniec
po to jest faktura (albo umowa)
jak US chce to może zrobić śledztwo i wykazać oszustwo - proszę bardzo.
za oszustwa gospodarcze też idzie się do więzienia - niech tylko wykażą to
przed sądem!

bo teraz każdy z nas jest z definicji traktowany jak oszust
i dokument jakim jest faktura albo umowa nie ma znaczenia

urzędnik ma wyrywkowo kontrolować transakcje (poprawność gwarantować ma sam
system a nie ludzka wola, uznaniowość, decyzje),
a te podejrzane oddawać komuś kumatemu do przeanalizowania - cos się nie
podoba, to sobie sami to sprawdźcie - żadnych pytań czy wezwań, chyba że na
rozprawę...

jeśli ludzie będą świadomi (a nie są!), że oszukiwanie na umowach cywilnych
jest przestępstwem, za które jest nieuchronna kara,
to nie byłoby z tym w ogóle problemu (marginalnie)...

obecnie mamy taka sytuację, że jak ktoś nie dostał sie na studia (to trudne
ale się zdarza) albo nawet nie ma matury
a chciałby pobawić się w sędziego albo prokuratora, bez ryzyka ponoszenia
jakiekolwiek odpowiedzialności
to idzie do US na urzędnika...
jedyny warunek - trzeba mieć plecy...

Robbo
Guest

Tue Jun 19, 2012 2:22 pm   



A gdyby dziadek na gwałt potrzebował gotówki i by sprzedał to auto
rzeczywiście za 900 zł? Urzędnik by stwierdził, że powinno kosztować 2000 zł
i od tej kwoty byście musieli zapłacić podatek. Czyli zostalibyście wtedy wy
ukarani niesłusznie, bez żadnego śledztwa. Urzędnik pewnie by nie pomyślał,
że może rzeczywiście kupiliście taniej -- po prostu jest domniemanie z
urzędu, że jesteśmy oszustami.
A poza tym, po co ten podatek? Przecież dziadek zapłacił podatek dochodowy
od zarobionych pieniędzy, za które kupił auto, potem kupując auto zapłacił
VAT, producent auta zapłacił podatek, potem dziadek sprzedawał stare auto,
na którym nic nie zarobił. Może już starczy tych podatków, za które
praktycznie nic nie zyskujemy.
A gdyby tak mądrze wydawać pieniądze z podatków i te podatki obniżyć. Gdyby
dziadek widział korelację między tym, że płaci, a pięknieje jego otoczenie,
powstają nowe drogi, ma dobrą ochronę sądów, łatwy dostęp do usług
medycznych, to by pewnie go nie bolało, że płaci podatki.

R.

identyfikator: 20040501
Guest

Tue Jun 19, 2012 3:01 pm   



z słyszeliście coś o Donaldzie i moderatorach elektrody?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy w gospodarce wolnorynkowej Urząd Skarbowy może kwestionować cenę oprogramowania?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map