Goto page Previous 1, 2, 3 ... 454, 455, 456 ... 585, 586, 587 Next
RadoslawF
Guest
Fri Feb 23, 2018 12:54 pm
W dniu 2018-02-23 o 05:06, Marcin Debowski pisze:
Quote:
Tak swoją drogą ciekawe, gdzie i na co jest wyjście tego dźwięku HiFi, bo sprzęcior ma OIDP złącza jedynie euro/scard.
To jest normalny dźwięk analogowy tylko o lepszych parametrach i leci
tym samym kablem. Nie cyfrowy. I to jest jego zaleta ;-)
Kiedys epatowali tym HiFi gdzie się dało. Owszem, dzwięk był nieco
lepszy, ale z mojego doświadczenia, tak zaczynając od poowy lat 90.
obraz się systematycznie pogarszał z kazdym nowym gnetowidem, który
kupiłem.
Nie wiem z czego to wynikało, bo efekt był taki jak po 2-3krotnym
przegraniu taśmy. Jakies filtry odszumieniowe zaczeto stosować?
Układ zniechęcający do kopiowania?
To bez kopiowania źle wyglądało a kopiowanie wcale jakoś gorzej nie
robiło, ale kto wie, może to i to i po którejś kopii było duzo gorzej
(czego nie sprawdzałem).
A kaseta to był oryginał czy jednak nagrywana na podobnym lub tym
samym sprzęcie? Bo nawet pierwsze nagranie na sprzęcie z tym
"udogodnieniem" powodowało obniżenie jakości.
Wprowadzili to dopiero w latach dziewięćdziesiątych.
Quote:
Ten szum (jego brak) to jedyne co mogłem zaobserwować. Paradoksalnie
wcześniejsze magnetowidy miały go więcej co sprawiało, że optycznie
obraz wydawał sie bogatszy tonowo i ostrzejszy.
Nie wiem jak z magnetowidami ale w telewizorach pogorszenie jakości
obrazu często wywoływał układ do rozpoznawania rodzaju sygnał (PAL,
SECAM, NTSC). A powszechnie takie uniwersalne sprzęty uważane były
za najlepsze.
Pozdrawiam
Marek
Guest
Fri Feb 23, 2018 5:51 pm
On Fri, 23 Feb 2018 07:20:05 +0100, m <mvoicem@gmail.com> wrote:
Quote:
A nie wynikało to z tego że z czasem poprzeczka akceptowalnej
jakości Ci
się podnosiła?
To ciekawa uwaga. Pamiętam coś koło 1992 znajomy kupił Mitsubishi,
jakiś trudno dostępny i rzadki model wtedy. Był to HIFi i pamiętam
zachwyciła mnie jego jakość odtwarzania (kaseta oryginalna z jakimś
filmem). Na pewno nie był to SVHS tylko VHS. Nie wiem czy to była
zasługa tego VCR czy tej kasety czy obu na raz.
Wtedy często obraz z VHHlS był wyraźnie gorszy niż z TV , a właśnie w
tym przypadku zwróciłem uwagę, że film wyglądał jak z TV a nie z
VHS....
--
Marek
z
Guest
Sat Feb 24, 2018 9:59 am
W dniu 2018-02-23 o 01:57, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2018-02-22, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2018-02-22 o 13:07, ń pisze:
Tak swoją drogą ciekawe, gdzie i na co jest wyjście tego dźwięku HiFi, bo sprzęcior ma OIDP złącza jedynie euro/scard.
To jest normalny dźwięk analogowy tylko o lepszych parametrach i leci
tym samym kablem. Nie cyfrowy. I to jest jego zaleta ;-)
Kiedys epatowali tym HiFi gdzie się dało. Owszem, dzwięk był nieco
lepszy, ale z mojego doświadczenia, tak zaczynając od poowy lat 90.
obraz się systematycznie pogarszał z kazdym nowym gnetowidem, który
kupiłem.
Nie wiem z czego to wynikało, bo efekt był taki jak po 2-3krotnym
przegraniu taśmy. Jakies filtry odszumieniowe zaczeto stosować?
My tu o obrazie nie rozmawiamy bo w porównaniu do dzisiejszych
możliwości to jedna wielka KUPA jest.
VHS HiFi to taki bardzo dobrej jakości magnetofon. Jeśli komuś jakość i
magia zwykłej kasety CC nawet chromowej czy metalowej nie odpowiada
(jest za słaba) to VHS HiFi jest dla niego.
Dla mnie jest jednak za bardzo zbliżona do cyfrowej i ciągle się miotam
między tymi dwoma nośnikami. :-)
NIE. Nie nie jestem melomanem. Mój sprzęt grający w domu kosztuje jakieś
500 zł (cały) A najbardziej lubię słuchać na Condorze dobrze nagranej
kasety kompaktowej i to żelazowej nie chromowej.
