Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Aug 26, 2016 3:56 pm
Hello Mario,
Friday, August 26, 2016, 3:37:50 PM, you wrote:
Quote:
W dniu 26.08.2016 o 14:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Mario,
Friday, August 26, 2016, 12:33:00 PM, you wrote:
W dniu 26.08.2016 o 12:06, Atlantis pisze:
W dniu 2016-08-26 o 11:43, Waldemar pisze:
Ceramiczny jest do tego celu ok. Nie wiem, czy naprawdę chcesz
najmniejszy, bo 01005 kiepsko się lutuje, ale jak 0201 podejdzie, to
masz tutaj:
Czyli standardowy MLCC w rozmiarze 0603 albo 0402 będzie się do tego
nadawał? Wartość ESR nie będzie za wysoka?
Weź pod uwagę, że przy napięciach zbliżonych do napięcia znamionowego,
pojemność może spaść nawet do wartości rzędu 30% pojemności nominalnej.
Lepiej wziąć X7R i jedna 0603
Literkę połknęło - powinno być
Jawi
Guest
Sat Aug 27, 2016 9:36 am
W dniu 2016-08-26 o 12:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
A to sa jeszcze kondensatory czy już prawie waraktory?
prawie waricapy

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
HF5BS
Guest
Sat Aug 27, 2016 5:19 pm
Użytkownik "Mario" <Mario@w.pl> napisał w wiadomości
news:npp5t1$1sf$1@dont-email.me...
Quote:
Czyli standardowy MLCC w rozmiarze 0603 albo 0402 będzie się do tego
nadawał? Wartość ESR nie będzie za wysoka?
Weź pod uwagę, że przy napięciach zbliżonych do napięcia znamionowego,
pojemność może spaść nawet do wartości rzędu 30% pojemności nominalnej.
To pojemność nie jest podawana dla napięcia znamionowego?
Czy to takie wadliwe te kondzioły? Bo mi się to w zrozumieniu nie klei.
Już ja bym się zdziwił, jak bym miał np. w instrukcji samochodu, że
znamionowo ma wachę LO98, ale przy tej wasze będzie palić o połowę więcej...
Co przespałem...?
Może nie uważałem na lekcjach, ale kondzioł, który ma np. podane 10uF/25V,
mający przy tych 25V tylko 3uF, jest dla mnie kondensatorem WADLIWYM. Jaki
by nie był, suchy, mokry, tantalowy, papierowy, polimerowy, itd, etc...
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
Mario
Guest
Sat Aug 27, 2016 11:55 pm
W dniu 27.08.2016 o 19:19, HF5BS pisze:
Quote:
Użytkownik "Mario" <Mario@w.pl> napisał w wiadomości
news:npp5t1$1sf$1@dont-email.me...
Czyli standardowy MLCC w rozmiarze 0603 albo 0402 będzie się do tego
nadawał? Wartość ESR nie będzie za wysoka?
Weź pod uwagę, że przy napięciach zbliżonych do napięcia znamionowego,
pojemność może spaść nawet do wartości rzędu 30% pojemności nominalnej.
To pojemność nie jest podawana dla napięcia znamionowego?
Czy to takie wadliwe te kondzioły? Bo mi się to w zrozumieniu nie klei.
Już ja bym się zdziwił, jak bym miał np. w instrukcji samochodu, że
znamionowo ma wachę LO98, ale przy tej wasze będzie palić o połowę
więcej... Co przespałem...?
Może nie uważałem na lekcjach, ale kondzioł, który ma np. podane
10uF/25V, mający przy tych 25V tylko 3uF, jest dla mnie kondensatorem
WADLIWYM. Jaki by nie był, suchy, mokry, tantalowy, papierowy,
polimerowy, itd, etc...
No niestety znamionowe napięcie (rated voltage) to takie przy jakim się
nie uszkodzi. A znamionowa pojemność to ta przy napięciu bliskim zeru.
http://www.niccomp.com/help/VoltageCoefficientofCapacitors-032012-R1.pdf
--
pozdrawiam
MD
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Aug 28, 2016 8:03 am
Hello HF5BS,
Saturday, August 27, 2016, 7:19:20 PM, you wrote:
Quote:
Czyli standardowy MLCC w rozmiarze 0603 albo 0402 będzie się do tego
nadawał? Wartość ESR nie będzie za wysoka?
