Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Zbynek Ltd.
Guest
Thu Jun 18, 2015 2:55 pm
Jarosław Sokołowski napisał(a) :
Quote:
aaa, ale ludzie tak długo nie żyją. W mojej pamięci było to od 7
klasy. Sprawdziłem na świadectwie - też od 7.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600
Marek
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:03 pm
On Thu, 18 Jun 2015 14:23:55 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Akurat ten (i jemu podobne) wyróżniał się spośród zachodnich -- miał
opinię takiego, co go trudno ubić przy zwiększonym napięciu
zasilania.
Ale świrował poniżej 10°C. W połowie lat 80 w Młodym Techniku był
schemat z migającymi ledami na nim (prosty generator rc). W temp.
pokojowej działał ale po wyjściu z nim na zew. przy poniżej 10°
najpierw miganie zaczynało kulać a później się zacinał, bardzo się
wtedy rozczarowałem tym układem. Robiłem test i pamiętam, że ok 10°C
to była granica kiedy zaczynał układ wariować.
--
Marek
SW3
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:04 pm
W dniu 18.06.2015 o 16:55 Zbynek Ltd. <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl>
pisze:
Quote:
aaa, ale ludzie tak długo nie żyją.
To z lat '90
http://sprzedajemy.pl/fizyka-klasa-6-szkola-podstawowa-jerzy-ginter,5519062
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:10 pm
Zbynek Ltd. pisze:
Quote:
Miałem od szóstej, dobrze pamiętam. Od siódmej była chemia. Zbiór zadań
też mi znany -- do dwóch klas, bo w ich programie były zagadninia takie
bardziej okołomechaniczne. W ósmej już uczyli o prądzie -- prawo Ohma
było, jak lampy działają, i jak radio. Program rozsądny, rzeczy pożyteczne,
do ogarnięcia młodym umysłem i dobre jako podstawa do wyjaśniania działania
świata.
--
Jarek
J.F.
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:12 pm
Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mlum5t$q4k$1@node2.news.atman.pl...
Jarosław Sokołowski napisał(a) :
Quote:
Moglem sie pomylic, ale imo - od 6, a chemia od 7 (lata 70-te).
Hm, a moze 7 i 8 ... tylko rok chemii ?
Swiadectwo ... oj, to chyba latwiej rozporzadzenie znalezc :-)
Ten zbior zadan z 1960 ... czy podstawowka nie miala wtedy 7 klas ?
O, 1979 - fizyka dla klasy 6
http://www.antykwariat-bazar.pl/produkt/fizyka_dla_klasy_vi/19205/160/0/0/0/5
a kiedy zlikwidowano te klasy 9, 10 , 11 ?
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:14 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
Akurat ten (i jemu podobne) wyróżniał się spośród zachodnich
-- miał opinię takiego, co go trudno ubić przy zwiększonym
napięciu zasilania.
Ale świrował poniżej 10°C. W połowie lat 80 w Młodym Techniku był
schemat z migającymi ledami na nim (prosty generator rc). W temp.
pokojowej działał ale po wyjściu z nim na zew. przy poniżej 10°
najpierw miganie zaczynało kulać a później się zacinał, bardzo się
wtedy rozczarowałem tym układem. Robiłem test i pamiętam, że ok 10°C
to była granica kiedy zaczynał układ wariować.
A to nie tak, że układ był do bani? Nie scalony, tylko ten na schemacie.
Jakeś sprzężenia źle dobrane, czy cóś. Może wystarczyło zmienić tylko
wartości oporników.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:26 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
a kiedy zlikwidowano te klasy 9, 10 , 11 ?
Razem z dodaniem VIII klasy szkoły podstawowej -- wtedy postanowiono
wprowadzić odrębną numeracje licealną. Teraz znów by warto było numerację
uciąglić, bo przy trójetapowej szkole trudno się połapać. Ja czasem nie
mam pewności, gdy młódź mówi, że chodzi do drugiej klasy. Czy to gimnazjum,
czy do liceum.
Jarek
--
Z tyłu liceum, z przodu muzeum.
J.F.
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:32 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
Pan Pawel O'Pajak napisał:
Quote:
Pewnie, ze na UCY7400 nie zarobili bysmy, ale jest cala masa mniej
popularnych zagadnien.
Akurat ten (i jemu podobne) wyróżniał się spośród zachodnich -- miał
opinię takiego, co go trudno ubić przy zwiększonym napięciu
zasilania.
Wytrzymywal 12V, puszczal dym przy ~20.
Ale czy to jest znaczaco wiecej niz zachodnie ?
Ich nie testowalem, ale technologia podobna/na licencji, to i osiagi
powinny miec podobne.
