Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next
Piotr Wyderski
Guest
Sat May 27, 2017 10:11 am
Marek wrote:
Quote:
Budujecie urządzenie, które ma być niedotykane przez lata? Bezz opłat za
serwis, bieżąca obsługę czy wymianę (z Ważnych Przyczyn) na nowe po
upływie półrocznej gwarancji? Dlaczego chcecie pozbawić się emerytury?
Bo robimy dla siebie i w dziedzinie sterowania opcja logiki magnetycznej
opartej na rezonansie parametrycznym (bez jakichkolwiek elementów
półprzewodnikowych, nawet diod) jest na stole. :-)
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Sat May 27, 2017 10:13 am
slawek wrote:
Quote:
Mikrokontrolery mogą nie wytrzymać 100 lat.
Ale ferryt wytrzyma. :-)
Pozdrawiam, Piotr
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sat May 27, 2017 10:16 am
W dniu 27.05.2017 o 11:43, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Piotr Gałka wrote:
Na początku myślałem, że chodzi Ci o dokładności rzędu sekund (tyle da
każde z wymienionych źródeł, a innej informacji o wymaganej dokładności
nie podałeś).
Bo to prawda i to jest zasadniczy kontekst dyskusji.
Jeśli to nie jest tajemnica o wadze istnienia cywilizacji, to może
napisz trochę bliżej, o co tu chodzi. Na przykład czy, jak, i do czego
urządzenie przekazuje dane (chyba, że budujesz coś w stylu słynnej Write
Only Memory). Może problem da się rozwiązać inaczej.
P.P.
Piotr Wyderski
Guest
Sat May 27, 2017 10:32 am
Sebastian Biały wrote:
Quote:
Dzieki korelowaniu z modelem mozesz sobie to poludnie wykryć z
dokładnością dowolnie wysoka posiadając jedną foto umieszczoną dowolnie
i odporną na zabrudzenia (w sensie że jak się zabrudzi to dalej bedzie
dzialać dobrze). Cala zabawa polega na tym że to o której jest 12
pochodzi z modelu matematycznego a *NIE* z obserwacji. Obserwacje slużą
tylko do delikatnych korekcji modelu a model popędzany jest z RTC.
Podobnej sztuczki gdzie indziej używam do wykrywania przejścia przez
zero. Z lektury Internetu wynika, że nikt poważny nie bawi się w
analizowanie przebiegu sieciowego (transoptorkiem czy innym podobnym
badziewiem), tylko się robi NCO z generatorem kwadraturowym i położenie
zera się *wylicza* metodami korelacyjnymi. Nawet zwykłe PLL jest za
słabe, jednym z dobrych rozwiązań jest Enhanced PLL (właśnie to
stosuję). Wymaga dużo MIPSów, ale MIPSy były, więc... :-)
Szatan się dosynchronizowuje do sieci w ułamku cyklu i działa dobrze
przy poziomie zniekształceń, przy których sygnał wejściowy nie
przypomina sinusa, a także jest odporny na skoki fazy. Miłej lektury:
www.iject.org/vol34/2/atul2.pdf
Wczoraj z kolei wyczytałem o człowieku, który odbiera DCF metodą
korelacyjną, traktując sygnał wejściowy jako słowo kodowe o okresie
400 lat i zamiast demodulować sygnał, bawiąc w jakieś detekcje
parzystości itp. standardowe metody, to się po prostu dosynchronizowuje
do znanego sobie wzorca metodą maximal likelihood. Trzeba będzie
poszukać dobrej implementacji FFT. :-)
Pozdrawiam, Piotr
Janusz
Guest
Sat May 27, 2017 10:33 am
W dniu 2017-05-25 o 10:38, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:og4q9i$lfe$1@node2.news.atman.pl...
sczygiel@gmail.com wrote:
Podpinac sie do internetu bedziesz po wifi czy ethernet czy BT?
Jak sadzisz na ile jest szansa ze za 20 lat bedziesz miał dostepne
switche na rj45 lub wifi w obecnej odmianie?
Co mielismy 20 lat temu? koncentryk BNC i powolne zajawki skretki.
Doszedłem do podobnych wniosków, ale nie chciałem ich przedwcześnie
ujawniać. :-)
20 lat to absurdalnie daleko, już teraz reklamują we Wrocku Internet
światłowodowy 900Mbit/s, a to jest blisko nasycenia ethernetu 1Gb/s.
Już wkrótce albo będziemy mieli stagnację, albo przełom i o RJ będzie
można zapomnieć.