Weź pod uwagę, że przy napięciach zbliżonych do napięcia znamionowego,
pojemność może spaść nawet do wartości rzędu 30% pojemności nominalnej.
To pojemność nie jest podawana dla napięcia znamionowego?
Czy to takie wadliwe te kondzioły? Bo mi się to w zrozumieniu nie klei.
Już ja bym się zdziwił, jak bym miał np. w instrukcji samochodu, że
znamionowo ma wachę LO98, ale przy tej wasze będzie palić o połowę więcej...
Co przespałem...?
Może nie uważałem na lekcjach, ale kondzioł, który ma np. podane 10uF/25V,
mający przy tych 25V tylko 3uF, jest dla mnie kondensatorem WADLIWYM. Jaki
by nie był, suchy, mokry, tantalowy, papierowy, polimerowy, itd, etc...
Dławik, który przy podanym prądzie nominalnym ma 50% indukcyjności
początkowej też wyrzucisz? To wyrzucisz większość dławików mocy.
Witaj w świecie elementów rzeczywistych i się przyzwyczajaj a nie
marudź. Jeśli potrzebujesz naprawdę małych elementów, to musisz iść na
kompromis. Coś za coś - w przypadku kondensatorów monolitycznych
tracisz na pojemności, w przypadku dławików mocy - na indukcyjności.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Irokez
Guest
Sun Aug 28, 2016 7:53 pm
W dniu 2016-08-26 o 14:04, Waldemar pisze:
Quote:
Lutownicą laserową?
Do kolby się przyklei, hot zdmuchnie, transformatorówka zadziała jak
akcelerator cząstek i to coś odleci...
--
Irokez
HF5BS
Guest
Mon Aug 29, 2016 2:32 am
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:734477684.20160828100344@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Dławik, który przy podanym prądzie nominalnym ma 50% indukcyjności
początkowej też wyrzucisz? To wyrzucisz większość dławików mocy.
To niech w danych podają w takim razie indukcyjność przy prądzie
znamionowym, a w drodze łaski, np. dodatkowe oznaczenie, ile to jest przy
tym małym, ja chcę mieć dławik, nie transduktor. No, współczynnik, żeby nie
zgadywać.
Quote:
Witaj w świecie elementów rzeczywistych i się przyzwyczajaj a nie
Ależ ja wiem, że istnieje zależność między napięciem, a pojemnością. Ale, to
niech podają np. tak: 25v/3u/3, gdzie ostatnia cyfra to mnożnik,
określający, ile wzrośnie pojemność, gdy napięcie będzie po prostu małe.
Quote:
marudź. Jeśli potrzebujesz naprawdę małych elementów, to musisz iść na
Ja po prostu nie chcę zgadywać. Nie mam na to ani chęci, ani energii.
Quote:
kompromis. Coś za coś - w przypadku kondensatorów monolitycznych
tracisz na pojemności, w przypadku dławików mocy - na indukcyjności.
Wiem, że się rdzeń nasyca, a układ dąży do powiększenia energii, co ma
konsekwencje, przynajmniej tak mi na "elektrze" gadali. Chciałbym jednak
wiedzieć, że dławik, któremu zapodają prąd, jakiś-tam, podając indukcyjność;
tak, żebym bez zgadywania, czy pomiarów wiedział, ile tego jest przy prądzie
nominalnym, jeśli zapodają dla np. połowy prądu, bądź gdy zapodają dla
pełnego prądu, ile będzie przy połowie, jakiś współczynnik, lub jego
oznaczenie, tak, abym sobie choćby mógł dobrać pod kątem spodziewanego
zachowania w układzie. Skąd mam mieć pewność, że wszystkie kondensatory,
dławiki, jakie są produkowane na świecie, od Argentyny po Chiny, od Japonii
po Norwegię, od Korei Północnej po USA, że jak mają podane nominalne
10u/25v, to przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy ile w ogóle, że wszystkie
będą mieć tyle samo? Jeśli sobie będę załóżmy, montować mostek Wiena, czy
generator z przesuwnikiem fazowym, nie chciałbym być niemiło zaskoczony, że
mi częstotliwość pojedzie gdzieś totalnie w maliny. Jak sąsiadce naprawię
radio stołowe, to jej w sumie wisieć będzie, czy basów w głośniku będzie
mieć 25 %, czy 20, najpewniej nawet nie zauważy. Ale, gdzie wartość elementu
może decydować o parametrach układu, już tak fajnie nie będzie. I o tym
marudzę, żeby nie trzeba było do każdego pierdulamentu ściągać tony
"dataszitów". Mając jakiś współczynnik, czy choćby jego numer z
najpopularniejszych, czy analogicznie z dławikiem, będę w stanbie tak dobrać
elementy, warunki ich pracy, że wyrobię się z podostrajaniem całości. Powiem
nawet, gdyby to się bujało w zakresie tak 20-30% nawet, to uznam po prostu,
że taka jego uroda i zaprzestaję kwękania, poradzę sobie z taką odchyłką.
