Goto page 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 Next
Marek
Guest
Thu Oct 23, 2014 7:33 am
Dobre:
http://hackaday.com/2014/10/22/watch-that-windows-update-ftdi-drivers-a
re-killing-fake-chips/
--
Marek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Oct 23, 2014 7:54 am
Hello Marek,
Thursday, October 23, 2014, 9:33:04 AM, you wrote:
Quote:
Połamałeś link...
http://hackaday.com/2014/10/22/watch-that-windows-update-ftdi-drivers-are-killing-fake-chips/
Nie potrafię zrozumieć, co w tym dobrego. Czytając szukałem daty 1
kwietnia, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś postanowił karać
użytkowników za to, że producent jakiegoś gadżetu użył chińskiej
podróbki układu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
BartekK
Guest
Thu Oct 23, 2014 8:07 am
W dniu 2014-10-23 o 09:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
pod kodeks karny Art. 267, a bardziej nawet 268
§ 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, niszczy, uszkadza, usuwa lub
zmienia zapis istotnej informacji albo w inny sposób udaremnia lub
znacznie utrudnia osobie uprawnionej zapoznanie się z nią, podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 dotyczy zapisu na informatycznym
nośniku danych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto, dopuszczając się czynu określonego w § 1 lub 2, wyrządza
znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Andrzej W.
Guest
Thu Oct 23, 2014 9:00 am
W dniu 2014-10-23 o 10:07, BartekK pisze:
Quote:
I (o ile ten driver się auto-updatuje) na ile takie działanie podpada
pod kodeks karny Art. 267, a bardziej nawet 268
§ 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, niszczy, uszkadza, usuwa lub
zmienia zapis istotnej informacji albo w inny sposób udaremnia lub
znacznie utrudnia osobie uprawnionej zapoznanie się z nią, podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 dotyczy zapisu na informatycznym
nośniku danych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto, dopuszczając się czynu określonego w § 1 lub 2, wyrządza
znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
Tu można by się chyba spierać, bo zmienia on informację należącą do
FTDI, tak to można chyba określić.
Ten konkretny USB PID jest własnością FTDI i nie ma prawa być używany
bez jego zgody.
A skoro go używasz to można uznać, że wyrażasz zgodę na zapisy
licencyjne związane z jego użytkowaniem (użytkowaniem sterowników FTDI
bo o to tu chyba chodzi) a wtedy nie można mówić, że FTDI "nie jest
uprawniony".
--
AWa.
JDX
Guest
Thu Oct 23, 2014 9:00 am
On 2014-10-23 10:07, BartekK wrote:
[...]
Quote:
I (o ile ten driver się auto-updatuje) na ile takie działanie podpada
pod kodeks karny Art. 267, a bardziej nawet 268
Ale to przecież problem użytkownika, że ma sprzęt niekompatybilny z
softem.

I wskutek tej niekompatybilności soft błędnie działa i
przeprogramowuje PID.
Atlantis
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:18 am
W dniu 2014-10-23 11:47, stchebel@gmail.com pisze:
Quote:
W komentarzach masz załączony filmik jak spowrotem przywrócić/zmienić
PID w kostkach FTDI.
A teraz wyobraź sobie zwykłego użytkownika, który nie wie jak działa
posiadana przez niego elektronika. Nie ma pojęcia co to takiego UART,
FT232 albo MCU. Po prostu kupił sobie działające urządzenie, wiedza na
temat tego co jest w środku nie jest mu do niczego potrzeba.
W pewnym momencie aktualizują się sterowniki FTDI. User rzecz jasna o
tym nie wie. Po podłączeniu urządzenia do komputera przestaje ono
działać. Wygląda to na zwykłą awarię - najwyraźniej coś w środku się
"spaliło". User nie zdaje sobie sprawy z tego, że padł ofiarą zdalnego
wandalizmu. Nie wie też, że proces można cofnąć software'owo. Jeśli
sprzęt jest na gwarancji, może po jakimś czasie go odzyska. Jeśli nie,
dobre urządzenie trafi na śmietnik...
