RTV forum PL | NewsGroups PL

Poszukiwanie książki o elektronice analogowej bez zbędnej teorii dla początkujących

Podstawy elektroniki - glupie pytanie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Poszukiwanie książki o elektronice analogowej bez zbędnej teorii dla początkujących

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

RR
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:14 pm   



On Fri, 25 Jul 2014 15:40:04 -0700 (PDT)
kropelka@gmail.com wrote:

Quote:
Witam szanownych grupowiczow,

jestem dosc teoretykiem, mam podstawy w zakresie matematyki
i fizyki ciala stalego, potrzebuje jakiejs ksiazki (w dowolnym
jezyku, pod warunkiem, ze bedzie to polski, angielski, albo
rosyjski), ktora wprowadzi w temat elektroniki analogowej.

http://elportal.pl/podstawy-elektroniki/
W wielu tematach kładzie na łopatki Horovitza.


--
rry

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:29 pm   



Hello Jarosław,

Sunday, July 27, 2014, 12:08:01 AM, you wrote:

Quote:
Jeszcze byla taka ksiazka o Pytalskim i Madralskim... Czemu tej nie
polecasz?...
O tak, świetna pozycja! Przekład z francuskiego, autora (ani tłumacza)
nie pomnę. Francuski koloryt został. Miałem. Pożyczyłem jednemu takiemu,
co wyemigrował do Ameryki. Więc przepadło. Poza tym to nie była jedna
książka, tylko cała seria. Pierwsza, podstawowa, miała tytuł bodajże
"Elektronika -- ależ to bardzo proste!". Była jeszcze o telewizji i może
o czymś jeszcze.

Zaczęło się od radia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Eug%C3%A8ne_Aisberg

Od książek tego autora chyba zaczęła się moja przygoda z
elektroniką...


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

A.L.
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:30 pm   



On Sun, 27 Jul 2014 00:08:01 +0200, Jaros?aw Soko?owski
<jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
Pan A.L napisał:

Jeszcze byla taka ksiazka o Pytalskim i Madralskim... Czemu tej nie
polecasz?...

O tak, świetna pozycja! Przekład z francuskiego, autora (ani tłumacza)
nie pomnę. Francuski koloryt został. Miałem. Pożyczyłem jednemu takiemu,
co wyemigrował do Ameryki. Więc przepadło. Poza tym to nie była jedna
książka, tylko cała seria. Pierwsza, podstawowa, miała tytuł bodajże
"Elektronika -- ależ to bardzo proste!". Była jeszcze o telewizji i może
o czymś jeszcze.

Tak, co najmniej dwie byly

A.L.

A.L.
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:32 pm   



On Sun, 27 Jul 2014 00:08:01 +0200, Jaros?aw Soko?owski
<jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
Pan A.L napisał:

Jeszcze byla taka ksiazka o Pytalskim i Madralskim... Czemu tej nie
polecasz?...

O tak, świetna pozycja! Przekład z francuskiego, autora (ani tłumacza)
nie pomnę. Francuski koloryt został. Miałem. Pożyczyłem jednemu takiemu,
co wyemigrował do Ameryki. Więc przepadło. Poza tym to nie była jedna
książka, tylko cała seria. Pierwsza, podstawowa, miała tytuł bodajże
"Elektronika -- ależ to bardzo proste!". Była jeszcze o telewizji i może
o czymś jeszcze.

Tyle tylko ze to byla era lamp elektronowych...

A.L.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:51 pm   



Pan A.L napisał:

Quote:
Jeszcze byla taka ksiazka o Pytalskim i Madralskim... Czemu tej nie
polecasz?...

O tak, świetna pozycja! Przekład z francuskiego, autora (ani tłumacza)
nie pomnę. Francuski koloryt został. Miałem. Pożyczyłem jednemu takiemu,
co wyemigrował do Ameryki. Więc przepadło. Poza tym to nie była jedna
książka, tylko cała seria. Pierwsza, podstawowa, miała tytuł bodajże
"Elektronika -- ależ to bardzo proste!". Była jeszcze o telewizji i może
o czymś jeszcze.