Ale, jeśli mi się z 10 mikro ma zrobić 3, to zdecydowanie za dużo dla mnie.
Tyle na razie, pozdrawiam, za błędy przepraszam... Idę spać, bo późno jest.
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
HF5BS
Guest
Mon Aug 29, 2016 2:34 am
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
news:57c3411f$0$646$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2016-08-26 o 14:04, Waldemar pisze:
A tutaj 0201metric (0.25x0.125mm). Listowy głupek pewnie by się spytał,
czy da się lutować transformatorówką ;-)
http://www.murata.com/about/newsroom/news/product/capacitor/2012/0905
Lutownicą laserową?
Do kolby się przyklei, hot zdmuchnie, transformatorówka zadziała jak
akcelerator cząstek i to coś odleci...
Wprost na Bema 22...? :)
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
Piotr GaĹka
Guest
Mon Aug 29, 2016 8:25 am
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@jo.pl> napisał w wiadomości
news:nq06vt$9qi$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Wiem, że się rdzeń nasyca, a układ dąży do powiększenia energii, co ma
konsekwencje, przynajmniej tak mi na "elektrze" gadali. Chciałbym jednak
wiedzieć, że dławik, któremu zapodają prąd, jakiś-tam, podając
indukcyjność; tak, żebym bez zgadywania, czy pomiarów wiedział, ile tego
jest przy prądzie nominalnym, jeśli zapodają dla np. połowy prądu, bądź
gdy zapodają dla pełnego prądu, ile będzie przy połowie, jakiś
współczynnik, lub jego oznaczenie, tak, abym sobie choćby mógł dobrać pod
kątem spodziewanego zachowania w układzie. Skąd mam mieć pewność, że
wszystkie kondensatory, dławiki, jakie są produkowane na świecie, od
Argentyny po Chiny, od Japonii po Norwegię, od Korei Północnej po USA, że
jak mają podane nominalne 10u/25v, to przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy
ile w ogóle, że wszystkie będą mieć tyle samo?
Mam wrażenie, że nigdy nie zajrzałeś do karty katalogowej kondensatorów, czy
dławików.
P.G.
HF5BS
Guest
Mon Aug 29, 2016 8:59 am
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:nq0rhp$q3b$1@news.chmurka.net...
Quote:
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@jo.pl> napisał w wiadomości
news:nq06vt$9qi$1@node2.news.atman.pl...
....
Mam wrażenie, że nigdy nie zajrzałeś do karty katalogowej kondensatorów,
czy dławików.
Nawet nie o to chodzi, kiedy indziej wytłumaczę, w czym rzecz, nie chcę Was
teraz tym obciążać.
Za to mam pewien pomysł, na rozliczenia z audio-voo-doo, w oparciu o tę
"dyskrepancję" (*)
A gdzieś jest lecz nie wiadomo gdzie... kurde, wróć, to nie bajka o
Pszczółce Mai... gdzieś widziałem całkiem poręczny schemat radia, czy
generatora (raczej to pierwsze), gdzie przestrajanie było oparte o nasycanie
rdzenia dławika. Tu wykorzystuję niedoskonałość, ale, jak zrobię gienia
przestrajanego napięciem, byłbym szczęśliwy wiedząc możliwie dokładnie, o
ile mi pojechał od (zamierzonej) zmiany punktu pracy, a ile od tego, że dany
element czynny nie jest godzien nazywać się tym elementem.
