Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Fri Nov 05, 2010 8:21 pm
dla paranoikow :
http://www.youtube.com/watch?v=R_DKblzdbJI&feature=related
;)
--
Atlantis
Guest
Fri Nov 05, 2010 8:47 pm
W dniu 2010-11-05 20:21, Piotr "Curious" Slawinski pisze:
Quote:
Znaczy się co? Wyjęli magnetron z mikrofalówki i mamy się dziwić, że
pewne przedmioty w jego pobliżu zachowują się tak, jak w mikrofalówce? ;)
Dla mnie prawdziwymi paranoikami są ludzie, którzy na Youtube
zamieszczają odcinki videoblogów, w których dzielą się swoimi obawami
względem komórek i telefonów DECT. Rozbawiła mnie kiedyś wzmianka o tym,
jak to stacja bazowa DECT wytwarza promieniowanie z "ogromną mocą".
Skoro 10 mW na kanał tak ich przeraża, to co by powiedzieli mieszkając
koło Gąbina przed 1991, albo w okolicy Babic przed wojną... ;)
W najnowszym "Świecie Nauki" jest fajny, krótki tekst podkreślający
irracjonalność tego rodzaju fobii.
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Fri Nov 05, 2010 8:51 pm
Atlantis wrote:
Quote:
pisalem _dla paranoikow_ ;p ludzie obeznani z fizyka raczej sie takich
zabawek nie boja
Quote:
Dla mnie prawdziwymi paranoikami są ludzie, którzy na Youtube
zamieszczają odcinki videoblogów, w których dzielą się swoimi obawami
względem komórek i telefonów DECT. Rozbawiła mnie kiedyś wzmianka o tym,
jak to stacja bazowa DECT wytwarza promieniowanie z "ogromną mocą".
Skoro 10 mW na kanał tak ich przeraża, to co by powiedzieli mieszkając
koło Gąbina przed 1991, albo w okolicy Babic przed wojną... ;)
W najnowszym "Świecie Nauki" jest fajny, krótki tekst podkreślający
irracjonalność tego rodzaju fobii.
tia, to dokladnie dla takich paranoikow filmik
sa ludzie ktorzy sie boja wifi, ze np. jak 1mln ludzi wlaczy routery wifi w
calym miescie to krowy przestana mleko dawac, itd ;p
--
sundayman
Guest
Fri Nov 05, 2010 9:04 pm
Quote:
tia, to dokladnie dla takich paranoikow filmik
sa ludzie ktorzy sie boja wifi, ze np. jak 1mln ludzi wlaczy routery wifi
w
calym miescie to krowy przestana mleko dawac, itd ;p
Fakt, miałem kiedyś klienta, człowieka wykształconego i zamożnego, który
wyraźnie zarzekał się, że nie chciałby mieć w domu routera WiFi, bo to
niezdrowe (notabene był to lekarz

....
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Nov 05, 2010 10:32 pm
sundayman napisał:
Quote:
Fakt, miałem kiedyś klienta, człowieka wykształconego i zamożnego, który
wyraźnie zarzekał się, że nie chciałby mieć w domu routera WiFi, bo to
niezdrowe (notabene był to lekarz

....
"Niechciałby", to jeszcze nic. Kilka tugodni temu jeden lekarz opowiadał
mi jak to kazał u siebie w domu zdemontować WiFi.
--
Jarek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Fri Nov 05, 2010 11:26 pm
Użytkownik Piotr "Curious" Slawinski napisał:
Quote:
Atlantis wrote:
W dniu 2010-11-05 20:21, Piotr "Curious" Slawinski pisze:
dla paranoikow :
http://www.youtube.com/watch?v=R_DKblzdbJI&feature=related
;)
Znaczy się co? Wyjęli magnetron z mikrofalówki i mamy się dziwić, że
pewne przedmioty w jego pobliżu zachowują się tak, jak w mikrofalówce? ;)
pisalem _dla paranoikow_ ;p ludzie obeznani z fizyka raczej sie takich
zabawek nie boja
Ludzie "obeznani z fizyką" boją się błędów zabezpieczeń w takich
zabawkach. Ja jestem w pełni świadom że wystarczy obrośnięty syfem
grzebień kontaktowy na drzwiach kuchenki mikrofalowej żeby mnie
wysterylizować albo załatwić mi kataraktę - jak się jajami albo gałami
do niesprawnej kuchenki przytulę. I dlatego jak mam do czynienia z
mikrofalą - wciskam przycisk "Start" i idę w diabły póki nie zapiszczy
że skończyła. Ja wiem jak łeb napierdala po ośmiu godzinach siedzenia
metr od pieciowatowej anteny na 144 MHz. Cieżkie przegrzanie mózgu. I
dlatego potrafię ocenić że 10 mW mocy radiowej to mniejsze grzanie mózgu
jak wtulenie łba między cycki.
