RTV forum PL | NewsGroups PL

Stabilność sygnału z termopary typu K w piecu emalierskim przy 780°C?

Pomiar sygnału z termopary

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Stabilność sygnału z termopary typu K w piecu emalierskim przy 780°C?

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

Jacek Domański
Guest

Fri Jun 03, 2011 9:33 pm   



Witam,

Ostatnio pracuje nad sterownikiem do malego pieca emalierskiego.
Układzik jest juz zgrubnie oprogramowany i wlasnie mam okazje, zeby go
moc dokladniej "pomeczyc".
Pierwsze testy dzialania programu, byly robione dla zafiksowanej
temperatury poczatkowo 100, potem 250 stC.
I wszystko dzialalo OK.
Teraz jednak kiedy mam juz mozliwosc ustawiania dowolnej temperatury z
zakresu 0-1000, postanowilem sprawdzic uklad w nieco wyzszej
temperaturze tj. 780 st C.
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Termopara jest taka od miernika uniwersalnego - za 10zl..... Powinna byc
typu K, ale kto ja tam wie.....
Sygnal z temopary idzie do AD595, a stamtad juz do A/C mikroprocesora...

No i teraz pytanie - czy takie plywanie to normalka i trzeba robic
usrednianie pomiarow...czy moze to wina termopary, ze to nie jest typ K
i dziala juz poza swoim zakresem pomiaru - stad dziwne zachowanie?

Czy ktos może mógłby rzucic nieco swiatła na ten temat? :-)




--

Pozdrawiam


Jado.

John Smith
Guest

Fri Jun 03, 2011 11:03 pm   



W dniu 2011-06-03 23:33, Jacek Domański pisze:
Quote:
Witam,

Ostatnio pracuje nad sterownikiem do malego pieca emalierskiego.
Układzik jest juz zgrubnie oprogramowany i wlasnie mam okazje, zeby go
moc dokladniej "pomeczyc".
Pierwsze testy dzialania programu, byly robione dla zafiksowanej
temperatury poczatkowo 100, potem 250 stC.
I wszystko dzialalo OK.
Teraz jednak kiedy mam juz mozliwosc ustawiania dowolnej temperatury z
zakresu 0-1000, postanowilem sprawdzic uklad w nieco wyzszej
temperaturze tj. 780 st C.
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Termopara jest taka od miernika uniwersalnego - za 10zl..... Powinna byc
typu K, ale kto ja tam wie.....
Sygnal z temopary idzie do AD595, a stamtad juz do A/C mikroprocesora...

No i teraz pytanie - czy takie plywanie to normalka i trzeba robic
usrednianie pomiarow...czy moze to wina termopary, ze to nie jest typ K
i dziala juz poza swoim zakresem pomiaru - stad dziwne zachowanie?

Czy ktos może mógłby rzucic nieco swiatła na ten temat? Smile

A regulacja temperatury jest realizowana według sygnału z tej
temperatury? Jeśli tak, to w wyższej temperaturze stała czasowa obiektu
zmieniły wartość (zmniejszyła się) i całość układu regulacji wpada w
oscylacje.
A jeśli termoparę masz typu "kto ją tam wie", to rzeczywista temperatura
jest również tego typu.
K.

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Jun 04, 2011 7:23 am   



Dnia Fri, 03 Jun 2011 23:33:21 +0200, Jacek Domański napisał(a):

Quote:
tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Mówisz "oscyluje", tzn. waha się regularnie (powiedzmy prawie
sinusoidalnie) wokół średniej z stałą amplitudą i częstotliwoscią czy
raczej nieregularnie przeskakuje z wartości na wartość o przypadkową
wielkość?
Rozróżnij między tymi wariantami i podaj parametry zmian tego napięcia.
--
Jacek

Desoft
Guest

Sat Jun 04, 2011 7:30 am   



Quote:
Teraz jednak kiedy mam juz mozliwosc ustawiania dowolnej temperatury z
zakresu 0-1000, postanowilem sprawdzic uklad w nieco wyzszej temperaturze
tj. 780 st C.
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Termopara jest taka od miernika uniwersalnego - za 10zl..... Powinna byc
typu K, ale kto ja tam wie.....

