Goto page Previous 1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16 Next
Remek
Guest
Sun Jul 08, 2007 5:25 pm
Użytkownik "PAndy" napisał:
Quote:
hehehehe , zacznij sam argumentowac to pomysle nad kontrargumentami.
To postaraj się, chociaż w efekty wątpię. Każdy kto jest choć odrobinę
rozgarnięty zrozumiał, że mój pierwszy post był troche pół żartem, pół serio
i nie atakował mnie wściekle na oślep. Wiadomo, że wszystko jest sprawą
gustu. Jeden woli córkę inny teściową. Dyskusji na temat wyższości świąt
Bożego Narodzenia nad Wielkanocą można w sieci znaleźć multum. Temat sam w
sobie ciekawy, ale nierozwiązywalny.
--
Pozdrawiam Remek
K7S5A, Duron 1,1
Windows98 SE, IE6, OE6
Remek
Guest
Sun Jul 08, 2007 5:37 pm
Użytkownik "J.F." napisał:
Quote:
Ale przeciez lampa tez tego nie przepusci.
A kazdy jeden, tylko na szybszych elementach. Tylko:
- z jakiego instrumentu ten prostokat przyjdzie ?
- a co wyprodukuje lampowy ?
Nad wyjaśnieniem fenomenu subiektywnie lepszego brzmienia lampowca mimo
tysiące razy gorszych obiektywnych parametrów głowią się najtężsi teoretycy.
Gdzie mnie do nich. Zauważyłem interesującą z mojego punktu widzenia
zależność. Dla dawno temu produkowanych w NRD głosników estradowych 12,5W i
ich wzmacniaczy podawano górne pasmo przenoszenia 6 kHz. Natomiast dla
polskich, które "dorównywały, a nawet przewyższały" podawano 16 kHz dla
głośników i 50 kHz dla wzmacniaczy. W rzeczywistości polski głośnik nie miał
prawa nawet leżeć koło niemieckiego. Może tu jest rozwiązanie problemu?
Ograniczenie pasma?
--
Pozdrawiam Remek
K7S5A, Duron 1,1
Windows98 SE, IE6, OE6
PAndy
Guest
Sun Jul 08, 2007 8:38 pm
"Remek" <wiasmed@neostrada.pl> wrote in message
news:f6r32n$678$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "PAndy" napisał:
hehehehe , zacznij sam argumentowac to pomysle nad kontrargumentami.
To postaraj się, chociaż w efekty wątpię. Każdy kto jest choć odrobinę
rozgarnięty zrozumiał, że mój pierwszy post był troche pół żartem, pół
serio
i nie atakował mnie wściekle na oślep. Wiadomo, że wszystko jest
sprawą
gustu. Jeden woli córkę inny teściową. Dyskusji na temat wyższości
świąt
Bożego Narodzenia nad Wielkanocą można w sieci znaleźć multum. Temat
sam w
sobie ciekawy, ale nierozwiązywalny.
jeszcze raz napisze i postaram sie napisac tak jasno jak tylko mozliwe
skoro ty nie poslugujesz sie argumentami to nie rozumiem dlaczego
wymagasz tych argumentow od swoich oponentow
pal licho mnie i moje zdanie ale na tej grupie wypowiadaja sie
praktycy-konstruktorzy, ludzie ktorzy maja za soba doswiadczenia tak
lampowe jak i tranzystorowe, wypowiadaja sie ludzie ktorzy maja dostep
do najnowszej technologi, ludzie ktorzy zyja nie z tego ze udzielaja sie
na grupie ale z tego ze konstruuja dzialajace urzadzenia elektroniczne
lub je naprawiaja i nie sa to minutniki do jajek.
Od ciebie zalezy czy przyjmiesz te wiedza ktora sie z TOBA dziela.
I naprawde nie tylko ty sluchasz muzyki (czynie takie zalozenie sadzac z
twojej zarliwej wiary), pewnie znalazloby sie jeszcze co najmniej kilka
osob ktore muzyki sluchaja... Kazdy raczej tlumaczy cie ze wyzszosc
lampy nad tranzystorem to kwestia specyficznych znieksztalcen ktore
lampa wprowadza (dochodza jeszcze inne elementy ktore tylko poglebiaja
wiekszosc problemow lampiakow).
Zadaj sobie trud i poszukaj testow porownawczych - wiekszosc parametrow
(wlacznie z SR) jest gorsza dla lampy i tyle.
Jesli zaczniesz dawac argumenty techniczne, rzeczowe, merytoryczne to
bedzie mozna sie do czegos odnosci, na razie argumentujesz emocjonalnie
na poziomie porad z kacika glamour.
