RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wykorzystać papier po naklejkach do termotransferu i co z 'cynowaniem'?

Termotransfer i "cynowanie" po radziecku

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać papier po naklejkach do termotransferu i co z 'cynowaniem'?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

marko1a
Guest

Mon Jan 04, 2010 8:22 pm   



Użytkownik "Andrzej Kmicic" <delphiws@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhsbfq$9jr$1@news.onet.pl...
Quote:
Moim zdaniem to przełom (a czemu kolego sie nie pochwaliłeś wcześniej i
trzeba się dowiadywać od Rosjan ?).

Jednak ci Rosjanie umieją dobrze kombinować. Jak my, no cóż tez Słowianie
Smile.

Gdzieś w latach 98-99 wpadłem na ten sam pomysł. Efekt? Zaklajstrował sie
bęben w drukarce i zamiast wydruku na papierze z naklejki miałem pół
wieczora rozbieranie i czyszczenie. Drukarka to była stara HP LJ 4 taka z
wyświetlaczem LCD.
Od tego czasu dałem sobie siana. Może papier był za dobry? Zbyt gładki ?

Marek

marko1a
Guest

Mon Jan 04, 2010 8:24 pm   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhsmfq$c3n$1@news.onet.pl...
Quote:

Jesli to o czym piszecie to papier silikonowany podkladowy jaki
stosuje sie we wszystkich materialach samoprzylepnych to mam
takowy w rolach o szerokosci 106cm i dlugosci <> 50-100m.

Jakby ktos chcial to sprzedam po 1zl/ + VAT / rolka ;)

U mnie to odpad...

A skąd kolega jest ? Bo chętnie bym przytulił kilka rolek...

Ale po co kupować skoro w każdym zakładzie wykonującym reklamy na autach
itp. dostaniesz za friko i jeszcze podziękują że im śmieci wynosisz.

Marek

Zibi-Gliwice
Guest

Mon Jan 04, 2010 9:59 pm   



Quote:
Już pal licho to "cynowanie" stopem Rosego (chyba nielegalne w
Polsce?) - ale użycie papieru po naklejkach jako podkładu do
termotransferu bez moczenia mnie na kolana rzuciło.

Ale o co chodzi - przeciez pisalem o tym .. ponad 5 lat temu.
Wtedy mialem dostep do nieograniczonej jak na moje potrzeby ilosci za
darmo :-)

P.S. Wydaje mi sie ze niektore "papiery do pieczenia" powinny sie
nadawac.

J.



A może jakąś spółkę zawiażemy do papieru i tego stopu ?. Ja to na wsi
mieszkam i nie mam mozliwosci zadziałania ale moze kto chetny sie znajdzie
?.

wym.: 13,7 x 7,5 x 1,6 cm
waga: 1,61 kg
cena: 131.60 PLN

To duża ilość tego stopu a cena nie jest taka maleńka !!! Tez mozna by
pociąc na kawałki i podzielić. Do cynowania pewnie 0.16 kg na długo
wystarczy wiec byłoby z przesyłka około 20-23 zł.

Ale na Pewno jakiś Allegrowicz to z pewnoscią wczesniej zrobi.

Ten sklep mam 500m od domu. Jak znajdę min 6 chętnych to gotów jestem
kupić i podzielić taki kawałek. Oczywiście po przsyłowiowych kosztach.
Ciąć nie będę, przetopię Wink we wrzątku.

Piszcie na priv kto i ile by chciał.

Zbyszek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jan 04, 2010 10:39 pm   



Hello Andrzej,

Monday, January 4, 2010, 4:11:40 PM, you wrote:

Quote:
Amoniak jest dodawany do bardzo wielu środków czyszczących. Ale w
Polsce może byc problem z kupieniem a zbyt intensywne poszukiwania
mogą się skończyć zainteresowaniem służb - woda amoniakalna jest
używana przy produkcji heroiny metodą "polską" - do uwalniania morfiny
z kationitu.
Tos mnie RoManie zaskoczył Smile, kurcze, niebezpieczne to hobby stop
Wooda niedozwolony (ciekawe czemu ?)