Ja myślę, że całe nieporozumienie bierze się stąd, że przyjmuje się
niejednoznaczny... znaczy się różny, punkt odniesienia, choćby przez
utożsamienie napięcia roboczego i maksymalnego. Ale to też przedyskutuję
kiedy indziej...
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
(*) Tak, sprawdziłem znaczenie tego wyrazu.
J.F.
Guest
Mon Aug 29, 2016 9:05 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@jo.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Skąd mam mieć pewność, że wszystkie kondensatory, dławiki, jakie są
produkowane na świecie, od Argentyny po Chiny, od Japonii po
Norwegię, od Korei Północnej po USA, że jak mają podane nominalne
10u/25v, to przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy ile w ogóle, że
wszystkie będą mieć tyle samo?
Mam wrażenie, że nigdy nie zajrzałeś do karty katalogowej
kondensatorów, czy dławików.
Piotrze, ale jak ktos kiedys dawno zajrzal, to po co ma zagladac
kolejny raz do karty kondensatora.
No moze, aby maksymalna czestotliwosc sprawdzic.
Kto by pomyslal, ze tam takie cuda moga byc.
Dlawik troche inna para kaloszy, bardziej skomplikowana.
J.
Mario
Guest
Mon Aug 29, 2016 10:14 am
W dniu 29.08.2016 o 04:32, HF5BS pisze:
Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:734477684.20160828100344@pik-net.pl.invalid...
Dławik, który przy podanym prądzie nominalnym ma 50% indukcyjności
początkowej też wyrzucisz? To wyrzucisz większość dławików mocy.
To niech w danych podają w takim razie indukcyjność przy prądzie
znamionowym, a w drodze łaski, np. dodatkowe oznaczenie, ile to jest
przy tym małym, ja chcę mieć dławik, nie transduktor. No, współczynnik,
żeby nie zgadywać.
Witaj w świecie elementów rzeczywistych i się przyzwyczajaj a nie
Ależ ja wiem, że istnieje zależność między napięciem, a pojemnością.
Ale, to niech podają np. tak: 25v/3u/3, gdzie ostatnia cyfra to mnożnik,
określający, ile wzrośnie pojemność, gdy napięcie będzie po prostu małe.
Ale zawsze się znajdzie ktoś kto domagałby się podawania napięcia dla 10
V, a inny dla 20 V. Aby wyjść naprzeciw wszystkim klientom producent
wystawia na swojej stronce dataszi, w którym jest po prostu wykres
zależności pojemności od napięcia.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Mon Aug 29, 2016 10:19 am
W dniu 29.08.2016 o 11:05, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "HF5BS" <hf5bs@jo.pl> napisał w wiadomości
Skąd mam mieć pewność, że wszystkie kondensatory, dławiki, jakie są
produkowane na świecie, od Argentyny po Chiny, od Japonii po Norwegię,
od Korei Północnej po USA, że jak mają podane nominalne 10u/25v, to
przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy ile w ogóle, że wszystkie będą
mieć tyle samo?
Mam wrażenie, że nigdy nie zajrzałeś do karty katalogowej
kondensatorów, czy dławików.
Piotrze, ale jak ktos kiedys dawno zajrzal, to po co ma zagladac kolejny
raz do karty kondensatora.
No moze, aby maksymalna czestotliwosc sprawdzic.
Kto by pomyslal, ze tam takie cuda moga byc.
Dlawik troche inna para kaloszy, bardziej skomplikowana.
Biorąc pod uwagę zależność pojemności od napięcia, od temperatury i od
częstotliwości to chyba jednak MLCC jest dość skomplikowany.
--
pozdrawiam
MD
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 29, 2016 11:06 am
Hello HF5BS,
Monday, August 29, 2016, 4:32:29 AM, you wrote:
Quote:
Dławik, który przy podanym prądzie nominalnym ma 50% indukcyjności
początkowej też wyrzucisz? To wyrzucisz większość dławików mocy.
To niech w danych podają w takim razie indukcyjność przy prądzie
znamionowym, a w drodze łaski, np. dodatkowe oznaczenie, ile to jest przy
tym małym, ja chcę mieć dławik, nie transduktor. No, współczynnik, żeby nie
zgadywać.
