RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

Magister Inżynier elektronik

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 25, 26, 27  Next

Andrzej
Guest

Sat Apr 20, 2013 7:03 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:959794395.20130419232557@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Hello Andrzej,

Friday, April 19, 2013, 6:20:06 PM, you wrote:

Teraz już wiem, że byłem w błędzie, ale nadal nie rozumiem jak to było
możliwe. Przecież jak się odczyta z RTC czas i tam jest rok 2-cyfrowy to
trzeba go jakoś przeliczyć na 4 cyfry. Nawet w 1980 roku musiało chyba
być
dla piszącego program programisty oczywiste, że jak odczytał 79 to nie
może to być 1979 bo podróże w czasie to jeszcze nie teraz.
Np. w Clipperze była dyrektywa "CENTURY", włączenie której powodowało,
że program przyjmował rok <50 jako 20xx, a >50 jako 19xx

To by było niezgodne ze standardem

SET CENTURY ON|OFF zmieniało tylko wielkość pól edycji(@...GET) i
wyświetlania(@...SAY) daty 10/8 znaków czyli 4 lub dwie cyfry roku.

Masz rację. Pamięć ludzka (tzn. moja) ułomną jest.

To była dyrektywa EPOCH.
Ale dzięki wstawianiu tej dyrektywy do różnych programów udało mi się
w latach 90-tych zarobić ładnych parę złotych,.

ak
Guest

Sat Apr 20, 2013 8:14 am   



RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:

Proponuje zaczac czytac z przynamniej minimalnym zrozumieniem.
Ta czesc dyskusji tyczyla sie realizacji dzwieku w studio a ty
wyskakujesz ja Filip z Konopii z ograniczeniami AM.

Bo było to pisane w kontekście odbioru radiowego AM.

Argumentacja na poziomie slabo rozgarnietego przedszkolaka...
Quote:

Nie tan watek. Proponuje walerianke na uspokojenie i isc spac
zamiast gadac od rzeczy.

Do lustra piszesz?

Masz moze cos jeszcze konkretnego do powiedzenia?

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Apr 20, 2013 8:35 am   



Hello ak,

Saturday, April 20, 2013, 10:14:20 AM, you wrote:

Quote:
Proponuje zaczac czytac z przynamniej minimalnym zrozumieniem.
Ta czesc dyskusji tyczyla sie realizacji dzwieku w studio a ty
wyskakujesz ja Filip z Konopii z ograniczeniami AM.
Bo było to pisane w kontekście odbioru radiowego AM.
Argumentacja na poziomie slabo rozgarnietego przedszkolaka...

Jasssne.

Quote:
Nie tan watek. Proponuje walerianke na uspokojenie i isc spac
zamiast gadac od rzeczy.
Do lustra piszesz?
Masz moze cos jeszcze konkretnego do powiedzenia?

Ja? Mnóstwo. Ty - nic.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

ak
Guest

Sat Apr 20, 2013 8:56 am   



Michoo wrote:

Quote:
A sprzęt do nagrań?
Ten z dawien dawna potrafił zarejestrować więcej,[...]

Studyjne magnetofony w latach 50 bez problemu przenosily liniowo do
15-16Khz.


Czy ty w ogóle czytasz na co odpisujesz? Bo przyznajesz teraz, że
Jarosław ma rację, twierdząc, że sprzęt był ok, a chodziło o
późniejszą emisję. Przed chwilą zarzucałeś, że to sprzęt był do dupy
- zdecyduj się.

Fakt, jakos niedokladnie doczytalem wypowiedz Jaroslawa na temat pasma
przenoszenia sprzetu do nargan.
Moze to byla kwestia poznej pory...

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Apr 20, 2013 9:57 am   



W dniu 2013-04-20 00:11, Anerys pisze:

Quote:
No, to teraz wiecie wszyscy, czemu tak gorliwie dopominam się, aby
specjalista w swojej dziedzinie znał jej podstawy?

Noooo, długo musiałeś nad tym myśleć?
;)

BPNMSP

Pozdrawiam

DD

Mario
Guest

Sat Apr 20, 2013 10:34 am   



W dniu 2013-04-18 13:28, Honza pisze:
Quote:
W dniu 2013-04-18 08:21, Dariusz Dorochowicz pisze:
W dniu 2013-04-17 19:40, Honza pisze:

Tylko ze Wiekszosc dobrych wzmacniaczy estradowych wlasnie zbudowana
jest na lampach panie docent wlasnie dlatego ze dotad nie udalo sie
wyeliminowac znieksztalcen od tranzystorow.

