RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak długi kabel zasilający do wzmacniacza wpływa na jakość dźwięku w systemie audio?

chciałem zapytać ...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak długi kabel zasilający do wzmacniacza wpływa na jakość dźwięku w systemie audio?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Guest

Thu Jan 11, 2007 9:52 pm   



Quote:
Żadna płyta nie jest idealna i zawsze ileś tam tych zer i jedynek szlag trafia,
niby nie problem bo sprzęty mają korekcję błędów i robią tak że muzyka se niby
gra ale brakujące cyfrowe info zastępowane jest przez układ korekcji błędu.

Dzisiaj latwo sprawdzic - do komputera, przegrac na dysk pare razy,
zliczyc roznice.

J.

Z danymi jest inaczej niż z muzą.

http://www.cdrinfo.pl/artykuly/korekcja/strona2.php

i

http://www.cdrinfo.pl/artykuly/korekcja/strona3.php

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

tornad
Guest

Thu Jan 11, 2007 10:00 pm   



Quote:
Użytkownik "Roman Rogóż" <xx@krakow.pl> napisał w wiadomości
news:eo5f1q$8d7$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
w kwestii formalnej.

polecam: http://audiovoodoo.alatar.pl/

--
pozdrawiam
kisielek

Dobre. Znalazlem tam m.in. "masc na tranzystory dajaca brzmienie lampowe".

Ja cierpie dole... i jaka przystepna cena; za 0.5 ml masci tylko 85 "juro".
PZDR.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

lwh
Guest

Thu Jan 11, 2007 10:07 pm   



Użytkownik "tornad" <twajda@optonline.net> napisał w wiadomości
news:2a0e.00000174.45a6a574@newsgate.onet.pl...
Quote:
Dobre. Znalazlem tam m.in. "masc na tranzystory dajaca brzmienie lampowe".
Ja cierpie dole... i jaka przystepna cena; za 0.5 ml masci tylko 85
"juro".


Kup !
Słuch Ci się poprawi !
Kolegom powiesz, ze są głusi na cieple średnice i mokre basy oraz szerokie
dzwonki
Poducz się żargonu na http://audiovoodoo.alatar.pl/

J.F.
Guest

Thu Jan 11, 2007 10:17 pm   



On 11 Jan 2007 21:52:44 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Quote:
Dzisiaj latwo sprawdzic - do komputera, przegrac na dysk pare razy,
zliczyc roznice.

Z danymi jest inaczej niż z muzą.

Ale ja mam na mysli muzyczne - wsadzic, odpalid ripper.

Zakladam ze do wav nie trafi cos lepszego niz do przetwornika.

J.

Guest

Thu Jan 11, 2007 11:11 pm   



Quote:
On 11 Jan 2007 21:52:44 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Dzisiaj latwo sprawdzic - do komputera, przegrac na dysk pare razy,
zliczyc roznice.

Z danymi jest inaczej niż z muzą.

Ale ja mam na mysli muzyczne - wsadzic, odpalid ripper.

Zakladam ze do wav nie trafi cos lepszego niz do przetwornika.

J.

No i właśnie jeśli masz ubytki w danych to w przypadku muzy korekcja błędu
inaczej działa niż w danych i muzy procek nie rekonstruuje tylko wsadza jakieś
średnie.
No tak z tego co piszą dumam.
....mówimy nie o ripowaniu płyty do kompa tylko o "normalnym" słuchaniu muzyki na
zestawie audio w którym jest wzmacniak z przetwornikiem i z odtwarzacza po kablu
SPDIF idzie cyfra???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Guest

Thu Jan 11, 2007 11:18 pm   



Quote:
On 11 Jan 2007 21:52:44 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Dzisiaj latwo sprawdzic - do komputera, przegrac na dysk pare razy,
zliczyc roznice.

Z danymi jest inaczej niż z muzą.

Ale ja mam na mysli muzyczne - wsadzic, odpalid ripper.

Zakladam ze do wav nie trafi cos lepszego niz do przetwornika.

J.