Mówią: gdy wszystko zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
W tym przypadku do miernika i tej termopary.
To jest termopara K, ale jak się domyślam do 250st.

--
Desoft



Quote:
Sygnal z temopary idzie do AD595, a stamtad juz do A/C mikroprocesora...

No i teraz pytanie - czy takie plywanie to normalka i trzeba robic
usrednianie pomiarow...czy moze to wina termopary, ze to nie jest typ K i
dziala juz poza swoim zakresem pomiaru - stad dziwne zachowanie?

Czy ktos może mógłby rzucic nieco swiatła na ten temat? :-)




--

Pozdrawiam


Jado.


J.F.
Guest

Sat Jun 04, 2011 7:33 am   



On Fri, 03 Jun 2011 23:33:21 +0200, Jacek Domański wrote:
Quote:
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

A co 3, 5 nie ? Podejrzane

Quote:
Termopara jest taka od miernika uniwersalnego - za 10zl..... Powinna byc
typu K, ale kto ja tam wie.....
Sygnal z temopary idzie do AD595, a stamtad juz do A/C mikroprocesora...

No i teraz pytanie - czy takie plywanie to normalka i trzeba robic
usrednianie pomiarow...czy moze to wina termopary, ze to nie jest typ K
i dziala juz poza swoim zakresem pomiaru - stad dziwne zachowanie?

Jaka by nie byla - oscylowac raczej nie powinna.

Moze napiecie zasilajace skacze, moze zaklocenia lataja, moze w piecu
wiatr termiczny hula i naprawde temperatura skacze, moze po pokoju
wieje - pamietaj ze termopara ma drugi koniec, a w tym przypadku kilka
drugich koncow, ktore powinny miec wspolna temperature.

J.

zapinio
Guest

Sat Jun 04, 2011 9:40 am   



Jest pytanie czy termopara "od miernika" może pracować w takich
temperaturach.
Najwyższa stała temparatura stosowania jest w termoparach uzalezniona od
średnicy.
Poszukaj też źródła niestabilności w elektronice (wchodzenie w zakres
nasycenia etc.)

Paweł Pawłowicz
Guest

Sat Jun 04, 2011 9:41 am   



W dniu 2011-06-03 23:33, Jacek Domański pisze:
Quote:
Witam,

Ostatnio pracuje nad sterownikiem do malego pieca emalierskiego.
Układzik jest juz zgrubnie oprogramowany i wlasnie mam okazje, zeby go
moc dokladniej "pomeczyc".
Pierwsze testy dzialania programu, byly robione dla zafiksowanej
temperatury poczatkowo 100, potem 250 stC.
I wszystko dzialalo OK.
Teraz jednak kiedy mam juz mozliwosc ustawiania dowolnej temperatury z
zakresu 0-1000, postanowilem sprawdzic uklad w nieco wyzszej
temperaturze tj. 780 st C.
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Pytanie może głupie: jak traktujesz złącze odniesienia?

Pozdrawiam,
Paweł

John Smith
Guest

Sat Jun 04, 2011 10:46 am   



W dniu 2011-06-04 11:40, zapinio pisze:
Quote:
Jest pytanie czy termopara "od miernika" może pracować w takich
temperaturach.

O ile nie ma wyraźnych przeciwwskazań, to może.


Quote:
Najwyższa stała temparatura stosowania jest w termoparach uzalezniona od
średnicy.

Litości, niech mnie ktoś dobije!
Czyli wg Ciebie, termopara bez osłony nie będzie w ogóle działać?


Quote:
Poszukaj też źródła niestabilności w elektronice (wchodzenie w zakres
nasycenia etc.)

Hahhahaha.

K.

John Smith
Guest

Sat Jun 04, 2011 10:52 am   



[...]

moze w piecu
Quote:
wiatr termiczny hula i naprawde temperatura skacze,

Wątkotwórca napisał "780 st C" a to wiele wyjaśnia, uwzględniają prawo
Stefana-Boltzmana.

Quote:
moze po pokoju
wieje - pamietaj ze termopara ma drugi koniec, a w tym przypadku kilka
drugich koncow, ktore powinny miec wspolna temperature.

