RTV forum PL | NewsGroups PL

Cwaniacy na Allegro: Dlaczego LM393 z demontażu kosztuje 20 zł, gdy nowy to 0,25 zł?

Jak cwaniacy naciąg ają ludzi na Allegr o

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Cwaniacy na Allegro: Dlaczego LM393 z demontażu kosztuje 20 zł, gdy nowy to 0,25 zł?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 24, 2013 9:14 am   



Pan Piotr Gałka napisał:

Quote:
Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że ktoś (dla jaj) wystąpił z wnioskiem o
opatentowanie koła (chodzi mi po głowie, że w Australii), i uzyskał patent.
Potem go cofnięto (znaczy ktoś jednak pomyślał). Nie wiem czy to prawda, ale
jeśli tak to .... szkoda gadać.

http://www.tuv.com/media/germany/50_trainingandconsulting/pdf/patente/Circular_transportation_facilitation_device.pdf

Facet zrobił to nie tyle dla jaj, co dla pokazania bezsensu nowo
wprowadzonej uproszczonej procedury zgłaszania patentu, w której
ochrona dawana jest bez merytorycznego rozpatrywania wniosku (ale
po wniesieniu opłaty na rzecz urzędu). Zaraz po udzieleniu patentu
wynalazcza ogłosił, że nie będzie pobierał opłat licencyjnych,
a jego wynalazek jest Darem Dla Ludzkości.

Tak, zgadzam się z tym, że skądinąd pożyteczne i potrzebne prawo
patentowe zostało kompletnie ztrollowane przez ustawodawców
i zamienione w swoją karykaturę. Ze smutkiem stwierdzam, że dzisiaj
najlepiej by było je po prostu uchylić w całości. Prawo dżungli
lepiej by sobie radziło (a najważniejsze: powodowało mniej strat),
niż to, co mamy w tej chwili.

--
Jarek

J.F
Guest

Wed Jul 24, 2013 1:29 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Quote:
Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że ktoś (dla jaj) wystąpił z
wnioskiem o
opatentowanie koła (chodzi mi po głowie, że w Australii), i uzyskał
patent.

http://www.tuv.com/media/germany/50_trainingandconsulting/pdf/patente/Circular_transportation_facilitation_device.pdf
Facet zrobił to nie tyle dla jaj, co dla pokazania bezsensu nowo
wprowadzonej uproszczonej procedury zgłaszania patentu, w której
ochrona dawana jest bez merytorycznego rozpatrywania wniosku (ale
po wniesieniu opłaty na rzecz urzędu).

Ja tam nie wiem, ale to mi sie wydaje calkiem rozsadne - ktos cos
wymylil, sklada wniosek, dostaje szybko patent, placi niewielkie
pieniadze.
Jak sie okaze ze ten patent komus przeszkadza, to pisze stosowne
uzasadnienie i w procedurze uproszczonej patent jest uniewazniany,
jesli uzasadnienie jest zasadne.
Po cholere do dzialan miedzy specjalistami mieszac urzednikow ?

Bo tak jak teraz ... wniosek kosztuje niewiele, ale potem jest jakies
"badanie patentowe". Ktore kosztuje duzo, i trwa, i trwa, i trwa, cos
mi chodzi po glowie ze czasem to i 20 lat trwa.
I patentu nie ma, choc "patent pending" daje juz pewna ochrone.
A co urzednik moze wiedziec np o produkcji ukladow scalonych czy
wlasciwosciach olejow, zeby wlasciwie patent ocenic ?

Choc z drugiej strony ... czasem to az sie prosi aby ci urzednicy
patentowi byli bardziej asertywni i odrzucali bo "nie stanowi
istotnego rozwoju techniki".

Quote:
Tak, zgadzam się z tym, że skądinąd pożyteczne i potrzebne prawo
patentowe zostało kompletnie ztrollowane przez ustawodawców
i zamienione w swoją karykaturę.

Hm, wydaje mi sie ze w tym prawie to sie wiele nie zmienilo. Jest
ciagle zasadniczo podobne jak 300 lat temu ... jesli ktos tu trolluje
to "wynalazcy".

Quote:
Ze smutkiem stwierdzam, że dzisiaj
najlepiej by było je po prostu uchylić w całości. Prawo dżungli
lepiej by sobie radziło (a najważniejsze: powodowało mniej strat),
niż to, co mamy w tej chwili.

