Goto page 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 Next
Piotr Wyderski
Guest
Fri Jun 23, 2017 3:02 pm
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Pozdrawiam, Piotr
Piotr GaĹka
Guest
Fri Jun 23, 2017 4:32 pm
W dniu 2017-06-23 o 17:02, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Nie wiem jakie radia robiła Unitra. Jak masz na myśli jakieś duże (może
lampowe) to kondensator strojony miał zapewne rzędu 500pF. Mniejsze
miały rzędu 250pF.
Dla 150kHz i 500pF wychodzi mi 2,2mH.
P.G.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Jun 23, 2017 5:21 pm
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Nie wiem jakie radia robiła Unitra. Jak masz na myśli jakieś duże
(może lampowe) to kondensator strojony miał zapewne rzędu 500pF.
Mniejsze miały rzędu 250pF. Dla 150kHz i 500pF wychodzi mi 2,2mH.
Ale były jeszcze inne pojemności, w tym pojemność samej cewki. Nawet
jeśli Gałka strojenia ustawiona była na koniec zakresu, to pojemność
nie była zerowa. Z drugiej strony przesuwanie cewki wzdłuz pręta mocno
zmienia indukcyjność. W pacholęcym wieku robiłem radia detektorowe,
w ten własnie sposób strojone.
--
Jarek
Piotr GaĹka
Guest
Fri Jun 23, 2017 6:08 pm
W dniu 2017-06-23 o 19:21, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Nie wiem jakie radia robiła Unitra. Jak masz na myśli jakieś duże
(może lampowe) to kondensator strojony miał zapewne rzędu 500pF.
Mniejsze miały rzędu 250pF. Dla 150kHz i 500pF wychodzi mi 2,2mH.
Ale były jeszcze inne pojemności, w tym pojemność samej cewki. Nawet
jeśli Gałka strojenia ustawiona była na koniec zakresu, to pojemność
nie była zerowa.
Co chcesz powiedzieć?
Że do tego 500pF trzeba trochę dodać?
Oczywiście, ale ja przecież piszę bardzo zgrubnie.
Z drugiej strony przesuwanie cewki wzdłuz pręta mocno
Quote:
zmienia indukcyjność. W pacholęcym wieku robiłem radia detektorowe,
w ten własnie sposób strojone.
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
P.G.
TurboPascal
Guest
Fri Jun 23, 2017 6:25 pm
W dniu 23 czerwca 2017 17:02:31 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
Quote:
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Pozdrawiam, Piotr
Pamiętam jak przez mgłę, że w obwodzie rezonans. odbiorn. rad. stosowane były powietrzne kond. obrot. o maks. pojemn. 470pF.
Dla fal dług. odpowiadało to fali 2000m czyli 150kHz. Korzystając ze znanego powszechnie wzoru: L = 1 / [(2*pi*f)^2 * C]
łatwo wyliczyć, że L = 2.4mH
Również pozdrawiam...
SnCu
Guest
Fri Jun 23, 2017 7:06 pm
W dniu 2017-06-23 o 20:08, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
Trzeba było zrobić przemianę częstotliwości (i filtry wstrojone w
częstotliwość pośrednią) zanim to puścisz na detektor.
J.F.
Guest
Fri Jun 23, 2017 7:29 pm
Dnia Fri, 23 Jun 2017 19:21:21 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan Piotr Gałka napisał:
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Nie wiem jakie radia robiła Unitra. Jak masz na myśli jakieś duże
(może lampowe) to kondensator strojony miał zapewne rzędu 500pF.
Mniejsze miały rzędu 250pF. Dla 150kHz i 500pF wychodzi mi 2,2mH.
Ale były jeszcze inne pojemności, w tym pojemność samej cewki. Nawet
jeśli Gałka strojenia ustawiona była na koniec zakresu, to pojemność
nie była zerowa.
Dosc mala byla ta pojemnosc w drugim koncu.
Fale srednie wymagaly bardzo duzej zmiany pojemnosci strojacej - ponad
9x. Dlugie niecale 4x.