Stop Rosego tutaj. Bo zawiera trujące metale. A ludzie sobie dowcipy w
stylu odlewania łyżeczek z takich stopów robili.

Quote:
woda amoniakalna podejrzana( jw. specsluzby czuwają) !!!

Z tego samego powodu nie kupisz elektrolitu do akumulatora. Ani
kationitu, ani kwasu octowego "lodowatego". Znaczy - jak się uprzesz,
to kupisz, ale oświadczenie o nieużywaniu tego do produkcji narkotyków
oraz o zgodzie na zakaz dalszej odsprzedaży podpiszesz i na celowniku
służb się znajdziesz. Nawet o czyste rozpuszczalniki coraz trudniej -
bo też na pewnym etapie używa się np. acetonu czy toluenu.

Quote:
Heh, Niedługo Panowie własne przyrządy trzeba pozamykac w żelaznych
majtkach, bo mogą służyć do niecnych celów.

A jeszcze nie trzeba? To po co ja sobie klejnoty obcieram? ;)

Quote:
Kiedyś były czasy, w domach handlowych Chemia cała tablice Mendelejewa w
różnych koktailach mozna było nabyc i nikt nie pytał po co.

Recepturę "polskiej heroiny" wymyślono i rozpowszechniono za średniego
Gierka. Już schyłkowa komuna interesowała się zakupami "podejrzanych"
odczynników, poczynając od saletry potasowej - nie tak reaktywna jak
amonowa ale też bombę da się zrobić. I skończyło się peklowanie
domowej szyneczki - trzeba przepłacać za "sole peklujące".

A wcześniej bez problemów i mocne kwasy można było kupić. Płytki się
trawiło w kilkanaście sekund w azotowym a nie pieprzyło z chlorkiem...

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jan 04, 2010 10:42 pm   



Hello marko1a,

Monday, January 4, 2010, 8:22:21 PM, you wrote:

Quote:
Moim zdaniem to przełom (a czemu kolego sie nie pochwaliłeś wcześniej i
trzeba się dowiadywać od Rosjan ?).
Jednak ci Rosjanie umieją dobrze kombinować. Jak my, no cóż tez Słowianie
Smile.
Gdzieś w latach 98-99 wpadłem na ten sam pomysł. Efekt? Zaklajstrował sie
bęben w drukarce i zamiast wydruku na papierze z naklejki miałem pół
wieczora rozbieranie i czyszczenie. Drukarka to była stara HP LJ 4 taka z
wyświetlaczem LCD.
Od tego czasu dałem sobie siana. Może papier był za dobry? Zbyt gładki ?

A może się pomyliłeś i włożyłeś naklejkę zamiast podkładu? ;)

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Papkin
Guest

Mon Jan 04, 2010 10:57 pm   



Quote:

A może jakąś spółkę zawiażemy do papieru i tego stopu ?. Ja to na wsi
mieszkam i nie mam mozliwosci zadziałania ale moze kto chetny sie
znajdzie ?.

wym.: 13,7 x 7,5 x 1,6 cm
waga: 1,61 kg
cena: 131.60 PLN

To duża ilość tego stopu a cena nie jest taka maleńka !!! Tez mozna by
pociąc na kawałki i podzielić. Do cynowania pewnie 0.16 kg na długo
wystarczy wiec byłoby z przesyłka około 20-23 zł.


Nie jestem chemikiem, ale co osiada na miedzi? To samo co w profesionalnej
plytkarni? Chyba nie?

A to sie bedzie dobrze lutowac? Jak mowie dobrze to znaczy dobrze, tak jak
prawdziwa plytka z plytkarni...