Krzychu
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:23 am
W dniu 23.10.2014 o 12:18, Atlantis pisze:
Quote:
A teraz wyobraź sobie zwykłego użytkownika, który nie wie jak działa
posiadana przez niego elektronika. Nie ma pojęcia co to takiego UART,
FT232 albo MCU. Po prostu kupił sobie działające urządzenie, wiedza na
temat tego co jest w środku nie jest mu do niczego potrzeba.
Nie ma co ukrywać, że działania są wymierzone bezpośrednio w producentów
elektroniki, którzy świadomie lub nie używają takich układów. To oni
poniosą koszty związane z wymianą urządzeń lub odnowieniem reputacji
utraconej w skutek masowych awarii.
Przy okazji, wytłumaczenie FTDI nie wskazuje jakoby była to 'przypadkowa
niekompatybilność':
https://twitter.com/mikelectricstuf/status/524917368154492929
Quote:
Please refer to FTDI`s driver license agreement. By installing FTDI
drivers you agree to the terms of use of FTDI`s device.
A ToS mówi tak:
Quote:
The licence only allows use of the Software with, and the Software
will only work with Genuine FTDI Components (as defined in the
Licence Terms). Use of the Software as a driver for a component that
is not a Genuine FTDI Component MAY IRRETRIEVABLY DAMAGE THAT
COMPONENT.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:28 am
Hello Krzychu,
Thursday, October 23, 2014, 12:23:06 PM, you wrote:
Quote:
A teraz wyobraź sobie zwykłego użytkownika, który nie wie jak działa
posiadana przez niego elektronika. Nie ma pojęcia co to takiego UART,
FT232 albo MCU. Po prostu kupił sobie działające urządzenie, wiedza na
temat tego co jest w środku nie jest mu do niczego potrzeba.
Nie ma co ukrywać, że działania są wymierzone bezpośrednio w producentów
elektroniki, którzy świadomie lub nie używają takich układów. To oni
poniosą koszty związane z wymianą urządzeń lub odnowieniem reputacji
utraconej w skutek masowych awarii.
Koszty poniosą użytkownicy. Producenci mają to w odwłoku.
Quote:
Przy okazji, wytłumaczenie FTDI nie wskazuje jakoby była to 'przypadkowa
niekompatybilność':
https://twitter.com/mikelectricstuf/status/524917368154492929
Please refer to FTDI`s driver license agreement. By installing FTDI
drivers you agree to the terms of use of FTDI`s device.
A ToS mówi tak:
The licence only allows use of the Software with, and the Software
will only work with Genuine FTDI Components (as defined in the
Licence Terms). Use of the Software as a driver for a component that
is not a Genuine FTDI Component MAY IRRETRIEVABLY DAMAGE THAT
COMPONENT.
Jasne. A userzy czytają licencje do driverów, szczególnie gdy jest to
fragment aktualizacji systemu. Już nie wspominając o tym, że skąd user
ma wiedzieć, co siedzi np. w środku jego glukometru...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Krzychu
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:31 am
W dniu 23.10.2014 o 12:28, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Koszty poniosą użytkownicy. Producenci mają to w odwłoku.
Tak, oprócz tego że każdy przykładowy glukometr, zdjęty prosto z półki
sklepowej i podłączony do zaktualizowanego Windowsa nie działa. Dlaczego
ma to nie obchodzić producenta?
Atlantis
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:37 am
W dniu 2014-10-23 12:23, Krzychu pisze:
Quote:
Przy okazji, wytłumaczenie FTDI nie wskazuje jakoby była to 'przypadkowa
niekompatybilność':
Jest jakiś prawnik na sali?
Coś mi się wydaje, że ten tekst śmierdzi niedozwolonym zapisem.
Licencja nie może nadpisać prawa obowiązującego w danym kraju. Na tej
samej zasadzie nie możesz z kimś podpisać umowy o zaciągnięciu pożyczki
pod zastaw jego osoby - niewolnictwo jest nielegalne i basta.
