Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next
J.F.
Guest
Sun Jan 17, 2010 5:43 pm
On Sun, 17 Jan 2010 17:13:11 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
Dnia Sat, 16 Jan 2010 17:44:57 +0100, Atlantis napisał(a):
Ktoś wie dlaczego zdecydowano sie
na przestrajanie indukcyjnością (wkręcany rdzeń) a nie pojemnością?
Przypomina się dowcip, jak to tata synkowi opowiadał jaka kiedyś była
bieda. Mówi że na półkach stał tylko ocet i zapałki. Synek na to - tata,
weź nie ściemniaj, w całym carefurze tylko ocet i zapałki??
Czesc z tych sklepow stoi do dzisiaj. I nazywa sie np Biedronka :-)
Quote:
Kiedyś nie było po prostu kondensatorów do tego celu w handlu. A nawet w
całej gospodarce. Nie stać było przemysłu na wybudowanie linii montażowej
do tych celów. A napęd na śrubkę łatwo było wystrugać samemu. Import
kondensatorów zmiennych z 4 sekcjami (2 dla AM i 2 dla UKF) był kosztowny i
długo je stosowano tylko w najlepszych odbiornikach. Takie były czasy
Ładnie opisujesz .. tylko ze to nieprawda
Wszystkie (*) odbiorniki krajowe byly na takich kondensatorach, i
nawet szary czlowiek mogl taki kupic w sklepie, i to jesli dobrze
pamietam niezbyt drogo. Gdzies jeszcze mam szufladzie, kupiony na
zasadzie "przyda sie".
(*) moze nie wszystkie - przestrajany rdzeniem to mi sie kojarzy
ktores z samochodowych radyjek. Ale tam chyba bylo to spowodowane
wymiarami - caly zespol strojeniowy wraz z mechanicznym programatorem
byl importowany.
A tu jak widac na schemacie - warikapy tez byly dostepne.
J.
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sun Jan 17, 2010 7:09 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:18lsmgawx9rz1.9r5ze4ctuuj3.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Sat, 16 Jan 2010 17:44:57 +0100, Atlantis napisał(a):
Ktoś wie dlaczego zdecydowano sie
na przestrajanie indukcyjnością (wkręcany rdzeń) a nie pojemnością?
Przypomina się dowcip, jak to tata synkowi opowiadał jaka kiedyś była
bieda. Mówi że na półkach stał tylko ocet i zapałki. Synek na to - tata,
weź nie ściemniaj, w całym carefurze tylko ocet i zapałki??
Kiedyś nie było po prostu kondensatorów do tego celu w handlu. A nawet w
całej gospodarce. Nie stać było przemysłu na wybudowanie linii montażowej
do tych celów. A napęd na śrubkę łatwo było wystrugać samemu. Import
kondensatorów zmiennych z 4 sekcjami (2 dla AM i 2 dla UKF) był kosztowny
i
długo je stosowano tylko w najlepszych odbiornikach. Takie były czasy
Nie przesadzaj.
Całe dwa lata w wojsku (1974-1976) mialem Danę. Długie i UKF.
Na jednym, wielosekcyjnym, kondensatorze obrotowym.
A takich radyjek było w handlu mnóstwo.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
J.F.
Guest
Sun Jan 17, 2010 7:24 pm
On Sat, 16 Jan 2010 21:27:33 +0100, Atlantis wrote:
Quote:
Przeciez superheterodyn nie skladali Terminatorzy, tylko panie
przeszkolone do poslugiwania sie lutownica :-)
Ten powyzszy to znacznie latwiejszy, bo glowica gotowa :-)
Quote:
Tak więc jestem na razie ciekaw czy ten prostszy odbiornik FM mógłby
pracować z inną głowicą.
Generalnie moglby - to niemal jak skladanie klockow.
Glowica, p.cz, detektor FM, stereo ..
moze byc tylko problem z czestotliwoscia - na swiecie nie wszystkie
posrednie byly 10.7, i z kierunkiem dzialania ARCz.
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 17, 2010 7:33 pm
On Sun, 17 Jan 2010 14:08:46 +0100, "Jarek P."
Quote:
Też zrobiłem sobie ten tuner, co prawda byłem wtedy rok starszy od
ktory to byl rok ? domyslam sie ze gdzies 82/83 ?
Quote:
a sama płytka też jest warta wspomnienia: laminat,
zwłaszcza dla osób z małych miasteczek był wtedy na wagę złota i
generalnie nie do zdobycia.