--
Darek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Fri Nov 05, 2010 11:32 pm
Użytkownik sundayman napisał:
Quote:
tia, to dokladnie dla takich paranoikow filmik
sa ludzie ktorzy sie boja wifi, ze np. jak 1mln ludzi wlaczy routery wifi
w
calym miescie to krowy przestana mleko dawac, itd ;p
Fakt, miałem kiedyś klienta, człowieka wykształconego i zamożnego, który
wyraźnie zarzekał się, że nie chciałby mieć w domu routera WiFi, bo to
niezdrowe (notabene był to lekarz

....
Routera WiFi to ja nie chce mieć bo to dodatkowa, pozostająca poza moją
kontrolą droga wcinania mi się do sieci - trzeba pilnować,
zabezpieczenia konfigurować,, nigdy człowiek nie ma pewności czy gdzieś
jakiejś dziury nie ma i bad boy się nie podłączył - na ethernecie widzę
ile mam kabli i nikt mi na lewo wtyczki nie wetknie. Na dokładkę nie
lubię mieć nadmiaru źródeł promieniowania EM w domu - bo czasem lubię
posłuchać co z eteru przychodzi a lokalne źródła promieniowania potrafią
odbiór zakłócać.
A o lekarzach to już słyszałem takie historie że radiolog odczekiwał
parę minut zanim w pomieszczeniu z aparatem rentgenowskim promieniowanie
zaniknie...
--
Darek
Atlantis
Guest
Sat Nov 06, 2010 7:30 am
W dniu 2010-11-05 23:26, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Cieżkie przegrzanie mózgu. I dlatego potrafię ocenić że 10 mW mocy
radiowej to mniejsze grzanie mózgu jak wtulenie łba między cycki.
Ale przecież nikt nie neguje istnienia efektu termicznego. Uszkodzona
mikrofalówka może być niebezpieczna. Sęk w tym, że paranoicy nie boją
się przegrzania - oni twierdzą, że każde promieniowanie (nawet z
nadajnika 10mW znajdującego się w odległości kilkunastu metrów, choćby
przez ścianę - jak wspomniana baza DECT) powoduje raka. Nie mają na to
dowodów, ale posługują się dziwną logiką, której brak dowodów nie
przeszkadza. Dla jednych brak dowodów jest dowodem samym w sobie -
dowodem na spisek producentów takiego sprzętu, którzy przekupiwszy
naukowców chcą ukryć informacje o jego szkodliwości. Inni po prostu
domagają się dostarczenia dowodu na nieszkodliwość. ;)
A co do przegrzania mózgu to przecież równie dobrze głowa zacznie boleć,
gdy przepracujesz w lecie dniówkę na palącym słońcu.
Atlantis
Guest
Sat Nov 06, 2010 7:41 am
W dniu 2010-11-05 23:32, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Routera WiFi to ja nie chce mieć bo to dodatkowa, pozostająca poza
moją kontrolą droga wcinania mi się do sieci - trzeba pilnować,
zabezpieczenia konfigurować,, nigdy człowiek nie ma pewności czy
gdzieś jakiejś dziury nie ma i bad boy się nie podłączył
Ja na szczęście dysponuję "naturalnym" zabezpieczeniem w postaci luźnej
zabudowy oraz pasa pól i sadów dzielących poszczególne domy. Gdyby ktoś
chciał się bawić w łamanie zabezpieczeń - musiałby siedzieć na widoku.
Do domów sąsiadów sygnał raczej nie dociera, a nawet jeśli, to trudno
podejrzewać ich o znajomość technik hakerskich. ;)
Quote:
- na ethernecie widzę ile mam kabli i nikt mi na lewo wtyczki nie
wetknie.