No i właśnie jeśli masz ubytki w danych to w przypadku muzy korekcja błędu
inaczej działa niż w danych i muzy procek nie rekonstruuje tylko wsadza jakieś
średnie.
No tak z tego co piszą dumam.
....mówimy nie o ripowaniu płyty do kompa tylko o "normalnym" słuchaniu muzyki na
zestawie audio w którym jest wzmacniak z przetwornikiem i z odtwarzacza po kablu
SPDIF idzie cyfra???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

J.F.
Guest

Fri Jan 12, 2007 12:18 am   



On 11 Jan 2007 23:18:16 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Quote:
On 11 Jan 2007 21:52:44 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Dzisiaj latwo sprawdzic - do komputera, przegrac na dysk pare razy,
zliczyc roznice.
Z danymi jest inaczej niż z muzą.
Ale ja mam na mysli muzyczne - wsadzic, odpalid ripper.
Zakladam ze do wav nie trafi cos lepszego niz do przetwornika.

No i właśnie jeśli masz ubytki w danych to w przypadku muzy korekcja błędu
inaczej działa niż w danych i muzy procek nie rekonstruuje tylko wsadza jakieś
średnie.
No tak z tego co piszą dumam.

Owszem.

Quote:
...mówimy nie o ripowaniu płyty do kompa tylko o "normalnym" słuchaniu muzyki na

ale co zrobi naped komputerowy jesli w czasie ripowania plyty audio
zdarzy mu sie blad ? Wsadzi srednie czy sprobuje odczytac sektor
ponownie ?
Bo jak wsadzi srednie to jestesmy w domu i mozemy to wykryc i
policzyc.

A w dzisiejszych czasach to i odtwarzacz muzyczny moze sprobowac
przeczytac drugi raz ..

J.

PAndy
Guest

Fri Jan 12, 2007 11:17 am   



"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:78hdq2934gbe3njv12q9obulk0fjoro3m1@4ax.com...

Quote:
A w dzisiejszych czasach to i odtwarzacz muzyczny moze sprobowac
przeczytac drugi raz ..

I tak sie robi, odczytuje sie CD, liczy sume i wystawia na strone, jesli
wiecej osob potwierdzi ze ta sama plyta odczytana u kogos innego i po
policzeniu sumy ma taka sama sume to po ilus takich potwierdzeniach info
o tym + suma trafiaja do repozytorium accuraterip'a
http://www.accuraterip.com/ i tam mozna to sobie sprawdzic (system
zaklada ze ewentualne bledy nie beda identyczne...)

Guest

Fri Jan 12, 2007 11:31 am   



Quote:

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:78hdq2934gbe3njv12q9obulk0fjoro3m1@4ax.com...

A w dzisiejszych czasach to i odtwarzacz muzyczny moze sprobowac
przeczytac drugi raz ..

I tak sie robi, odczytuje sie CD, liczy sume i wystawia na strone, jesli
wiecej osob potwierdzi ze ta sama plyta odczytana u kogos innego i po
policzeniu sumy ma taka sama sume to po ilus takich potwierdzeniach info
o tym + suma trafiaja do repozytorium accuraterip'a
http://www.accuraterip.com/ i tam mozna to sobie sprawdzic (system
zaklada ze ewentualne bledy nie beda identyczne...)


Ale moment, ludzie!
Nie chodzi o ripowanie płyt, ino o normalne słuchanie płyty audio na odtwarzaczu
CDA wytłoczonej w wytwórni (lub nagranej).
I to nie jest to samo co czytanie CDROM na kompie, inaczej są zorganizowane dane
do obróbki błędów na CDROM a inaczej CDA i inna jest korekcja błędów i to co na
kompie jest niedopuszczalne (bo grozi utartą danych) w CDA przechodzi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

J.F.
Guest

Fri Jan 12, 2007 11:48 am   



On 12 Jan 2007 11:31:43 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Quote:
Ale moment, ludzie!
Nie chodzi o ripowanie płyt, ino o normalne słuchanie płyty audio na odtwarzaczu
CDA wytłoczonej w wytwórni (lub nagranej).
I to nie jest to samo co czytanie CDROM na kompie, inaczej są zorganizowane dane
do obróbki błędów na CDROM a inaczej CDA i inna jest korekcja błędów i to co na
kompie jest niedopuszczalne (bo grozi utartą danych) w CDA przechodzi.

Ale ja ciagle pisze o plytach CD audio.
zripowac kilka razy na komputerze .. i juz mozemy policzyc
ile bledow sie sie zdarzylo, a nie powtarzac niesprawdzone plotki :-)

J.