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jan 04, 2010 11:01 pm   



Hello Papkin,

Monday, January 4, 2010, 10:57:41 PM, you wrote:

Quote:
A może jakąś spółkę zawiażemy do papieru i tego stopu ?. Ja to na wsi
mieszkam i nie mam mozliwosci zadziałania ale moze kto chetny sie
znajdzie ?.
wym.: 13,7 x 7,5 x 1,6 cm
waga: 1,61 kg
cena: 131.60 PLN
To duża ilość tego stopu a cena nie jest taka maleńka !!! Tez mozna by
pociąc na kawałki i podzielić. Do cynowania pewnie 0.16 kg na długo
wystarczy wiec byłoby z przesyłka około 20-23 zł.
Nie jestem chemikiem, ale co osiada na miedzi? To samo co w profesionalnej
plytkarni? Chyba nie?

Zdecydowanie nie - osiada stop Rosego. Bizmut, cyna i ołów.

Quote:
A to sie bedzie dobrze lutowac? Jak mowie dobrze to znaczy dobrze,
tak jak prawdziwa plytka z plytkarni...

Nawet lepiej - to się topi w 94 stopniach (około). Natomiast jeśli
pozostawi się zbyt grubą warstwę, to mam mocne obawy o jakość
uzyskanych lutowań. No i nie jest to już bezołowiowe.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Piotr \"Curious\" Slawins
Guest

Mon Jan 04, 2010 11:05 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Hello Andrzej,

Monday, January 4, 2010, 4:11:40 PM, you wrote:

Amoniak jest dodawany do bardzo wielu środków czyszczących. Ale w
Polsce może byc problem z kupieniem a zbyt intensywne poszukiwania
mogą się skończyć zainteresowaniem służb - woda amoniakalna jest
używana przy produkcji heroiny metodą "polską" - do uwalniania morfiny
z kationitu.
Tos mnie RoManie zaskoczył Smile, kurcze, niebezpieczne to hobby stop
Wooda niedozwolony (ciekawe czemu ?)

Stop Rosego tutaj. Bo zawiera trujące metale. A ludzie sobie dowcipy w
stylu odlewania łyżeczek z takich stopów robili.

woda amoniakalna podejrzana( jw. specsluzby czuwają) !!!

Z tego samego powodu nie kupisz elektrolitu do akumulatora. Ani
kationitu, ani kwasu octowego "lodowatego". Znaczy - jak się uprzesz,
to kupisz, ale oświadczenie o nieużywaniu tego do produkcji narkotyków
oraz o zgodzie na zakaz dalszej odsprzedaży podpiszesz i na celowniku
służb się znajdziesz. Nawet o czyste rozpuszczalniki coraz trudniej -
bo też na pewnym etapie używa się np. acetonu czy toluenu.

u mnie w chemicznych podst. kwasy i zasady sa...
moze tylko u ciebie w miescie tyle cpunow? ;)

hint - zamawiaj osobiscie w hurtowniach, najlepiej na firme.





--

Krzysztof Tabaczyński
Guest

Mon Jan 04, 2010 11:06 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1414206887.20100104223957@pik-net.pl...
Quote:
Hello Andrzej,

Monday, January 4, 2010, 4:11:40 PM, you wrote:

Amoniak jest dodawany do bardzo wielu środków czyszczących. Ale w
Polsce może byc problem z kupieniem a zbyt intensywne poszukiwania
mogą się skończyć zainteresowaniem służb - woda amoniakalna jest
używana przy produkcji heroiny metodą "polską" - do uwalniania morfiny
z kationitu.
Tos mnie RoManie zaskoczył Smile, kurcze, niebezpieczne to hobby stop
Wooda niedozwolony (ciekawe czemu ?)

Stop Rosego tutaj. Bo zawiera trujące metale. A ludzie sobie dowcipy w
stylu odlewania łyżeczek z takich stopów robili.

woda amoniakalna podejrzana( jw. specsluzby czuwają) !!!

Z tego samego powodu nie kupisz elektrolitu do akumulatora. Ani
kationitu, ani kwasu octowego "lodowatego". Znaczy - jak się uprzesz,
to kupisz, ale oświadczenie o nieużywaniu tego do produkcji narkotyków
oraz o zgodzie na zakaz dalszej odsprzedaży podpiszesz i na celowniku
służb się znajdziesz. Nawet o czyste rozpuszczalniki coraz trudniej -
bo też na pewnym etapie używa się np. acetonu czy toluenu.

