Goto page Previous 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11 Next
uzytkownik
Guest
Wed Jan 30, 2013 8:12 pm
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:df4b95c3-da38-42eb-9f54-aaa5ea28638a@googlegroups.com...
Quote:
Nie. Szanowna Grupo. "Użytkownik" jest głupi i słoma mu z botów wystaje.
Jeszcze nie wystaje, bom pierwszy roz w zyciu jesieniom załoroł. Na wiosne
bede sioł, a w sierpniu bede kosił. Tak wienc dopiero w sierpniu bede mioł
słone do botuf. Puki co to ino mom łonuce.
Quote:
Nie dość że nie ma pojęcia o temacie to jeszcze próbuje zepchnąć dyskusję
na inne tory, bo wygrać nie może a przegrać nie potrafi.
Nareszcie dokonałeś samokrytyki
Mario
Guest
Wed Jan 30, 2013 8:34 pm
W dniu 2013-01-29 20:56, kogutek444@gmail.com pisze:
Quote:
Nie. Musi być związek przyczynowo skutkowy. Niesprawny grzejnik może choć nie musi być powodem nie wypłacenia odszkodowania. To zależy czy był powodem pożaru. Jak ubezpieczyciel ma inne zdanie niż biegły to sprawę rozpatruje sad.
Po części masz rację. Takę sprawę można wygrać. Ale na dzień dobry PZU
mówi, że nie wypłacą i liczy, że poszkodowany nie będzie miał siły się
procesować.
--
pozdrawiam
MD
Tomasz Finke
Guest
Wed Jan 30, 2013 9:31 pm
W dniu 2013-01-25 14:26, BartekK pisze:
Quote:
kosmiczny, to stały kontrolny proceder gotowania 0.5litra wody w tym
samym czajniku, na tym samym palniku kuchenki gazowej - trwa coraz
dłużej (czajnik odkamieniony, temperatura wody z kranu w miarę stała).
Może zimna woda w kranie robi się coraz chłodniejsza, w miarę jak mróz
przenika w głąb ziemi ;-)
T.
uzytkownik
Guest
Wed Jan 30, 2013 9:54 pm
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:kebt2q$co7$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Nie. Musi być związek przyczynowo skutkowy. Niesprawny grzejnik może choć
nie musi być powodem nie wypłacenia odszkodowania. To zależy czy był
powodem pożaru. Jak ubezpieczyciel ma inne zdanie niż biegły to sprawę
rozpatruje sad.
Po części masz rację. Takę sprawę można wygrać. Ale na dzień dobry PZU
mówi, że nie wypłacą i liczy, że poszkodowany nie będzie miał siły się
procesować.
Nie wspominając o braku kasy i czasu, kiedy pozostanie bez dachu nad glową.
Na marginesie dodam, że dzisiaj składałem zeznania w sądzie jako świadek w
sprawie z 2009r
Jak widać sądy działają bardzo szybko
Anerys
Guest
Wed Jan 30, 2013 10:24 pm
Użytkownik "uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:51098870$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Na marginesie dodam, że dzisiaj składałem zeznania w sądzie jako świadek w
sprawie z 2009r
Jak widać sądy działają bardzo szybko
Ano

Osoba z mojej rodziny bujała się zaledwie 20 lat z hakiem o podział
majątku

Czyli można rzec - chwilę, błyskawicznie :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Guest
Wed Jan 30, 2013 11:13 pm
W dniu środa, 30 stycznia 2013 21:54:22 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
Quote:
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:kebt2q$co7$1@mx1.internetia.pl...
Nie. Musi być związek przyczynowo skutkowy. Niesprawny grzejnik może choć
nie musi być powodem nie wypłacenia odszkodowania. To zależy czy był
powodem pożaru. Jak ubezpieczyciel ma inne zdanie niż biegły to sprawę
rozpatruje sad.
Po części masz rację. Takę sprawę można wygrać. Ale na dzień dobry PZU
mówi, że nie wypłacą i liczy, że poszkodowany nie będzie miał siły się
procesować.
Nie wspominając o braku kasy i czasu, kiedy pozostanie bez dachu nad glową.