BLE_Maciek
Guest

Fri Jan 12, 2007 11:55 am   



11 Jan 2007 20:02:04 +0100 jednostka biologiczna o nazwie reme.k@vp.pl
wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Quote:
W tłoczni komputer testuje te płyty o odwala te w których poziom błędów
przekracza krytyczną wartość, kiedyś na giełdzie był taki facet który sprzedawał
takie sfuszerowane płyty (za grosze i bez pudełek) i mam takie coś i to gra
nawet. Na początku historii CD technika była taka że koło 90% płyt było na przemiał.

Podobno obecnie testuje się tylko niektóre, nie ma czasu testować
wszystkich. Na tej podstawie wyciąga się wnioski o pozostałych
produkowanych w danym czasie. Jeżeli jest więcej błedów to wtedy
partię płyt sprawdza się dokładniej. Jeżeli jednak testowane płyty
wychodzą ok, to ocenia się że wszystkie są dobre. Tak przynajmniej
mówił mi kolega który pracuje w tłoczni (wcześniej jako operator
maszyn, a teraz jako brygadzista).

Guest

Fri Jan 12, 2007 11:57 am   



Quote:
On 12 Jan 2007 11:31:43 +0100, reme.k@vp.pl wrote:
Ale moment, ludzie!
Nie chodzi o ripowanie płyt, ino o normalne słuchanie płyty audio na odtwarzaczu
CDA wytłoczonej w wytwórni (lub nagranej).
I to nie jest to samo co czytanie CDROM na kompie, inaczej są zorganizowane dane
do obróbki błędów na CDROM a inaczej CDA i inna jest korekcja błędów i to co na
kompie jest niedopuszczalne (bo grozi utartą danych) w CDA przechodzi.

Ale ja ciagle pisze o plytach CD audio.

Ale nie piszesz o słuchaniu muzy tylko o kopiowaniu.
A mi chodzi o to co się dzieje w odtwarzaczu CDA pod czas odtwarzania płyty.
I taki odtwarzacz nie może stosować takiej korekcji błędu jak czytnik CDROM bo
nie ma z czego czerpać danych koniecznych do tego procesu i musi zastępować
utracone dane fikcją. I to nie wynika z natury odtwarzacza tylko płyta CDA jest
tak zrobiona.


http://www.cdrinfo.pl/artykuly/korekcja/strona2.php

"Gdy nie da się odczytać ramki...

Jedna z różnic miedzy CD-AUDIO a CD-DATA : w CD-AUDIO gdy nawet C2 nie może
skorygować błędów ( tzw. un-correctable) wtedy podejmowane są odpowiednie akcje.
W CD-DATA wtedy sygnalizowany jest błąd odczytu i uszkodzenie pliku. Akcje
podejmowane przez odtwarzacz gdy podczas odczytu wystąpi niekorygowalny błąd C2
mogą być różne :

* najtańszy sprzęt dokona tzw. Zero-order or pervious-value interpolation
czyli w miejsce błędnie odczytanych próbek lub próbek nie dających się odczytać
wstawia wartość poprzedniej próbki. Taki mechanizm bazuje na charakterystyce
ludzkiego narządu słuchu, który nie jest w stanie wychwycić zmian na poziomie
pojedynczych próbek ( rząd czasów mniejszy niż 1/75 sek.). W przypadku wielu
błędów w sekundzie "poprawionych" w ten sposób sygnał traci na jakości
* sprzęt z wyższej półki oblicza wypadkową wartość próbki (próbek) na
podstawie próbek sąsiednich First-order or linear-order interpolation. Czyli na
wejście przetwornika C-A podawana jest próbka zinterpolowana (wyliczona), która
jednak z wysokim prawdopodobieństwem jest bardzo podobna do próbki uszkodzonej
nie dającej się odczytać
* niektóre odtwarzacza w miejsce błędnych próbek podają na wyjście zera,
czyli ciszę, w tym przypadku wytłumiając stopniowo głośność próbek sąsiednich
(tzw. muting), co dzieje się tak szybko, że ludzki organ słuchu nie jest w
stanie wychwycić zmian trwających np. 1-4 msek. Sposób prosty i skuteczny ( coś
trzeba przecież podać w miejsce nieodczytanych próbek)

Można sobie prosto wyobrazić, że metody te są niedopuszczalne w przypadku danych
CD-ROM. Dlatego tam korekcja błędów jest obudowana w warstwy wyższe od C1 i C2."

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

PAndy
Guest

Fri Jan 12, 2007 12:06 pm   



<reme.k@vp.pl> wrote in message
news:3976.0000005f.45a7638e@newsgate.onet.pl...

