Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next
Robert_J
Guest
Wed Sep 02, 2009 9:51 am
Quote:
Odblysnik to substytut energooszczednosci.
Z tym ze niekoniecznie
Robert_J
Guest
Wed Sep 02, 2009 9:54 am
Quote:
Ciekawe kiedy zostanie uruchomiona produkcja żarówek
o mocach 99 W, 74 W i 59 W.
W praktyce ograniczyłoby się to tylko do zmainy napisów na aktualnie
produkowanych

)).
J.F.
Guest
Wed Sep 02, 2009 10:18 am
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h7lbla$o20$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
...czemu nikt tego wczesniej nie napisal itd.
To że nie czytałeś wcale nie oznacza że nikt tego nie pisał

.
Skoro twierdzisz że nikt nie pisał to dlaczego np. ja wiedziałem
o tym od dawna?
To dlaczego nie napisales na grupe ? :-P
Od dawna to i ja conieco slyszalem. Tylko nigdy nie bylo
konkretow - kiedy, jak i czy na pewno.
Cos tam radzili, nie bardzo bylo wiadomo co, i czy na pewno, bo
radzili, radzili i niewiele z tego wynikalo, terminy padaly rozne.
A teraz sie okazuje ze dyrektywa byla juz od 2005 roku.
Czy mi sie wydaje czy rozporzadzenie komisji to troche nadzwyczajny
tryb wprowadzenia ? Zazwyczaj rzady same wprowadzaja wymogi z
dyrektywy.
Czyzby KE sie wsciekla na opieszale rzady ?
J.
Andrzej
Guest
Wed Sep 02, 2009 10:27 am
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości
news:33ae.000003be.4a9d9d63@newsgate.onet.pl...
Quote:
Picie mleka od krowy jest szkodliwe. Dla człowieka
to bomba hormonalna. Na dodatek z niezgodnymi dla niego hormonami. Mleko
od
krowy przeznaczone jest dla cielaka. Mają mu rosnąć po nim rogi, kopyta i
sierść. Ale głupota ludzka nie zna granic i są tacy co zarażone gruźlica
krowie
mleko dadzą ludzkim dzieciom, wmawiając im że to jest zdrowe. Mleka
oczywiście
można używać. Ale jako dodatku do potraw i używek.
Piję mleko od 60 lat. Nie dość, że nie wyrosły mi rogi ani kopyta,
to jeszcze sierść zamiast rosnąć powypadała (przynajmniej na głowie).
Wujaśnij może jeszcze - co z tymi hormonami?
pzdr,
Andrzej
Robert_J
Guest
Wed Sep 02, 2009 10:38 am
Quote:
Cos tam radzili, nie bardzo bylo wiadomo co, i czy na pewno, bo radzili,
radzili i niewiele z tego wynikalo
Szczerze mówiąc to nadal niewiele wynika i tak naprawdę nie wiadomo o co
chodzi. Na mój gust o kasę

. Oficjalna wersja dla mas to oczywiście
ochrona środowiska

. Ale co do prawdziwości tego to mam spore objekcje.
Wystarczy zdać sobie sprawę z problemów z utylizacją świetlówek, że nie
wspomnę o procesie produkcji. Podobnie jest z akumulatorkami, tu też sprawa
nie wygląda tak pięknie jak to się powszechnie mówi. Okazuje się że
utylizacja zużytych aku (mówię o AA, AAA itp) jest znacznie bardziej
upierdliwa niż zwykłych bateryjek, a mit o "1000-krotnym ładowaniu" to tylko
mit. Być może w laboratoryjnych warunkach, przy zachowaniu wszystkich
procedur, da się ich użyć te 1000 razy, ale w praktyce już niekoniecznie. I
bilans wcale nie jest taki dobry jak na oko się wydaje

. Podobnie
świecenie energooszczędnych świetlówek przez 8000 godzin (w stosunku do 1000
zwykłych żarówek) to z reguły też pic na wodę. Owszem, jak się je zapali i
świecą bez przerwy to może i te 8000 g. poświecą. Ale w praktyce praca
źródła światła wygląda cokolwiek inaczej

. U mnie w domu "markowe
energooszczędne" raczej nie służą dłużej niż w porywach do 2 lat, co przy
średnim świeceniu ok. max. 3 godzin dziennie daje raptem trochę ponad 2000
godzin. Niewiele krócej świeciły zwykłe żarówki...
Mamba
Guest
Wed Sep 02, 2009 10:53 am
Quote:
U mnie w domu "markowe energooszczędne" raczej nie służą dłużej niż w
porywach do 2 lat, co przy średnim świeceniu ok. max. 3 godzin dziennie
daje raptem trochę ponad 2000 godzin. Niewiele krócej świeciły zwykłe
żarówki...
To trzymaj opakowania i paragony - ja jak mi się "spali" to lezę gdzie
kupiłem i oddaję na gwarancji do naprawy - Patrzą na mnie jak na wariata ale
po krótkiej wymianie zdań dostaję nowe. W końcu żarówka kompaktowa to
urządzenie elektroniczne - czyli 2 lata zgodnosci z umową, a poza tym jak na
pudełku pisze "6 lat gwarancji" lub "6 years warranty" to mi się należy :)
Rafał
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 02, 2009 1:40 pm
Pan Robert_J napisał:
Quote:
Cos tam radzili, nie bardzo bylo wiadomo co, i czy na pewno, bo radzili,
radzili i niewiele z tego wynikalo
Szczerze mówiąc to nadal niewiele wynika i tak naprawdę nie wiadomo o co
chodzi. Na mój gust o kasę