Na marginesie dodam, że dzisiaj składałem zeznania w sądzie jako świadek w
sprawie z 2009r :)
Jak widać sądy działają bardzo szybko
Zabraniam Ci kupowania grzejników po 2 tysiące? Nie. To weź się odstosunkuj jak kupuję pod względem funkcjonalnym takie same tylko po 59 złotych. Twoje tragiczne opowieści nikogo tutaj nie ruszają bo każdy przynajmniej raz taką stworzył.
uzytkownik
Guest
Wed Jan 30, 2013 11:14 pm
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1b871f85-3d7c-4bc2-93cc-4b7cfc996f96@googlegroups.com...
Quote:
Zabraniam Ci kupowania grzejników po 2 tysiące? Nie. To weź się
odstosunkuj jak kupuję pod względem funkcjonalnym takie same tylko po 59
złotych.
Napisałem wcześniej, że najtańsze grzejniki zazwyczaj mają klauzulę
producenta, że nie można ich używać bez nadzoru, co uniemożliwia stosowanie
tych grzejników jako podstawowego ogrzewania domu, które musi pracować 24
godziny na dobę.
Ty jednak wolisz wprowadzać wszystkich w błąd, a do tego zaprzeczasz smemu
sobie i lansujesz się na takiego, któremu nikt nie podskoczy.
Chcesz doradzać innym to rób to uczciwie, zgodnie z prawdą i nie narażaj
ludzi na straty.
Nie twierdzę, że grzejnik za 59zł będzie mniej bezpieczny od tego za 2tys.,
ale trzeba wiedzieć, że taki grzejnik może być powodem (choć wcale nie musi)
dużych strat, o których należy uczciwie powiedzieć, a nie lansować się na
wszechwiedzącego i wszechmogącego, któremu nikt nie może podskoczyć.
Tak więc mam radę: nie bądź taki kogucik, bo przy takiej postawie to Ci
kiedyś oskubią piórka
Guest
Wed Jan 30, 2013 11:28 pm
W dniu środa, 30 stycznia 2013 20:12:31 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
[quote]U
Guest
Thu Jan 31, 2013 2:12 am
W dniu środa, 30 stycznia 2013 23:14:27 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
Quote:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1b871f85-3d7c-4bc2-93cc-4b7cfc996f96@googlegroups.com...
Zabraniam Ci kupowania grzejników po 2 tysiące? Nie. To weź się
odstosunkuj jak kupuję pod względem funkcjonalnym takie same tylko po 59
złotych.
Napisałem wcześniej, że najtańsze grzejniki zazwyczaj mają klauzulę
producenta, że nie można ich używać bez nadzoru, co uniemożliwia stosowanie
tych grzejników jako podstawowego ogrzewania domu, które musi pracować 24
godziny na dobę.
Ty jednak wolisz wprowadzać wszystkich w błąd, a do tego zaprzeczasz smemu
sobie i lansujesz się na takiego, któremu nikt nie podskoczy.
Chcesz doradzać innym to rób to uczciwie, zgodnie z prawdą i nie narażaj
ludzi na straty.
Nie twierdzę, że grzejnik za 59zł będzie mniej bezpieczny od tego za 2tys.,
ale trzeba wiedzieć, że taki grzejnik może być powodem (choć wcale nie musi)
dużych strat, o których należy uczciwie powiedzieć, a nie lansować się na
wszechwiedzącego i wszechmogącego, któremu nikt nie może podskoczyć.
Tak więc mam radę: nie bądź taki kogucik, bo przy takiej postawie to Ci
kiedyś oskubią piórka
Z trzech istniejących prawd to co napisałeś kwalifikuje się pod "gówno prawda". Tanie grzejniki tak samo jad drogie zostały dopuszczone do sprzedaży i używania przez nie wykwalifikowane osoby. Żeby tak się stało musiały zostać przebadane czy spełniają wymogi kilku norm , grzejniki oczywiście a nie osoby. Na tej podstawie producent uzyskał prawo do oznakowania CE. Bez CE nie mógł wprowadzić grzejnika do sprzedaży. Od osób które mają używać tanich grzejników wymaga się jedynie żeby posiadały pieniądze na ich zakup. Nie muszą umieć czytać. W instrukcji jeśli istnieje zapis o nadzorze to nie podano kto ma ten nadzór pełnić i jakie ma mieć kwalifikacje. Jest w przypadku rzeczy mogących być potencjalnie lub realnie niebezpiecznymi i dopuszczonych do sprzedaży detalicznej wymóg pisania ważnych informacji również alfabetem dla niewidomych. Nawet jeśli istnieje zapis o nadzorze i nie podano kto ma wykonywać, jaki jest zakres nadzoru, jakie trzeba mieć kwalifikacje, jaka jest podstawa prawna takiego zapisu. I najważniejsze. Jakie są wyciągane sankcje za nie przestrzeganie zapisu o nadzorze. To taki zapis z prawnego punktu widzenia nie istnieje. I należy go traktować jako prośbę producenta żeby od czasu do czasu zerknąć na grzejnik. Bo pomimo że założył kilka niezależnych zabezpieczeń to kot może zrucić na termowentylator ręcznik. I szkoda ręcznika i termowentylatora bo zanim się wyłączy to może choć nie musi się uszkodzić. Ale nie może się zapalić ani wywołać pożaru. I nawet jak byś chciał to nie możesz mi podskoczyć. Nie masz żadnych argumentów. Możesz jedynie gardłować. Chyba że podasz konkretne przepisy w których będzie napisane że nie mam racji. Wtedy przyznam że masz rację. Bo to nie wstyd przyznać komuś rację jeśli ją ma. Amen.