We wroclawiu az takich problemow chyba nie bylo, juz nie pamietam -
moglem miec ze znajomosci.
A przepustki na podroz zlikwidowali juz chyba ?
Quote:
Całość powinna się jeszcze poniewierać gdzieś
w piwnicy u moich rodziców, jak dziecię moje uda mi się elektroniką
zarazic, to kiedyś mu pokażę
Niestety - do tego czasu nadajniki FM znikna :-)
J.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sun Jan 17, 2010 8:17 pm
In news:hit6sr$9v2$1@atlantis.news.neostrada.pl,
Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> nabazgrał:
Quote:
Krzysztof Tabaczyński pisze:
A to nie lepiej od razu kupić gotowe radio...
Znowu się zaczyna...
Jaki sens ma wędkowanie,
To robić to czego w pierwszym lepszym radiu niema, np. zmiana szerokosci
pasma p.cz.
(w moim starym, lampowym Telefunkenie jest to zrealizowane ruchomymi cewkami
w filtrach p.cz.).
Włodek
P.S.
przypomniałem sobie że mam jakieś kondensatory kilkusekcyjne, potem
przypomniałem sobie od jakiego odbiornika są niektóre i goglnąłem, i
trafiłem w ciekawe miejsce:
http://www.amradio.ru/
BoDro
Guest
Sun Jan 17, 2010 8:52 pm
J.F. pisze:
Quote:
Całość powinna się jeszcze poniewierać gdzieś
w piwnicy u moich rodziców, jak dziecię moje uda mi się elektroniką
zarazic, to kiedyś mu pokażę :)
Niestety - do tego czasu nadajniki FM znikna
bez obawy - jeśli nadal w takim tempie jak obecnie decydenci będą
debatować na cyfryzacją radia, to i za dwadzieścia lat FM będzie raźnie
hulał :-)
--
Bogdan
SĹawomir Szczyrba
Guest
Sun Jan 17, 2010 9:24 pm
Klik-klik-klik... To Atlantis informuje :
Quote:
Kontynuując rozważania radiowe. ;)
Tak a propos, to jesli chcesz się zabawić, mogę podesłać Ci schemat
i rysunek płytki odbiornika UKF na całych dwóch tranzystorkach
i jednej cewce wydrukowanej na płytce.
(leży też wciąż na elektrodzie, ale jest tam 'opunktowany')
To co mnie w nim najbardziej zdziwiło to to, że... działa ;)
Sławek
--
________
_/ __/ __/ Człowiek, który się sigom nie kłaniał...
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\dot\pl
Adam
Guest
Sun Jan 17, 2010 9:51 pm
Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <wwojtiuq@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hivoe7$i1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
In news:hit6sr$9v2$1@atlantis.news.neostrada.pl,
Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> nabazgrał:
Krzysztof Tabaczyński pisze:
A to nie lepiej od razu kupić gotowe radio...
Znowu się zaczyna...
Jaki sens ma wędkowanie,
To robić to czego w pierwszym lepszym radiu niema, np. zmiana szerokosci
pasma p.cz.
(w moim starym, lampowym Telefunkenie jest to zrealizowane ruchomymi
cewkami
w filtrach p.cz.).
Włodek
P.S.
przypomniałem sobie że mam jakieś kondensatory kilkusekcyjne, potem
przypomniałem sobie od jakiego odbiornika są niektóre i goglnąłem, i
trafiłem w ciekawe miejsce:
http://www.amradio.ru/
Hihi, taką Estonię niedawno gdzieś u rodziny jeszcze widziałem
Się znaczy "niedawno" - to tak ze 20 lat temu

jak jeszcze naprawiałem
Rubiny.
Stronę wrzuciłem do ulubionych, przy okazji pooglądam dokładniej.
--
Pozdrawiam.
Adam.
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sun Jan 17, 2010 10:03 pm
Użytkownik "Sławomir Szczyrba" <creature@of.the.night> napisał w wiadomości
news:slrn.hl6sf9.chu.steev@hot.pl...
Quote:
Klik-klik-klik... To Atlantis informuje :
Kontynuując rozważania radiowe. ;)
Tak a propos, to jesli chcesz się zabawić, mogę podesłać Ci schemat
i rysunek płytki odbiornika UKF na całych dwóch tranzystorkach
i jednej cewce wydrukowanej na płytce.