Wiem, ze w katalogu bylo max 7V ... ale w cemi tez tyle wpisano :-)
W ogole jak sie czytalo stare ksiazki, jak to ostroznie trzeba z
tranzystorami, z ukladami scalonymi, zabezpieczenia przed
elektrostatyka ... praktyka jakos duzo bardziej odporna byla.
Technologia sie w miedzyczasie ulepszyla, czy dodano jakies
zabezpieczenia w krzemie ?
Quote:
Produkowalismy lampy. Pewnie, ze teraz to rynek mocno niszowy, ale
tez ceny sa adekwatne do owej niszowosci.
To akurat dobrze wiadomo dlaczego, skąd ta specjalizacja w ramach
RWPG.
Według planów Układu Warszawskiego to w nas mieli grzać atomówkami ze
wschodu i z zachodu. Technika lampowa bardziej odporna na impuls
elektromagnetyczny, więc dbano by lampowy sprzęt odbiorczy cały czas
był w produkcji, w sklepach i w domach.
No nie wiem. Radia lampowe skasowano dawno.
Telewizory sie trzymaly, ale to glownie z powodu braku odpowiedniego
tranzystora WN na odchylanie.
Jak sie pojawil, to i lampy przestaly byc potrzebne.
Zreszta na calym swiecie byl podobny problem, tyrystory w Jowiszu to
nie byl nasz pomysl.
Czy CEMI zdazylo opanowac ich produkcje ? Ja kojarze jakies do ~200V.
Tzn tranzystory, nie tyrystory.
Tak nawiasem mowiac - cos mi sie wydaje ze diody i tyrystory duzych
mocy dalej robimy.
O - i lampy robimy
http://www.lamina.com.pl/pl/produkty/wyroby-mikrofalowe/amplitrony
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jun 18, 2015 3:53 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Produkowalismy lampy. Pewnie, ze teraz to rynek mocno niszowy, ale
tez ceny sa adekwatne do owej niszowosci.
To akurat dobrze wiadomo dlaczego, skąd ta specjalizacja w ramach
RWPG. Według planów Układu Warszawskiego to w nas mieli grzać
atomówkami ze wschodu i z zachodu. Technika lampowa bardziej odporna
na impuls elektromagnetyczny, więc dbano by lampowy sprzęt odbiorczy
cały czas był w produkcji, w sklepach i w domach.
No nie wiem. Radia lampowe skasowano dawno.
W latach siedemdziesiątych jeszcze produkowano. Do którego roku, tego
dokładnie nie wiem, ale po ich koniec taki odbiornik w domu nie był
traktowany jak zabytek.
Quote:
Telewizory sie trzymaly, ale to glownie z powodu braku odpowiedniego
tranzystora WN na odchylanie.
Jak sie pojawil, to i lampy przestaly byc potrzebne.
W stanie wojennym znowu zaczęły się przydawać. W związku z przejściowymi
trudnościami na odcinku zaopatrzenia w półprzewodniki, nastąpił powrót
do lamp w układach wysokiego napięcia.
--
Jarek
Marek
Guest
Thu Jun 18, 2015 4:25 pm
On Thu, 18 Jun 2015 17:14:14 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
A to nie tak, że układ był do bani? Nie scalony, tylko ten na
schemacie.
Jakeś sprzężenia źle dobrane, czy cóś. Może wystarczyło zmienić
tylko
wartości oporników.
Robiłem testy bo mnie to mocno zafrapowało i pamiętam (choć to było
30 lat temu), że wystarczyło schłodzić sam scalak dotykając go
schłodzonymi w lodówce kombinerkani żeby wariował.
Oczywiście nie wykluczam że miałem jakiś felerny egzemplarz.
Oryginalny datasheet cemi podaje zlecane temp. pracy 0-70 C.
Układ był prosty, rc+ tranzystor, ew. sam rc z dużym C ok 1000uF.
Tego MT z tym schematem mam gdzieś jeszcze, mogę zeskanować. Na pewno
to był klasyczny schemat generatora z użyciem nand spotykany w
wszystkich przykładach.
--
Marek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jun 18, 2015 4:44 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
A to nie tak, że układ był do bani? Nie scalony, tylko ten na
schemacie. Jakeś sprzężenia źle dobrane, czy cóś. Może wystarczyło
zmienić tylko wartości oporników.
Robiłem testy bo mnie to mocno zafrapowało i pamiętam (choć to
było 30 lat temu), że wystarczyło schłodzić sam scalak dotykając
go schłodzonymi w lodówce kombinerkani żeby wariował.
Oczywiście nie wykluczam że miałem jakiś felerny egzemplarz.
Oryginalny datasheet cemi podaje zlecane temp. pracy 0-70 C.
Układ był prosty, rc+ tranzystor, ew. sam rc z dużym C ok 1000uF.
Tego MT z tym schematem mam gdzieś jeszcze, mogę zeskanować.
Na pewno to był klasyczny schemat generatora z użyciem nand
spotykany w wszystkich przykładach.
