RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak krok po kroku stworzyć kable USB-C i HDMI z wielożyłowego przewodu?

Jak się robi kabelki?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak krok po kroku stworzyć kable USB-C i HDMI z wielożyłowego przewodu?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jun 12, 2016 2:03 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Ale zanim dojdzie do wyznaczenia ceny netto, są inne podatki.
Nie żebym strasznie się z nich cieszył (jak dla mnie, to mógłby
być tylko VAT), ale nie może być tak, że przemyt na wschód nie
płaci nic, a legalna produkcja i handel w kraju płaci wszystkie
podatki.

Uwazaj, bo sie zamienisz w ... hm, Kolodko, Belka, Miller ?
"Eksport sie nie oplaca, bo od eksportu nie placi sie VAT".

Tak mówili? Może, nie kojarzę tego. W każdym razie uważam, że
eksport (legalny) opłaca się (państwu) bardziej od przemytu.
Opłaca się też import (znów pod warunkiem, że legalny) -- bo
płaci się VAT.

Quote:
Ja mówię, że eksport wzrósł. A właściwie nie ja, tylko statystyki
tak mówią. Wiem, że z punktu widzenia handlarza bazarowego są to
fakty niepojęte, bo on widzi, że panie gospodarka całkiem rozłożona
przez ONYCH.

Mial interes, a teraz nie ma - wiec to bardzo uzasadniona opinia.

Uzasadnionym uczuciem jest również rozpacz pracownic, gdy zamykają
przędzalnię. Gdy ochłoną, to się okazuje, że życie szwaczki szyjącej
w domu może być nawet lepsze. A ich córki, żyjące wcześniej w przekonaniu,
że też będą prządkami, będąc w tej "beznadziejnej sytuacji", kiedy wali
się wokół świat, kończą jakieś szkoły, idą na studia, znajdują lepszą
pracę.

To zrozumiałe, że ludzie boją się nieznanego. Ale tylko niegodziwcy
żerują na tym strachu i podsycają go. Albo okłamują młodych i opowiadają
im jak to kiedyś (nie) było.

--
Jarek

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 2:10 pm   



Czesc na pewno na czarno. Ale bardzo duzo pracuje legalnie. Polacy jeszcze niedawno na zachodzie tylko na czarno pracowali. Nie slyszalem zeby to zubozylo Niemcy, Francje itd. Za komuny z 1/3 Lodzi pracowala czesciowo na czarno.

J.F.
Guest

Sun Jun 12, 2016 3:06 pm   



Dnia Sun, 12 Jun 2016 07:13:17 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):
Quote:
dawno bylo i ze z racji wieku mam przywilej nie pamietania
wszystkiego to akurat numer z wizami pamietam. Nie bylo zadnego
logicznego uzasadnienia zeby je wprowadzac. Tlumaczenie o
koniecznosci wprowadzenia polegalo na tym ze w Rosji na 136% bedzie
kryzys i ze tylko wizami ochronia polskich przedsiebiorcow.

Mam jednak wrazenie, ze skleroza Ci cos miesza.

O ile ja pamietam, to tlumaczono je naszym wejsciem do Unii i ukladu z
Schengen ... Rosja albo Unia, dylemat wydawal sie prosty.
Po co mieliby straszyc kryzysem ?
Moze na jakims spotkaniu z przedsiebiorcami w sprawie wiz to mowiono ?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Rosja-wprowadza-karte-migracyjna-i-wizy-dla-Polakow,wid,352182,wiadomosc.html
Zakladam, ze od 1 lipca 2003 i my wprowadzilismy wizy dla Rosjan ...
tylko 10 miesiecy przed wymaganym terminem.

http://news.money.pl/artykul/rosja;wprowadza;wizy;tranzytowe;dla;polakow,58,0,339770.html

Czyzby jakas furtke otwarli we wrzesniu 2003 ?

Quote:
Nie
mialem bezposredniego zwiazku z przemyslem blawatnym ale zyjac w
Lodzi mialem kontakt z tymi co zyli ze sprzedazy na podlodzkich
targach hurtowych. Wielu wprowadzenie wiz wykonczylo. Wizy dla
Rosjan to bylo najwieksze skurwysynstwo jakiego w stosunku do
Lodzian i nie tylko dopuscil sie wtedy rzad. Nie bylo zadnego
logicznego uzasadnienia zeby je wprowadzac. Bardzo duza czesc
sprzedazy byla ewidencjonowana bo Rosjanie wystepowali o zwrot VATu
i potrzebowali rachunki. Jasne ze mogli wystepowac o jakies
wielokrotne wizy. Ale nie chcieli. Rosjanie to bardzo honorowi
ludzie. Jak gdzies ich nie chca to prosili sie nie beda.