A tak sobie patrze na odbiornik Dana -
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2063346.html
Kondensator zmienny nie jest duzy - ma jakies 200-300pF.
Maksymalnie, bo minimalnie to 1/10 z tego.
Na dlugich mamy dodatkowo 39pF + dwa trymery 5-20pF.
Powiedzmy 60pF.
Jesli glowny kondensator ma 20-200pF, to nam wychodzi
80-280pF = 3.5x. Akurat tyle, ile trzeba.
Czyzby pojemnosci miedzyzwojowe sie nie liczyly ?
Quote:
Z drugiej strony przesuwanie cewki wzdłuz pręta mocno
zmienia indukcyjność. W pacholęcym wieku robiłem radia detektorowe,
w ten własnie sposób strojone.
A tu ciekawe sa dwie male cewki zbierajace, po jednej dla kazdego
zakresu. Nie wystarczyla jedna gdzies na srodku preta ?
J.
Piotr GaĹka
Guest
Fri Jun 23, 2017 7:31 pm
W dniu 2017-06-23 o 21:06, SnCu pisze:
Quote:
W dniu 2017-06-23 o 20:08, Piotr Gałka pisze:
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
Trzeba było zrobić przemianę częstotliwości (i filtry wstrojone w
częstotliwość pośrednią) zanim to puścisz na detektor.
Piszemy o odbiorniku detektorowym. Jak detektor jest za przemianą i p.cz
to radio zmienia nazwę i już nie jest odbiornikiem detektorowym.
P.G.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Jun 23, 2017 8:27 pm
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Z drugiej strony przesuwanie cewki wzdłuz pręta mocno zmienia
indukcyjność. W pacholęcym wieku robiłem radia detektorowe,
w ten własnie sposób strojone.
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
Strojąc indukcyjnie można uzyskać szerszy zakres. Ale fakt, selektywność
takigo radia wygląda marnie. Mnie od lat (kilkudziesięciu) chodzi po
głowie zrobienie porządnego radia detektorowego, z obwodami o wielkiej
dobroci. Ale pewnie wcześniej przestaną nadawać, nim się do tego zbiorę.
--
Jarek
PeJot
Guest
Fri Jun 23, 2017 8:59 pm
W dniu 2017-06-23 o 18:32, Piotr Gałka pisze:
Quote:
W dniu 2017-06-23 o 17:02, Piotr Wyderski pisze:
Czy ktoś zna może przybliżoną indukcyjność długofalowej cewki
antenowej na rdzeniu ferrytowym 140/10mm, stosowanej w radiach
produkcji Unitra (uzwojenie koszykowe na plastykowym karkasie,
drut w izolacji jedwabnej)? 500uH?
Nie wiem jakie radia robiła Unitra. Jak masz na myśli jakieś duże (może
lampowe) to kondensator strojony miał zapewne rzędu 500pF.
Kondensator zmienny zwykle był podparty jakimś stałym.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
SnCu
Guest
Fri Jun 23, 2017 9:07 pm
W dniu 2017-06-23 o 21:31, Piotr Gałka pisze:
Quote:
W dniu 2017-06-23 o 21:06, SnCu pisze:
W dniu 2017-06-23 o 20:08, Piotr Gałka pisze:
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
Trzeba było zrobić przemianę częstotliwości (i filtry wstrojone w
częstotliwość pośrednią) zanim to puścisz na detektor.
Piszemy o odbiorniku detektorowym. Jak detektor jest za przemianą i p.cz
to radio zmienia nazwę i już nie jest odbiornikiem detektorowym.
A tam. Prawie każde radio AM za stopniem przemiany posiada detektor.
To musi być radio wysokiej klasy, żeby miało demodulator.
Żeby było jasne:
detektor = metodami inercyjnymi zdejmuje obwiednię
demodulator = mnoży sygnał przez odtworzoną sinusoidę nośnej - jeden z
produktów mnożenia wypadnie w paśmie akustycznym.