. Oficjalna wersja dla mas to oczywiście
ochrona środowiska

.
To ja jeszcze raz zacytuję (o żarówkach 100W sprzedawanych po 1.09.2009,
z rozporządzenia KE) -- "podaje się w sposób wyraźny i dobrze widoczny
następujące informacje: a) ich przeznaczenie; oraz b) informację, że
lampa nie nadaje się do oświetlenia pomieszczeń domowych".
Dlaczego rozporządzenie komisji każe *kłamać* w informacji przeznaczonej
dla konsumenta? Jak to się "nie nadają", skoro jeszcze w poniedziałek się
nadawały? I nadawały się świetnie przez ostatnie sto lat.
--
Jarek
William Bonawentura
Guest
Wed Sep 02, 2009 2:33 pm
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h7lega$ao4$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
źródła światła wygląda cokolwiek inaczej

. U mnie w domu "markowe
energooszczędne" raczej nie służą dłużej niż w porywach do 2 lat, co przy
średnim świeceniu ok. max. 3 godzin dziennie daje raptem trochę ponad 2000
godzin. Niewiele krócej świeciły zwykłe żarówki...
A u mnie w domu w dawnych czasach żarówki świeciły ok. 10 lat. Sieć była
stara i napięcie nie przekraczało 200V.
J.F.
Guest
Wed Sep 02, 2009 2:54 pm
Użytkownik "Mamba" <zerolinux@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7lftv$mp9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
To trzymaj opakowania i paragony - ja jak mi się "spali" to lezę
gdzie kupiłem i oddaję na gwarancji do naprawy - Patrzą na mnie
jak na wariata ale po krótkiej wymianie zdań dostaję nowe. W
końcu żarówka kompaktowa to urządzenie elektroniczne - czyli 2
lata zgodnosci z umową, a poza tym jak na pudełku pisze "6 lat
gwarancji" lub "6 years warranty" to mi się należy
To niekoniecznie tak razem musi wspoldzialac, bo po pierwsze sklep
moze sie wypiac po 6 miesiacach, a po drugie trzeba doczytac te
gwarancje czy nie ma tam "przy zalozeniu 2h dziennie", a dalej
gwarant standardowo "nie stwierdzono zadnej wady fabrycznej, objawy
zuzycia wskazuja normalne zuzycie zgodne z norma zakladowa".
Ale mnie wymieniaja bez problemow. A w zapasie mam argument - ale
tu jest deklarowana trwalosc 6000h, a chocbym swiecil non stop, to
przez tych 7 miesiecy bym nie wyswiecil tylu.
no ale w 9-tym miesiacy argument juz nie dziala :-)
J.
J.F.
Guest
Wed Sep 02, 2009 2:58 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnh9sor6.j3f.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
To ja jeszcze raz zacytuję (o żarówkach 100W sprzedawanych po
1.09.2009,
z rozporządzenia KE) -- "podaje się w sposób wyraźny i dobrze
widoczny
następujące informacje: a) ich przeznaczenie; oraz b) informację,
że
lampa nie nadaje się do oświetlenia pomieszczeń domowych".
Dlaczego rozporządzenie komisji każe *kłamać* w informacji
przeznaczonej
dla konsumenta? Jak to się "nie nadają", skoro jeszcze w
poniedziałek się
nadawały? I nadawały się świetnie przez ostatnie sto lat.
Ale od marca jest nowe rozporzadzenie i lampom domowym postawiono
dodatkowe wymogi :-)
Ale na wszystko jest rada - napisze sie "lampa do chlewu, nie
nadaje sie do oswietlenia pomieszczen domowych, gdyz posiada za
duza moc (100W) nie spelniajaca rozporzadzenia WE nr ..."
J.
J.F.
Guest
Wed Sep 02, 2009 3:04 pm
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h7lega$ao4$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Podobnie jest z akumulatorkami, tu też sprawa nie wygląda tak
pięknie jak to się powszechnie mówi. Okazuje się że utylizacja
zużytych aku (mówię o AA, AAA itp) jest znacznie bardziej
upierdliwa niż zwykłych bateryjek, a mit o "1000-krotnym
ładowaniu" to tylko
Spojrz jednak na uzytkowanie - do latarki to ja mieszczuch zuzywam
moze jedne baterie rocznie, ale telefon przychodzi mi ladowac co
dwa dni.
mp3, fotoaparaty, zabawki - to wszysko zre prad.
Naprawde taki klopot z utylizacja ? Wydaje sie ze powinni jako
cenny surowiec kupowac.
Quote:
mit. Być może w laboratoryjnych warunkach, przy zachowaniu
wszystkich procedur, da się ich użyć te 1000 razy, ale w praktyce
już niekoniecznie. I
Niektorzy twierdza ze maja akumulator w Nokii od 5 lat.
Nawet jak laduja raz na tydzien, to mit sie zbliza do prawdy.
Aku co prawda litowe.
Quote:
U mnie w domu "markowe energooszczędne" raczej nie służą dłużej
niż w porywach do 2 lat, co przy średnim świeceniu ok. max. 3
godzin dziennie daje raptem trochę ponad 2000 godzin. Niewiele
krócej świeciły zwykłe żarówki...
Z tym ze z zarowkami cos sie ostatnio stalo i coraz krocej swieca
...
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 02, 2009 3:40 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
To ja jeszcze raz zacytuję (o żarówkach 100W sprzedawanych po
1.09.2009, z rozporządzenia KE) -- "podaje się w sposób wyraźny
i dobrze widoczny następujące informacje: a) ich przeznaczenie;
oraz b) informację, że lampa nie nadaje się do oświetlenia
pomieszczeń domowych".
Dlaczego rozporządzenie komisji każe *kłamać* w informacji
przeznaczonej dla konsumenta? Jak to się "nie nadają", skoro
jeszcze w poniedziałek się nadawały? I nadawały się świetnie
przez ostatnie sto lat.
Ale od marca jest nowe rozporzadzenie i lampom domowym postawiono
dodatkowe wymogi :-)
Ale na wszystko jest rada - napisze sie "lampa do chlewu, nie
nadaje sie do oswietlenia pomieszczen domowych, gdyz posiada za
duza moc (100W) nie spelniajaca rozporzadzenia WE nr ..."
Są inne sprawdzone sposoby, chyba lepsze -- wyraźnie widoczny
napis: ŻARÓWKA DO CELÓW KOLEKCJONERSKICH. Na pudełku można na
wszelki wypadek sieknąć portret Edisona. Do tego jakieś krótkie
ciekawostki z historii oświetlenia elektrycznego. Najlepiej na
każdym pudełku inna, wtedy nikt się nie przyczepi, że ludzie
biorą po kilka sztuk na raz.
--
Jarek
Piotr Gałka
Guest
Wed Sep 02, 2009 3:53 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h7lu0n$217$1@news.onet.pl...
Quote:
Z tym ze z zarowkami cos sie ostatnio stalo i coraz krocej swieca
U mnie dawniej też żarówki świeciły dłużej.
Jak Philips przejął fabrykę w Pile to podobno pierwsze co zrobił to istotnie
skrócił żywotność żarówek (taką mam informację od kolegi, który wtedy tam
pracował).
No a ostatnio przeszliśmy z 220 na 230 i pewnie stopniowo nie jest to tylko
manipulacja liczbowa w ramach tolerancji, ale faktycznie zmienia się też U.
P.G.
Ghost
Guest
Wed Sep 02, 2009 3:55 pm
Użytkownik "John Smith" <dam9723@buziaczek.pl> napisał w wiadomości
news:h7l5kr$8ju$1@217.76.112.12...
Quote:
a jak wejdzie zakaz w UK to bendom produkować w chinach i nas zalewać
tym swoim chłamem, no lae dzięki uprzejmości uni w chinach przybędczie
miejsc pracy a u nas ubędzie, ale to filantropy:O)
I sadzisz, ze jak unia zakazuje produkcji to odpuszcza w imporcie - ech,
jeszcze duzo chleba i marchewki musisz zjesc.
A co się stało z dyrektywą ROHS? W UE produkować nie można, za to zalewa
nas masa sprzętu lutowanego tradycyjnym SnPb z Chin, bo tam lutuje się
ręcznie.
Dobrze, że marchewki u nas dostatek.
I nie zapominaj o ruskim samogonie, tez nas zalewa.
Ghost
Guest
Wed Sep 02, 2009 3:56 pm
Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h7k1k6$5bc$2@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Órzytkownik "Ghost" napisał:
I sadzisz, ze jak unia zakazuje produkcji to odpuszcza w imporcie - ech,
jeszcze duzo chleba i marchewki musisz zjesc.
masz rację jeszcze muszę zjeść marchewki bo lubbię:O)
a co do tematu to ja nie snuję domysłów tylko opieram się o fakty, wiecv
unia taki zakaz wprowadziła?
jak byś lekcję z historii odrobił to byś wiedział że podobne numery były z
zakazem produkcji freonu w UK:O)
a nawet jak by zakazy wprowadzono to znalazły by się sposoby ich ominięcia
(jak to robiono wcześniej:O)
No a w 1939 Niemcy napadly na Polske, nie zapominajmy.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next