Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Sun Apr 18, 2010 9:07 am
Ghost wrote:
Quote:
Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski"
curious@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> napisał w wiadomości
news:4bcabaf1$0$17614$65785112@news.neostrada.pl...
3)bezpieczenstwo danych - podsluchanie wifi jest banalne.
Uhm, tylko co Ci z podsluchu, jak nie umiesz zdekodowac zawartosci.
kodowanie = dodatkowe opoznienie + dodatkowy koszt + dodatkowe obciazenie
procesora + dodatkowe wymagania energetyczne...
btw. wpa2-aes ponoc ruskie lamia 'domowo' przy pomocy zwyklych kart nvidii,
a to tylko to co smiertelnicy maja 'pod reka'. zwykle wpa lamie byle 11-
stolatek z laptopem i 'softem sciagnietym z interneta'.
--
grg12
Guest
Sun Apr 18, 2010 10:30 am
Piotr "Curious" Slawinski pisze:
Quote:
btw. wpa2-aes ponoc ruskie lamia 'domowo' przy pomocy zwyklych kart nvidii,
a to tylko to co smiertelnicy maja 'pod reka'. zwykle wpa lamie byle 11-
stolatek z laptopem i 'softem sciagnietym z interneta'.
Jakieś źródła? Do tej pory myślałem że złamanie WPA z dobrym hasłem
wymaga bardzo dużo czasu.
Atlantis
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:17 pm
W dniu 2010-04-17 22:55, Waldemar Krzok pisze:
Quote:
Ale radioamatorzy prowadzą łączności na laserze na odległości
kilkudziesięciu-kilkuset kilometrów.
Hmm... Podzielisz się może jakimś linkiem? Szukałem informacji w
Internecie i trafiłem na kilka opisów laserowych transceiverów rs232,
laserowy telefon bezprzewodowy z EDW, filmiki na YouTube przedstawiające
prostą realizację transmisji dźwięku za pomocą diody laserowej i
fotodiody/fototranzystora/fotoogniwa.
Jednak chętni zobaczyłbym jak wygląda sprzętu umożliwiający łączność na
większym dystansie. Po tych kilku kilometrach to światło lasera musi być
już nieźle rozproszone?
Wiem, że nie ma to zbyt wielkiego praktycznego zastosowania, ale temat
wydaje mi się interesujący odkąd wiele lat temu w którymś z numerów MT
trafiłem na konstrukcję "Fototelefonu". Niestety nigdy nie wykonałem go
w praktyce...
Waldemar Krzok
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:31 pm
Atlantis wrote:
Quote:
W dniu 2010-04-17 22:55, Waldemar Krzok pisze:
Ale radioamatorzy prowadzą łączności na laserze na odległości
kilkudziesięciu-kilkuset kilometrów.
Hmm... Podzielisz się może jakimś linkiem? Szukałem informacji w
Internecie i trafiłem na kilka opisów laserowych transceiverów rs232,
laserowy telefon bezprzewodowy z EDW, filmiki na YouTube przedstawiające
prostą realizację transmisji dźwięku za pomocą diody laserowej i
fotodiody/fototranzystora/fotoogniwa.
Jednak chętni zobaczyłbym jak wygląda sprzętu umożliwiający łączność na
większym dystansie. Po tych kilku kilometrach to światło lasera musi być
już nieźle rozproszone?
Tu masz filmik youtubowy. Co prawda gadanie po niemiecku, ale trochę widać.
Łączność na odległość 83km.
http://db0amk.de/index.php/atvfilme/107-lichtsprechen
Waldek, aka DL7ANQ & SO6ANQ
Atlantis
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:45 pm
W dniu 2010-04-17 21:57, Jacek Radzikowski pisze:
Quote:
Tak, dokładnie to miałem na myśli. Coś mi mówiło, iż chodziło o kraj
słowiański. Czechy pomyliły mi się z Rosją. Tak z ciekawości, to na ile
można szacować koszt takiej instalacji? To kiedykolwiek było w stanie
konkurować z WiFi?
J.F.
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:45 pm
On Sun, 18 Apr 2010 15:31:28 +0200, Waldemar Krzok wrote:
Quote:
A tak swoja droga .. to gdzie oni gadaja ?
Bo w mojej okolicy 80 km .. to chyba ze Slezy na Sniezke ..
J.
J.F.
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:58 pm
On Sun, 18 Apr 2010 15:45:20 +0200, Atlantis wrote:
Quote:
W dniu 2010-04-17 21:57, Jacek Radzikowski pisze:
Dla kogoś z was brzmi to znajomo?
Czy moze chodzi Ci o Ronje?
http://ronja.twibright.com/
Tak, dokładnie to miałem na myśli. Coś mi mówiło, iż chodziło o kraj
słowiański. Czechy pomyliły mi się z Rosją. Tak z ciekawości, to na ile
można szacować koszt takiej instalacji? To kiedykolwiek było w stanie
konkurować z WiFi?