Dziwne. Jesli interes sie oplacal, to powinien nadal dzialac, tylko na
wieksza skale. Calymi tirami. Nie chce Rosjanin, to Polak poprosi o
wize i przywiezie. Albo Bialorusin.
A moze produkcja i eksport trwaly nadal, upadli tylko kramarze ?

No chyba ze ... bagaz Rosjan bialoruskich i ukrainskich celnikow nie
interesowal, a dalej na wschodzie to juz latwiej na mrowke.

Quote:
Zwlaszcza
ze Turcja natychmiast zrobila wszystko zeby tam kupowali. Zrobili
nawet przez jakis czas bezplatny na terenie Turcji transport

Hm, o ile kojarze to i nasi od dawna jezdzili do Turcji po tekstylia.

Quote:
zakupionych towarow. Wszystko to i jeszcze wiecej bylo opisywane w
NIE. Wychodzilo ze to byla decyzja na podstawie przepisow " ja ci

NIE ma jakies archiwum ?

Quote:
chuju pokaze". Gosc ktory wpadl na pomysl zeby przerobic szklarnie
na hale targowe byl spoza jakiegokolwiek ukladu. Za komuny trzepal
kase na pomidorach i ogorkach i nie zajmowal sie polityka. Zarobial

Ale ja o tkalniach czy szwalniach pisalem, nie o szklarniach.

Quote:
ogromna kase, tak duza ze w ramach hobby kupowal we Francji zamki.
I byl w stosunku do nowej nie komunistycznej wladzy na tyle
krnabrny ze kasa sie z nia dzielic nie chcial.

J.

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 4:13 pm   



dawno bylo i ze z racji wieku mam przywilej nie pamietania wszystkiego to akurat numer z wizami pamietam. Nie bylo zadnego logicznego uzasadnienia zeby je wprowadzac. Tlumaczenie o koniecznosci wprowadzenia polegalo na tym ze w Rosji na 136% bedzie kryzys i ze tylko wizami ochronia polskich przedsiebiorcow. Nie mialem bezposredniego zwiazku z przemyslem blawatnym ale zyjac w Lodzi mialem kontakt z tymi co zyli ze sprzedazy na podlodzkich targach hurtowych. Wielu wprowadzenie wiz wykonczylo. Wizy dla Rosjan to bylo najwieksze skurwysynstwo jakiego w stosunku do Lodzian i nie tylko dopuscil sie wtedy rzad. Nie bylo zadnego logicznego uzasadnienia zeby je wprowadzac. Bardzo duza czesc sprzedazy byla ewidencjonowana bo Rosjanie wystepowali o zwrot VATu i potrzebowali rachunki. Jasne ze mogli wystepowac o jakies wielokrotne wizy. Ale nie chcieli. Rosjanie to bardzo honorowi ludzie. Jak gdzies ich nie chca to prosili sie nie beda. Zwlaszcza ze Turcja natychmiast zrobila wszystko zeby tam kupowali. Zrobili nawet przez jakis czas bezplatny na terenie Turcji transport zakupionych towarow. Wszystko to i jeszcze wiecej bylo opisywane w NIE. Wychodzilo ze to byla decyzja na podstawie przepisow " ja ci chuju pokaze". Gosc ktory wpadl na pomysl zeby przerobic szklarnie na hale targowe byl spoza jakiegokolwiek ukladu. Za komuny trzepal kase na pomidorach i ogorkach i nie zajmowal sie polityka. Zarobial ogromna kase, tak duza ze w ramach hobby kupowal we Francji zamki. I byl w stosunku do nowej nie komunistycznej wladzy na tyle krnabrny ze kasa sie z nia dzielic nie chcial.

J.F.
Guest

Sun Jun 12, 2016 5:31 pm   



Dnia Sun, 12 Jun 2016 08:40:23 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Quote:
Masz racje ze tylko rok roznicy pomiedzy wizami a wejsciem do Unii.

Ale jest druga sprawa - AWS zakonczylo rzady jesienia 2001.
Potem nastapila era Millera. Ktoremu rosyjskich sympatii odmowic nie
sposob. Łódzkich zreszta tez nie.

Quote:
Tylko dlaczego przez caly czas istnial ruch bezwizowy z Rosja w
obwodzie Kaliningradzkim. Tamte tereny od strony Polski do Unii nie
weszly?

Bo nie chcielismy draznic niedzwiedzia?
Ani powodowac aby sie domagal eksterytoralnego korytarza ?

Quote:
Juz napisaalem dlaczego nie dalo sie powtorzyc fenomenu
gospodarczego spod Lodzi. Rosjanom po Rewolucji Pazdziernikowej
tylko honor zostal. Ja ich znam Ty pewno nie. Przecietny Rosjanin
jak bedzie sie komus pic chcialo to sie wodka podzieli. Podzieli
sie ostatnim kawalkiem chleba. Podamreke w najtrudniejszej
sytuacji. Ale jak mu na honor wjechac to zostanie wrogiem do
grobowej deski.