Panie student. Napisz pan jeszcze, co to jest "dobry", kryteriów jest
dużo.
Bo jeżeli chodzi o "dobre brzmienie", to się zastanów dlaczego one mają
"dobre brzmienie", a inne tego nie maja? Ja tylko podpowiem, że na
lampach masz generalnie sporo parzystych harmonicznych, które są
odbierane jako "przyjemniejsze dla ucha". Na dobrych wzmacniaczach
tranzystorowych (pracujących w klasie AB) generalnie masz zniekształceń
znacznie mniej w ogóle, ale dominują w nich harmoniczne nieparzyste. No
i w ogóle, to sprawdź poziom zniekształceń. Powiedz, dlaczego fuzz na
diodach germanowych brzmi lepiej niż na krzemowych, nie wspominając już
o tak oczywistym rozwiązaniu jak użycie komparatora. To nie o
wyeliminowanie zniekształceń chodzi, ale o ich wprowadzanie w
odpowiedniej ilości i charakterze. Taki "dobry wzmacniacz lampowy" jest
po prostu instrumentem, i tak należy go traktować. Kiedyś mówiło się
nawet o wzmacniaczach tranzystorowych z celowo wprowadzanymi
nieliniowościami "typu lampowego". To się chyba w sumie nie przyjęło -
jak już ktoś chciał wydawać kasę na "dobry wzmacniacz lampowy", to
głupio byłoby kupować tranzystorowy udający lampowy. W sumie to i tak
jest coś z pogranicza audiocośtamhiperduper, tyle, że tu wzmacniacz jest
częścią systemu (instrument-wzmacniacz-głośnik) tworzącego dźwięk, więc
uzasadnienie użycia w sumie kiepskiego wzmacniacza widzę. Dalej w torze
akustycznym już nie ma żadnego uzasadnienia dla użycia technologii
lampowej.
Co innego w.cz dużej mocy - tu póki co lampy są niezastąpione, ale zanim
do lamp się dojdzie, trochę trzeba posiedzieć nad innymi tematami. Lampy
przy tym to pikuś.

Pozdrawiam

DD


Mnie uczono ponad 20 lat temu ze niestety ale kazdy wzmacniacz
tranzystorowy wprowadza znieksztalcenia TIM, natomiast wolne od tej wady
sa wzmacniacze lampowe i to jest dla mnie pewnik.


To kiepsko cię uczono. Zniekształcenia TIM wprowadza ujemne sprzężenie
zwrotne a nie wzmacniacz tranzystorowy. A jego wielkość zależy od pasma
przenoszenia. 20 lat temu było znacznie gorsze niż teraz.

--
pozdrawiam
MD

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Apr 20, 2013 10:54 am   



Hello Mario,

Saturday, April 20, 2013, 12:34:33 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Mnie uczono ponad 20 lat temu ze niestety ale kazdy wzmacniacz
tranzystorowy wprowadza znieksztalcenia TIM, natomiast wolne od tej wady
sa wzmacniacze lampowe i to jest dla mnie pewnik.
To kiepsko cię uczono. Zniekształcenia TIM wprowadza ujemne sprzężenie
zwrotne a nie wzmacniacz tranzystorowy. A jego wielkość zależy od pasma
przenoszenia. 20 lat temu było znacznie gorsze niż teraz.

20 lat temu już doskonale radzono sobie ze zniekształceniami TIM. O
problemie TIM zaczęło się głośno 40 lat temu, gdy zaczęły powstawać
wzmacniacze tranzystorowe sporej mocy i zauważono zadziwiającą
niezgodność wrażeń odsłuchowych z wynikami pomiarów. I to niestety z
tamtych czasów pochodzi większość legend audiovoodoo :(

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Apr 20, 2013 11:55 am   



Pan Michoo napisał:

Quote:
-- Jakiego programu pocztowego pan używa?
-- Sendmail -- mówię zgodnie z prawdą.

Używam _serwera_ pocztowego - było by bliższe prawdzie, co nie?

Pytanie było konkretne -- chodziło o "program do wysyłania poczty",
może niezbyt dokładnie odtworzyłem dialog. Pocztę wysyła u mnie
sendmail -- nie może być inaczej i nie chcę, by było inaczej.