Tyle tylko ze to byla era lamp elektronowych...

No właśnie nie. To znaczy era może była lampowa, ale wspomniana pozycja
(Elektronika...), to już traktowała o tranzystorach, choć o lampach też.
Ale to i tak tylko czubek Góry Lodowej -- podany wcześniej link wymienia
pięć pozycji. Co ciekawe, nie ma wśród nich pozycji "Elektronika...".
Więc co ja zatraciłem przez pożyczenie emigrantowi? Może "Radio..."?
W każdym razie to dobra książka, takich już dzisiaj nie piszą. Taka dla
inteligentnych ludzi.

--
Jarek

sundayman
Guest

Sat Jul 26, 2014 10:56 pm   



Quote:
Najlepiej tradycyjne -- skręty konopne.

ale, nie wiem czy wtedy zagadnienie podłączania rury do wody nie
wydałoby mi się nazbyt zabawne...

sundayman
Guest

Sat Jul 26, 2014 11:00 pm   



Quote:
W każdym razie to dobra książka, takich już dzisiaj nie piszą. Taka dla
inteligentnych ludzi.


no to już wiesz, dlaczego dziś takich nie piszą...
Grupa docelowa zbyt mała. Dziś to chyba najchętniej się sięga po
programy na tableta w rodzaju everycircuit

http://www.everycircuit.com/

zresztą - polecam. Wydaje mi się, że może się przydać. Nawet
niekoniecznie początkującemu - możliwość sprawdzenia szybko jak się
zmieniają parametry układu ze zmianą wartości jakiegoś komponentu
całkiem przydatna może być.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 26, 2014 11:38 pm   



sundayman napisał:

Quote:
W każdym razie to dobra książka, takich już dzisiaj nie piszą.
Taka dla inteligentnych ludzi.

no to już wiesz, dlaczego dziś takich nie piszą...
Grupa docelowa zbyt mała.

W ujęciu dialektycznym wygląda to mniej więcej tak:

Mąd: Dobra książka, inteligentnie wszystko wyłożone, choć proste przy
tym bardzo.

Pyt: No niby tak, ale to już nie te czasy, lampy jakieś, tranzystory,
całkowity brak powiązania ze współczesnymi realiami.

Mąd: Ale jakby tak zmienić to i owo, uwspółcześnić, albo choćby dać
przypisy. Przecież prawa przyrody się nie zmieniły. Fizyka wciąż ta
sama. Nawet jak ktoś nauczy się na starych przykładach, to zrozumie
współczesność, a przynajmniej będzie mu o to łatwiej.

Pyt: Nie, no, jak się pominie rzeczy nieaktualne, to nic nie zostanie.
To ma w zasadzie wyłącznie wartość historyczną, pożytku w naukach
współczesnych nie ma z tego żadnego.

Mąd: A gdyby tak od nowa napisać, ale podobnie, no, dla inteligentnych...

Pyt: Eee... czy ja wiem...

Tu się zwykle okazuje, że takich co by chcieli napisać, a załaszcza
umieli, to albo nie ma wcale, albo właśnie sobie przypomnieli, że
mają coś pilnego do załatwienia. Ja może bym i umiał, a przynajmniej
chciał, bo pisanie dla inteligentnych ludzi, to czysta przyjemność.
I w tym momencie wraca Argument Zasadniczy, wymieniony na wstępie.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 27, 2014 12:39 am   



sundayman napisał:

Quote:
Najlepiej tradycyjne -- skręty konopne.

ale, nie wiem czy wtedy zagadnienie podłączania rury do wody nie
wydałoby mi się nazbyt zabawne...

Jak już zaczynamy gadać od rzeczy, to z równoległej słowiańskiej
grupy usenetowej o tej samej tematyce:

http://www.igreklik.com/slike/images/75845795472880492662.jpg

Akurat ma odniesienia do naszej przeszłości sprzed trzydziestu lat
(tam też mieli odniesienia, ale inne).