Muzyka ma sprawiać przyjemność.
z
Marek
Guest
Sat Feb 24, 2018 11:21 am
On Sat, 24 Feb 2018 09:59:17 +0100, z <z@z.pl> wrote:
Quote:
NIE. Nie nie jestem melomanem. Mój sprzęt grający w domu kosztuje
jakieś
500 zł (cały) A najbardziej lubię słuchać na Condorze dobrze
nagranej
kasety kompaktowej i to żelazowej nie chromowej.
Muzyka ma sprawiać przyjemność.
Czyli degradacja sygnału (względem nagrania studyjnego master) jaki
wprowadza CC jest dla Ciebie zaletą użytkową?
--
Marek
Marcin Debowski
Guest
Wed Feb 28, 2018 1:18 am
On 2018-02-23, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2018-02-23 o 05:06, Marcin Debowski pisze:
To bez kopiowania źle wyglądało a kopiowanie wcale jakoś gorzej nie
robiło, ale kto wie, może to i to i po którejś kopii było duzo gorzej
(czego nie sprawdzałem).
A kaseta to był oryginał czy jednak nagrywana na podobnym lub tym
samym sprzęcie? Bo nawet pierwsze nagranie na sprzęcie z tym
"udogodnieniem" powodowało obniżenie jakości.
Wprowadzili to dopiero w latach dziewięćdziesiątych.
To to odtwarzało dobrze obce kasety, ale
fatalnie nagrywało własne, więc był to tym bardziej wk... efekt, bo
brałem kilku-letnią kasete ze wspomnianego Akai i było cacus.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Wed Feb 28, 2018 1:31 am
On 2018-02-24, z <z@z.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2018-02-23 o 01:57, Marcin Debowski pisze:
Kiedys epatowali tym HiFi gdzie się dało. Owszem, dzwięk był nieco
lepszy, ale z mojego doświadczenia, tak zaczynając od poowy lat 90.
obraz się systematycznie pogarszał z kazdym nowym gnetowidem, który
kupiłem.
Nie wiem z czego to wynikało, bo efekt był taki jak po 2-3krotnym
przegraniu taśmy. Jakies filtry odszumieniowe zaczeto stosować?
My tu o obrazie nie rozmawiamy bo w porównaniu do dzisiejszych
możliwości to jedna wielka KUPA jest.
Tak, ale zdegustowany byłem wtedy, nie dzisiaj
Quote:
VHS HiFi to taki bardzo dobrej jakości magnetofon. Jeśli komuś jakość i
magia zwykłej kasety CC nawet chromowej czy metalowej nie odpowiada
(jest za słaba) to VHS HiFi jest dla niego.
Dla mnie jest jednak za bardzo zbliżona do cyfrowej i ciągle się miotam
między tymi dwoma nośnikami.
Owszem. Pamiętam sam miałem zakusy. Miałem co prawda w odwodzie szpulową
Arie, które udało mi się zanabyć w jakimś Bomisie, ale przy rosnącej
kolekcji ani VHS ani tym bardziej szpulowy nie były zbyt praktyczne.
Nb. teraz można tyle przyzwoitego, i wciąż w dobrym stanie, sprzętu z
tamtych czasów kupić za grosze... kupiłem jakiś czas temu 2 decki z
Allegro. Prawie mnie to rozwód kosztowało.
Quote:
NIE. Nie nie jestem melomanem. Mój sprzęt grający w domu kosztuje jakieś
500 zł (cały) A najbardziej lubię słuchać na Condorze dobrze nagranej
kasety kompaktowej i to żelazowej nie chromowej.
Muzyka ma sprawiać przyjemność.
Pakiet ma sprawiać przyjemność :)
--
Marcin
radekp@konto.pl
Guest
Sun Feb 02, 2020 12:02 am
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju -- podczerwień nie
nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany (radiowo)?
wowa
Guest
Sun Feb 02, 2020 1:56 pm
Quote:
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju -- podczerwień
nie nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany (radiowo)?
No przecież to jest radiowo.
Wojtek
jacek
Guest
Tue Feb 04, 2020 9:59 pm
W dniu 2020-02-02 o 13:56, wowa pisze:
Quote:
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju --
podczerwień nie nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany (radiowo)?
No przecież to jest radiowo.
Wojtek
Pobiera w stanie czuwania około 6 wat
Budzik
Guest
Wed Feb 05, 2020 5:59 pm
Użytkownik radekp@konto.pl radekp@konto.pl ...
Quote:
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju --
podczerwień nie nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany
(radiowo)?
