Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Sep 18, 2014 6:36 pm
W dniu czwartek, 18 września 2014 17:44:11 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
Quote:
W dniu 2014-09-18 13:17, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 11:48:16 UTC+2 u�ytkownik Micha� Lankosz napisa�:
W dniu 2014-09-18 10:14, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 09:00:10 UTC+2 u�ytkownik Micha� Lankosz napisa�:
W dniu 2014-09-18 00:21, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
No w�a�nie. Z kondensatorem robi si� �r�d�o pr�dowe. Wed�ug Ciebie obcinaj� diody tak �e zostaj� same g�rki czy zostawiaj� napi�cie wzgl�dem zera? Opisz z grubsza jak wygl�da na wyj�ciu przebieg z zasilacza z mostkiem opornikiem szeregowym i r�wnoleg�� diod� zenera. Taki najprostszy stabilizator napi�cia bez kondensatora wyg�adzaj�cego. Napi�cie wej�ciowe 230V przemienny, dioda zenera 30V opornik szeregowy taki �eby nie upali� diody.
Moment, jakie �r�d�o pr�dowe? �r�d�o pr�du sta�ego czy przemiennego?
Uwa�asz, �e przez LED, czy Twoj� zenerk�, p�ynie sta�y pr�d? Jasno�� LED
zale�y od pr�du czy od napi�cia na niej?
Po co pytasz jak nie potrafisz opisa� przebiegu na wyj�ciu takiego prostego zasilacza.
Bo nie mam potrzeby my�le� za Ciebie.
Wniosek ca�kowicie bezpodstawnie wyci�gni�ty.
--
Michaďż˝
Ty najpierw zacznij my�le� za siebie, ale na pocz�tek nie wi�cej ni� 10 minut dziennie bo mo�e Ci zaszkodzi�. Ja wiem co tam jest za przebieg. I wiem �e przy takim przebiegu jak do�o�y� ma�y kondensator to diody w takiej led�wce nigdy nie gasn�. A jak nie gasn� a co najwy�ej przygasaj� o 15% to tylko jaki� mitoman mo�e zauwa�y� ze mrygaj�. Oczywi�cie mog� by� i inne konstrukcje. Mog� by� ��czone diody przeciw r�wnolegle. Wtedy w skrajnym przypadku mog� mie� tendencje do mrugania kt�rego w normalnych warunkach nikt nie zobaczy bo dalej s� zasilane przebiegiem kt�ry minimalizuje efekt mrygania. Do tego dochodzi bezw�adno�� luminoforu.
Powierzchownymi opiniami siďż˝ nie przejmujďż˝.
O kt�rym kondensatorze m�wisz - szeregowym, czy wyg�adzaj�cym za
mostkiem? Bo tego drugiego jak nie ma to LED mruga - to widzimy i o tym
m�wimy.
--
Michaďż˝
Nie możesz widzieć stu mrugnięć na sekundę diody w której świeci luminofor, zasilanej przebiegiem bardzo podobnym do trapezu o bardzo dużym współczynniku wypełnienia i jeszcze w komplecie jest równoległy kondensator wygładzający. Jeśli aparat fotograficzny i kamera tego nie widzą to człowiek nie ma szans. Kamery i aparaty doskonale widzą światło z metalohalogenów i innych źródeł zasilanych z sieci. Widzą że są okresy czasu w których nie ma łuku. I jest ciemno i świecą tylko rozgrzane elementy. Dlatego w przypadkach w których świeci łuk a nie ma luminoforu źródła światła zasilane są z przetwornic podwyższających częstotliwość. Zwykłą ledówka ze sklepu przy filmowaniu nie sprawia żadnych problemów.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Sep 18, 2014 7:58 pm
W dniu czwartek, 18 września 2014 19:09:36 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
Quote:
Zachariasz Dorożyński pisze:
[..]
Nie możesz widzieć stu mrugnięć na sekundę diody w której świeci luminofor, zasilanej przebiegiem bardzo podobnym do trapezu o bardzo dużym współczynniku wypełnienia i jeszcze w komplecie jest równoległy kondensator wygładzający. Jeśli aparat fotograficzny i kamera tego nie widzą to człowiek nie ma szans. Kamery i aparaty doskonale widzą światło z metalohalogenów i innych źródeł zasilanych z sieci. Widzą że są okresy czasu w których nie ma łuku. I jest ciemno i świecą tylko rozgrzane elementy. Dlatego w przypadkach w których świeci łuk a nie ma luminoforu źródła światła zasilane są z przetwornic podwyższających częstotliwość. Zwykłą ledówka ze sklepu przy filmowaniu nie sprawia żadnych problemów.