Ok. Chociaż ja wolę postfixa - daje większe możliwości.

Oldskulowy jestem, możliwości sendmaila mi wystarczają. Zresztą Nasz
Pan Administrator Kochany na temat postfixa też nic nie słyszał --
mówiłem mu, że wybór nie jest wielki i poza tymi dwoma programami
wiele się nie znajdzie.

Quote:
-- Jeszcze raz, może pan powtórzyć?
-- Send-mail -- mówię powoli dokładnie dzieląc na sylaby.
-- Nie słyszałem o takim, pewnie jakiś darmowy. Ale wszystkie te programy
są podobne, weźmie pan w konfiguracji zmieni port 25 na 587...

Ja na laptopie mam wysyłanie przez tunel - wtedy niezależnie gdzie się
podepnę serwer widać tak samo.

No jasne, też tak umiem. Albo przez webmail -- jest również niezależny
od miejsca podpięcia. Ale tu nie o to chodzi.

Web mail jest najwyżej do czytania a i tak wolę imap.

Wielu ludzi tak pisze, np. w gmail, i nawet nie wie, że można inaczej.
Trzeba teraz dać odpór, bo jak nie, to za kilka lat się nie pozbieramy.
Różne netie poblokują "dla naszego bezpieczeństwa" wszystkie porty,
które nie są potrzebne do WWW.

Quote:
Ja mam lokalnego postfixa na laptopie [*] który ma jako smarthost
ustawiony ip tunelowe postfixa "zewnętrznego" - właśnie po porcie 25
(bo to w końcu serwer-serwer).

[*] Dzięki temu nie mam debilnych komunikatów od programu pocztowego
"nie udało się wysłać, spróbuj ponownie". Wysyłka jest lokalna a potem
serwery zajmują się resztą.

Na nielaptopie nie widzę potrzeby kopania tunelu -- podłączony jest (był)
do normalnego nielimitowanego łącza. Poza tym, to wszystko święta prawda.

Quote:
Tu miałem plan przystępnego wykładu na temat tego, że MUA i MTA, to
nie to samo i dlaczego ich pomysły na "walkę ze spamem" nie w każdym
przypadku są dobre,

Szczerze, tak długo jak długo dla pozostałych jest opcja włączenia portu
25 to jest to genialne rozwiązanie, bo odcina naprawdę sporo malware.

Trzy lata temu szalało mallware, które wysyłało *bezpośrednio* pocztę
wprost z portu 25 komputera z Windows.

No i właśnie ciągle jeszcze się takie zdarza. Mój "najbardziej
procentowy" spam (15+ punktów od s-a) to w sporej części właśnie różne
dynamiki. Z ostatniego czasu na 700 maili:
$ grep RCVD_IN_SORBS_DUL Mail/SPAM |wc -l
270

39% to dynamiki, głównie korea. Kiedyś była głównie Polska.

Spam jak flora bakteryjna, u każdego wygląda inaczej. Ale owszem, może
tak być jak w tej statystyce.

Quote:
Jedynym skutecznym sposobem walki z tym paskudztwem jest użycie lokalnego
MTA (np. sendmaila), który monitoruje ruch i w razie potrzeby go
blokuje.

O ile się wie co się robi. Całkiem spora ilość spamu idzie z "lokalnych
MTA" na przeróżnych słabo zabezpieczonych VPSach czy innych takich. Dla
większości userów to tylko brzytwa leżąca na podłodze - prędzej czy
później się potną.

Blokada jako ustawienie *domyślne*, nie jest złym pomysłem. O ile jest
możliwość jej zdjęcia. Tak jak w neostradzie.

Quote:
Idioci z Netii właśnie zlikwidowali możliwość walki ze spamem
(przynakmniej utrudnili i skomplikowali -- wiem, że czasem można użyć
portu submision, ale nie jest to zgodne z RFC).

Zgodnie z RFC połączenie klient - serwer to właśnie submission. 25 jest
na połączenia serwer-serwer.

Ale wzmiankowani idioci tego nie wiedzą i wiedzieć nie chcą. Ich zdaniem
te dwa numerki są po prostu alternatywą i każdy, w każdym przypadku, może
je dowolnie zamieniać. Na pytanie, dlaczego w takim razie nie zablokowano
obu, odpowiedzieć nie potrafią (podejrzewam, że wyobrażaja sobie, że ich
ruch jest genialnym posunięciem, bo wybrano jakiś tajny numerek nieznany
spamerom).