Zwykle, mierniki temperatur nie mają wspólnego "zimnego" końca.

K.

kogutek
Guest

Sat Jun 04, 2011 2:09 pm   



Jacek Domański <jado@NOSPAMchello.pl> napisał(a):

Quote:
Witam,

Ostatnio pracuje nad sterownikiem do malego pieca emalierskiego.
Uk�adzik jest juz zgrubnie oprogramowany i wlasnie mam okazje, zeby go
moc dokladniej "pomeczyc".
Pierwsze testy dzialania programu, byly robione dla zafiksowanej
temperatury poczatkowo 100, potem 250 stC.
I wszystko dzialalo OK.
Teraz jednak kiedy mam juz mozliwosc ustawiania dowolnej temperatury z
zakresu 0-1000, postanowilem sprawdzic uklad w nieco wyzszej
temperaturze tj. 780 st C.
No i jest niespodzianka. O ile w nizszych temperaturach sygnal z
termopary zachowywal sie dosc stabilnie (+-1 najwyzej), to przy
temperaturze jak wyzej zaczyna sie totalne plywanie sygnalu tzn. synal
oscyluje wokol temperatury sredniej skaczac sobie co 2, 4, 6 stopni na
plus i minus....

Termopara jest taka od miernika uniwersalnego - za 10zl..... Powinna byc
typu K, ale kto ja tam wie.....
Sygnal z temopary idzie do AD595, a stamtad juz do A/C mikroprocesora...

No i teraz pytanie - czy takie plywanie to normalka i trzeba robic
usrednianie pomiarow...czy moze to wina termopary, ze to nie jest typ K
i dziala juz poza swoim zakresem pomiaru - stad dziwne zachowanie?

Czy ktos moşe móg�by rzucic nieco swiat�a na ten temat? :-)




--

Pozdrawiam


Jado.
Przy 100 stopniach wahania o 1 stopień to błąd 1% przy 700, 7 stopni to też

1%. Bardzo dobry wynik jak na pomiar temperatury. Jak wzorcowałeś termoparę
dla 700 stopni?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

JK
Guest

Sat Jun 04, 2011 4:25 pm   



W dniu 2011-06-04 12:52, John Smith pisze:

Quote:
wieje - pamietaj ze termopara ma drugi
koniec, a w tym przypadku kilka
drugich koncow, ktore powinny miec wspolna
temperature.

Zwykle, mierniki temperatur nie mają wspólnego
"zimnego" końca.


Doprawdy? A jaki(e) końce mają te mierniki?


--
Pozdrawiam
JK

John Smith
Guest

Sat Jun 04, 2011 4:43 pm   



W dniu 2011-06-04 18:25, JK pisze:
Quote:
W dniu 2011-06-04 12:52, John Smith pisze:

wieje - pamietaj ze termopara ma drugi
koniec, a w tym przypadku kilka
drugich koncow, ktore powinny miec wspolna
temperature.

Zwykle, mierniki temperatur nie mają wspólnego
"zimnego" końca.


Doprawdy? A jaki(e) końce mają te mierniki?

Abyśmy się dobrze zrozumieli, chcesz połączyć zimne końce kilku
mierników naraz? A może z powyższego zdania wynika, iż jedna termopara
ma kilka zimnych końców?
K.

Jacek Domański
Guest

Sat Jun 04, 2011 5:19 pm   



W dniu 04.06.2011 14:09, kogutek pisze:

Quote:
Przy 100 stopniach wahania o 1 stopień to błąd 1% przy 700, 7 stopni to też
1%. Bardzo dobry wynik jak na pomiar temperatury. Jak wzorcowałeś termoparę
dla 700 stopni?


Jest tu sporo niewiadomych, ktore bede sie staral sukcesywnie wyeliminowac.
Na szczescie nie mam tutaj zadnego terminu, wiec mamy czas :-)

Ten +- jeden stopien to jest rowniez blad przetwarzania +-1LSB, bo przy
10 bitach to akurat zalapujemy sie na zakres 0-1000 czyli prawie 1:1 -
tak wiec tak naprawde nie wiem czy blad +-1st C wynika z blędu
termopary, czy przetwarzania.