Quote:
Ale moment, ludzie!
Nie chodzi o ripowanie płyt, ino o normalne słuchanie płyty audio na
odtwarzaczu
CDA wytłoczonej w wytwórni (lub nagranej).
I to nie jest to samo co czytanie CDROM na kompie, inaczej są
zorganizowane dane
do obróbki błędów na CDROM a inaczej CDA i inna jest korekcja błędów i
to co na
kompie jest niedopuszczalne (bo grozi utartą danych) w CDA przechodzi.

No dobra, to odczytaj je sobie na stacjonarnym odtwarzaczu CD Audio i
przeslij do PC przy pomocy karty audio z wejsciem S/PDIF...
Co za rozniaca - elektronika CD odczytuje dane, czy te dane sa
przesylane takim czy interfejsme to nei mzienia ich charakteru - chyba
wszystkie napedy CD i DVD obecnie czytaja plyty CDAudio i transmituja
dane RAW PCM.
Innya sprawa jest jitter a inna czytanie danych....

Guest

Fri Jan 12, 2007 1:23 pm   



Quote:

reme.k@vp.pl> wrote in message
news:3976.0000005f.45a7638e@newsgate.onet.pl...

Ale moment, ludzie!
Nie chodzi o ripowanie płyt, ino o normalne słuchanie płyty audio na
odtwarzaczu
CDA wytłoczonej w wytwórni (lub nagranej).
I to nie jest to samo co czytanie CDROM na kompie, inaczej są
zorganizowane dane
do obróbki błędów na CDROM a inaczej CDA i inna jest korekcja błędów i
to co na
kompie jest niedopuszczalne (bo grozi utartą danych) w CDA przechodzi.

No dobra, to odczytaj je sobie na stacjonarnym odtwarzaczu CD Audio i
przeslij do PC przy pomocy karty audio z wejsciem S/PDIF...
Co za rozniaca - elektronika CD odczytuje dane,

No właśnie różnica polega na rodzaju tych danych. (CDA / CDROM).
I to czy leci Nirvana czy instalka WinXP nie jest bez znaczenia.
Cały czas próbuję powiedzieć że to nie to samo i już mi się pomysły skończyłySmile))

"Można sobie prosto wyobrazić, że metody te są niedopuszczalne w przypadku
danych CD-ROM. Dlatego tam korekcja błędów jest obudowana w warstwy wyższe od C1
i C2."

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Guest

Fri Jan 12, 2007 1:38 pm   



Quote:
11 Jan 2007 20:02:04 +0100 jednostka biologiczna o nazwie reme.k@vp.pl
wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

W tłoczni komputer testuje te płyty o odwala te w których poziom błędów
przekracza krytyczną wartość, kiedyś na giełdzie był taki facet który sprzedawał
takie sfuszerowane płyty (za grosze i bez pudełek) i mam takie coś i to gra
nawet. Na początku historii CD technika była taka że koło 90% płyt było na
przemiał.

Podobno obecnie testuje się tylko niektóre, nie ma czasu testować
wszystkich. Na tej podstawie wyciąga się wnioski o pozostałych
produkowanych w danym czasie. Jeżeli jest więcej błedów to wtedy
partię płyt sprawdza się dokładniej. Jeżeli jednak testowane płyty
wychodzą ok, to ocenia się że wszystkie są dobre. Tak przynajmniej
mówił mi kolega który pracuje w tłoczni (wcześniej jako operator
maszyn, a teraz jako brygadzista).

I to pewnie prawda jest. Technika się jednak cały czas rozwija i ilość felernych
dysków pewnie radykalnie spadła od tamtych czasów.
Też może i odtwarzacze lepiej sobie radzą z błędami na dyskach i normy obniżono.

Pamiętam te czasy choć miałem kilkanaście lat to pamiętam taki klimat że ludziom
wydawało się że cyfryzacja dźwięku załatwi dylematy Hi-Fi (np. że gramofony
pójdą na złom) bo przecież cyfra albo będzie grać doskonale albo wcale a okazało
się że to wcale nie jest takie hop siup.

Pamiętam też audycję w radiu pt. "Polacy na płytach kompaktowych" albo jak
wyszły pierwsze płyty z polskimi wykonawcami i wszystkie te płyty puszczono
jednego popołudnia Smile))) Chyba z takiej muzyki pop to Obywatel GC był pierwszy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak długi kabel zasilający do wzmacniacza wpływa na jakość dźwięku w systemie audio?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map