To w końcu układ cyfrowy, który gdyby był idealny, to by w ogóle
nie miał prawa generować. Bramki się "lianeryzowało" dodając jeden
czy dwa oporniki, robił się na pewnym odcinku wzmacniacz z układem
całkującym -- i już mamy multiwibrator.
Nie wiem jak zrobiono ten UCY7400, ale zakładam jakiś reverse
engineering, czy odtworzenie struktury ze znanego schematu. Nie
musiał to być ścisły odpowiednik pierwowzoru, choć w cyfrowych
układach mógł zachowywać się podobnie. Schematy w Młodym Techniku,
to też często była zrzynka z zachodnich czasopism. Więc linearyzacja
dobra dla SN7400 nie musiała się sprawdzać w przypadku UCY7400.
Ale raczej nie mogło być tak, że w temperaturze niższej od 10°C
struktura krzemowa *przestawała działać* -- na to nie ma podstaw
fizycznych.
--
Jarek
Maciek
Guest
Fri Jun 19, 2015 2:31 am
Użytkownik Marek napisał:
Quote:
On Thu, 18 Jun 2015 17:14:14 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
A to nie tak, że układ był do bani? Nie scalony, tylko ten na
schemacie.
Jakeś sprzężenia źle dobrane, czy cóś. Może wystarczyło zmienić
tylko
wartości oporników.
Robiłem testy bo mnie to mocno zafrapowało i pamiętam (choć to było 30
lat temu), że wystarczyło schłodzić sam scalak dotykając go
schłodzonymi w lodówce kombinerkani żeby wariował.
Oczywiście nie wykluczam że miałem jakiś felerny egzemplarz. Oryginalny
datasheet cemi podaje zlecane temp. pracy 0-70 C.
Układ był prosty, rc+ tranzystor, ew. sam rc z dużym C ok 1000uF. Tego
MT z tym schematem mam gdzieś jeszcze, mogę zeskanować. Na pewno to był
klasyczny schemat generatora z użyciem nand spotykany w wszystkich
przykładach.
Przypomnij sobie czym go zasilałeś. Dla TTL-i norma to 5V plus/minus 5%.
Jeżeli zasilałeś z baterii 4,5V to się nie dziw, że wariował.
Pawel O'Pajak
Guest
Fri Jun 19, 2015 5:08 am
Powitanko,
Quote:
Oryginalny datasheet cemi podaje zlecane temp. pracy 0-70 C.
Jeszcze byly uklady serii 64xx, takie nasze "military". I rzeczywiscie,
spotkalem je w Radwarze na praktykach. W zadnym sklepie tego nie bylo,
nawet na Wolumenie, ktory wtedy mimo COCOMu kwitl;-)
W Radwarze robilismy m.in. sitem tabliczki: "Sdielano w CCCP", to co
wydrapywalismy na rewersie, nie nadaje sie do publikacji;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
robot
Guest
Fri Jun 19, 2015 8:02 am
W dniu 2015-06-17 o 21:06, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
.. produkują i projektują Hi-Tech, z czego nie wiedzieć czemu większość grupy się "napierdala". Czyżby pracownicy byłego CEMI ze sztandarowym procesorem UL1111 mieli tutaj jakieś kompleksy? Umiesz zrobić lepiej? Zrób! Niestety nie umiesz..
Dlaczego?! Bo wymogi na Twojej maturze z Fizyki i Matemetyki są na poziomie "Pokoloruj Śłonia".. W wyrażeniu dy/dx zapewne skrócisz "d".

))
Takie podśmie_chujki też se robili amerykanie w latach 60'tych z Hondy..
=============
Opanujcie się Panowie!! Oni są niestety naprawdę lepsi od nas

)
Przecież to jest najinteligentniejszy naród na świecie
http://memolition.com/2013/04/09/national-iq-map-2006/
Tylko nie patrzeć na afrykę, bo zostaniecie posądzeni o rasizm.
J.F.
Guest
Fri Jun 19, 2015 3:15 pm
Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mm0820$r2m$1@srv.chmurka.net...
Quote:
Oryginalny datasheet cemi podaje zlecane temp. pracy 0-70 C.
Jeszcze byly uklady serii 64xx, takie nasze "military". I
rzeczywiscie,
Kojarze jeszcze serie 54xx ... i chyba nawet widzialem.
Quote:
spotkalem je w Radwarze na praktykach. W zadnym sklepie tego nie
bylo, nawet na Wolumenie, ktory wtedy mimo COCOMu kwitl;-)
Mozliwe, ze zainteresowania nie bylo.
74xx sobie radzily, mimo zapisow w katalogach.
Mam wrazenie, ze te "militarne" oraz "automotive", to byly te same
uklady, tylko parametry w katalogu inne - ale za to gwarantowane w
calym zakresie
Moze obudowy lepsze.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next