Wtedy jak robili to wifi jeszcze nie bylo, jak bylo to trzeba bylo
nielegalnie instalowac, no i moglo kosztowac pare ladnych pensji.
A czy dzis mozna liczyc na dluzsze zasiegi na Wifi ?
Mozna antene kierunkowa dolaczyc, czy da sie, ale nie wolno ?
J.
J.F.
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:59 pm
On Sun, 18 Apr 2010 15:17:00 +0200, Atlantis wrote:
Quote:
Wiem, że nie ma to zbyt wielkiego praktycznego zastosowania, ale temat
wydaje mi się interesujący odkąd wiele lat temu w którymś z numerów MT
trafiłem na konstrukcję "Fototelefonu". Niestety nigdy nie wykonałem go
w praktyce...
Swoja droga to ciekaw jestem na ile Wojciechowski sklamal w swoich
ksiazkach. Pomyslow ma swiatlo-telefon bylo tam sporo, ciekawe ktore
dzialaly - czy da sie zmodulowac zarowke na 1000 Hz ?
J.
Waldemar Krzok
Guest
Sun Apr 18, 2010 1:59 pm
J. F. wrote:
Quote:
On Sun, 18 Apr 2010 15:31:28 +0200, Waldemar Krzok wrote:
Tu masz filmik youtubowy. Co prawda gadanie po niemiecku, ale trochę
widać. Łączność na odległość 83km.
http://db0amk.de/index.php/atvfilme/107-lichtsprechen
A tak swoja droga .. to gdzie oni gadaja ?
Bo w mojej okolicy 80 km .. to chyba ze Slezy na Sniezke ..
Z góry Pfaender (Austria, w mieście Bregenz w trójkącie
Niemcy/Austria/Szwajcaria na wschód od jeziora Bodeńskiego) w kierunku NNW,
czyli nad jeziorem do miasta Singen.
A w Polsce to chyba nawet by się dało ze Śnieżki do Wrocławia, o ile pogoda
sprzyja.
Waldek
Atlantis
Guest
Sun Apr 18, 2010 3:39 pm
W dniu 2010-04-18 15:31, Waldemar Krzok pisze:
Quote:
Hmm... A gdzieś jest może dostępny opis techniczny tego (lub innego,
podobnego) transceivera? Przez chwilę widać jego wnętrze i wygląda na
to, że większą część obudowy zajmuje optyka RX. Czyżby część
elektroniczna nie była aż tak skomplikowana? Sądząc po deklarowanej mocy
TX, to tam chyba pracują małe diody laserowe, podobne do tych z
popularnych wskaźników?
Atlantis
Guest
Sun Apr 18, 2010 3:43 pm
W dniu 2010-04-18 15:59, J.F. pisze:
Quote:
Swoja droga to ciekaw jestem na ile Wojciechowski sklamal w swoich
ksiazkach. Pomyslow ma swiatlo-telefon bylo tam sporo, ciekawe ktore
dzialaly - czy da sie zmodulowac zarowke na 1000 Hz ?
Coś z pewnością miało szansę działać. Pierwszy fototelefon został
skonstruowany już w latach osiemdziesiątych XIX wieku przez samego
Aleksandra Grahama Bella. Do modulacji służyła odblaskowa membrana,
odbiór sygnału zapewniała komórka selenowa. Rzecz jasna wynalazek
niezbyt dobrze sprawdzał się w praktyce i nie przyjął się. Zwłaszcza, że
niedługo potem pojawiło się radio.
Waldemar Krzok
Guest
Sun Apr 18, 2010 4:31 pm
Atlantis wrote:
Quote:
W dniu 2010-04-18 15:31, Waldemar Krzok pisze:
Tu masz filmik youtubowy. Co prawda gadanie po niemiecku, ale trochę
widać. Łączność na odległość 83km.
http://db0amk.de/index.php/atvfilme/107-lichtsprechen
Hmm... A gdzieś jest może dostępny opis techniczny tego (lub innego,
podobnego) transceivera? Przez chwilę widać jego wnętrze i wygląda na
to, że większą część obudowy zajmuje optyka RX. Czyżby część
elektroniczna nie była aż tak skomplikowana? Sądząc po deklarowanej mocy
TX, to tam chyba pracują małe diody laserowe, podobne do tych z
popularnych wskaźników?
trza by poszukać. W jednym opisie (też po niemiecku bez obrazków, więc
zacytuję tylko na skróty) jest, że facio wziął do odbiornika lupę sensownych
rozmiarów (im większa, tym lepsza, abberacja chromatyczna nie gra skrzypiec,
więc wystarczy tania) zamontowaną w rurze pcw. W ognisku zamontował sensor
CMOS. Nadajnik z lasera 7mW (to już klasa 3a, czyli nie wskaźnik) z lunetą
myśliwską jako obiektyw. Do tego następna luneta jako celownik. Robił też
próby ze wkaźnikiem. Aha, dodatkowo jeszcze filtry selektywne na 660nm.