I tak dlugo przetrwalo.
Pare razy juz mialo byc wyparte przez swiatlowody, sie obronilo, ale
chyba w koncu padnie.
No i dobrze, ze kompatybilnosc zachowali, bo inaczej to by te 10Mb/s juz
dawno mozna wyrzucic :-)
No i jeszcze trzeba na dobrego konia postawic - byl Arcnet, byl Token
Ring, byl Novell, byl Lantastic
Ale one wszystkie były na koncentryku który miał sporo wad.
Novell-a wykończył windows, przejście novella na linuksa było zbyt pózne.
--
Pozdr
Janusz
Janusz
Guest
Sat May 27, 2017 10:35 am
W dniu 2017-05-27 o 12:11, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Marek wrote:
Budujecie urządzenie, które ma być niedotykane przez lata? Bezz opłat za
serwis, bieżąca obsługę czy wymianę (z Ważnych Przyczyn) na nowe po
upływie półrocznej gwarancji? Dlaczego chcecie pozbawić się emerytury? :)
Bo robimy dla siebie i w dziedzinie sterowania opcja logiki magnetycznej
opartej na rezonansie parametrycznym (bez jakichkolwiek elementów
półprzewodnikowych, nawet diod) jest na stole.
Ok, a co to będzie jak się uda?
--
Pozdr
Janusz
Piotr GaĹka
Guest
Sat May 27, 2017 1:45 pm
W dniu 2017-05-27 o 11:43, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Są RTC zawierające skompensowany temperaturowo kwarc. Te przy wahaniach
temperatury nie odsuną się więcej jak o ułamek ppm od ustawionej
prędkości.
Tak dokładnych nie widziałem, masz może jakiś symbol? DS3231 ma
2..3,5ppm, w zależności od zakresu temperatur.
Niedawno przeglądałem pobieżnie OCXO i TCXO i RTC z TCXO i zrezygnowałem
na rzecz zwykłego RTC.
Pisałem z pamięci po tym przeglądaniu i chyba mi się parametry OCXO
pomieszały z TCXO.
W poczuciu odpowiedzialności za słowo poświęciłem teraz 2h na
przejrzenie parametrów RTC Epsona i MicroCrystala.
W RV-8803 cyfrowo ustawiasz offset z krokiem 0,24ppm, ale kompensacja
temperatury jest chyba gorsza.
Quote:
Mają też cyfrową kompensację z krokiem rzędu ułamka ppm
(widziałem w którymś MicroCrystala).
I na tym można łatwo zapiąć PID dosynchronizowujący RTC do wzorca.
Stałe czasowe będą z kosmosu, czyniąc debugowanie raczej uciążliwym,
ale technicznie do zrobienia.
Jeśli jedynym regulowanym parametrem jest szybkość to trzeba zadbać o
stabilność pętli i wyjdzie jakiś PID.
Ale ja bym do tego podszedł inaczej.
Jeśli wahania temperatury mamy skompensowane to jedynym naszym zadaniem
jest skompensowanie niedużego dryftu związanego ze starzeniem.
Według mnie algorytm, który raz na jakiś czas:
- poprawi czas według wzorca,
- zmieni kompensację prędkości o 1 LSB (dla tego j.w. 0,24ppm) w
odpowiednią stronę,
powinien się sprawdzić, nawet jeśli dokładność porównania wzorca z
naszym zegarem byłaby gorsza niż te 0,24ppm.
Jeśli mamy bardzo dokładny wzorzec odniesienia i metodę porównania to
można poprawiać nie o LSB tylko o wyliczoną wartość.
Quote:
Ale supercapy 4,7F i większe to obecnie nie problem.
Pojemność superkondensatora to jedno, ale to jest urządzenie z
elektrolitem ciekłym i w skalach czasowych wątku wysycha. Bateria
tantali może być pewniejsza, choć farada się z tego nie uskłada.
Dla tego PCF2123 te 100 dni wyliczyłem zakładając, że na supercapie mam
2V7 (3V3 przez diodę).
Gdyby na supercapie mieć 4,3V to czas wydłuży się pi x oko 2 razy.
Gdyby mieć kwarc o małym ESR to jeszcze zyskamy x 1,7.
Czyli w tym przypadku 1F to około 340 dni.
Zakładasz przerwy kilka dni - na 1 dzień potrzeba 3mF.
Czy da się poskładać z kondensatorów bez elektrolitu.