Quote:
-- To przeszkolenie trwało pięć lat, jestem po studiach informatycznych!
-- Wiem -- mówię -- informatyka, to szeroka dziedzina, a nie zawsze można
znaleźć pracę dokładnie w swoim kierunku.

I spodziewałeś się dobrego absolwenta informatyki na helpdesku, srsly?
To jest praca, którą normalnie studenci infy łapią part-time na
inżynierskich jak kompletnie nie mają doświadczenia a potrzebują kasy.

W ogóle się nie spodziewałem absolwenta.

Ot to. Fakt, że skończył akurat administrację nie ma dużo do rzeczy -
skoro po 3 roku pracuje na helpdesku to wiadomo czego się spodziewać.

Wiele się nie spodzewam, ale to jednak on dzwonił do mnie, a nie ja do
niego. Widząc co sie święci, firma mogła wydelegować do tej rozmowy kogoś
z większą wiedzą.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Apr 20, 2013 11:58 am   



Pan Michoo napisał:

Quote:
Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?

Powiedziałeś dwie sprzeczne rzeczy.
- albo to problem operatora i właśnie go rozwiązują tnąc spamerów
- albo to problem usera i operator ma zostawić go w spokoju (i odbierać
skargi, że idzie od jego userów spam)

No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
userom sesje?!?

Operator, który odbiera skargi, powinien po prostu blokować konkretnego
usera, którego skargi dotyczą. A jeszcze lepiej by było, gdyby wreszcie
skońcono z pomysłem dynamicznych numerów IP. Wtedy operator by nie był
w możliwości blokowania osamotniony.

--
Jarek

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:21 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkn3jjq.9uc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Anerys musiał:

No, musiał, jak przeczytał, co wygaduje "helpdesk"...

Quote:
W porę urwałem się z Tepsy, gdzie takie "funkcjonalności" przygotowano
kilka lat wcześniej...

Google mi świadkiem, że wiele dobrego na temat tepsy do tej pory nie
napisałem. Ale u nich akurat można wpisać w routerze login PPP/ADSL
w postaci bez_ochrony-login@neostrada.pl (albo jakoś tak) i żadne porty
nie są blokowane.

Może i tak... ja się urywałem od nich latem 2005 do UPC, gdzie z wyliczeń
wyszło mi taniej "per capita", wróć, "per kilobajt na sekundę", czy
pewniej... Na początku, w roku 2000 kurwiłem na SDI straszliwie. Jak
wycofywałem 5 lat później, nie było lepszego, jeśli chodzi o stabilność i
płynność połączenia. Ale wolny już był cholernie.

Quote:
Oho... Tylko, zaraz, jaki pierdolony (przepraszam...) związek ma użyty
program z niemożnością kontaktu po danym porcie?

Oni za wszelką cene chcą udowodnić (pewnie ustalili to w drodze głosowania
na posiedzeniu zarządu), że port 587 jest "alternatywny" dla portu 25

To właśnie ten port mi po głowie chodzi, że Ciociunia Tepsia chciała
wprowadzić.

Quote:
i nie ma żadnej różnicy między "smtp" a "submission". Więc (ich zdaniem)
wystarcy zmienić numerek w jakimś konfigu.

Heh... ja dla swoich prywatnych celów mogę dowolnie zmienić sobie port i co
tam jeszcze się da. Ale o łącze od operatora już bym kurwił.

Quote:
Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?

Ja nie wymagam od operatora cięcia czegokolwiek. Wręcz pzeciwnie. Jeśli
miałby mi filtrować spam, to wyłącznie jako opcja, i to w taki sposób,
żebym wiedział co i jak. Bo przecież błędne kwalifikacje się zdarzają.

Może się nieściśle wyraziłem - może nie tyle cięcie, że jak trafi na
babolską wiadomość, to upierniczy (choć to powinna być opcja i jak mogę, to
sam to niekiedy włączam, niektórzy piździele spamerscy odpadają dzięki
temu). Raczej może nawet heurystyczne wykrywanie "co się tam dzieje", jeśli
nagle z kompa wyparowuje 250 wiadomości na minutę i tak przez pół godziny.
Wtedy potrafił mi serwer u operatora porzygać się od nadmiaru informacji,
zwracając komunikat w stylu "spamujesz koleś", nie pamiętam dokładnie
treści. Avast tez mi tego pilnuje i niejeden raz dzięki temu ratował mi
dupę.