Tzn jak - uklady szlifowane az do zdrapania napisow ?
Czasy sie troche zmienily, nie ma potrzeby ukrywac napisow.

Tym niemniej czesc badan daje cenne rezultaty, a jest droga.
A czesc nawet jak tania - to czy wynalazca nie powinien dostac tantiem
od wynalaku przynoszacego duze zyski ?

Tylko jakies zabezpieczenia antymonopolowe w systemie wstawic ..


J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 24, 2013 3:06 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Choc z drugiej strony ... czasem to az sie prosi aby ci urzednicy
patentowi byli bardziej asertywni i odrzucali bo "nie stanowi
istotnego rozwoju techniki".
[...]
Hm, wydaje mi sie ze w tym prawie to sie wiele nie zmienilo. Jest
ciagle zasadniczo podobne jak 300 lat temu ... jesli ktos tu trolluje
to "wynalazcy".

Hmm... jak się chwilę zastanowić, to trollują wszyscy -- wynalazcy,
urzędnicy i prawodawcy. A w urzędach patentowych zrobiło się wesoło
jak w Usenecie.

Quote:
Ze smutkiem stwierdzam, że dzisiaj najlepiej by było je po prostu
uchylić w całości. Prawo dżungli lepiej by sobie radziło (a
najważniejsze: powodowało mniej strat), niż to, co mamy w tej chwili.

Tzn jak - uklady szlifowane az do zdrapania napisow ?
Czasy sie troche zmienily, nie ma potrzeby ukrywac napisow.

Tym niemniej czesc badan daje cenne rezultaty, a jest droga.
A czesc nawet jak tania - to czy wynalazca nie powinien dostac
tantiem od wynalaku przynoszacego duze zyski ?

Czasy się zmieniły w momencie, kiedy pojawiła się możliwość naruszenia
patentu przypadkiem. A właściwie nawet nie tyle możliwość, co pewność
-- projektując w zaciszu pracowni trochę bardziej złożone ustrojstwo,
trzeba zakładać, że się przy tym nieświadomie naruszy kilka patentów.
I trzeba wtedy kombinować, żeby zrobić coś w sposób *mniej oczywisty*
i nie naruszający patentu (a potem w odwecie patentuje się to *gorsze*
rozwiązanie). Kiedyś się raczej nie zdarzało, że ktoś przez nieuwagę
wynalazł po raz drugi maszyne parową (bo chciał sobie sieczkarnię
zmajstrować).

Quote:
Tylko jakies zabezpieczenia antymonopolowe w systemie wstawic ..

Sam system patentowy, jako całość, miał być takim zabezpieczeniem
antymonopolowym. Bez patentów wiele wynalazków radziło sobie świetnie
z ochroną. Recepturę na jakiś eliksir czy maść na szczury można było
po prostu trzymać w tajemnicy. Ale wtedy trzeba było to wszystko samemu
robić, strzec sekretu i pilnować wszystkich, którzy przy tym pracują.
A jak tego "wiedzącego" trafił nagły szlag, to cały biznes bierze w łeb
i wszyscy na tym tracą. A tak, to sobie można opatntować skład i brać
uczciwą kasę od każdego, kto chce taki zajzajer fabrykować.

--
Jarek

John Kołalsky
Guest

Thu Jul 25, 2013 3:33 pm   



Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <"WBodzimierz Wojtiuk">

Quote:
Ta sprawa ma jeszcze ciekawszy aspekt, ominieto podatek, po to by sprzedać
taniej szkołom - czyli budżet nie dostal podatku ale przy okazji mniej
wydał.
Generalnie z punktu widzenia budżetu to wyszlo im na 0, to po cholerę było
szaleć i szukać winnych, wlasciwie winnych czego?

Np dla konkurencji albo potężnej łapówki

John Kołalsky
Guest

Mon Jul 29, 2013 7:39 pm   



Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl>

Quote:

Czy coś stoi na przeszkodzie aby patentować liczby pierwsze? Trzeba się
dużo więcej namęczyć aby je znaleźć niż aby wymyślić większą i mniejszą
szpulkę.

To algorytm

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Cwaniacy na Allegro: Dlaczego LM393 z demontażu kosztuje 20 zł, gdy nowy to 0,25 zł?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map