Michoo
Guest
Thu Jan 31, 2013 12:45 pm
On 30.01.2013 20:34, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2013-01-29 20:56, kogutek444@gmail.com pisze:
Nie. Musi być związek przyczynowo skutkowy. Niesprawny grzejnik może
choć nie musi być powodem nie wypłacenia odszkodowania. To zależy czy
był powodem pożaru. Jak ubezpieczyciel ma inne zdanie niż biegły to
sprawę rozpatruje sad.
Po części masz rację. Takę sprawę można wygrać. Ale na dzień dobry PZU
mówi, że nie wypłacą i liczy, że poszkodowany nie będzie miał siły się
procesować.
PZU jest stosunkowo chętne do wypłat, z innymi towarzystwami gorzej.
Anyway, moja opinia (pisemna) nie tak dawno była przedstawiona jako
uzasadnienie żądania zadośćuczynienia za nieuznanie gwarancji.
[Wymieniono w ramach gwarancji podzespół na uszkodzony a potem próbowano
winą obarczyć użytkownika z powodu zabrudzenia obudowy (w opinii serwisu
"śladów zalania").] Wyrok nakazowy i wpłata w ciągu tygodnia.
--
Pozdrawiam
Michoo
uzytkownik
Guest
Thu Jan 31, 2013 7:34 pm
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d224e5f1-28e0-4491-8b82-7030763e3fad@googlegroups.com...
Czuję się zdruzgotany. Potupiesz nóżkami i Twoja racja staje się jedyną i
niepodważalną prawdą
Pisząc o CE masz na myśli "China Export" czy może raczej "Cock Exasperated"?
Czy Ty potrafisz udowodnić swoje racje?
Póki co nie przedstawiłeś żadnych argumentów.
Guest
Thu Jan 31, 2013 10:27 pm
W dniu czwartek, 31 stycznia 2013 19:34:37 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
Quote:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d224e5f1-28e0-4491-8b82-7030763e3fad@googlegroups.com...
Czuję się zdruzgotany. Potupiesz nóżkami i Twoja racja staje się jedyną i
niepodważalną prawdą :)
Pisząc o CE masz na myśli "China Export" czy może raczej "Cock Exasperated"?
:)
Czy Ty potrafisz udowodnić swoje racje?
Póki co nie przedstawiłeś żadnych argumentów.
To Ty masz przedstawić argumenty jeśli ze mną się nie zgadzasz. Na razie zwieracze Ci puszczają, to nie jest argument.
uzytkownik
Guest
Fri Feb 01, 2013 10:08 pm
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:aa9962fa-467b-4d61-894f-c05311e5a80a@googlegroups.com...
Quote:
To Ty masz przedstawić argumenty jeśli ze mną się nie zgadzasz. Na razie
zwieracze Ci puszczają, to nie jest argument.
To Ty jesteś "w opozycji". Jako jedyny zaprzeczasz kilku osobom, które Ci
piszą, że Towarzystawa Ubezpieczeniowe często próbują uniknąć wypłaty
szukając winy ubezpieczonych, choćby poprzez powoływanie się na
nieprzestrzeganie zapisów instrukcji producentów. To są częste praktyki.
Znam takie przypadki zapalenia od pozostawionego żelazka oraz awarii
instalacji elekrtycznych oraz kominowych, w których TU odmówiło wypłacenia
odszkodowań, powołując się na rażące niedbalstwo.