W moich notatkach sprzed 2 lat mam, że 100uF/10V X5R 1206 są dostępne
(nie za tanio, ale są).
3mF to tylko 30 takich kondensatorów.
Bateria 100szt mogłaby (optymistycznie) na 3 dni wystarczyć.
W temacie RTC bez kompensacji ciekawy może być RV-1805. Zadowala się
60nA, a ma też jakiś tryb pracy z generatora RC - OIDP coś koło 25nA i
dokładność niewiele gorsza niż z kwarcem, bo co chwilę odpala kwarc i
się dokalibrowuje.
Przy 25nA jeszcze łatwiej będzie zrobić sobie kondensator.
Jeszcze coś opiszę - a nuż się przyda.
Jakieś 20 lat temu z nieświadomości roli pojemności przy kwarcu
popełniłem taki błąd - zastosowaliśmy jakiś RTC MAXIMA o najmniejszym
poborze prądu, który (z tego powodu) wymagał kwarca 6pF, a daliśmy kwarc
12,5pF. Myślałem

, że jak kwarc ma 12,5pF to może za bardzo obciąży
generator i on nie pójdzie, ale poszedł

i wtedy powoli zrozumiałem o
co biega z tą pojemnością kwarca.
Kwarców 6pF nie potrafiliśmy wtedy kupić, dołożenie kondensatorów
zabijało generator. Odchyłka w minutach na dobę nie była do
zaakceptowania - postanowiliśmy wpisywać do każdego urządzenia poprawkę
realizowaną cyfrowo, ale jak już mamy taki mechanizm to zróbmy to
dokładniej, a nie dla wszystkich jednakowo - aby mierzyć każdy RTC
doszedłem do kwestii jak ocenić dokładność wzorca w moim częstościomierzu.
Uznałem, że bazując na obwiedni DCF mam czas z dokładnością rzędu 0,1s
(a może gorzej - dokładność wykrycia zbocza przy różnych warunkach
propagacji) - trzeba by czekać ponad dobę aby mieć dokładność 1ppm.
Przyjąłem, że nośna DCF jest dokładnie stabilizowana.
Wrzuciłem nośną DCF na oscyloskop wyzwalany sygnałem 1Hz z RTC. Zadbałem
aby moment obserwowany występował zawsze w środku impulsu DCF. Regulując
RTC uzyskałem stabilny obraz nośnej DCF. Gdyby nośna z sekundy na
sekundę przesuwała się o 1/10 okresu fali to by znaczyło, że jestem w
okolicy 1ppm, a była stabilna znacznie lepiej - wydaje mi się, że byłem
w stanie uzgodnić mój generator z nośną DCF z dokładnością rzędu
0,01ppm. Mierząc ten 1Hz moim częstościomierzem (po wygrzaniu) wyszło
mi, że ma on odchyłkę 4,7ppm i to było powtarzalne.
Nie wiem jaka jest dokładność nośnej DCF, ale uzyskanie przez urządzenie
zgodności z nią z dokładnością rzędu 1ppb jest chyba w zasięgu możliwości.
Wydaje mi się, że z modulowanym akustycznie sygnałem (np. program 1 PR)
byłoby nieco gorzej ocenić stabilność - przejście przez zero się trochę
przesuwa gdy amplituda się zmienia.
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Sat May 27, 2017 1:49 pm
W dniu 2017-05-27 o 15:03, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Zaden problem. Dolozyc atmelka z wpisanymi poprawkami.
Czy tylko ja nie wiem z czym jest ten Zaden problem?
P.G.
HF5BS
Guest
Sat May 27, 2017 2:25 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:ogbi9h$ukb$1@node2.news.atman.pl...
(DCF)
Quote:
PS. Sprawdziłem wczoraj w celowo zakłóconym środowisku, o 23 odbiór
był absolutnie pewny.
Moja stacja pogodowa from Lidl

synchronizuje się z DCF77, będąc
umieszczona w głębi pokoju w żelbetowym budynku, okna wychodzą na zachód.
Czasem okoliczne przetwornice powodują totalne zapierdzenie eteru (jest
ostro), ale, co jakiś czas udaje się złapać i problemów z pokazywaniem czasu
nie ma, sam się potrafi przestawić lato/zima. Urządzenie, to Auriol
IAN103868.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Zenek Kapelinder
Guest
Sat May 27, 2017 3:03 pm
Zaden problem. Dolozyc atmelka z wpisanymi poprawkami.
badworm
Guest
Sat May 27, 2017 8:06 pm
Dnia Sat, 27 May 2017 16:25:36 +0200, HF5BS napisał(a):
Quote:
Moja stacja pogodowa from Lidl

synchronizuje się z DCF77, będąc
umieszczona w głębi pokoju w żelbetowym budynku, okna wychodzą na zachód.
