RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przywrócić do życia pendrive Sandisk 4GB Cruzer wykrywany jako nieznane urządzenie?

pendrive Sandisk 4GB Cruzer padaka, soft naprawczy do chipa?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia pendrive Sandisk 4GB Cruzer wykrywany jako nieznane urządzenie?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

AlexY
Guest

Sun Feb 14, 2016 11:27 am   



Marek pisze:
Quote:
On Sat, 13 Feb 2016 16:38:58 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ważne projekty trzymam na blaszaku, laptopie i na serwerze samby.

A czemu nie w chmurze?

Słyszałeś o wycieku danych (konkretnie prywatnych fotek celebrytów) z
chmury? Ja chmurkę mam swoją, ale jest to tożsame z sambą, tylko trochę
bardziej automagiczne.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

ACMM-033
Guest

Sun Feb 14, 2016 11:40 am   



Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.3977505493927165860@news.neostrada.pl...
Quote:
On Sat, 13 Feb 2016 16:38:58 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ważne projekty trzymam na blaszaku, laptopie i na serwerze samby.

A czemu nie w chmurze?

Może dlatego, by UFOki nie trzymały na tym łapy? Jaką mam mieć pewność, że
ktoś tego nie zgląda? Ja nie planuję na razie przepraszać się z chmurą, na
wuj mi te wszystkie dyski gugle, dropboxy, itd. (choć dla przyjaciół
potrzebuję ok. 6.5 GB miejsca na fotki, w serwerze otwartym, bez żadnych
haseł, ale nieindeksowanym, bez wyszukiwarki), może to i wygodne, ale ja
chcę sam decydować, w jaki sposób zorganizuję swoje dane i nie chcę ich
nikomu powierzać. Przyjacielowi, by go nie obciążać (na pewno mi pomoże, gdy
go o to poproszę, ja mu pomogę, gdy on poprosi mnie), chmurze, bo nie ufam.
Wreszcie, bo chcę być maksymalnie niezależny, a co do konsekwencji, to
ponosić je z własnych czynów, a nie czyichś, bo jakieś baboki zdedosują
serwer chmury. Dlatego wszystkie dane, jakie wysłałem gdziekolwiek na
zewnętrzny serwer, to ich kopie i oryginały zarazem, mam u siebie, nie
odwrotnie. Na zewnątrz mam powysyłane wyłącznie to, w czym nie mam nic do
ukrycia i czym chciałem podzielić się ze światem.
Załóżmy, że z jakiegoś powodu zrobiłem sobie zdjęcie własnej gołej dupy (nie
mam). Nie powierzę tego chmurze. Załóżmy, że zrobiłem zdjęcie pszczółki na
kwiatku (mam jak najbardziej), to zdjęcie może wyjść na zewnątrz, bo w nim
nie mam nic do ukrycia. Nie mam zamiaru powierzać chmurze wrażliwych danych.
Wszystkie swoje dane mam mieć tak zrobione, żeby do dostępu do nich, nie
była potrzebna łączność z internetem. A jeśli już, to aby maksymalnie nie
zależeć od kaprysów Operatora.
No, mniej-więcej tak.

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

ACMM-033
Guest

Sun Feb 14, 2016 11:54 am   



Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n9pkli$g4b$1@dont-email.me...
Quote:
Marek pisze:
On Sat, 13 Feb 2016 16:38:58 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ważne projekty trzymam na blaszaku, laptopie i na serwerze samby.

A czemu nie w chmurze?

Słyszałeś o wycieku danych (konkretnie prywatnych fotek celebrytów) z
chmury? Ja chmurkę mam swoją, ale jest to tożsame z sambą, tylko trochę
bardziej automagiczne.