Moje chińskie ledówki nie mają kondensatora wygładzającego, LEDy dostają
szpilki i bezpośrednio mrugania nie widać, ale przy jakimkolwiek ruchu
efekt stroboskopowy jest wręcz "oczojebny"
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
A skąd one dostają szpilki. Te co rozwaliłem bo mi bańki przeszkadzały miały kondensator szeregowy robiący za opornik, mostek, kondensator i diody połączone szeregowo max 12 sztuk. W takiej konfiguracji wszystko zachowuje się jak ogranicznik diodowy. Napięcie zaczyna rosnąć od zera stabilizuje się na napięciu jakie mają połączone diody, napięcie spada, jak spadnie poniżej napiecia stabilizacji diod to kondensator zaczyna oddawać energię. Czy coś się w elektronice zmieniło że w takim układzie szpilki są? Kondensator szeregowy robi za ogranicznik prądu bo opornik by się grzał. Jak będzie dobrze dobrana ilość diod to taki układ nie ma prawa mrugać a przygasanie związane ze zmianami napięcia w sieci będzie niewidoczne.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Sep 18, 2014 10:04 pm
W dniu czwartek, 18 września 2014 20:11:32 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
Quote:
W dniu 2014-09-18 19:09, AlexY pisze:
Zachariasz Dorożyński pisze:
[..]
Nie możesz widzieć stu mrugnięć na sekundę diody w której świeci
luminofor, zasilanej przebiegiem bardzo podobnym do trapezu o bardzo
dużym współczynniku wypełnienia i jeszcze w komplecie jest równoległy
kondensator wygładzający. Jeśli aparat fotograficzny i kamera tego nie
widzą to człowiek nie ma szans. Kamery i aparaty doskonale widzą
światło z metalohalogenów i innych źródeł zasilanych z sieci. Widzą że
są okresy czasu w których nie ma łuku. I jest ciemno i świecą tylko
rozgrzane elementy. Dlatego w przypadkach w których świeci łuk a nie
ma luminoforu źródła światła zasilane są z przetwornic podwyższających
częstotliwość. Zwykłą ledówka ze sklepu przy filmowaniu nie sprawia
żadnych problemów.
Moje chińskie ledówki nie mają kondensatora wygładzającego, LEDy dostają
szpilki i bezpośrednio mrugania nie widać, ale przy jakimkolwiek ruchu
efekt stroboskopowy jest wręcz "oczojebny"
Moje też. Zachariasz widocznie z takimi się nie spotkał i sam nawet nie
próbował zrobić lampki. Ja robiłem taką nocną na 5050, elektrolita za
mostkiem dałem i jest "miodzik". Dodatkowo ten kondensator bierze na
siebie prąd udarowy przy włączaniu do sieci i w ten sposób oszczędza LEDy.
--
Michał
Jak bym napisał że się nie spotkałem to bym skłamał, a nie o to chodzi. Spotkałem się ale nie w świetlówkach i ledówkach. Może takiego farta mam. Efekt mrugającej diody zasilanej z jednej połówki sinusoidy występuje w szczególnych warunkach. Jakiś szybki ruch i patrzenie kątem oka. Przy patrzeniu na wprost nie występuje. W świetlówkach i ledówkach które mam i miałem też się z nim nie spotkałem.
AlexY
Guest
Fri Sep 19, 2014 5:23 pm
J.F. pisze:
Quote:
Dnia Thu, 18 Sep 2014 18:03:55 +0100, AlexY napisał(a):
Michał Lankosz pisze:
[..]
Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać jedną
diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.
Jak będzie jedna dioda to kondensator szeregowy nigdy się nie rozładuje,
"ledówka" zaświeci tylko przez jeden półokres napięcia sieci.
Jedna dioda w jedna strone i LEDy w druga.
Swiecic bedzie, migac bedzie ... ale jaka oszczednosc
Tylko że to samo co wyświecą diody musiałoby się wydzielić na tej
nieszczęsnej diodzie.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
AlexY
Guest
Fri Sep 19, 2014 5:28 pm
Zachariasz Dorożyński pisze:
[..]
Quote:
Jak bym napisał że się nie spotkałem to bym skłamał, a nie o to chodzi. Spotkałem się ale nie w świetlówkach i ledówkach. Może takiego farta mam. Efekt mrugającej diody zasilanej z jednej połówki sinusoidy występuje w szczególnych warunkach. Jakiś szybki ruch i patrzenie kątem oka. Przy patrzeniu na wprost nie występuje. W świetlówkach i ledówkach które mam i miałem też się z nim nie spotkałem.