Ależ podają. W kartach katalogowych znajdziesz charakterystyki
nasycenia.
Quote:
Witaj w świecie elementów rzeczywistych i się przyzwyczajaj a nie
Ależ ja wiem, że istnieje zależność między napięciem, a pojemnością. Ale, to
niech podają np. tak: 25v/3u/3, gdzie ostatnia cyfra to mnożnik,
określający, ile wzrośnie pojemność, gdy napięcie będzie po prostu małe.
marudź. Jeśli potrzebujesz naprawdę małych elementów, to musisz iść na
Ja po prostu nie chcę zgadywać. Nie mam na to ani chęci, ani energii.
Masz mieć świadomość, że rzeczywiste elementy różnią się od idealnych.
Quote:
kompromis. Coś za coś - w przypadku kondensatorów monolitycznych
tracisz na pojemności, w przypadku dławików mocy - na indukcyjności.
Wiem, że się rdzeń nasyca, a układ dąży do powiększenia energii, co ma
konsekwencje, przynajmniej tak mi na "elektrze" gadali. Chciałbym jednak
wiedzieć, że dławik, któremu zapodają prąd, jakiś-tam, podając indukcyjność;
tak, żebym bez zgadywania, czy pomiarów wiedział, ile tego jest przy prądzie
nominalnym, jeśli zapodają dla np. połowy prądu, bądź gdy zapodają dla
pełnego prądu, ile będzie przy połowie, jakiś współczynnik, lub jego
Ale dobry elektronik sam powinien wiedzieć, jakie to są współczynniki
i czy w ogóle to jest takie proste.
Quote:
oznaczenie, tak, abym sobie choćby mógł dobrać pod kątem spodziewanego
zachowania w układzie. Skąd mam mieć pewność, że wszystkie kondensatory,
dławiki, jakie są produkowane na świecie, od Argentyny po Chiny, od Japonii
po Norwegię, od Korei Północnej po USA, że jak mają podane nominalne
10u/25v, to przy nominalnym będzie 5, czy 3, czy ile w ogóle, że wszystkie
będą mieć tyle samo?
Ale jako elektronik musisz znać podstawy. Czyli jakie elementy gdzie
się stosuje i dlaczego. A jak nie znasz, to trzeba sprawdzać karty
katalogowe - tam jest całe mnóstwo wiedzy.
Quote:
Jeśli sobie będę załóżmy, montować mostek Wiena, czy generator z
przesuwnikiem fazowym, nie chciałbym być niemiło zaskoczony, że mi
częstotliwość pojedzie gdzieś totalnie w maliny.
I chcesz używać w takim mostku kondensatorów, które się do tego nie
nadają? Kondensatory MLCC o dużych pojemnościach stosuje się TYLKO
jako kondensatory blokujące i/lub wygładzające w zasilaniu. Bo wszyscy
wiedzą, że ich pojemność rzeczywista jest daleka od znamionowej.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Mon Aug 29, 2016 11:19 am
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nq127d$ibe$2@dont-email.me...
W dniu 29.08.2016 o 11:05, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Mam wrażenie, że nigdy nie zajrzałeś do karty katalogowej
kondensatorów, czy dławików.
Piotrze, ale jak ktos kiedys dawno zajrzal, to po co ma zagladac
kolejny
raz do karty kondensatora.
No moze, aby maksymalna czestotliwosc sprawdzic.
Kto by pomyslal, ze tam takie cuda moga byc.
Dlawik troche inna para kaloszy, bardziej skomplikowana.
Biorąc pod uwagę zależność pojemności od napięcia, od temperatury i
od częstotliwości to chyba jednak MLCC jest dość skomplikowany.
No jest, ale czy inzynier z 20+ letnim stazem moze to podejrzewac ?
Kiedy ostatnio czytales uwaznie karte katalogowa rezystora i
sprawdzales zaleznosc rezystancji od pradu ? :-)
No i biorac pod uwage, ze takie kondensatory uzywa sie nagminnie do
blokowania zasilania, to jesli ich prawdziwa pojemnosc przy
znamionowym napieciu tak bardzo odbiega od znamionowej ... czy ktos tu
jednak nie oszukuje ?
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next