PAndy
Guest
Sun Jul 08, 2007 8:41 pm
"Remek" <wiasmed@neostrada.pl> wrote in message
news:f6r3op$90h$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Ograniczenie pasma?
zrozum ze pasmo wzmacniacza audio ogranicza sie sztucznie tak by nie
zrobic ze wzmacniacza m.cz. wzmacniacza w.cz.
PAndy
Guest
Sun Jul 08, 2007 8:41 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:t76093hhbe17138autug849f6hsn2aqhms@4ax.com...
Quote:
Ale spojrz na wartosci - te raczej nie beda slyszalne.
problem ze sa slyszalne - szumy kwantyzacji maja tez brzydka ceche ze sa
skorelowane z sygnalem uzytecznym.
PAndy
Guest
Sun Jul 08, 2007 8:55 pm
"H.D." <hdot@vp.pl> wrote in message
news:f6p6o5$tnc$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
a wiec to nie jest 24 bity i 2 MHz pasmo
tyle ze to kosztuje 30$, za 3000$ - 30000$ da sie zrobic cos takiego 24
bity i pewnie z 5MHz
jesli jest dostepny taki uklad za relatywnie niewielkie pieniadze to
gdzies w skali maloseryjnej, w technologi ciut starszej np 0.25um,
gdzies w lepszym instytucie badawczym czemu nie? ludzie robia wiele
rzeczy jako prace badawcze a czasem po prostu na potrzeby konkretnego
projektu...
PAndy
Guest
Sun Jul 08, 2007 9:05 pm
"Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote in message
news:uro6dqzo5vln.lgifi2n5dseo.dlg@40tude.net...
Quote:
Docieranie silnika - w czasach kiedy silniki tego wymagały - pisało o
tym w
instrukcji obsługi. Obecnie coraz częściej sie nie wspomina bo silniki
są
robione precyzyjniej i wystarczy im próba na hamowni.
nie jest to takie docieranie jak kiedys - natomiast zaleca sie nie
katowanie samochodu
Quote:
W żadnej instrukcji samochodu się nie wspomina o docieraniu hamulców.
One
*muszą* byc sprawne na 100% od wyjechania samochodu za bramę fabryki.
wymieniasz klocki i dopoki sie nie dotra wspolpracujace to nie ma takiej
efektywnosci hamowania
Quote:
Mechaniczne zużywanie się części w trakcie normalnej eksploatacji nie
ma
nic wspólnego z tematem wątku. Także fakt zróżnicowanej awaryjności w
trakcie okresu eksploatacji.
ma bardzo duzo poniewaz dotyczy zmian zachodzacych w samym materiale -
dlaczego zawieszenie membrany ma byc inne pod tym wzgledem od np klockow
hamulca? - owszem glosniki sa "przedmuchiwane" w fabrykach, B&W trzepie
swoimi zestawami iles tam godzin tak by odbiorca mial juz wstepnie
"przedmuchany" zestaw. Zmiany zachodza chocby w transporcie - lezy iles
kartonow z glosnikami w kontenerze, zmieniaja sie temepratury,
wilgotnosc, sa rozne wibracje, glosniki sa w jednym polozeniu - wszystko
to powoduje ze zachodzi wiele procesow - rozumiem ze uklady mechaniczne
moga byc bardziej podatne na warunki srodowiskowe i dlatego moge
zrozumiec ze moga zachodzic zmiany ktore sa slyszalne.
Marcin Stanisz
Guest
Mon Jul 09, 2007 9:25 am
On Sun, 08 Jul 2007 14:54:47 +0200, J.F. wrote:
Quote:
On Sun, 08 Jul 2007 13:09:00 +0200, A. Grodecki wrote:
J.F. napisał(a):
A w szczegolnosci .. jesli odtwarzanie muzyki jest takie trudne,
to umiejetny czlowiek zbuduje sobie do tego robota :-)
Miałem raczej na myśli tworzenie muzyki a nie odtwarzanie z nośników.
Mialem na mysli granie na instrumentach.
Jako muzyk-amator nie zgadzam się. Do "odtwarzania" też jest potrzebna
"iskra Boża", którą w takiego robota tylko zdolny (od)twórca mógłby tchnąć
:)
Pzdr.
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Jul 09, 2007 9:48 am
Quote:
spadaj skad przyszedles
A widzisz? Zabolało? Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe.
weisz co - idz juz sobie,
jak nie masz nic _konkretnego_ i _merytorycznego_ do dodania
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Jul 09, 2007 9:53 am
Quote:
Zanim zaczniesz budować taki wzmacniacz poczytaj WSZYSTKIE uwagi z tej
strony:
http://audiovoodoo.alatar.pl/
czytalem i rece opadaja
Pozdrawiam i życzę miłej lektury oraz zrozumienia tematu!
rozwin to prosze, by mysle ze temat rozumiem calkiem dobrze
jesli uwazasz ze nie, to zapraszam na dyskusje
Artur(m)
Guest
Mon Jul 09, 2007 11:13 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:t3mu83tuc5tparbderc87b8uijo44bm54j@4ax.com...
