RTV forum PL | NewsGroups PL

Gdzie znaleźć charakterystykę czujnika temperatury KTY81-250? Proszę o konkretne info!

kty81-250

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie znaleźć charakterystykę czujnika temperatury KTY81-250? Proszę o konkretne info!

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 8:58 pm   



W dniu 2012-11-15 19:57, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50a52d8b$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
Wrzątek ma stabilne 100 stopni. Przynajmniej dopóki cała woda się nie
wygotuje.
Nie. Trzeba uwzględnić ciśnienie zewnętrzne, przegrzewanie się wody i
nierównowagowość procesu. Trudno o gorszy wzorzec, błąd wynosi kilka
stopni.
Jesteś pewien? Afaik różnice kilku stopni były widoczne ale w 30
litrowym garnku brzeczki. W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).

Jestem pewien. Po prostu sprawdź.

Ale czym, skoro porzadnych termometrow zakazali ? :-)

Mowisz ze pomijac przypadki przegrzania (co latwo zauwazyc ze jednak nie
wrze), duzej wysokosci (600m npm to 98C), jakis wyjatkowych warunkow
pogodowych ... huragan 200km/h, i nie przesadzajac z grzaniem - to beda
jakies duze roznice ?

Duże czy małe to kwestia względna Smile Jakieś 2-3 stopnie. Kluczowe jest
owe "nie przesadzając z grzaniem".
A przy okazji: w górach herbata jest paskudna, nie chce się parzyć we
wrzącej wodzie. I wcale nie trzeba jechać w Himalaje.

Quote:
Chemicy co prawda robia to staranniej ... ale czy naprawde trzeba ? Smile

Ano, zboczenie zawodowe Smile W życiu codziennym to faktycznie zbędne. Tym
bardziej, że jak widać, sporo ludzi nie zdaje sobie sprawy, że woda
niekoniecznie wrze w 100C.

Pozdrawiam,
Paweł

identyfikator: 20040501
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:03 pm   



ale jak wykonać pomiar fizycznie? pisałem, że po zanurzeniu końcówek układu
w wodzie rezystancja sie zmienia... no i jeszcze ten bulgoczący wrzątek - aż
się chce mierzyć...

Irek N.
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:17 pm   



Quote:
A przy okazji: w górach herbata jest paskudna, nie chce się parzyć we
wrzącej wodzie. I wcale nie trzeba jechać w Himalaje.


Ooo... Paweł, aleś palnął.
Pycha jest, przynajmniej woda jak należy. Najgorszą dostałem kiedyś w
Kaliszu - miała osad (była mętna i widać było po naczyniach że to
normalne), po górze pływało oczko czegoś najwyraźniej
nierozpuszczalnego. Herbata czarna, torebkowana, więc nie podejrzewam
wkładu, jedynie wodę.

Miłego.
Irek.N.

Michoo
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:20 pm   



On 15.11.2012 18:59, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).

Jestem pewien. Po prostu sprawdź.

Dane posiekane, bo to były pierwsze testy na pająka, ale widać dobrze
zarówno fazę grzania jak i gotowania się. Mierzone ds18b20.

http://grota.be/~michoo/smieci/temp.pdf

To może zweryfikujesz teraz swoje poglądy z pomiarami? ;)

--
Pozdrawiam
Michoo

Michoo
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:40 pm   



I jeszcze sam moment zagotowania się:
http://grota.be/~michoo/smieci/temp2.pdf

Widać jak ciecz się chwilowo przegrzewa (punkty są co 10 sekund) a
następnie gdy zaczyna się wrzenie temperatura jest dość stabilna (nie
licząc kilku odskoków spowodowanych zakłóceniami).

--
Pozdrawiam
Michoo

Plumpi
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:40 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:50a546b8$0$1307$65785112@news.neostrada.pl...

Quote:
Bzdury piszez kolego.

Trochę kultury proszę!

Gdzie tu widzisz brak kultury?

Quote:
Oczywiście stosuje się je w laboratoriach, ale nie w garnku czy czajniku.
Problemem jest brak równowagi, a ściślej transport ciepła wymuszający
proces wrzenia. Im większy strumień ciepła, tym większy błąd. Proces
wrzenia w czajniku nie jest procesem równowagowym!
Zamiast pisać przemądre teksty po prostu sprawdź.