Uklad powstaje stopniowo i byc moze popelnilem blad zakladajac, ze skoro
sygnal z termopary, po obrobce przez AD595 przy temperaturze 100st C,
jest ok, to dalej bedzie tak samo....

Co do wzorcowania to na razie jeszcze do tego etapu nie doszedlem -
wydaje sie, ze to bedzie dosc trudne, jako , ze nie dysponuje
termometrem wzorcowym.
W nocie aplikacyjnej od AD595 zamiescili tabele bledu - mozna by sie
odniesc do tego i dokonac odp. korekt programowych...ale to chyba bedzie
cos na ksztalt wrozenia z fusow bez pomiaru ze wzorcem.

Ciagle mam tez jeszcze podejrzenia co do zaklocen samego procka jako, ze
zauwazylem np., ze zapalenie diody LED bezposrednio z portu procka
skutkuje zmniejszeniem wskazan o 2 LSB. Ciekawe czy podlaczenie
zewnetrznego ZNO wyeliminowaloby ta przypadlosc, bo wyglada to jak
spadek napiecia na jakims wewnetrzym obwodzie w scalaku (masa, plus?)

Nie mialbym jednak pytan, gdyby te plywania pojawialy sie w calym
zakresie napiec (czyli temperatury) - a tu np. przy 400st jest ok
jeszcze Smile
Te plywania sa dosc nieregularne - czasami zmieniaja sie cyklicznie -
rosna w gore, potem odwraca sie znak i leca w dol.....a czasmi nagla
zmiana jakas z wysokiego plusa na gleboki minus..... A czasami zdarza
sie, ze odczyt jakby zatrzyma sie na kilka sekund na jednej
wartosci.....A potem znowu zaczyna sie plywanie.....
Zastanawialem sie, czy czasem taka sonda nie musi sie najpierw troche
wygrzac jak jest nowa?


No, ale bede musial zrobic test taki, ze podlacze piec do innego,
niezaleznego sterownika, ktory bedzie utrzymywal stala temperature
pieca, a tutaj zostawie sobie tylko sam pomiar temperatury i zobacze czy
plywa - bo moze prady jakies sie indukuja w obwodach triaka jakos
zaklocaja napiecie z termopary.

No i mam kilka termopar z miernikow, w tym jedna
stara.....wygrzana....Zobacze jak sie zachowują......

Ale ze weekend, a ja juz jestem troche zmeczony tematem, to moze dalsze
testy po weekendzie :-)


--

Pozdrawiam

Jado.

John Smith
Guest

Sat Jun 04, 2011 7:45 pm   



Skonstruowałem już z sukcesem kilka układów do precyzyjnego pomiaru i
regulacji temperatury opartych na PT100 i termoparach.

Quote:
Jest tu sporo niewiadomych, ktore bede sie staral sukcesywnie wyeliminowac.
Na szczescie nie mam tutaj zadnego terminu, wiec mamy czas Smile

Zignowałeś moją odpowiedź, może to i dobrze; odpowiem tutaj.

Quote:

Ten +- jeden stopien to jest rowniez blad przetwarzania +-1LSB, bo przy
10 bitach to akurat zalapujemy sie na zakres 0-1000 czyli prawie 1:1 -
tak wiec tak naprawde nie wiem czy blad +-1st C wynika z blędu
termopary, czy przetwarzania.

Uklad powstaje stopniowo i byc moze popelnilem blad zakladajac, ze skoro
sygnal z termopary, po obrobce przez AD595 przy temperaturze 100st C,
jest ok, to dalej bedzie tak samo....

W obecnych czasach AD595 to prymitywny układ o błędzie aż 1% i już się
nadaje do muzeum. Obecnie konstruuje się układy oparte na ADC 24 bit z
programową korekcją charakterystyki. Znormalizowane i łatwe do stosowania.