W pierwszym przypadku pozostawienie bez nadzoru włączonego żelazka, choć
miało ono termostaty i zabezpieczenia, a w drugim przypadkuch chodziło o
brak wymaganych przez prawo okresowych przeglądów - brak protokołów. Nikogo
nie interesowało, że te protokoły spłonęły razem z domami, a wiesz dlaczego?
Bo te protokoły mają obowiązek przechowywać firmy dokonujące przeglądów i
gdyby rzeczywiście były te przeglądy robione to nie ma najmniejszego
problemu, aby je uzyskać i przedstawić TU.
CE nie jest panaceum czy czyjś analfabetyzm i nie wypisuj bzdur, że znak CE
zwalnia użytkownika od myślenia i umiejętności czytania, bo tak nie jest.
Poza tym nie dochodzimy się o to czy takie działania TU są zgodne z prawem,
ale o fakt czy takie praktyki istnieją.
To ty stawiasz kontrę twierdząc, że TU nie może tak postępować. My
twierdzimy, że często tak postępują. Skoro uważasz, że to co twierdzimy jest
nieprawdą to udowodnij to przedstawiając niezbite argumenty.
Wyobraź sobie sytuację, że kupileś taki grzejnik, którego producent zawarł
klauzulę, że nie wolno go pozostawiać włączonego bez nadzoru. Spłonął Twój
dom. W trakcie dochodzenia okazało się, że pożar powstał od grzejnika. Ja
Twój dom ubezpieczałem. Przychodzisz do mnie, abym Ci wypłacił
odszkodowanie, a ja Ci mówię NIE, twierdząc, że dopuściłeś się rażącego
niedbalstwa, pozostawiając załączony grzejnik bez nadzoru. Bez orzeczenia
sądowego nie masz co liczyć na jakiekolwiek pieniądze ode mnie. Mówię Ci NIE
i koniec. Czy mam do tego prawo? Oczywiście, że mam prawo Ci odmówić. Mam
prawo odmówić pod każdym pretekstem, a nawet mam prawo powiedzieć NIE, bo
NIE.
Teraz Ty chcesz wyegzekwować ode mnie te pieniądze. Jedyna dla Ciebie droga
to sąd, a zatem przedstaw sądowi dowody, że nie mam racji i że to
odszkodowanie Tobie się należy. Przecież nie powiesz w sądzie, że jesteś
analfabetą, a znak CE zwolnił Cię od myślenia :)
Przy okazji poczytaj sobie o podobnej sprawie..
http://www.rzu.gov.pl/art-827-szkoda-umyslna/Wyrok_Sadu_Najwyzszego_z_dnia_7_maja_2009_roku__sygn__akt_IV_CSK_16_09__niepublikowany__2827
Przecież zgodnie z prawem nikt nie może się włamywać, a już tym bardziej
podapalać. Ale jednak się stało, bo ktoś miał gdzieś poszanowanie prawa.
TU wykorzystało możliwość i nie wypłaciło odszkodowania powołując się na
rażące niedbalstwo.
Przemek
Guest
Fri Feb 01, 2013 10:45 pm
Quote:
Widzisz... ja przeczytałem co zacytowałeś:
"Nieruchomość od co najmniej lutego 2001 r. pozostawała bez dozoru, mimo
iż komornik informował Bank G. o faktycznym porzuceniu jej przez
powodową spółkę i związanych z tym zagrożeniach. Osoby trzecie dostawały
się na teren nieruchomości, dochodziło do kradzieży i dewastacji, a w
dniu 31 marca 2001 r. nastąpił pożar na skutek podpalenia przez
nieustaloną osobę. Ubezpieczający bank dowiedział się o pożarze dopiero
w dniu 26 kwietnia 2001 r."
Dziwisz się TU, że nie wypłaciło odszkodowania?
Bo ja nie, choć po przeczytaniu TYLKO tego co napisałeś pomyślałem
sobie: to chuje.
A jednak sprawa wygląda ciut inaczej.
Przem
Guest
Sat Feb 02, 2013 1:29 am
W dniu piątek, 1 lutego 2013 22:08:23 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
Quote:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:aa9962fa-467b-4d61-894f-c05311e5a80a@googlegroups.com...
To Ty masz przedstawić argumenty jeśli ze mną się nie zgadzasz. Na razie
zwieracze Ci puszczają, to nie jest argument.