Quote:
No, to teraz wiecie wszyscy, czemu tak gorliwie dopominam się, aby
specjalista w swojej dziedzinie znał jej podstawy? Bardziej, niż "jakie
znasz komendy..." "przód, tył, lewo, prawo, fire...". Żeby znał je
naprawdę.
Dobra, znów się wycofuję, może wytrzymam...

No więc mnie by nawet wystarczyło, gdyby taki jeden z drugim był nauczony
tego, że jak spotka kogoś, kto wie więcej, to żeby korzystał z okazjii się
dokształcał. A nie wciskał jakieś farmazony.

No o to właśnie-ż mi chodzi! Żeby znał podstawy tego, z czym wychodzi do
ludzi. Żeby się nie ośmieszał. ŻEBY NIE PSUŁ WIZERUNKU FIRMIE, która go
zatrudnia. Żebym dzwoniąc w takie miejsce nie napotykał na takie kwiatki. A
jeśli czegoś nie wie, to niech to rozwiąże np. w taki sposób, że "teraz nie
potrafię panu pomóc, ale proszę o telefon za godzinę (tu ewentualnie namiar,
do kogo ma inny konsultant przełączyć), albo dowiem się i zadzwonię do pana,
lub zadzwoni kolega/szef lepiej znający temat i wszystko panu wytłumaczy".

Quote:
PS
On później zadzwonił jeszcze raz. Pytał o wersję mojego sendmaila. Bo
podobno od numeru takiego-to-a-takiego, to można ustawić 587 zamiast 25...

Czyli dalej nos dla tabakiery, ja pindolę... Co z tego, że można...
Jak kiedyś musiałem, to u siebie w domciu ustawiłem dwa serwerki
pośredniczące news, bo tam, gdzie byłem, serwer główny nie puszczał portu
119, a dwa serwery oblatywałem. To jeden wystawiłem na 25, drugi na 110,
wiemy co to za porty, chodziło, a jakże. Ale wolne to było, bo jeszcze na
SDI, przy jakiejś okazji poszedłem do admina, krótko wyjaśniłem o co
chodzi - nie ma sprawy, zaraz włączę ten 119, wróciłem do siebie i było
właczone. Ale to był człowiek, który wiedział, jak się kładzie kable, jak
się instaluje szafę (rack do urządzeń sieciowych), jak się używa wiertła do
betonu, jak się zaszczypuje wtyczki RJ45, jak się administruje siecią, jak
się obsługuje komputery, itd. Także spełniał moje oczekiwania wobec takich,
jak on.

Quote:

--
-- Zara, chwileczka a dzień dobry kto powie? Młodzież słucha, ona się uczy
u mnie aktualnie.

(a nie "u mię aktualnie"? Smile) )
....
....
http://www.youtube.com/watch?v=Vc0GYElDctA
Nie ma "u mnie aktualnie", ale jest ... "Jako mój uczeń kształcisz się u mię
na nauce" Smile)
(polecam też uwspółcześnione wersje, także na YT) Smile))

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:27 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:965088681.20130420020408@pik-net.pl.invalid...
Quote:
No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
userom sesje?!?

No, jest jeszcze 119...

Quote:
Operator mógłby po prostu zawiadomić lusera, że z jego komputera coś
wyłazi niepożądanego.

W rzeczy samej (i ewentualnie prewencyjnie przyblokować do wyjaśnienia, z
ewentualnym puszczaniem "białej listy"). Ja z podobnego powodu muszę dobrać
się do dupy Vectrze - na jednym z vectrowych hostów siedzi sobie spamer i
wysyła oszukańcze spamy. Mimo kilkukrotnego wysłania informacji do
abuse@vectranet.pl (zgodnie z danymi z RIPE) i dokładnego wskazania który to
host, Vectra nie reaguje. Mam prośbę o podpowiedź - jak ich zaatakować?
Podpieprzyć do GIODO, UKE, czy jeszcze gdzieś? Czy zadzwonić do szefostwa i
awanturować się?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:29 pm   



Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_dadoro_@wp.com> napisał w wiadomości
news:kktopa$mcg$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
W dniu 2013-04-20 00:11, Anerys pisze:

No, to teraz wiecie wszyscy, czemu tak gorliwie dopominam się, aby
specjalista w swojej dziedzinie znał jej podstawy?