Dziwna tendencja rządzi światem - maksymalnego hmm... jak to wymówić...
wypierwiastczania danych do chmury. Nie wróżę dobrze, jeśli się to utrzyma.
Dane niech sobie nawet nie wyciekną, ale w momencie, gdy szlag trafi łącze
do netu, jest się uziemionym. U mnie na razie, na szczęście, nie ma tego
problemu, wszystkie dane mam u siebie i jeśli mi łącze padnie, to tylko nie
wymienię danych, fejzbuka nie korzystam, więc może go nie być, ale poczta
email, nie mam istotnych zależności tą drogą, nie przeczytam FAKTu (tylko
dla zabicia czasu, bo stronę mają coraz chujowszą, jak i SuperExpress), nie
sprawdzę, czy jest nowa wersja Ubuntu, bądź Grab-it-a (gościu od programu
wstrzymał pracę, bo został ojcem, ale niebawem znów idzie dalej), bez tych
rzeczy przeżyję. Przelew w banku zrobię, jak podjadę autobusem, w POKu. Za
telefony zapłacę na poczcie. Dam sobie radę bez netu. A dane, które mam
znajomemu np. do Poznania zawieźć, nagram na pena, czy dysk, kupię bilet na
jakieś TLK i jadę.
Lokalna chmurka - tak, ale pakowanie wszystkiego nawet, tak naprawdę nie
wiadomo gdzie i do kogo??? Dyski są tak tanie, że to chyba sztuka dla
sztuki, pakować całość do chmur.

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

Mario
Guest

Sun Feb 14, 2016 12:10 pm   



W dniu 2016-02-14 o 10:30, Marek pisze:
Quote:
On Sat, 13 Feb 2016 16:38:58 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ważne projekty trzymam na blaszaku, laptopie i na serwerze samby.

A czemu nie w chmurze?


A kto administruje chmurą?

--
pozdrawiam
MD

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 12:50 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 10:27:44 +0000, AlexY <alexy@irc.pl> wrote:
Quote:
Słyszałeś o wycieku danych (konkretnie prywatnych fotek celebrytów)
z
chmury? Ja chmurkę mam swoją, ale jest to tożsame z sambą, tylko
trochę
bardziej automagiczne.

Chyba żartujesz, nie miałem ma myśli przechowywania danych
niezaszyfrowanych. Uznaję, że jest to tak oczywiste że nie trzeba o
tym wspominać.
Przewaga w lokacji zdalnej jest taka, że ma dość wysoką odporność na
zdarzenia losowe jakie mogą się przydarzyć w domu (milicja zabierze
wszystko bo napisałeś w sieci komentarz nieprzychylny prezydentowi,
wybuchnie pożar lub przyjdzie złodziej).

--
Marek

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 12:54 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 11:54:44 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Dane niech sobie nawet nie wyciekną, ale w momencie, gdy szlag
trafi łącze
do netu,

Wybierasz się na Marsa czy spodziewasz się globalnego kataklizmu? W
obliczu tego czy mają wtedy jakieś znaczenie Twoje dane? :)

--
Marek

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 12:57 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 11:40:04 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Może dlatego, by UFOki nie trzymały na tym łapy? Jaką mam mieć
pewność, że
ktoś tego nie zgląda? Ja nie planuję na razie przepraszać się z
chmurą, na
Załóżmy, że z jakiegoś powodu zrobiłem sobie zdjęcie własnej gołej
dupy (nie
mam). Nie powierzę tego chmurze.

Współczuję tym, co nie potrafią korzystać z narzędzi
kryptograficznych.

--
Marek

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 12:58 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 12:10:39 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Quote:
A kto administruje chmurą?

A jakie to ma znaczenie? Chmura nie jest "jedna".

--
Marek

jedrek
Guest

Sun Feb 14, 2016 2:26 pm   



"Zenek Kapelinder"
news:46db3d58-6504-4198-9f16-c5079d8b9edc@googlegroups.com

CIACH

Tobie już dziękuję, naprawdę nic nie wnosisz do tematu.
Na elektrodę psioczysz, ale niczym się nie różnisz od większości tam
piszących.
Piszesz jakbyś chciał nabić sobie bezproduktywnie punktów, których na
usenecie nie ma...
Czytając ciebie to tak jakby się czytało zmutowaną "Alfę i Omegę",
"Wiem ale nie powiem, to ja będę ustawiał co ludzie mają robić jak żyć i
wszystko co powiem jest najmądrzejsze, co im się opłaca, wszyscy będą tak
tańczyć jak ja im zagram"