(leży też wciąż na elektrodzie, ale jest tam 'opunktowany')
To co mnie w nim najbardziej zdziwiło to to, że... działa ;)
Sławek
A możesz mi podesłać ten schemat? :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Jarek P.
Guest
Sun Jan 17, 2010 11:32 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
ktory to byl rok ? domyslam sie ze gdzies 82/83 ?
No nie, w 82/83 to ja miałem dopiero 11/12 lat i wykonywałem dopiero
bardzo zaawansowane na wygląd i kompletnie bezsensowne w działaniu
urządzenia składające się z metalowego chassis obstawionego lampami
w podstawkach. Chassis z podstawkami pochodziło z wytachanego ze
śmietnika radia, a lampy - "pan do telewizora" w tych czasach był w
domu stałym gościem, a zwykle po jego wizycie zostawała na pamiątkę
kolejna lampa, którą łakome elektroniki dziecię natychmiast
zawłaszczało. Współcześni rodzice by pewnie zawału na samą myśl
dostali, że dziecko ma się bawić czymś takim, nie dość że
cienkościennym, szklanym i implodującym przy tłuczeniu, to jeszcze
pełnym straszliwych trucizn, ówcześni nieświadomi widać byli. W
każdym razie owe lampy przy pomocy radzieckiej lutownicy grzałkowej
(Eliektropajalnik na niej pisało) spinałem żarzeniami razem i
podłączałem do transformatora od kolejki piko. Celu toto nie miało
żadnego, ale za to, jak się napięcie żarzenia ponad normę podniosło,
jak to pięknie wszystko świeciło... echhh....
A z działających rzeczy - w oparciu o elementy z enerdowskiego
"małego elektryka" zrobiłem elektryczne oświetlenie do szopki
bożonarodzeniowej, którą należało wykonac na "prace ręczne".
Zrobiwszy je byłem tak absolutnie szczęśliwy i dumny z siebie, że
absolutnie mi nie przeszkadzał delikatny rozdźwięk między tą
elektryka, a czasami, które szopka miała symbolizować. W końcu tam
cuda się miały dziać, prawda? Więc jeden cud wtę czy wewtę... A
fakt, że ta moja szopka składała się głównie z wyklejonego
"złotkiem" pudełka od butów i oświetlenia, brakowało w niej zaś
pewnych elementów... powiedzmy, że bardzo istotnych dla szopki - no
nie przeszkadzał mi jakoś zupełnie i dlatego absolutnie nie mogłem
zrozumiec, dlaczego nauczycielka nie doceniwszy nowatorskiego
podejścia, za pracę postawiła mi trójczynę. Echhh...
Ten tuner ukazał się w 86 roku i w tymże roku go zrobiłem.
Quote:
A przepustki na podroz zlikwidowali juz chyba ?
Te milicyjne już dawno, ale ja jeszcze na tyle samodzielny, żeby po
Polsce w poszukiwaniu laminatu jeździć, nie byłem.
Quote:
Niestety - do tego czasu nadajniki FM znikną
Tym bardziej będzie podziwiał (mam nadzieję) elektronikę z czasów
króla ćwieczka :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Jan 17, 2010 11:56 pm
On Sun, 17 Jan 2010 23:32:26 +0100, "Jarek P."
Quote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
ktory to byl rok ? domyslam sie ze gdzies 82/83 ?
No nie, w 82/83 to ja miałem dopiero 11/12 lat i wykonywałem dopiero
[...]
Ten tuner ukazał się w 86 roku i w tymże roku go zrobiłem.
brak tam jakiejkolwiek daty, jest tylko odwolanie do nr 7-8/81 -
znaczy sie pozniejszy :-)
Quote:
A przepustki na podroz zlikwidowali juz chyba ?
Te milicyjne już dawno, ale ja jeszcze na tyle samodzielny, żeby po
Polsce w poszukiwaniu laminatu jeździć, nie byłem.
zaraz tam po Polsce - najblizsze wieksze miasto.
Quote:
Niestety - do tego czasu nadajniki FM znikną
Tym bardziej będzie podziwiał (mam nadzieję) elektronikę z czasów
króla ćwieczka
Ale nie uwierzy ze to gralo :-)
J.
Jarek P.
Guest
Mon Jan 18, 2010 12:06 am
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
brak tam jakiejkolwiek daty, jest tylko odwolanie do nr 7-8/81 -
znaczy sie pozniejszy
Spójrz na sam link do skanu, podany tu przez kogoś :-)
Quote:
zaraz tam po Polsce - najblizsze wieksze miasto.
