Zdrowotne aspekty korzystania z kuchenek mikrofalowych a ich wpływ na jedzenie

Sun Jan 06, 2008 8:43 am   

moze lekko NTG ale nie ma lepszej i bardziej poinformowanej grupy.
Chodzi mi o mikrofale i wplyw na zdrowie. Czy jedzenie z mikrofali
jest w jakis udowodniony sposob mniej zdrowe od tego samego jedzenia
zrobionego np w piekarniku? Wiele sie nasluchalem na temat tego ze
promieniowanie mikrofalowe jest bardzo szkodliwe na pokarm itd itp ale
czy to udowodnione naukowo?
Drugie pytanko czy kuchenka moze bezproblemowo stac i pracowac na
lodowce ?

Sun Jan 06, 2008 12:36 pm   

BearBag napisał(a):


Wiadomo, że cząsteczki niektórych aminokwasów zmieniaja kształt po
potraktowaniu mikrofalami i dlatego nie zaleca się, żeby mleko dla
dzieci podgrzewać w mikrofali. Poza tym nie słyszałem żadnych rozsądnych
argumentów przeciw, poza biadoleniem starych bab, połaczonym z egzorcyzmami.


Należy trzymać się z daleka od pracującej mikrofali, nie ważne gdzie
stoi. Myślę ze 1m to absolutne minimum, a dzieci sporo dalej. Jesli
mikrofala pracuje dłużej niż parę sekund, warto zupełnie opuścić
pomieszczenie.
Warto kupić mikrofalę dobrej klasy szanującego się producenta, bo to też
ma wpływ na bezpieczeństwo. Nie warto zaoszczędzić na tym sprzęcie.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Sun Jan 06, 2008 12:44 pm   

Nie wiem czy jest udowodnione bo to zależy za czyją kasę pracują naukowcy.


Generalne moim zdaniem promieniowanie mikrofalowe wykorzystywane w kuchence ma
na tyle długą falę, że nie jest w stanie nic pomieszać w strukturze atomów czy
też napromieniować produkty, a zatem jest bezpieczne.
Bakterie, które normalnie giną w procesie gotowania ogrzane w kuchence mają się
bardzo dobrze i to jest jej podstawowa wada.




Jeśli masz odpowiednią wenylację to nie ma przeciwwskazań. Należy pamiętać, że
kuchenka tak jak i lodówka generuje ciepło, które musi być w jakiś sposób
odprowadzone.

Ostatnimi czasy wszystko jest szkodliwe. Czasami czytając gazety, w których
wypowiadają się na temat zagrożeń generowanych przez współczesną cywilizację
to dziwię się, że jescze żyję.


Zawsze można zostać Amiszem:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Sun Jan 06, 2008 1:28 pm   

A. Grodecki wrote:



Czyli to oznacza, że kuchenki nie są wystarczająco dobrze wyekranowane? Co w
takim razie z normami emisyjnymi? Przecież posiadają CE.

--
Rafał

Sun Jan 06, 2008 1:42 pm   

On Sun, 06 Jan 2008 12:36:17 +0100, A. Grodecki wrote:

Hm, wlasnie zapakowalem urzadzenie BT do mikrofali siemensa ...
odbieralne z odleglosci ~2m. A w najtanszej no name .. tez ~2m.
Duzo zalezy od kierunku.

Bez kuchenki ~9m [przez dwie scianki].

Komorka w kuchence dziala w najlepsze.

Ciekaw jestem jak wyglada rzeczywista emisja mikrofal :-)

J.

Sun Jan 06, 2008 1:42 pm   

Użytkownik "Rafal" <tuKROPKAdumm@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1199616543.16831@mamut...

Normy uwzględniają czas. Kuchenka domowa pracuje krótko.
Zwykły domownik użytkownik się dostatecznie nie napromieniuje.
Problem może mieć sprzedawczyni fastfoodów w budzie ulicznej.

Sun Jan 06, 2008 1:47 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iii1o3tclsscds9pe6f3r428q10fal532m@4ax.com...

To teraz załącz mikrofalówkę zawierającą komórkę i BT na minutkę i sprawdź
czy działają nadal.

Sun Jan 06, 2008 1:55 pm   

Rafal napisał(a):


Jeśli wewnątrz komory napierdziela 1kW, to ile choćby brudu na uszczelce
wystarczy, żeby się wysączyło choćby i 100mW?
Były przypadki odklejenia siatkówki od wgapiania się w obracającego się
na talerzu kurczaka.

Co w

A w razie czego oskarżysz producenta i udowodnisz mu, że wyciek był za
duży? Strzeżonego...

Mam bardzo dobrą mikrofalę Wirlpoola, robioną w Szwecji. Z pewnością
wszystkie normy zostały spełnione i to z marginesem. Ale kiedy się
włącza, to stojący na oknie 6 m dalej i za grubą ścianą bezprzewodowy
telewizorek na 2.4GHz do podgladania bobasa, dostaje szajby i wszystkie
diody pokazujące poziom głosu na nim świecą.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Sun Jan 06, 2008 2:48 pm   

Dnia Sun, 06 Jan 2008 13:44:35 +0100, J.F. napisał(a):

BT jest dosyć blisko częstotliwości mikrofalówki i widać że tłumienie
działa dobrze - różnica zasięgu pomiędzy 9m przez przeszkody a 2m jest
znaczna.

Sun Jan 06, 2008 5:31 pm   

On Sun, 6 Jan 2008 14:48:51 +0100, Krzysiek wrote:

Buuu, mam zla lodowke :-(


Ale tez nie bardzo widac co mialoby stroic tlumienie na ta
czestotliwosc. same wymiary komory ?

J.

Sun Jan 06, 2008 5:38 pm   

bardzo selektywnie. Spróbuj podgrzac duzy tależ prawie stałęgo grysiku ,
a jesszczze zablokuj tależ obrotowy.
Moim zdaniem to co sie wydostaje ma szkodliwosc niewieksza niz cb radio.
Ja mam kuchenke mikrofalowa od 15 lat, codziennie diała kilka minut -
nikt sie nie skarży na jej zły wpływ.. Amerykanie z tego co wiem uzywaja
ich juz 50 lat i zyją...

ToMasz

Sun Jan 06, 2008 5:46 pm   

On Sun, 06 Jan 2008 17:38:14 +0100, ToMasz wrote:

No wiesz, jesli tlumienie jest (2/9)^2, a w srodku jest 800W ..
to strach sie bac :-)


Maja duze kuchnie :-)

J.

Sun Jan 06, 2008 7:16 pm   

U mnie mikrofala (znana firma na "wh.....") nie ma w ogole uszczelki :O Rancik
jedynie 3mm z blachy, na pewno szczelne to to nie jest.

W ogole taka uszczelka to na co? I tak wiatrak musi przewiewac komore, przez
wentylacje wychodzic moze.

Sun Jan 06, 2008 7:16 pm   

Eee tam. A ja słyszałem, że mikrofale dobrze działają na cerę i libido...

Sun Jan 06, 2008 7:42 pm   

..

moje pytanie dotyczylo raczej wplywu na potrawy a nie bezposredniego
podczas uzywania kuchenki, ale dobrze ze odniesliscie sie do
wszystkiego. Ja czytalem jakiej negatywne opinie na temat tej
pierwszej opcji tzn ze jedzenie zywnosci przyrzadzanej z mikrofali
jest o wiele bardziej szkodliwe od tej samej z piekarnika czy garnka.