Nie muszę już tego sprawdzać, bo pracuję w takim laboratorium od ponad 15
lat i odbyłem kilka szkoleń w Urzędach Miar, nawet takie, które trwały po 8
godzin dziennie przez 2 tygodnie Smile
Uwierz mi, że wiem co piszę.

Quote:
I nie wystarczy zadzwonić do IMGW, ponieważ podaje on ciśnienie korygowane
do poziomu morza.

Dzwoniłeś?

Quote:
Przyzwoity wzorzec można zrobić w oparciu o punkt potrójny wody, i to
nawet metodami "kuchennymi".

Tak samo jak i punkt wrzenia. Wystarczy odrobina samozaparcia i w domowych
warunkach także tego dokonasz.

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:56 pm   



W dniu 2012-11-15 21:40, Plumpi pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:50a546b8$0$1307$65785112@news.neostrada.pl...

Bzdury piszez kolego.

Trochę kultury proszę!

Gdzie tu widzisz brak kultury?

Na przykład brak wielkiej litery.

Quote:
Oczywiście stosuje się je w laboratoriach, ale nie w garnku czy
czajniku. Problemem jest brak równowagi, a ściślej transport ciepła
wymuszający proces wrzenia. Im większy strumień ciepła, tym większy
błąd. Proces wrzenia w czajniku nie jest procesem równowagowym!
Zamiast pisać przemądre teksty po prostu sprawdź.

Nie muszę już tego sprawdzać,

A jednak sprawdź.

Quote:
Przyzwoity wzorzec można zrobić w oparciu o punkt potrójny wody, i to
nawet metodami "kuchennymi".

Tak samo jak i punkt wrzenia. Wystarczy odrobina samozaparcia i w
domowych warunkach także tego dokonasz.

Oczywiście, że dokonam. Ale nie w zwykłym czajniku.
Urządzenie z podanego przez Ciebie linku (według danych z linku)
zapewnia stabilizację 0.2K, a zdecydowanie nie jest to zwykły
elektryczny garnek. Nie zgadzam się z Twoją opinią "bez najmniejszego
problemu da się uzyskać i wykonać w nich kalibrację każdego czujnika
temperatury z dokładnością

Michoo
Guest

Thu Nov 15, 2012 9:59 pm   



On 15.11.2012 20:58, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:

Duże czy małe to kwestia względna Smile Jakieś 2-3 stopnie. Kluczowe jest
owe "nie przesadzając z grzaniem".

Z mapki wynika, że na przeważającej większości terenu nie powinno
przekraczać 2 stopni.

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Poland-hipsometric_map.jpg&filetimestamp=20091201183254

Oczywiście można wziąć rysy, gdzie będzie to jeżeli dobrze liczę koło 8
stopni...

I jeszcze jedna kwestia - ciśnienie jest podawane w prognozach, więc
łatwo wziąć poprawkę.


--
Pozdrawiam
Michoo

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:00 pm   



W dniu 2012-11-15 21:17, Irek N. pisze:
Quote:
A przy okazji: w górach herbata jest paskudna, nie chce się parzyć we
wrzącej wodzie. I wcale nie trzeba jechać w Himalaje.


Ooo... Paweł, aleś palnął.
Pycha jest, przynajmniej woda jak należy. Najgorszą dostałem kiedyś w
Kaliszu - miała osad (była mętna i widać było po naczyniach że to
normalne), po górze pływało oczko czegoś najwyraźniej
nierozpuszczalnego. Herbata czarna, torebkowana, więc nie podejrzewam
wkładu, jedynie wodę.

Miłego.
Irek.N.

Woda w górach jest super Smile Ale herbata nie zaparza się przyzwoicie.
Wielokrotnie sprawdzone w Alpach i Pirenejach.
30 lat temu we Wrocławiu woda też była paskudna, ale teraz jest niezła.

Pozdrawiam,
Paweł

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:05 pm   



W dniu 2012-11-15 21:20, Michoo pisze:
Quote:
On 15.11.2012 18:59, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).

Jestem pewien. Po prostu sprawdź.

Dane posiekane, bo to były pierwsze testy na pająka, ale widać dobrze
zarówno fazę grzania jak i gotowania się. Mierzone ds18b20.

http://grota.be/~michoo/smieci/temp.pdf

To może zweryfikujesz teraz swoje poglądy z pomiarami? Wink

Problemem nie jest przegrzanie, problemem jest nierównowagowość procesu
wrzenia.
Jeszcze raz: nie twierdzę, że tego nie da się zrobić. Twierdzę, że
dokładność w zwykłym garnku będzie marna.