Czasem okoliczne przetwornice powodują totalne zapierdzenie eteru (jest
ostro), ale, co jakiś czas udaje się złapać i problemów z pokazywaniem czasu
nie ma, sam się potrafi przestawić lato/zima. Urządzenie, to Auriol
IAN103868.
Akurat żelbeton nie ma praktycznie żadnego wpływu na odbiór DCF. Zegarek
synchronizuje mi się bez problemu w piwnicy bloku z wielkiej płyty.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Piotr Wyderski
Guest
Sun May 28, 2017 7:30 am
Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
Jeśli to nie jest tajemnica o wadze istnienia cywilizacji, to może
napisz trochę bliżej, o co tu chodzi. Na przykład czy, jak, i do czego
urządzenie przekazuje dane (chyba, że budujesz coś w stylu słynnej Write
Only Memory). Może problem da się rozwiązać inaczej.
To nie jest żadna tajemnica, chodzi o master clock pełniący
rolę serwera czasu dla innych urządzeń. Ma jedynie przeżyć
mnie o kilka dekad.
Pozdrawiam, Piotr
Grzegorz Krukowski
Guest
Sun May 28, 2017 8:16 am
On Sun, 28 May 2017 09:30:35 +0200, Piotr Wyderski
<peter.pan@neverland.mil> wrote:
Coś w tym stylu:
https://www.zenitel.com/product/marine-master-clock-network-time-server
?
--
Grzegorz Krukowski
HF5BS
Guest
Sun May 28, 2017 8:54 pm
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:1pedqe2z4vdey.dlg@badworm.pl...
Quote:
Dnia Sat, 27 May 2017 16:25:36 +0200, HF5BS napisał(a):
Moja stacja pogodowa from Lidl

synchronizuje się z DCF77, będąc
umieszczona w głębi pokoju w żelbetowym budynku, okna wychodzą na zachód.
Czasem okoliczne przetwornice powodują totalne zapierdzenie eteru (jest
ostro), ale, co jakiś czas udaje się złapać i problemów z pokazywaniem
czasu
nie ma, sam się potrafi przestawić lato/zima. Urządzenie, to Auriol
IAN103868.
Akurat żelbeton nie ma praktycznie żadnego wpływu na odbiór DCF. Zegarek
synchronizuje mi się bez problemu w piwnicy bloku z wielkiej płyty.
A to już zauważyłem. Jak wspomniałem niezbyt wprost, okolicę mam okropnie
zapierdzianą przez okoliczne przetwornice. To one są problemem.
Pomyśleć, że nie tak odległe są czasy, gdy mogłem bez większych problemów
słuchać radia zasilanego bezpośrednio, tzn. bez transformatora, z sieci.
http://www.hupse.eu/radio/frameset.htm?Philips_208U-08.htm&ContentFrame
Tylko sąsiad z golarką rano pierdział, reszta dnia w zasadzie spokojna.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
J.F.
Guest
Mon May 29, 2017 9:25 pm
Dnia Sat, 27 May 2017 11:52:50 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
Quote:
badworm wrote:
DCF jest chyba wciąż urzędowym wzorcem czasu na terenie Niemiec więc
chyba nieprędko go wyłączą. Czym mieliby go zastąpić?
Unijnym Galileo. Stąd się bierze właśnie moja niepewność co do DCF.
Albo czy innym.
Quote:
Z jednej strony na wiki piszą, że oparli sobie na tym całą masę sprzętu
(m.in. liczniki dwutaryfowe) i planują przenieść na to sieć ostrzegawczą
Obrony Cywilnej. To i rozpoczęcie nadawania w 1959 sugeruje, że jeszcze
trochę podziała. Z drugiej strony umowę z operatorem mają podpisaną aż
do 2021 i przedłużyć nie muszą.
A potem sie okaze, ze od 1959 to trzeba duzo wymienic, i za drogo
kosztuje ... a w miedzyczasie wiekszosc odbiorcow przeszla na cos
innego.
Quote:
PS. Sprawdziłem wczoraj w celowo zakłóconym środowisku, o 23 odbiór
był absolutnie pewny.
A moj zegarek we Wroclawiu sie przestal synchronizowac ... ale moze to
usterka zegarka..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next