--
Jarek

sundayman
Guest

Sun Jul 27, 2014 12:59 am   



Quote:
http://www.igreklik.com/slike/images/75845795472880492662.jpg

Akurat ma odniesienia do naszej przeszłości sprzed trzydziestu lat
(tam też mieli odniesienia, ale inne).

No, u mnie w liceum, za noszenie opornika wpiętego w klapę (czy tam w
sweter), musieliśmy przyprowadzać do szkoły rodziców Smile

sundayman
Guest

Sun Jul 27, 2014 1:12 am   



Quote:
Kolega na studiach wpiął sobie układ scalony. Tak po prostu, bez
specjalnych podtekstów. Bo to wtedy jednak nowoczesność była,
taki DIL14. Jeden z wykładowców (znany z czerwoności poglądów,
ale w sumie niezły fachowiec w swej dziedzinie) zagadnął go na
okoliczność stawiania oporu. Ten mu odpowiedział: ależ panie
profesorze, tu sa same elementy aktywne! Zaiste, to był UL1111.

współczesne gimbusy nie są w stanie objąć tego rozumem Smile
Znaczy, tym co się znajduje w miejscu, gdzie tenże powinien być...

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 27, 2014 1:15 am   



sundayman napisał:

Quote:
http://www.igreklik.com/slike/images/75845795472880492662.jpg

Akurat ma odniesienia do naszej przeszłości sprzed trzydziestu
lat (tam też mieli odniesienia, ale inne).

No, u mnie w liceum, za noszenie opornika wpiętego w klapę (czy
tam w sweter), musieliśmy przyprowadzać do szkoły rodziców Smile

Kolega na studiach wpiął sobie układ scalony. Tak po prostu, bez
specjalnych podtekstów. Bo to wtedy jednak nowoczesność była,
taki DIL14. Jeden z wykładowców (znany z czerwoności poglądów,
ale w sumie niezły fachowiec w swej dziedzinie) zagadnął go na
okoliczność stawiania oporu. Ten mu odpowiedział: ależ panie
profesorze, tu sa same elementy aktywne! Zaiste, to był UL1111.

--
Jarek

sundayman
Guest

Sun Jul 27, 2014 1:25 am   



Quote:
http://www.igreklik.com/slike/images/75845795472880492662.jpg

Subtelna różnica (taki był komentarz). Temat wątku, to "ruch oporu".


no właśnie, dokładnie tak to chyba dziś wygląda często Very Happy

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 27, 2014 1:29 am   



sundayman napisał:

Quote:
Kolega na studiach wpiął sobie układ scalony. Tak po prostu, bez
specjalnych podtekstów. Bo to wtedy jednak nowoczesność była,
taki DIL14. Jeden z wykładowców (znany z czerwoności poglądów,
ale w sumie niezły fachowiec w swej dziedzinie) zagadnął go na
okoliczność stawiania oporu. Ten mu odpowiedział: ależ panie
profesorze, tu sa same elementy aktywne! Zaiste, to był UL1111.

współczesne gimbusy nie są w stanie objąć tego rozumem Smile
Znaczy, tym co się znajduje w miejscu, gdzie tenże powinien być...

Ciekawe, czy pojmą to. Na wzmiankowanej wcześniej grupie ktoś pokazał
obrazek taki:

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/408222_388539327882995_1105205007_n.jpg?oh=502b0b66c54fa8e30b94724f856566d7&oe=54414F92&__gda__=1413331227_900ace8a7ec7854a573f3d12dfd71dd1

Na co uzyskał odpowiedź, że w zasadzie, to teraz sprawa wygląda tak:

http://www.igreklik.com/slike/images/75845795472880492662.jpg

Subtelna różnica (taki był komentarz). Temat wątku, to "ruch oporu".

--
Jarek

PiteR
Guest

Sun Jul 27, 2014 5:27 am   



sundayman pisze tak:

Quote:
http://www.everycircuit.com/



"Chrome browser is required to run this App
download Chrome"

fuuck offff, szkoda Sad


--
Piter

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Poszukiwanie książki o elektronice analogowej bez zbędnej teorii dla początkujących

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map