Nadajnik jest w sumie trywialny. Modulacja AM to wzmacniacz mcz sterujący
prądem diody. Do FM stosują 32kHz nośnej, więc w sumie ten sam układ, tylko
jeszcze modulator FM na wejściu wzmaka mcz.
Odbiornik pewnie trochę bardziej skomplikowany. Kwestia zrobienia
międzymordzia do sensora.
Waldek
J.F.
Guest
Sun Apr 18, 2010 5:43 pm
On Sun, 18 Apr 2010 17:39:22 +0200, Atlantis wrote:
Quote:
http://db0amk.de/index.php/atvfilme/107-lichtsprechen
Hmm... A gdzieś jest może dostępny opis techniczny tego (lub innego,
podobnego) transceivera? Przez chwilę widać jego wnętrze i wygląda na
to, że większą część obudowy zajmuje optyka RX. Czyżby część
elektroniczna nie była aż tak skomplikowana?
Czesc elektroniczna moze przypominac radio.
Jak trzeba wzmocnic mikrowolty okreslonej czestotliwosci, to z diody
czy z anteny dochodza podobne.
J.
Maciek
Guest
Sun Apr 18, 2010 6:18 pm
Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
Quote:
trza by poszukać. W jednym opisie (też po niemiecku bez obrazków, więc
zacytuję tylko na skróty) jest, że facio wziął do odbiornika lupę sensownych
rozmiarów (im większa, tym lepsza, abberacja chromatyczna nie gra skrzypiec,
więc wystarczy tania) zamontowaną w rurze pcw. W ognisku zamontował sensor
CMOS. Nadajnik z lasera 7mW (to już klasa 3a, czyli nie wskaźnik) z lunetą
myśliwską jako obiektyw. Do tego następna luneta jako celownik. Robił też
próby ze wkaźnikiem. Aha, dodatkowo jeszcze filtry selektywne na 660nm.
Nadajnik jest w sumie trywialny. Modulacja AM to wzmacniacz mcz sterujący
prądem diody. Do FM stosują 32kHz nośnej, więc w sumie ten sam układ, tylko
jeszcze modulator FM na wejściu wzmaka mcz.
Odbiornik pewnie trochę bardziej skomplikowany. Kwestia zrobienia
międzymordzia do sensora.
Waldek
Cześć!
Takie wynalazki nie są wcale nowym pomysłem. Niemcy już przed II wojną
wyprodukowali aparturę do rozmów przy pomocy promienia światła:
http://www.laud.no/ww2/lispr/index.htm
Zasięg niezbyt wielki ale pamiętajmy, że nie mieli laserów. Na szczęście
zresztą. Tym bardziej interesujący jest opis modulacji światła żarówki i
fotoelementu.
Warto pozwiedzać resztę kolekcji.
Niemcy siedzieli w Norwegii do samego końca i nie prowadzili walki w
maju 45, więc poszli do niewoli, zostawiając swój sprzęt w doskonałym
stanie. Norwegowie wykazali się sporą kulturą techniczną i co się dało
używali nadal, m.in. morskie systemy nawigacyjne.
Maciek
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Sun Apr 18, 2010 7:27 pm
grg12 wrote:
Quote:
Piotr "Curious" Slawinski pisze:
btw. wpa2-aes ponoc ruskie lamia 'domowo' przy pomocy zwyklych kart
nvidii, a to tylko to co smiertelnicy maja 'pod reka'. zwykle wpa lamie
byle 11- stolatek z laptopem i 'softem sciagnietym z interneta'.
Jakieś źródła? Do tej pory myślałem że złamanie WPA z dobrym hasłem
wymaga bardzo dużo czasu.
http://en.wikipedia.org/wiki/Wireless_security#Regular_WEP
jesli brak ruchu na laczu - tak, bo to glownie atak 'brute force'.
kazdy pakiet jednak do 'finalnego rozwiazania - nie potrzeba do tego nawet
klastrow.
dodatkowo - o ile admin AP nie jest cwany (i sprzet to umozliwia) mozna
zablokowac mozliwosc ataku w celu uzyskania adresu MAC, ktorego znajomosc
dodatkowo ulatwia sprawe. dns'ow tez mozna uzywac specjalnych, ale te dwa
'najpopularniejsze' to raczej kazdy zna w polsce na pamiec i malo kto uzywa
dodatkowych zeby lamanie jego wep'a dzieciakowi z sasiedztwa nie trwalo pare
godzin, a np. pare dni...

przy zalozeniu ze dzieciakowi rodzice nie
kupili laptopka z quad core
--
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next