Grzegorz Kurczyk
Guest
Fri Jun 23, 2017 9:11 pm
W dniu 23.06.2017 o 22:27, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Strojąc indukcyjnie można uzyskać szerszy zakres. Ale fakt, selektywność
takigo radia wygląda marnie. Mnie od lat (kilkudziesięciu) chodzi po
głowie zrobienie porządnego radia detektorowego, z obwodami o wielkiej
dobroci. Ale pewnie wcześniej przestaną nadawać, nim się do tego zbiorę.
Obwody o wielkiej dobroci trochę pomogą, ale główny problem to silne
tłumienie obwodu rezonansowego niską impedancją detektora ze słuchawkami
na wyjściu i anteną. Trzeba iść na kompromis między czułością
(głośnością dźwięku w słuchawkach) a selektywnością. Dużą poprawę
selektywności można uzyskać przez autotransformatorowe sprzężenie obwodu
rezonansowego z detektorem i zmniejszenie sprzężenia z anteną.
Dobre efekty uzyskiwałem stosując cewkę suwakową z dwoma suwakami
współpracującą z kondensatorem zmiennym, którym ustalało się
częstotliwość. Suwakami można było dobrać optymalne sprzężenie
autotransformatorowe z anteną i detektorem.
--
Pozdrawiam
Grzegorz
HF5BS
Guest
Sat Jun 24, 2017 9:31 am
Użytkownik "SnCu" <taj@emni.ca> napisał w wiadomości
news:oijos2$kas$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Moje pierwsze detektorowe było strojone jedną sekcją takiego właśnie
dużego kondensatora regulowanego (3 sekcyjny wyciągnięty z jakiegoś
radia) i w całym zakresie strojenia odbierało tylko Warszawę I

.
Trzeba było zrobić przemianę częstotliwości (i filtry wstrojone w
częstotliwość pośrednią) zanim to puścisz na detektor.
Albo zwiększyć dobroć. To jest całkiem możliwe. Bo ja też miałem ten
problem, ale raz mi się udało, że było kilka różnych stacji "ma skali". Nie
pomnę... łeb mnie rwie...
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat Jun 24, 2017 9:56 am
Pan Grzegorz Kurczyk napisał:
Quote:
Strojąc indukcyjnie można uzyskać szerszy zakres. Ale fakt, selektywność
takigo radia wygląda marnie. Mnie od lat (kilkudziesięciu) chodzi po
głowie zrobienie porządnego radia detektorowego, z obwodami o wielkiej
dobroci. Ale pewnie wcześniej przestaną nadawać, nim się do tego zbiorę.
Obwody o wielkiej dobroci trochę pomogą, ale główny problem to silne
tłumienie obwodu rezonansowego niską impedancją detektora ze słuchawkami
na wyjściu i anteną. Trzeba iść na kompromis między czułością
(głośnością dźwięku w słuchawkach) a selektywnością. Dużą poprawę
selektywności można uzyskać przez autotransformatorowe sprzężenie obwodu
rezonansowego z detektorem i zmniejszenie sprzężenia z anteną.
Dobre efekty uzyskiwałem stosując cewkę suwakową z dwoma suwakami
współpracującą z kondensatorem zmiennym, którym ustalało się
częstotliwość. Suwakami można było dobrać optymalne sprzężenie
autotransformatorowe z anteną i detektorem.
Słuchawki nigdy nie były w moich założeniach elementem obowiązkowym.
Wzmacniacz m.cz. jak najbardziej dopuszczam. Ale gdybym uparł się na
stosowanie słuchawek, to też bym zrobił własne. O wysokiej impedancji
i wysokiej czułości.
--
Jarek
HF5BS
Guest
Sat Jun 24, 2017 10:10 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnokqudl.6dq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Strojąc indukcyjnie można uzyskać szerszy zakres. Ale fakt, selektywność
takigo radia wygląda marnie. Mnie od lat (kilkudziesięciu) chodzi po
głowie zrobienie porządnego radia detektorowego, z obwodami o wielkiej
dobroci. Ale pewnie wcześniej przestaną nadawać, nim się do tego zbiorę.
Użyczę ci swojego AM
Zrobisz, puszczę ci sygnał i sobie wystroisz :)
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Goto page 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 Next