Zamontuj w kuchni przy zlewie i puść wodę. Serio, nie trzeba wysiłku by
nawet ruch ręką dał odpowiedni efekt, nie żeby to było jakieś krytyczne
czy upierdliwe, zwyczajnie jest zauważalne, chyba że jest się ślepcem.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
J.F.
Guest
Fri Sep 19, 2014 6:02 pm
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
J.F. pisze:
Quote:
Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać
jedną
diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.
Jedna dioda w jedna strone i LEDy w druga.
Swiecic bedzie, migac bedzie ... ale jaka oszczednosc :-)
Tylko że to samo co wyświecą diody musiałoby się wydzielić na tej
nieszczęsnej diodzie.
Nie, w jedna strone LED, a w druga jedna dioda z napieciem 0.7V albo i
mniej.
J.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Fri Sep 19, 2014 8:07 pm
W dniu piątek, 19 września 2014 20:02:24 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
J.F. pisze:
Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać
jedną
diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.
Jedna dioda w jedna strone i LEDy w druga.
Swiecic bedzie, migac bedzie ... ale jaka oszczednosc :-)
Tylko że to samo co wyświecą diody musiałoby się wydzielić na tej
nieszczęsnej diodzie.
Nie, w jedna strone LED, a w druga jedna dioda z napieciem 0.7V albo i
mniej.
J.
Po co taka kombinacja jak można dać w drugą stronę LED.
Guest
Fri Sep 19, 2014 8:58 pm
użytkownik bartekltg napisał:
Quote:
Za ekranem są głośniki. Dziurki pozwalają na w miarę swobodny
przepływ dźwięku.
Na moich kolumnach tez jest ekran:)
Pisza, ze chodzi o dzwiek:
http://www.manice.org/joom2011/index.php?option=com_content&view=article&id=526%3Ales-etapes-de-fabrication-des-ecrans-de-cinema&catid=14%3Anews-display&Itemid=254
Mirek
Guest
Fri Sep 19, 2014 10:45 pm
On 17.09.2014 17:42, J.F. wrote:
Quote:
A moze pare razy zwrocic w ramach niezgodnosci z umowa, to sie skonczy ?
Jeśli masz w sobie odrobinę Don Kichota - tak zrób
Gdzieś natknąłem się na taką ledówkę - efekt jest taki, że jak nie wiesz
co jest grane to nie zaświecisz. Pstrykasz... nie świeci... pstrykasz z
powrotem... i szukasz innego wyłącznika
Gdyby oprócz tego była naprawdę dobra - dałbym to światło pilotowe,
jeśli nie - oddał to w ch...ę.
--
Mirek.
AlexY
Guest
Sat Sep 20, 2014 8:02 am
J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
J.F. pisze:
Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać jedną
diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.
Jedna dioda w jedna strone i LEDy w druga.
Swiecic bedzie, migac bedzie ... ale jaka oszczednosc :-)
Tylko że to samo co wyświecą diody musiałoby się wydzielić na tej
nieszczęsnej diodzie.
Nie, w jedna strone LED, a w druga jedna dioda z napieciem 0.7V albo i
mniej.
Przy mniejszym napięciu pójdzie większy prąd, ta dioda musiałaby
wytrzymać rozładowanie i ponowne naładowanie kondensatora szeregowego
całkowicie marnując tą energię. Skoro nawet chinczyki w najtańczych
ledówkach dają mostek to chyba jednak nawet im nie opłaca się ciąć tu
kosztów.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
fifak
Guest
Sat Sep 27, 2014 7:36 am
W dniu 2014-09-17 13:30, J.F. pisze:
Quote:
Powiedzcie - skad maniera zeby "zarowki LED" startowaly z opoznieniem ?
Kupuje LED m.in. dlatego że maja szybki start ... a tu d* - sekunda mija
zanim sie racza zapalic.
O co tu chodzi - unia zakazuje ?
J.
właśnie kupiłem w lidlu E27 11W LED 29.90, świeci super ciepłe światło,
zapala się od razu, poraża jasnością więc nie wiem o czym piszesz
EdiM
Guest
Sun Sep 28, 2014 7:17 pm
Quote:
Nie możesz widzieć stu mrugnięć na sekundę diody w której świeci luminofor, zasilanej przebiegiem bardzo podobnym do trapezu o bardzo dużym współczynniku wypełnienia i jeszcze w komplecie jest równoległy kondensator wygładzający. Jeśli aparat fotograficzny i kamera tego nie widzą to człowiek nie ma szans. Kamery i aparaty doskonale widzą światło z metalohalogenów i innych źródeł zasilanych z sieci. Widzą że są okresy czasu w których nie ma łuku. I jest ciemno i świecą tylko rozgrzane elementy. Dlatego w przypadkach w których świeci łuk a nie ma luminoforu źródła światła zasilane są z przetwornic podwyższających częstotliwość. Zwykłą ledówka ze sklepu przy filmowaniu nie sprawia żadnych problemów.