Ludzie, litości! zamiast teoretyzować weźcie termometr i wetkajcie do
czajnika. Doświadczenie weryfikyje najbardziej nawet cudowne teorie.

P.P.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:11 pm   



Hello Paweł,

Thursday, November 15, 2012, 8:47:03 PM, you wrote:


Quote:
Bzdury piszez kolego.
Trochę kultury proszę!

Tutaj? Zapomnij...

[...]

Quote:
I nie wystarczy zadzwonić do IMGW, ponieważ podaje on ciśnienie
korygowane do poziomu morza.

Bez przesady - podadzą też bezwzględne. A nawet jeśli nie, to
wystarczy znać poprawke - w zakresie ciśnień w naszym kraju jest to
wystarczająca dokładność. Np. poprawka mojego barometru to 19hPa.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:12 pm   



Hello Irek,

Thursday, November 15, 2012, 9:17:48 PM, you wrote:

Quote:
A przy okazji: w górach herbata jest paskudna, nie chce się parzyć we
wrzącej wodzie. I wcale nie trzeba jechać w Himalaje.
Ooo... Paweł, aleś palnął.
Pycha jest, przynajmniej woda jak należy.

Chyba nie piłeś herbaty na Kasprowym...

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Plumpi
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:12 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:50a556e2$0$1297$65785112@news.neostrada.pl...

[quote]Oczywiście, że dokonam. Ale nie w zwykłym czajniku.
Urządzenie z podanego przez Ciebie linku (według danych z linku) zapewnia
stabilizację 0.2K, a zdecydowanie nie jest to zwykły elektryczny garnek.
Nie zgadzam się z Twoją opinią "bez najmniejszego problemu da się uzyskać
i wykonać w nich kalibrację każdego czujnika temperatury z dokładnością

Mario
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:12 pm   



W dniu 2012-11-15 22:00, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2012-11-15 21:17, Irek N. pisze:
A przy okazji: w górach herbata jest paskudna, nie chce się parzyć we
wrzącej wodzie. I wcale nie trzeba jechać w Himalaje.


Ooo... Paweł, aleś palnął.
Pycha jest, przynajmniej woda jak należy. Najgorszą dostałem kiedyś w
Kaliszu - miała osad (była mętna i widać było po naczyniach że to
normalne), po górze pływało oczko czegoś najwyraźniej
nierozpuszczalnego. Herbata czarna, torebkowana, więc nie podejrzewam
wkładu, jedynie wodę.

Miłego.
Irek.N.

Woda w górach jest super Smile Ale herbata nie zaparza się przyzwoicie.
Wielokrotnie sprawdzone w Alpach i Pirenejach.
30 lat temu we Wrocławiu woda też była paskudna, ale teraz jest niezła.

Bo wtedy był mocno chlorowana. Ale jaki ma związek smak herbaty parzonej
w górach (temperatura wrzątku zależna od ciśnienia?) ze smakiem wody we
Wrocku (woda z Odry uzdatniana na Niskich Łąkach)?



--
pozdrawiam
MD

Mario
Guest

Thu Nov 15, 2012 10:14 pm   



W dniu 2012-11-15 22:05, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2012-11-15 21:20, Michoo pisze:
On 15.11.2012 18:59, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 2012-11-15 17:13, Michoo pisze:
W momencie kiedy mamy "kotłującą się" wodę to
temperatura wynosi 100*C z dokładnością poniżej 0.5 stopnia).

Jestem pewien. Po prostu sprawdź.

Dane posiekane, bo to były pierwsze testy na pająka, ale widać dobrze
zarówno fazę grzania jak i gotowania się. Mierzone ds18b20.

http://grota.be/~michoo/smieci/temp.pdf

To może zweryfikujesz teraz swoje poglądy z pomiarami? ;)

Problemem nie jest przegrzanie, problemem jest nierównowagowość procesu
wrzenia.
Jeszcze raz: nie twierdzę, że tego nie da się zrobić. Twierdzę, że
dokładność w zwykłym garnku będzie marna.

Ludzie, litości! zamiast teoretyzować weźcie termometr i wetkajcie do
czajnika. Doświadczenie weryfikyje najbardziej nawet cudowne teorie.

Przecież wrzucił ci dane pomiarowe.


--
pozdrawiam
MD

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie znaleźć charakterystykę czujnika temperatury KTY81-250? Proszę o konkretne info!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map