Jako 16latek byłem mało samodzielny w takich sprawach. Najbliższe
większe miasto to dla mnie była Łódź, doległa o ok. 50km i rodzice w
życiu by mnie wtedy nie puścili tam samego, w dodatku po jakieś
"płytki i części". Wg najprawdopodobniejszego scenariusza
usłyszałbym najwyżej coś w stylu pamiętnego, Balcerkowego: "a lekcje
gówniarzu odrobiłeś?" i to byłaby cała rozmowa :-)
Quote:
Ale nie uwierzy ze to gralo
No... to jest prawdopodobne. Najgorsze, że nawet nie udowodnię, bo
raz, że wszystkie elektrolity by trzeba z marszu wymienić, poza tym
toto jeszcze w OIRT pracowało, przestrajać by trzeba było, a tego
już by mi się na pewno nie chciało. NIc, jak będzie poddawał
ojcowskie opowieści w wątpliwość, zawsze się mogę spytać, czy lekcje
już odrobił gówniarz jeden ;->
J.
Andrzej Kamieniecki
Guest
Mon Jan 18, 2010 9:43 am
J.F. napisał(a):
[ciap]
Quote:
Niestety - do tego czasu nadajniki FM znikna
pożyjemy, zobaczymy:
jak w pierwszej klasie technikum zrobiłem ten tuner z MT_8/86 to potem
pomyślałem o czymś bardziej zaawansowanym ale w piśmie AudioVideo (nie
pamietam dokładnie z którego roku) przeczytałem że radio analogowe jest
na wymarciu, że bodaj w 2005 zniknie całkowicie, nawet w Polsce. Jest
2010 i jakoś nie zniknęło.
przy okazji do autora wątku:
- dlaczego przestrajane cewkami? Heh, jak się mieszkało niedaleko
Dzierżoniowa to się takich pytań nie zadawało

Jeden z ówczesnych
odbiorników samochodowych, ale nazwy nie pamiętam, miał taką głowicę,
dziwnie identyczną jak ta z Młodego Technika, wtedy problem części mi
się rozwiązał sam

A jak ktoś chciał AM przestrajane warikapami to
bodaj w Traperze czy czymś takimś była BB113. Wcale bym się nie zdziwił
gdyby przy tym granitowym słoniu we Wrocławiu jeszcze gdzieś mieli
zachomikowany podobny złom.
Andrzej Kamieniecki
Andrzej Kamieniecki
Guest
Mon Jan 18, 2010 9:52 am
Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
[ciap]
Quote:
Całe dwa lata w wojsku (1974-1976) mialem Danę. Długie i UKF.
posiadaczem Dany to zostałem dopiero w 82, ale tam też średnie były.
Chyba że chodzi o jakąś inną wersję.
Andrzej Kamieniecki
J.F.
Guest
Mon Jan 18, 2010 10:18 am
Użytkownik "Andrzej Kamieniecki"
<_andrzej.kamieniecki@tespol.com.pl>
Quote:
- dlaczego przestrajane cewkami? Heh, jak się mieszkało niedaleko
Dzierżoniowa to się takich pytań nie zadawało

Jeden z
ówczesnych odbiorników samochodowych, ale nazwy nie pamiętam,
miał taką głowicę, dziwnie identyczną jak ta z Młodego Technika,
wtedy problem części mi się rozwiązał sam
Ale reszta odbiornikow z Dzierzoniowa miala normalne kondensatory
zmienne,
jesli mnie skleroza nie myli to chyba Ducati .
Quote:
A jak ktoś chciał AM przestrajane warikapami to bodaj w Traperze
czy czymś takimś była BB113.
Z falami srednimi jest klopot ze rozpietosc czestotliwosci jest 3x.
Co daje wymog na rozpietosc pojemnosci [albo indukcyjnosci] 9x.
Owczesne warikapy takiej nie mialy.
No i nie wiem jak ze wspolbieznoscia wejscia i heterodyny - byc
moze wymagalo to innych charakterystyk kondensatorow.
Quote:
Wcale bym się nie zdziwił gdyby przy tym granitowym słoniu we
Wrocławiu jeszcze gdzieś mieli zachomikowany podobny złom.
A ten sklep jeszcze zyje ? Obrotow chyba nie ma duzych ..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Next