A w tyskim OBI można kupić aceton i toluen za grosze.
Prawda, że tylko w litrowych butelkach.

Quote:
Heh, Niedługo Panowie własne przyrządy trzeba pozamykac w żelaznych
majtkach, bo mogą służyć do niecnych celów.

A jeszcze nie trzeba? To po co ja sobie klejnoty obcieram? ;)

Kiedyś były czasy, w domach handlowych Chemia cała tablice Mendelejewa w
różnych koktailach mozna było nabyc i nikt nie pytał po co.

Recepturę "polskiej heroiny" wymyślono i rozpowszechniono za średniego
Gierka. Już schyłkowa komuna interesowała się zakupami "podejrzanych"
odczynników, poczynając od saletry potasowej - nie tak reaktywna jak
amonowa ale też bombę da się zrobić. I skończyło się peklowanie
domowej szyneczki - trzeba przepłacać za "sole peklujące".

A wcześniej bez problemów i mocne kwasy można było kupić. Płytki się
trawiło w kilkanaście sekund w azotowym a nie pieprzyło z chlorkiem...

Nie przesadzaj.
Do końca komuny stężony HNO3 kupowałem w Katowicach
w sklepie zaopatrywanym bezpośrednio przez POCH.
KNO3 w małych torebkach też tam była.

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jan 04, 2010 11:23 pm   



Hello Krzysztof,

Monday, January 4, 2010, 11:06:31 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Kiedyś były czasy, w domach handlowych Chemia cała tablice Mendelejewa w
różnych koktailach mozna było nabyc i nikt nie pytał po co.
Recepturę "polskiej heroiny" wymyślono i rozpowszechniono za średniego
Gierka. Już schyłkowa komuna interesowała się zakupami "podejrzanych"
odczynników, poczynając od saletry potasowej - nie tak reaktywna jak
amonowa ale też bombę da się zrobić. I skończyło się peklowanie
domowej szyneczki - trzeba przepłacać za "sole peklujące".
A wcześniej bez problemów i mocne kwasy można było kupić. Płytki się
trawiło w kilkanaście sekund w azotowym a nie pieprzyło z chlorkiem...
Nie przesadzaj.
Do końca komuny stężony HNO3 kupowałem w Katowicach
w sklepie zaopatrywanym bezpośrednio przez POCH.
KNO3 w małych torebkach też tam była.

Jasne. Ale od końca komuny minęło 20 lat - jakbyś nie zauważył.

W 1982 roku komuna skierowała mnie do pracy w PHCh "Chemia". Już wtedy
zaczęto zwracać uwagę na amoniak i kwas siarkowy i sklep firmowy
dostał prikaz, żeby zgłaszać, jakby narkomani o to pytali...

Co do rozpuszczalników, to faktycznie jest jakiś brak jednolitości
działań. W jednych sklepach pełne półki, w innych zamiast acetonu -
"rozcieńczalnik acetonowy". Nie mam pojęcia, z czego to wynika.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

J.F.
Guest

Tue Jan 05, 2010 12:28 am   



On Mon, 4 Jan 2010 23:23:28 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Co do rozpuszczalników, to faktycznie jest jakiś brak jednolitości
działań. W jednych sklepach pełne półki, w innych zamiast acetonu -
"rozcieńczalnik acetonowy". Nie mam pojęcia, z czego to wynika.

Moze wcale nie ma acetonu, a moze dzieki temu ze 10% czegos innego, to
niektorym sie wydaje ze pod ustawe nie podlega.
Sam wiesz jak u nas przestrzeganie prawa wyglada, szczegolnie tego
ktore niewygodne jest :-)

J.

J.F.
Guest

Tue Jan 05, 2010 1:13 am   



On Mon, 4 Jan 2010 20:24:56 +0100, marko1a wrote:
Quote:
A skąd kolega jest ? Bo chętnie bym przytulił kilka rolek...