Widac kiepsko tlumaczylismy "mysmy chcieli dobrze, Bruksela sie
uparla".

A potem przyszedl rok 2004, zarobki zaczely rosnac i tak by sie
skonczyl nasz przemysl tekstylny.

J.

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 5:40 pm   



Masz racje ze tylko rok roznicy pomiedzy wizami a wejsciem do Unii. Tylko dlaczego przez caly czas istnial ruch bezwizowy z Rosja w obwodzie Kaliningradzkim. Tamte tereny od strony Polski do Unii nie weszly? Juz napisaalem dlaczego nie dalo sie powtorzyc fenomenu gospodarczego spod Lodzi. Rosjanom po Rewolucji Pazdziernikowej tylko honor zostal. Ja ich znam Ty pewno nie. Przecietny Rosjanin jak bedzie sie komus pic chcialo to sie wodka podzieli. Podzieli sie ostatnim kawalkiem chleba. Podamreke w najtrudniejszej sytuacji. Ale jak mu na honor wjechac to zostanie wrogiem do grobowej deski.

J.F.
Guest

Sun Jun 12, 2016 6:34 pm   



Dnia Sun, 12 Jun 2016 10:59:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
Quote:
Racje ma zawsze ten co kupuje. Jak ktos sie obrazi to go nie zmusisz
zeby kupowal. Poszli kupowac tam gdzie ich kase szanowano.

Jasna sprawa, ale jesli cena byla dobra, to czemu nikt im nie
podstawial pod nos w Rosji ?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jun 12, 2016 6:57 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Racje ma zawsze ten co kupuje. Jak ktos sie obrazi to go nie zmusisz
zeby kupowal. Poszli kupowac tam gdzie ich kase szanowano.

Jasna sprawa, ale jesli cena byla dobra, to czemu nikt im nie
podstawial pod nos w Rosji ?

Mogli też honorowo kupować u Łukaszenki. Tak jak honorowo kupują
białoruskie krewetki albo nawet białoruskie jabłka. Bat'ko ich
kasę szanuje.

--
Jarek

J.F.
Guest

Sun Jun 12, 2016 7:08 pm   



Dnia Sun, 12 Jun 2016 20:57:48 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F. napisał:
Racje ma zawsze ten co kupuje. Jak ktos sie obrazi to go nie zmusisz
zeby kupowal. Poszli kupowac tam gdzie ich kase szanowano.

Jasna sprawa, ale jesli cena byla dobra, to czemu nikt im nie
podstawial pod nos w Rosji ?

Mogli też honorowo kupować u Łukaszenki. Tak jak honorowo kupują
białoruskie krewetki albo nawet białoruskie jabłka. Bat'ko ich
kasę szanuje.

Dokladnie.
W dodatku by ta nasza sprzedaz wzrosla, bo mieliby blizej do sklepu.

J.

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 7:59 pm   



Racje ma zawsze ten co kupuje. Jak ktos sie obrazi to go nie zmusisz zeby kupowal. Poszli kupowac tam gdzie ich kase szanowano.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jun 12, 2016 8:08 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Racje ma zawsze ten co kupuje. Jak ktos sie obrazi to go nie zmusisz
zeby kupowal. Poszli kupowac tam gdzie ich kase szanowano.

Jasna sprawa, ale jesli cena byla dobra, to czemu nikt im nie
podstawial pod nos w Rosji ?

Mogli też honorowo kupować u Łukaszenki. Tak jak honorowo kupują
białoruskie krewetki albo nawet białoruskie jabłka. Bat'ko ich
kasę szanuje.

Dokladnie.
W dodatku by ta nasza sprzedaz wzrosla, bo mieliby blizej do sklepu.

Może by wzrosła, może nie. Ale prędzej to drugie -- czego zresztą
nie ma co żałować, bo to typowy przykład biznesu sezonowego, których
zawsze wiele pojawia się w okresach przejściowych. Tak jak krasnale
ogrodowe. Też niektórym się wydawało, że skoro Niemcy chcą płacić
za nie prawdziwymi markami, to my wkrótce przy pomocy krasnoludków
przemienimy kraj w potęgę gospodarczą, znaną na całym świecie z
gipsowych figurek, tak jak Szwajcaria z zegarków.

No i oczywiście śmieszne jest postrzeganie Rosjan (porewolucyjnych)
jako narodu głupszego od innych. Chyba by się musieli z kurzym samcem
na łby pozamieniać, żeby w przeciwieństwie do innych nacji w biznesie
kierować się honorem zamiast korzyścią. Przyjeżdżają, kupują pełne
bagażniki czego im potrzeba, na obrażonych nie wyglądają.