Oj 100Hz, to bardzo mała częstotliwość, jak dla ludzkiego oka. Długość
czasu ciemnego zależy od ilości diod w szeregu, czyli większa moc,
zwykle znacznie więcej diod. Tym samym 'współczynnik wypełnienia'
światła gorszy.
Podobno są ludzie, którzy lepiej postrzegają efekt stroboskopowy. Ja do
nich należę :(
Opóźnione załączanie występuje, gdy jest przetwornica i diody o większym
prądzie. Np. kilka diod 350mA.
Mnie najbardziej irytowały zasilacze prądowe dobrego producenta, które
'wstawały' grubo ponad sekundę, a impuls prądowy przy załączaniu miały
ogromny - był problem z wyskakującymi esami B16, przy kilku sztukach
równolegle.
--
Pozdrawiam
EdiM
EdiM
Guest
Sun Sep 28, 2014 7:19 pm
W dniu 2014-09-18 20:16, Michał Lankosz pisze:
Quote:
W dniu 2014-09-18 19:03, AlexY pisze:
Michał Lankosz pisze:
[..]
Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać jedną
diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.
Jak będzie jedna dioda to kondensator szeregowy nigdy się nie rozładuje,
"ledówka" zaświeci tylko przez jeden półokres napięcia sieci.
Antyrównolegle, to znaczy równolegle do LED, ale w przeciwnym kierunku.
Inaczej - w jedną stronę prąd płynie przez LED, w drugą przez
prostowniczą. Zrobiłem tak kiedyś wskaźnik w wyłączniku światła, chyba
lamp ogrodowych.
Mostek kosztuje niewiele, a powoduje, że prąd użytkowy jest 2x większy,
czyli kondensator szeregowy jest 2x mniejszy. A ten kondensator jest
spory i kosztuje też swoje.
--
Pozdrawiam
EdiM
Guest
Sun Sep 28, 2014 9:34 pm
użytkownik EdiM napisał:
Quote:
Mnie najbardziej irytowaly zasilacze pradowe dobrego producenta, ktore
'wstawaly' grubo ponad sekunde,
Najnowsze drivery tj. kostki dedykowane do ledow maja pfc,
problem jest w dostepnosci dla detalistow.
http://www.datasheetdir.com/circuits/56/Hv9910b-Pfc-40w-Led-Driver.jpg
Pisanie o czyms gorszym niz przetwornica pradowa, nawet do uzytku
domowego mija sie z celem. Przeciez taki driver kosztuje
w detalu 2PLN, chinol sprzeda cala przetwornice za 5 PLN.
Dlaczego przetwornica startuje po 1s? Moze ma taki uklad
z wbudowanym opoznieniem. Ile moze ladowac sie 10uF/400V
przez rezystor 10 Ohm?
J.F.
Guest
Mon Sep 29, 2014 10:00 am
Użytkownik napisał w wiadomości
użytkownik EdiM napisał:
Quote:
Hm, czytam pdf do tego ukladu i slowa tam o PFC nie ma.
No chyba ze w polaczeniu jak wyzej efektywnie sie tak zachowuje.
Bo tak zasadniczo - ten uklad po wlaczeniu mosfeta czeka az prad
narosnie do zalozonej wartosci i efekt bedzie wrecz odwrotny - im
nizsze napiecie, tym wiekszy prad sredni.
choc widze ze ludzie kombinuja.
http://www.google.com/patents/US8461767
Quote:
Pisanie o czyms gorszym niz przetwornica pradowa, nawet do uzytku
domowego mija sie z celem. Przeciez taki driver kosztuje
w detalu 2PLN, chinol sprzeda cala przetwornice za 5 PLN.
Dlaczego przetwornica startuje po 1s? Moze ma taki uklad
z wbudowanym opoznieniem.
Ale po ch* ?
W/w uklad tez nie ma zadnego opoznienia.
Quote:
Ile moze ladowac sie 10uF/400V przez rezystor 10 Ohm?
5-10ms, w zaleznosci od tego w jaki moment sinusoidy sieciowej trafi
Ale do zarowki malej mocy to bym dal 100 ohm.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next