Noooo, długo musiałeś nad tym myśleć?
Wink

Nie musiałem ani chwili. Od specjalisty oczekuję bycia specjalistą, a nie
dupą.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:35 pm   



Użytkownik "ak" <ak@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:kksk69$lui$1@node2.news.atman.pl...
....
Quote:
Chodzi Ci o to, ze mikrofonujaca lampa "podbarwia" troche brzmienie
wzmacniacza?

Dokładnie tak. Podbarwia i ewentualnie też podciąga. Rzecz w tym, aby dobrac
to sprzężenie na tyle właściwie, aby spełniało swoją rolę, a nie
piszczało/wyło w głosnikach. Są wprawdzie tłumiki sprzężeń, kto chce, może
kupić, ale czy nie lepiej, aby jakoś stabilnie to podobierać bez
konieczności tłumika? Rozumiem, że to nie jest trywialna sytuacja i nie
każdy sobie poradzi z takim dobraniem, aby nie wyło, a działało, ale są
chyba tacy, co znają się na tym i będą umieli to odpowienio poustawiać?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:40 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkn3k8g.a9m.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Zdarzało się, że kazali. A tym razem kazali uruchomic program WinMTR

Czyli nawet w ich główkach nie urodziło się to, że "Łindołs" nie jest jedyny
na tym świecie?

Quote:
(podali źródło skąd mam ściągnąć). Chwile potrwało, zanim wytłumaczyłem,
że to u mnie nie pójdzie. Ale jak bardzo chcą, to mogę uruchomić MTR,
choć to i tak wiele do sprawy nie wniesie.

Czyli ty abonencie, znaj się na wszystkim, a my tylko sobie na krzesełku
posiedzimy i skasujemy od ciebie pieniądze...?
Jarku, a może trzeba był złapać podpuchę, sprokurować jakiś alternatywny
układ, aby swojego dopieszczonego nie pouszkadzać, i wtedy wciągnąć takiego
melepetę w tą jego grę "chuj ci w dupę abonencie", aby wykazać, że z niego
taka pomoc, jak z koziej dupy puzon, że w końcu trafiła kosa na kamień...?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Anerys
Guest

Sat Apr 20, 2013 12:54 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1873257184.20130420011111@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór
napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch
EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.

Powiadali mi, że niektórzy tak żyłowali lampy, że szkło zaczynało mięknąć. A
lampy nadal działały.
Ja kiedyś przyczerwieniłem ECC85, robiąc z niej nadajnik, może to mikro,
ale, lampa i tak działała.

Quote:
W 1976 nie istnialo pismo o nazwie Radioelektronik.

Facet, stary jestem. Mam prawo nie pamiętać, w którym roku Radioamator

Coś mi się zdaje, że w 1979... Tylko ten kiepskawy druk na Linotronie 505, z
symbolem chyba TC, podawali w stopce.

Quote:
i Krótkofalowiec zmienił nazwę na Radioelektronik. Od tamtego czasu
minęło ponad 30 lat.

Zdecydowanie.
Choć ruskie Radio wydawało mi się, mimo potężnego upolitycznienia
(pierdolili coś o różnych komuchach, od Lenina, do Breżniewa, o zjazdach
partii, itd... (i zajmowało to kupę miejsca, ale meritum było jeszcze
więcej) które to "megawieści" skwapliwie omijałem), na znacznie wyższym
poziomie ad meritum. Mnie bardziej wciągało, niż nasz Re. Miało też tę
zaletę, że jak stan wojenny uziemił praktycznie wszystko, to sobie w
styczniu 82 normalnie na mieście kupiłem w kiosku styczniowy numer (ruscy
umieli zdążyć, a my nie) Razz, jeżdżąc z kotem do weterynarza. I zwykle się
tak nie spóźniało, jak nasze polskie pisma. Jako, że znałem (i znam) ruskie
bukwy i ałfawit, oraz niemnogo jazyk (też nieco znam), to sobie czytałem,
nawet bez słownika.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 25, 26, 27  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną z elektronikiem po Politechnice Śląskiej?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map