Niestety do ethernetu nie podłączysz pewnych urządzeń - smartfonów, PDA
itp. Znika również wygoda, jaką daje posiadanie w domu laptopa/netbooka.
Quote:
Na dokładkę nie lubię mieć nadmiaru źródeł promieniowania EM w domu
- bo czasem lubię posłuchać co z eteru przychodzi a lokalne źródła
promieniowania potrafią odbiór zakłócać.
Tu się zgadzam. Jednak jak na razie nie zauważyłem, żeby router mi
cokolwiek zakłócał. Słuchając pasm amatorskich albo radiofonicznych na
własnoręcznie skleconych urządzeniach nigdy go nie słyszałem. Dużo
więcej problemów sprawiają zasilacze komputerowe, ładowarki komórek,
świetlówki kompaktowe itd. Bazę mojego Gigaseta słyszałem w radiu AM, na
szczęście zestaw posiada opcję ECO+, po jej włączeniu baza przestaje
praktycznie nadawać poza rozmową.
Kupując nowe urządzenie korzystające lokalnie z łączności radiowej
również kieruję się tym, by nie promieniowało za bardzo. Chodzi mi
jednak nie o kwestie rzekomej szkodliwości, ale o energooszczędność i
czystość eteru.
konieczko
Guest
Sat Nov 06, 2010 8:53 am
W dniu 2010-11-06 07:30, Atlantis pisze:
Quote:
W dniu 2010-11-05 23:26, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Cieżkie przegrzanie mózgu. I dlatego potrafię ocenić że 10 mW mocy
radiowej to mniejsze grzanie mózgu jak wtulenie łba między cycki.
Ale przecież nikt nie neguje istnienia efektu termicznego. Uszkodzona
mikrofalówka może być niebezpieczna. Sęk w tym, że paranoicy nie boją
się przegrzania - oni twierdzą, że każde promieniowanie (nawet z
nadajnika 10mW znajdującego się w odległości kilkunastu metrów, choćby
przez ścianę - jak wspomniana baza DECT) powoduje raka. Nie mają na to
dowodów, ale posługują się dziwną logiką, której brak dowodów nie
przeszkadza. Dla jednych brak dowodów jest dowodem samym w sobie -
dowodem na spisek producentów takiego sprzętu, którzy przekupiwszy
naukowców chcą ukryć informacje o jego szkodliwości. Inni po prostu
domagają się dostarczenia dowodu na nieszkodliwość. ;)
A co do przegrzania mózgu to przecież równie dobrze głowa zacznie boleć,
gdy przepracujesz w lecie dniówkę na palącym słońcu.
Obawiam sie ze w przypadku mikrofali z WiFi mamy do czynienia z moca od
100mW do 1W a w przypadku bardzo debilnych wlascicieli sprzetu i do 10W
sie zdazy.
Atlantis
Guest
Sat Nov 06, 2010 9:13 am
W dniu 2010-11-06 08:53, konieczko pisze:
Quote:
Obawiam sie ze w przypadku mikrofali z WiFi mamy do czynienia z moca od
100mW do 1W a w przypadku bardzo debilnych wlascicieli sprzetu i do 10W
sie zdazy.
Mowa o małym routerze ASMAXa, z jedną niewielką zewnętrzną antenką, bez
żadnych "dopałek". Już sama sprawność tej antenki pewnie dość mocno
ogranicza moc wypromieniowywaną w postaci fal radiowych.
konieczko
Guest
Sat Nov 06, 2010 9:15 am
W dniu 2010-11-06 09:13, Atlantis pisze:
Quote:
W dniu 2010-11-06 08:53, konieczko pisze:
Obawiam sie ze w przypadku mikrofali z WiFi mamy do czynienia z moca od
100mW do 1W a w przypadku bardzo debilnych wlascicieli sprzetu i do 10W
sie zdazy.
Mowa o małym routerze ASMAXa, z jedną niewielką zewnętrzną antenką, bez
żadnych "dopałek". Już sama sprawność tej antenki pewnie dość mocno
ogranicza moc wypromieniowywaną w postaci fal radiowych.
Teoretycznie powinno byc 100mW z antena ale jest 100mW bez anteny do
tego dodaj z 2.5dB z anteny, nie jest to duzo ale zawsze cos.