Quote:
gitarzystów (szczególnie gdy są to "szatani")
to od razu słychać, że "lampka jest jakoś na wierzchu",
i może być ciszej.
W samej barwie solo, ja (...o losie ty mój)- nie widzę różnicy.
Rozumiem ze wystarczy podkrecic galke i juz tranzystor jest na
wierzchu ?
Nie do końca. Lampka 30W Tranzysor 75W
Quote:
Bo drugie, wielce prawdopodobne, rozwiazanie jest takie
ze lampka wprowadza sporo znieksztalcen i dlatego ja slychac.
Trzeba bedzie sobie dorobic do tranzystorowego "symulator lampki".
Taka malutka nieliniowosc, moze wystarczy jedna dioda
Być może masz rację.
Artur(m)
PS.Bardzo trudno dyskutować,
gdy obie strony mają rację.
mk
Guest
Mon Jul 09, 2007 12:11 pm
Newsuser "kilokitu" <kilokitu@op.pl> wrote:
Quote:
On 5 Lip, 20:44, korniszon <s...@nie.com> wrote:
Witam i pytam,
poszukuje kitu lub rysunków pcb i schematu dobrego wzmacniacza
słuchawkowego lampowego.
Jesli ktos wie cos na temat gdzie i jak i za ile ...poprosze;-)
Zanim zaczniesz budować taki wzmacniacz poczytaj WSZYSTKIE uwagi z tej
strony:
http://audiovoodoo.alatar.pl/
Pozdrawiam i życzę miłej lektury oraz zrozumienia tematu!
Ciekawa lektura, w szczególności to:
http://audiovoodoo.alatar.pl/inter.htm
Autor tekstu prezentuje wyniki pewnego podwójnie ślepego odsłuchu.
Przy analizie wyników przyjęto:
<cytat>
Przyjelismy, ze uznajemy, ze slychac roznice, jezeli szansa, ze rozpoznanie
zostalo
dokonane w sposob czysto przypadkowy jest mniejsza niz 5%.
</cytat>
No i zaprezentowano wyniki dla 5 osób odsłuchujących, pokazując, że żadna z
osób nie wykryła różnic na poziomie istotności mniejszej niż 5%.
Nie mniej, jeśli zrobić obliczenia dla wszystkich wyników tj.
5 * 15 prób = 75,
liczba wyników zgodnych (tj. odsłuchach, w których poprawnie został
rozpoznany Kabel): 9+8+10+9+11 = 47
No to policzmy poziom istotności dla takiego wyniku:
Przy założeniu pełnej przypadkowości, przy rozróżnianiu kabli, liczba
wyników zgodnych będzie mieć rozkład binominalny.
Prawdopodobieństwa poszczególnych wyników można obliczyć stosując wzór:
(1/2)^75 * 75! / [ k! * (75-k)! ]
Sumując powyższe prawdopodobieństwa dla k = 47..75, obliczymy
prawdopodobieństwo uzyskania wyniku 47 lub lepszego przy pełnej
przypadkowości - czyli poziom istotności.
No i wynik 0.01847745... :-O !!!
Wniosek: badane osoby wykazały skłonność do poprawnego rozpoznania kabli;
szanse na uzyskanie takiego rezulatatu w wyniku działania przypadku wynoszą
mniej niż 2%.
Przy założonym poziomie istotności testu 5%, te badania dały wynik, że Kable
będące przedmiotem eksperymentu nie są nierozróżnianle!!!
I co Szanowne Grono na to??? :-)
pzdr
mk
William
Guest
Tue Jul 10, 2007 8:08 am
Quote:
Kable bdce przedmiotem eksperymentu nie s nierozrnianle!!!
I co Szanowne Grono na to??? :-)
No cóż. Zawsze uważałem, że jeśli ktoś sugeruje, że np. kable
przenoszące prąd przemienny mają określony "kierunek" to i cała reszta
zaklęć typu "miedź beztlenowa" jest naciąganiem. Dla częstotliwosci
audio w kablu występuje tylko rezystnacja strat i minimalnie efekt
naskórkowy. Ale nie stosuje się w tym zastosowaniu drutu tylko linki.
Zatem JEDYNYMI istotnymi parametrami kabla głośnikowego jest przekrój i
mechaniczna wytrzymałość izolacji (ważna gdy po kablu ktoś moze chodzić,
mógłby byc przyciśnięty drzwiami itd.). Rezystancja kabla ma zaś
znaczenie jeśli chodzi o wpływ na dobroć układu pracy głosnika i
zwrotnicy. I to tyle w temacie kabli głośnikowych.