Quote:
Co do wzorcowania to na razie jeszcze do tego etapu nie doszedlem -
wydaje sie, ze to bedzie dosc trudne, jako , ze nie dysponuje
termometrem wzorcowym.
W nocie aplikacyjnej od AD595 zamiescili tabele bledu - mozna by sie
odniesc do tego i dokonac odp. korekt programowych...ale to chyba bedzie
cos na ksztalt wrozenia z fusow bez pomiaru ze wzorcem.

Ciagle mam tez jeszcze podejrzenia co do zaklocen samego procka jako, ze
zauwazylem np., ze zapalenie diody LED bezposrednio z portu procka
skutkuje zmniejszeniem wskazan o 2 LSB. Ciekawe czy podlaczenie
zewnetrznego ZNO wyeliminowaloby ta przypadlosc, bo wyglada to jak
spadek napiecia na jakims wewnetrzym obwodzie w scalaku (masa, plus?)

Układu elektronicznego do pomiaru temperatury nie uruchamia się na
rzeczywistym obiekcie (piecu), gdyż początkujący nie odróżni błędów
projektu od błędów na poziomie idei. Zamiast termopary daj źródło
napięcia rzędu kilkudziesięciu miliwoltów o małej rezystancji. Dobrą
realizacją symulowanej termopary jest układ ze wzmacniaczem operacyjnym,
ewentualnie DAC.


Quote:
Nie mialbym jednak pytan, gdyby te plywania pojawialy sie w calym
zakresie napiec (czyli temperatury) - a tu np. przy 400st jest ok
jeszcze Smile
Te plywania sa dosc nieregularne - czasami zmieniaja sie cyklicznie -
rosna w gore, potem odwraca sie znak i leca w dol.....a czasmi nagla
zmiana jakas z wysokiego plusa na gleboki minus..... A czasami zdarza
sie, ze odczyt jakby zatrzyma sie na kilka sekund na jednej
wartosci.....A potem znowu zaczyna sie plywanie.....
Zastanawialem sie, czy czasem taka sonda nie musi sie najpierw troche
wygrzac jak jest nowa?

Odpowiedzi w moim wcześniejszym poście.


Quote:
No, ale bede musial zrobic test taki, ze podlacze piec do innego,
niezaleznego sterownika, ktory bedzie utrzymywal stala temperature
pieca, a tutaj zostawie sobie tylko sam pomiar temperatury i zobacze czy
plywa - bo moze prady jakies sie indukuja w obwodach triaka jakos
zaklocaja napiecie z termopary.

Podejrzewam, że zrobisz rzeczywiste błędy w pomiarach temperatur na
poziomie kilkudziesięciu stopni - co najmniej.


Quote:
No i mam kilka termopar z miernikow, w tym jedna
stara.....wygrzana....Zobacze jak sie zachowują......

Ale ze weekend, a ja juz jestem troche zmeczony tematem, to moze dalsze
testy po weekendzie Smile

Dotychczas zabierasz się do roboty tak, jakbyś chciał uzyskać
dokładności na poziomie +-50°C. Do emaliowania MOŻE to i wystarczy, w
końcu Chińczycy od tysięcy lat do obróbki porcelany stosują właśnie taką
jakość regulacji.
K.

JK
Guest

Sat Jun 04, 2011 8:57 pm   



W dniu 2011-06-04 18:43, John Smith pisze:
Quote:
W dniu 2011-06-04 18:25, JK pisze:
W dniu 2011-06-04 12:52, John Smith pisze:

wieje - pamietaj ze termopara ma drugi
koniec, a w tym przypadku kilka
drugich koncow, ktore powinny miec wspolna
temperature.

Zwykle, mierniki temperatur nie mają wspólnego
"zimnego" końca.


Doprawdy? A jaki(e) końce mają te mierniki?

Abyśmy się dobrze zrozumieli, chcesz połączyć
zimne końce kilku mierników naraz? A może z
powyższego zdania wynika, iż jedna termopara
ma kilka zimnych końców?
K.

Abyśmy się dobrze zrozumieli, nie wiem co masz
na myśli pisząc o zimnych końcach mierników,
ja słyszałem jedynie o "zimnych" końcach termopar.



--
Pozdrawiam
JK

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Stabilność sygnału z termopary typu K w piecu emalierskim przy 780°C?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map