Ucz się od takich tu piszących jak np. "J.F" czy "Piotr Gałka" którzy od
kilkunastu lat wnoszą sensowny dorobek dla tej grupy. Przez ludzi twojego
pokroju grupa od kilku lat to wielka równia pochyła w porówananiu do roku
np. 1999. Natomiast wskazani panowie trzymają jeszcze poziom grupy i nawet
odkopane ich posty sprzed lat, do dziś to wiedza użyteczna.
Zabierają głos jak chcą pomóc, w innych przypadkach nie sieją fermentu jak
ty.
Skoro ktoś pyta to widocznie ma na tyle wolnego czasu, chęci i pieniędzy aby
bawić się w nieopłacalne dla guru twojego pokroju sprawy.
A nie ciągłe beczenie o niczym i wszystko złe, skrytykować tylko ja sam
Zenek jestem najlepszy najmądrzejszy, cała reszta to głupki, którzy w ogóle
jak ośmielili się o cokolwiek zapytać na mojej grupie...

jedrek
Guest

Sun Feb 14, 2016 2:33 pm   



"Marek"
Quote:
Wbrew tego co sobie wyobrażasz takie rzeczy są praktycznie nienaprawialne.
Kup sobie nowy.

To nie wyobraźnia, skoro podobny przypadek przerobiony na penie ADATA
przywrócił go do pełnej sprawności, ale tam akurat support do swojego
sprzętu mają dobry w przeciwieństwie do Sandiska.
Skoro w ADATA się da czemu nie spróbować jak się będzie miało czym z
Sandiskiem, to mój czas i moja strata, a ludzie najbardziej jak widzę o to
się martwią "jak ja mogę tak bezczelnie bezproduktywnie czas marnować nad
jakimś paściem sandiska", zamiast rzucić światło na sprawę, a skoro nic
sensownego nie ma do tematu to nic nie pisać.

jedrek
Guest

Sun Feb 14, 2016 2:46 pm   



"Mario" news:n9lbfp$17q$1@dont-email.me
Quote:
A co do wskrzeszania to napisz na jak długo wskrzesza się tego ADATA.

Wskrzeszony 2 lata temu, do dziś chodzi bez zająknięcia i jak na złość nie
chce się uszkodzić...............
Soft naprawczy dedykowany od producenta prawdopodobnie wgrywa do chipa
nowszy firmware bardziej głupotoodporny - jak widać skoro działa. Co ciekawe
po naprawie pen z "fabrycznej" pojemności 29,2GB zwiększył swoją pojemność
do 30,1GB. Czyli nowszy wsad prawdopodobnie bardziej chudy? Sposób
zarządzania pamięcia? I w związku z tym wygospodarowane dodatkowe MB (?)

Nie jestem z NASA, żebym miał tam trzymać dane ważne dla życia całej
ludzkości na ziemi, więc naprawdę nie wiem czy się tak tu niektórzy
przejmują. Zawsze jestem tego świadomy, że może odmówić posłuszeństwa.
Równie dobrze może nowy pen prędzej polecieć niż ten reanimowany.
Skoro sam producent udostępnia takie oprogramowanie to widocznie ktoś
mądrzejszy to przemyślał niż krytykujący na tej grupie.

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 3:21 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 14:33:08 +0100, "jedrek" <jedrek@jedrek> wrote:
Quote:
To nie wyobraźnia, skoro podobny przypadek przerobiony na penie
ADATA
przywrócił go do pełnej sprawności, ale tam akurat support do
swojego
sprzętu mają dobry w przeciwieństwie do Sandiska.
Skoro w ADATA się da czemu nie spróbować jak się będzie miało czym
z
Sandiskiem, to mój czas i moja strata, a ludzie najbardziej jak
widzę o to
się martwią "jak ja mogę tak bezczelnie bezproduktywnie czas
marnować nad
jakimś paściem sandiska", zamiast rzucić światło na sprawę, a skoro
nic
sensownego nie ma do tematu to nic nie pisać.