Zrzeczenie się odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku używania
oprogramowania z nieoryginalnym sprzętem to jedno. UMYŚLNE działanie
zmierzające do zniszczenia takiego sprzętu to już zupełnie inna sprawa.
Atlantis
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:43 am
W dniu 2014-10-23 12:31, Krzychu pisze:
Quote:
Tak, oprócz tego że każdy przykładowy glukometr, zdjęty prosto z półki
sklepowej i podłączony do zaktualizowanego Windowsa nie działa. Dlaczego
ma to nie obchodzić producenta?
Nie każdy. Elektronika z dalekiego wschodu ma to do siebie, że często po
obudowie i oznaczeniach nie jesteś w stanie zgadnąć co siedzi w środku.
Jedna seria może zawierać oryginalne FT232, inna jego podróbkę, a
jeszcze inna MCU ze sprzętowym modułem USB. Z punktu widzenia
importera/sprzedawcy będzie to wyglądało na szczególnie dużą awaryjność.
Tak czy inaczej konsekwencje poniesie użytkownik, który w najlepszym
wypadku zostanie pozbawiony sprzętu na czas reklamacji, w najgorszym
straci pieniądze stwierdzając, że nie opłaca się nawet tego oddawać do
naprawy i kupi kolejne urządzenie.
Cezar
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:48 am
On 23/10/2014 08:54, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Metoda sosowana takze przez innych.
W firmware od Dreamboxów był zaszyty 'time bomb' który uaktywniał się
jak został uruchomiony na chinskich podróbkach i uszdzadzał bootloader
"In April 2008, Dream Multimedia allegedly introduced a time bomb into
their latest flash to disable the boot loader on counterfeit models. An
unofficial firmware group called Gemini who used the latest flash
drivers in their firmware, found that flash corruption would be caused
on clone DM500-S receivers. Other developers of unofficial firmware
groups would find boxes to be affected by this if they use the latest
drivers, providing another time bomb is to be introduced."
http://en.wikipedia.org/wiki/Dreambox
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:49 am
Hello Krzychu,
Thursday, October 23, 2014, 12:31:08 PM, you wrote:
Quote:
Koszty poniosą użytkownicy. Producenci mają to w odwłoku.
Tak, oprócz tego że każdy przykładowy glukometr, zdjęty prosto z półki
sklepowej i podłączony do zaktualizowanego Windowsa nie działa. Dlaczego
ma to nie obchodzić producenta?
Bo producent jest w Chinach i dzisiaj produkuje glukometry a jutro
będzie produkował lampy LED albo nawigacje samochodowe. Cokolwiek.
Ma 1000 małych Chińczyków z lutownicami i małymi miseczkami na ryż.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Guest
Thu Oct 23, 2014 10:54 am
użytkownik BartekK napisał:
Quote:
I (o ile ten driver się auto-updatuje) na ile takie działanie podpada
pod kodeks karny Art. 267, a bardziej nawet 268
Autoupdate microsoftu blokuje drukarki, tj. wlacza
"wstrzymaj drukowanie", a po zakonczeniu aktualizacji systemu
zapomina odptaszkowac, biedny user wzywa serwis.
Wydasz 20kPLN na walke z microsoftem lub ftdi?
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Thu Oct 23, 2014 11:08 am
Powitanko,
Quote:
Licencja nie może nadpisać prawa obowiązującego w danym kraju.
Do tego pewnie powinna byc po polsku, w koncu taki tu jest jezyk
urzedowy. I co z tego? W RP v3.0 prokuratura moze ot tak sobie odmowic
wszczecia postepowania. Sad moze wezwac na swiadka prezesa FTDI, a ze
ten nie slyszal nigdy o takim kraju w srodku Europy (o Europie slyszal
kiedys w szkole), to sad bedzie czekal, by w koncu sprawe umorzyć.
Tu nie dostaniesz ilus M$ odszkodowania, nikt nie pogoni tez producenta.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Goto page 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 Next