Jarek

--
I job twoju mat'
My kulturnyj narod
My giermancow nie boimsia
I wsiegda idiom wpieriod

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 10:26 pm   



Bo jak by im podstawil to pewno tez by nie kupili bo sie obrazili. Nie znasz Rosjan. Sadzisz ze tylko Ty na to wpadles. Pierwsi wpadli na to ci co im sie wtedy swiat zawalil. Nie bylo zadnego problemu zeby kazdy ktory wtedy by chcial przyjechac kupic dostal zaproszenie od sprzedawcy. Sprzedawcy chcieli im zaplacic za wizy. A oni nie i chuja im zrobisz. Oni sie zwyczajnie obrazili, u nich jak w mrowisku jest jakis typ swiadomosci zbiorowej. Nie obrazili sie na sprzedawcow bo wiedzieli ze to nie ich wina. Poza tym oni bardzo czesto byli zaprzyjaznieni z kupcami. Rosjanie sa do Polakow bardzo pozytywnie nastawieni. Bo wyczuwaja ze Polacy to tacy troche zmieszani Rosjanie. Indywidualnie maja nas za braci. Ale Polski jako panstwa nienawidza.

Zenek Kapelinder
Guest

Sun Jun 12, 2016 10:33 pm   



Masz racje, z koniem kopal sie nie bede.

Piotr Wyderski
Guest

Mon Jun 13, 2016 8:32 am   



Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
W swoim czasie powstało wiele prac o wyższości centralnego planowania
w gospodarce, podpierających się cybernetyką. Tok rozumowania był taki,
że centralne sterowanie z natury swojej jest lepsze niż wszystko inne,
a przejściowe niedomagania gospodarki socjalistycznej biora się stąd,
że w kumitecie cyntralnym pracują ludzie.

I od strony matematycznej to może być prawda. Optimum globalne
zazwyczaj jest lepsze niż seria optimów lokalnych, często dotycząc
przy tym procesów pozostających ze sobą w konflikcie. Kłopoty
są jednak m.in. takie:

1. Niedokładne mierzenie popytu, a z błędnych danych wynikają
błędne wnioski.

2. Zaburzenia w przekazywaniu już wcześniej zaburzonych danych
(słynna scena z obywatela Piszczyka pracującego w Urzędzie
Statystycznym przed kolejną ankietą: "a ile ma wyjść?" Smile).

3. Opóźnienia w przekazywaniu informacji, zarówno wejściowej,
jak i wyjściowej.

4. Nagradzanie za przekraczanie planów: to po co komu taki
"plan", którego się nikt nie chce trzymać?

Praktyczne implementacje takich systemów pokazały jednak, że
niezwykle łatwo wprowadzić je w obszar niestabilności, z którego
wychodzi się nogami do przodu. Dodatkowo pomogła im idiotyczna
decyzja o uzależnieniu gospodarki i ekonomii od polityki, bo ten
czy inny wodzuś miał "wizję".

Systemy wolnorynkowe są zdecydowanie odporniejsze na zaburzenia. :-)

Quote:
Ale zaraz przyjdą mózgi elektronowe, a wtedy kapitalizm ze swoim
wolnym rynkiem będzie mógł pakować walizki.

To się już dzieje, np. w przypadku książek drukowanych dopiero na
zamówienie czytelnika. Po co drukować 1000 egzemplarzy, skoro
zbyt jest na 270? Tylko to nie oznacza pakowania żadnych walizek,
kapitalizm chętnie wykorzysta każde narzędzie, w tym zalety
centralnego planowania. :-)

Pozdrawiam, Piotr

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Mon Jun 13, 2016 9:10 am   



On 2016-06-13 10:32, Piotr Wyderski wrote:
(ciap)
Quote:

4. Nagradzanie za przekraczanie planów: to po co komu taki
"plan", którego się nikt nie chce trzymać?


No to to zawsze mnie szokowało, jeszcze przemysł wydobywczy, no niech
tam węgiel z hałdy sie rozplanuje w okresach nastepnych,
ale za jakiekolwiek przekroczenie (w przetwórczym) w górę czy w dół
(obojetnie) władza powinna wieszać!


(ciap)


Quote:
To się już dzieje, np. w przypadku książek drukowanych dopiero na
zamówienie czytelnika. Po co drukować 1000 egzemplarzy, skoro
zbyt jest na 270? Tylko to nie oznacza pakowania żadnych walizek,
kapitalizm chętnie wykorzysta każde narzędzie, w tym zalety
centralnego planowania. Smile


Piotrze jakie to centralne planowanie widzisz w powyższym,
zaleta jest tu taka że wydawca X może precyzyjniej okreslić potrzeby
rynku i tyle.


Włodek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak krok po kroku stworzyć kable USB-C i HDMI z wielożyłowego przewodu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map