To Ty jesteś "w opozycji". Jako jedyny zaprzeczasz kilku osobom, które Ci
piszą, że Towarzystawa Ubezpieczeniowe często próbują uniknąć wypłaty
szukając winy ubezpieczonych, choćby poprzez powoływanie się na
nieprzestrzeganie zapisów instrukcji producentów. To są częste praktyki.
Znam takie przypadki zapalenia od pozostawionego żelazka oraz awarii
instalacji elekrtycznych oraz kominowych, w których TU odmówiło wypłacenia
odszkodowań, powołując się na rażące niedbalstwo.
W pierwszym przypadku pozostawienie bez nadzoru włączonego żelazka, choć
miało ono termostaty i zabezpieczenia, a w drugim przypadkuch chodziło o
brak wymaganych przez prawo okresowych przeglądów - brak protokołów. Nikogo
nie interesowało, że te protokoły spłonęły razem z domami, a wiesz dlaczego?
Bo te protokoły mają obowiązek przechowywać firmy dokonujące przeglądów i
gdyby rzeczywiście były te przeglądy robione to nie ma najmniejszego
problemu, aby je uzyskać i przedstawić TU.
CE nie jest panaceum czy czyjś analfabetyzm i nie wypisuj bzdur, że znak CE
zwalnia użytkownika od myślenia i umiejętności czytania, bo tak nie jest.
Poza tym nie dochodzimy się o to czy takie działania TU są zgodne z prawem,
ale o fakt czy takie praktyki istnieją.
To ty stawiasz kontrę twierdząc, że TU nie może tak postępować. My
twierdzimy, że często tak postępują. Skoro uważasz, że to co twierdzimy jest
nieprawdą to udowodnij to przedstawiając niezbite argumenty.
Wyobraź sobie sytuację, że kupileś taki grzejnik, którego producent zawarł
klauzulę, że nie wolno go pozostawiać włączonego bez nadzoru. Spłonął Twój
dom. W trakcie dochodzenia okazało się, że pożar powstał od grzejnika. Ja
Twój dom ubezpieczałem. Przychodzisz do mnie, abym Ci wypłacił
odszkodowanie, a ja Ci mówię NIE, twierdząc, że dopuściłeś się rażącego
niedbalstwa, pozostawiając załączony grzejnik bez nadzoru. Bez orzeczenia
sądowego nie masz co liczyć na jakiekolwiek pieniądze ode mnie. Mówię Ci NIE
i koniec. Czy mam do tego prawo? Oczywiście, że mam prawo Ci odmówić. Mam
prawo odmówić pod każdym pretekstem, a nawet mam prawo powiedzieć NIE, bo
NIE.
Teraz Ty chcesz wyegzekwować ode mnie te pieniądze. Jedyna dla Ciebie droga
to sąd, a zatem przedstaw sądowi dowody, że nie mam racji i że to
odszkodowanie Tobie się należy. Przecież nie powiesz w sądzie, że jesteś
analfabetą, a znak CE zwolnił Cię od myślenia :)
Przy okazji poczytaj sobie o podobnej sprawie..
http://www.rzu.gov.pl/art-827-szkoda-umyslna/Wyrok_Sadu_Najwyzszego_z_dnia_7_maja_2009_roku__sygn__akt_IV_CSK_16_09__niepublikowany__2827
Przecież zgodnie z prawem nikt nie może się włamywać, a już tym bardziej
podapalać. Ale jednak się stało, bo ktoś miał gdzieś poszanowanie prawa.
TU wykorzystało możliwość i nie wypłaciło odszkodowania powołując się na
rażące niedbalstwo.
To nie chodzi o to co się Tobie wydaje. Sprawa zaszła tak daleko że Twoje traumatyczne opowieści nikogo nie ruszają. Sypiesz przepisami i jak nie mam racji to Ci ją przyznaję. To że kilka osób itp. W necie chodzi takie powiedzonko. Miliony much jedzą gówno. Jedz i Ty. Miliony nie mogą się mylić. Na początek o przepisy regulujące sprawę nadzoru nad grzejnikami elektrycznymi sprzedawanymi w handlu detalicznym poproszę. Kto może taki nadzór sprawować a kto nie może. Czy dopuszcza się szkolonego psa. Czy nadzór ma wynosić 100% czasu grzejnika, czyli należy przed nim siedzieć i się gapić. Czy też można iść się wysikać. W jakiej formie należy prowadzić dokumentację z nadzoru. Itd.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... , 9, 10, 11 Next