Nie mam nic przeciwko walorom edukacyjnym takich reanimacji. Byle
tylko edukacja nie uspiła czujności by nie użyć tego nośnika do
Bardzo Ważnych Danych.

--
Marek

Marek
Guest

Sun Feb 14, 2016 3:26 pm   



On Sun, 14 Feb 2016 14:46:02 +0100, "jedrek" <jedrek@jedrek> wrote:
Quote:
Wskrzeszony 2 lata temu, do dziś chodzi bez zająknięcia i jak na
złość nie
chce się uszkodzić...............

Rozumiem, że po tym zapisywałeś go do pełna i wszystko (od bloku 0
do ostatniego) dało się odczytać?

--
Marek

Mario
Guest

Sun Feb 14, 2016 3:51 pm   



W dniu 2016-02-14 o 14:46, jedrek pisze:
Quote:
"Mario" news:n9lbfp$17q$1@dont-email.me
A co do wskrzeszania to napisz na jak długo wskrzesza się tego ADATA.

Wskrzeszony 2 lata temu, do dziś chodzi bez zająknięcia i jak na złość
nie chce się uszkodzić...............
Soft naprawczy dedykowany od producenta prawdopodobnie wgrywa do chipa
nowszy firmware bardziej głupotoodporny - jak widać skoro działa. Co
ciekawe po naprawie pen z "fabrycznej" pojemności 29,2GB zwiększył swoją
pojemność do 30,1GB. Czyli nowszy wsad prawdopodobnie bardziej chudy?
Sposób zarządzania pamięcia? I w związku z tym wygospodarowane dodatkowe
MB (?)

Ten Adata też był identyfikowany jako nieznane urządzenie? Bo według
mnie świadczy to o tym, że host nie potrafi odczytać deskryptorów, czyli
urządzenie nie przechodzi enumeracji. Sprawdź jakimś programem - np.
USBDeview czy widzi VID, PID, USB Class. Pod linuksa też jest dużo
programów, ewentualnie możesz sam coś napisać korzystając z libusb.


--
pozdrawiam
MD

AlexY
Guest

Sun Feb 14, 2016 4:14 pm   



ACMM-033 pisze:
Quote:

Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:n9pkli$g4b$1@dont-email.me...
Marek pisze:
On Sat, 13 Feb 2016 16:38:58 +0100, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ważne projekty trzymam na blaszaku, laptopie i na serwerze samby.

A czemu nie w chmurze?

Słyszałeś o wycieku danych (konkretnie prywatnych fotek celebrytów) z
chmury? Ja chmurkę mam swoją, ale jest to tożsame z sambą, tylko
trochę bardziej automagiczne.

Dziwna tendencja rządzi światem - maksymalnego hmm... jak to wymówić...
wypierwiastczania danych do chmury. Nie wróżę dobrze, jeśli się to utrzyma.
Dane niech sobie nawet nie wyciekną, ale w momencie, gdy szlag trafi
łącze do netu, jest się uziemionym.

Chyba nie znasz idei chmury, dane są zwielokrotnione i rozrzucone na
większej ilości urządzeń, u Ciebie jest lokalna kopia, dołączając
kolejne urządzenie jest ono na dzień dobry synchronizowane chyba że
ustawisz inaczej.

[..]
Quote:
Lokalna chmurka - tak, ale pakowanie wszystkiego nawet, tak naprawdę nie
wiadomo gdzie i do kogo??? Dyski są tak tanie, że to chyba sztuka dla
sztuki, pakować całość do chmur.

I dlatego nie mam żadnej obcej chmury a jeśli gdzieś mam (wciśnięta na
chama np razem z kontem google) to stoi pusta. Ta co mam stoi na moim
serwerze obecnie jakieś 20cm ode mnie.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przywrócić do życia pendrive Sandisk 4GB Cruzer wykrywany jako nieznane urządzenie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map