Ale po co kupować skoro w każdym zakładzie wykonującym reklamy na autach
itp. dostaniesz za friko i jeszcze podziękują że im śmieci wynosisz.


Ale czy te ich to beda podklady od naklejek przeznaczonych do druku w
drukarkach laserowych .. czyli odpornych na wysokie temperatury ?

J.

P.S. Jest jeszcze taki "papier transferowy" do kserografow.
Przestrzegam przed uzyciem w drukarkach .. choc moze niektore nie
roztopia ..

Krzysztof Tabaczyński
Guest

Tue Jan 05, 2010 6:22 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:149845439.20100104232328@pik-net.pl...
Quote:
Hello Krzysztof,

Monday, January 4, 2010, 11:06:31 PM, you wrote:

[...]

Kiedyś były czasy, w domach handlowych Chemia cała tablice Mendelejewa
w
różnych koktailach mozna było nabyc i nikt nie pytał po co.
Recepturę "polskiej heroiny" wymyślono i rozpowszechniono za średniego
Gierka. Już schyłkowa komuna interesowała się zakupami "podejrzanych"
odczynników, poczynając od saletry potasowej - nie tak reaktywna jak
amonowa ale też bombę da się zrobić. I skończyło się peklowanie
domowej szyneczki - trzeba przepłacać za "sole peklujące".
A wcześniej bez problemów i mocne kwasy można było kupić. Płytki się
trawiło w kilkanaście sekund w azotowym a nie pieprzyło z chlorkiem...
Nie przesadzaj.
Do końca komuny stężony HNO3 kupowałem w Katowicach
w sklepie zaopatrywanym bezpośrednio przez POCH.
KNO3 w małych torebkach też tam była.

Jasne. Ale od końca komuny minęło 20 lat - jakbyś nie zauważył.

W 1982 roku komuna skierowała mnie do pracy w PHCh "Chemia". Już wtedy
zaczęto zwracać uwagę na amoniak i kwas siarkowy i sklep firmowy
dostał prikaz, żeby zgłaszać, jakby narkomani o to pytali...

Co do rozpuszczalników, to faktycznie jest jakiś brak jednolitości
działań. W jednych sklepach pełne półki, w innych zamiast acetonu -
"rozcieńczalnik acetonowy". Nie mam pojęcia, z czego to wynika.

Wedle moich doświadczeń sprzed dwóch tygodni, to ten
"rozpuszczalnik acetonowy", a także "rozpuszczalnik toluenowy",
to czysty aceton i czysty toluen.

Dodam jeszcze, że klasyczna formuła rozpuszczalnika "nitro"
to octan amylu, octan butylu i aceton w proporcjach 1:1:1.
Czysty aceton lepiej rozpuszcza i zmywa.

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Jakub Jewuła
Guest

Tue Jan 05, 2010 6:49 am   



Użytkownik "marko1a" <marko1a@lycos.de> napisał w wiadomości
news:hhtfaa$1lsp$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhsmfq$c3n$1@news.onet.pl...
Jesli to o czym piszecie to papier silikonowany podkladowy jaki
stosuje sie we wszystkich materialach samoprzylepnych to mam
takowy w rolach o szerokosci 106cm i dlugosci <> 50-100m.
Jakby ktos chcial to sprzedam po 1zl/ + VAT / rolka Wink
U mnie to odpad...
A skąd kolega jest ? Bo chętnie bym przytulił kilka rolek...
Ale po co kupować skoro w każdym zakładzie wykonującym reklamy na autach
itp. dostaniesz za friko i jeszcze podziękują że im śmieci wynosisz.


A czy ja zaproponowalem cos innego?

q

Jarek P.
Guest

Tue Jan 05, 2010 8:15 am   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:

Quote:
No i nie jest to już bezołowiowe.


Strrrraszne...

Smile))

J.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać papier po naklejkach do termotransferu i co z 'cynowaniem'?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map