Otelefonach nie wspomne bo potrafia dac 1-3W w glowe.
Atlantis
Guest
Sat Nov 06, 2010 9:25 am
W dniu 2010-11-06 09:15, konieczko pisze:
Quote:
Teoretycznie powinno byc 100mW z antena ale jest 100mW bez anteny do
tego dodaj z 2.5dB z anteny, nie jest to duzo ale zawsze cos.
Otelefonach nie wspomne bo potrafia dac 1-3W w glowe.
I właśnie o to chodzi - nikt nie trzyma routera albo bazy DECT przy
głowie. Moc jest mała, a jak wiadomo natężenie pola maleje
proporcjonalnie do kwadratu odległości. Trzymam router w pokoju,
podobnie jak wielu moich znajomych. Podejrzewam, że natężenie pola EM tu
gdzie mieszkam jest i tak wiele razy mniejsze niż w centrach dużych
miast, gdzie antena leży na antenie.
J.F.
Guest
Sat Nov 06, 2010 12:46 pm
On Sat, 06 Nov 2010 09:15:18 +0100, konieczko wrote:
Quote:
Teoretycznie powinno byc 100mW z antena ale jest 100mW bez anteny do
tego dodaj z 2.5dB z anteny, nie jest to duzo ale zawsze cos.
Otelefonach nie wspomne bo potrafia dac 1-3W w glowe.
Tylko wez pod uwage ze GSM moc chwilowa ma owszem duza, ale
wypelnienie maksimum 1/8. I juz z 2W robi sie 0.25.
Hm, a jak jest w tych wszywstkich transmisjach HSDPA ?
No i w UMTS ?
J.
Atlantis
Guest
Sat Nov 06, 2010 1:10 pm
W dniu 2010-11-06 13:07, SP4OLN pisze:
Quote:
a obecnie ilość źródeł emisji ( czyli swoistych zanieczyszczeń )
rośnie w postępie geometrycznym.
Quote:
I miałbyś wrażenie że za chwilkę
ogłuchniesz .
Pół biedy z analogowymi emisjami , ale cyfrówka to byłaby jako terkot
niemiłosierny słyszana , i to z każdą chwilą coraz głośniejszy .
Naprawdę to za 50-100 lat można będzie ocenić wpływ tego
szumu , smogu radiowego w którym przyszło nam żyć .
Mam mierniczek jak na filmiku poniżej i w okolicy gdzie wszystkie
Polskie sieci komórkowe są jednakowo słabe i ledwo można rozmawiać
poziom wskazywany jest na granicy możliwości pomiarowych -55dBm ,
w mieście różnie średnio około -30dBm , a w pobliżu żródeł dużo
więcej ,
i silnie zależy od wysokości np. w tej samej lokalizacji rośnie wraz
z
wysokością dokonywania pomiaru . Wiadomo anteny nadawcze są dość
wysoko
i promieniują wiązką raczej w kierunku horyzontu .
Dziwne jest to , że wszyscy dobrze się czujemy i jeździmy wypoczywać
właśnie tam , gdzie przyroda w stanie nienaruszonym , a i poziom smogu
elektromagnetycznego minimalny . Widocznie taki stan lepiej odpowiada
konstrukcji człowieka . Kiedyś nie doceniano zanieczyszczeń
chemicznych
jakie człowiek na skutek swojej działalności pozostawia w środowisku ,
dzisiaj nieśmiało podnoszą się głosy mówiące o wpływie pyłów, spalin ,
drobinek
gumy z opon , nawet dymu nikotynowego na zdrowie - np w kontekście
coraz
większej liczby ludzi reagujących alergicznie na środowisko .
Zdziwiłbyś się , gdybyś widział ,jakie pole wytwarza słabiutka
mikrosłuchawka
bluetooth będąca przecież bardzo blisko ciała ludzkiego
Albo zdecydowana większość telefonów i baz DECT nadająca ( z małą
mocą )
ale cały czas 24h na dobę , znajdująca się czasem np.przy łóżku , tuż
obok głowy
śpiącego nieświadomego niczego człowieka .
Tak że , bez przesady , techniki warto używać , ale rozsądnie i
umiarem !
Filmik z pomiarami amatorskim testerem :
http://www.youtube.com/watch?v=nlBL4trVrr0
--
Ciekawski SP4OLN
Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next