A. Grodecki
Guest
Thu Jul 12, 2007 1:01 pm
mk napisał(a):
Quote:
No i zaprezentowano wyniki dla 5 osób odsłuchujących, pokazując, że
żadna z osób nie wykryła różnic na poziomie istotności mniejszej niż 5%.
Nie mniej, jeśli zrobić obliczenia dla wszystkich wyników tj.
5 * 15 prób = 75,
liczba wyników zgodnych (tj. odsłuchach, w których poprawnie został
rozpoznany Kabel): 9+8+10+9+11 = 47
No to policzmy poziom istotności dla takiego wyniku:
Przy założeniu pełnej przypadkowości, przy rozróżnianiu kabli, liczba
wyników zgodnych będzie mieć rozkład binominalny.
Prawdopodobieństwa poszczególnych wyników można obliczyć stosując wzór:
(1/2)^75 * 75! / [ k! * (75-k)! ]
Sumując powyższe prawdopodobieństwa dla k = 47..75, obliczymy
prawdopodobieństwo uzyskania wyniku 47 lub lepszego przy pełnej
przypadkowości - czyli poziom istotności.
No i wynik 0.01847745... :-O !!!
Wniosek: badane osoby wykazały skłonność do poprawnego rozpoznania
kabli; szanse na uzyskanie takiego rezulatatu w wyniku działania
przypadku wynoszą mniej niż 2%.
Przy założonym poziomie istotności testu 5%, te badania dały wynik, że
Kable będące przedmiotem eksperymentu nie są nierozróżnianle!!!
I co Szanowne Grono na to???
47 poprawnych wyników na 75 prób, to b. mało. 37-38 poprawnych wyników
to byłaby idealna przypadkowość. Wynik 47 jest znacznie bliższy pełnej
przypadkowości (różnica 9.5) niż pełnej rozpoznawalności (różnica 2

.
Zakładając że osoby odsłuchujące nie miały gumowych uszu, to bardzo
marny wynik i formułowanie wniosku, że kabel został "rozpoznany" jest
nadużyciem. Gdyby autorzy uzyskali taki wynik procentowy przy np 500
próbach, możnaby zastosować rachunek prawdopodobieństwa i wyciągać
wnioski z dobrym skutkiem. Jednak przy 75 próbach krzywa rozkładu
normalnego jest na tyle wypłaszczona, że odchyłka na poziomie 12.6% od
osi krzywej Gaussa jest nadal blisko szczytu na osi prawdopodobieństwa,
i wynik należy zakwalifikować jako przypadkowy, nawet nie próbując
stosowac dalszych wzorów i rozważań, nie mówiąc o daleko idących wnioskach.
Gdyby na 75 prób wykrywalność byłaby na poziomie 68 a nie 47 - to byłoby
co innego.
Poza tym, jeśli nawet "coś" zostało rozpoznane, powstaje pytanie CO?
Największe znaczenie przy krótkich kablach będzie miał opór elektryczny,
a przy b. długich dochodzi jeszcze indukcyjność. Reszta to efekty o
RZĘDY wielkości słabsze, więc wykrycie czegokolwiek w stylu naskórkowość
(dla linki

) dla małych chęstotliwości wymagałoby próby na tysiącach
ochotników :)
W technice radiowej licę w.cz (linkę) stosuje się dopiero dla fal
krótkich ew średnich. Dla fal długich (do 300kHz) stosuje się zwykły
drut nawojowy, bo liki nie ma sensu.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jul 12, 2007 1:23 pm
Hello A.,
Thursday, July 12, 2007, 2:01:21 PM, you wrote:
[...]
Quote:
W technice radiowej licę w.cz (linkę) stosuje się dopiero dla fal
krótkich ew średnich. Dla fal długich (do 300kHz) stosuje się zwykły
drut nawojowy, bo liki nie ma sensu.
Troszkę się mylisz - jednak w znanych mi konstrukcjach zarówno cewka na
antenie ferrytowej jak i cewka heterodyny była zawsze nawijana licą.
Podobnie z p.cz. AM.
To własnie na falach krótkich i UKF oraz p.cz. FM już nie stosuje się
licy - małe indukcyjności, małe ilości zwojów i zbyt mały wpływ na
dobroć cewki. Bardziej opłaca się zwiększenie średnicy drutu używanego
do wykonania cewek niż użycie drogiej i kłopotliwej licy.
Ale oczywiście nie zmienia to w niczym faktu, że przy 20 kHz głębokość
wnikania prądu w miedź wynosi ok. 0.5 mm co daje przekrój
wystarczający dla przewodów głośnikowych. Zwiększanie średnicy
przewodu daje wystarczający wzrost przekroju dla najwyższych
częstotliwości. Np. w przewodzie o średnicy 2 mm (3.14 mm^2) przy
częstotliwości 20 kHz nadal 3/4 przekroju (2.355 mm^2) przewodzi prąd.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16 Next