Sa gniazdka któe mozesz sterować pilotem radiowym.
https://allegro.pl/oferta/3x-gniazdko-elektryczne-zdalnie-sterowane-na-
pilot-8755990149
https://allegro.pl/oferta/8755990149
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.
jacek
Guest
Wed Feb 05, 2020 10:53 pm
W dniu 2020-02-04 o 21:59, jacek pisze:
Quote:
W dniu 2020-02-02 o 13:56, wowa pisze:
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju --
podczerwień nie nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany (radiowo)?
No przecież to jest radiowo.
Wojtek
Pobiera w stanie czuwania około 6 wat
Raczej ok 30mA i współczynnik mocy ma na poziomie 0,15.
Wsadź żarówkę 5W w obudowę wielkości tego włącznika i potrzymaj włączoną
ze 2 godziny, poczujesz różnicę temperatury.
Tam jest toporny zasilacz z szeregowym kondensatorem obniżający napięcie
do ok 24V.
--
pzdr, j.r.
radekp@konto.pl
Guest
Thu Feb 06, 2020 1:47 pm
Wymyśliłem sobie taki sposób na zdalne włączanie PC:
https://www.aliexpress.com/item/32662259319.html
Ale teraz problemem może być, że to ma być z drugiego pokoju -- podczerwień nie
nadaje się
Widział ktoś taki gadżet, który będzie działał przez ściany (radiowo)?
Cezary GrÄ
dys
Guest
Sun Mar 08, 2020 7:29 pm
W dniu 07.03.2020 o 19:49, Atlantis pisze:
Quote:
Jak niektórzy pamiętają, od jakiegoś czasu bawię się techniką
mikroprocesorową retro. W chwili obecnej pracuję m.in. nad dwoma
równoległymi projektami prostych komputerków: jeden wykorzystuje 6502,
drugi polski mikroprocesor MCY7880. W obydwu przypadkach zastosowałem
pecetowy kontroler klawiatury AT/PS2, czyli popularny kiedyś układ 8242.
W komputerze na MCY7880 wszystko zadziałało bez większego problemu.
Uruchomiłem przerwania, napisałem procedurę odbierającą bajt danych z
klawiatury, a następnie dodałem kod tłumaczący skankody klawiszy (w
domyślnym formacie Set 2, funkcja "translation" w kontrolerze jest
wyłączona) na ASCII. Wszystko działa.
W przypadku 6502 miałem natomiast więcej problemów. Kod przepisałem w
asemblerze 6502, nie wprowadzając do niego większych zmian (największą
była zmodyfikowanie zawartości bajtu konfiguracyjnego o jeden bit -
wyłączenie przerwań). Nic jednak nie chciało działać - funkcja
tłumacząca wyrzucała jakieś bzdury. Postanowiłem więc sprawdzić, co w
ogóle przyjmuje na wejściu. I tutaj przeżyłem spore zaskoczenie -
kontroler wysyłał kody, ale w formacie "Set 1", a przecież cały czas
używałem tej samej klawiatury i nie włączałem translacji.
Pomyślałem, że może trafił mi się jakiś dziwny egzemplarz 8242, więc
podmieniłem je między komputerami. Jednak nie - każdy komputer
zachowywał się tak samo jak przedtem.
Ktoś ma jakiś pomysł co powodu takiego stanu rzeczy?
Kod procedury inicjującej 8242 pod MCY7880:
https://pastebin.com/piUM3Dmj
Kod analogicznej procedury pod 6502:
https://pastebin.com/LgT6x83n
Ktoś ma jakiś pomysł skąd się może brać ta ciekawa sytuacja?
Jeśli to retro, to ja miałem kiedyś problem z klawiaturą tego rodzaju,
że kiedyś klawiatury miały przełącznik AT/XT
Płytę główna wymieniłem na giełdzie (Grazybowska) i dopiero się
zorientowałem.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Mar 08, 2020 7:54 pm
Pan Cezary Grądys napisał:
Quote:
Jeśli to retro, to ja miałem kiedyś problem z klawiaturą tego
rodzaju, że kiedyś klawiatury miały przełącznik AT/XT
A jeszcze wcześniej nie miały. Najpierw był komputer PC/XT i do
niego klawiatura. Potem pojawił się PC/AT, już z nową klawiaturą.
Te dwusystemowe z przłącnikiem, to w tajwańskich klonach.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Mar 08, 2020 7:57 pm
Pan Cezary Grądys napisał:
Quote:
Jeśli to retro, to ja miałem kiedyś problem z klawiaturą tego
rodzaju, że kiedyś klawiatury miały przełącznik AT/XT
A jeszcze wcześniej nie miały. Najpierw był komputer PC/XT i do
niego klawiatura. Potem pojawił się PC/AT, już z nową klawiaturą.
Te dwusystemowe z przłącznikiem, to w tajwańskich klonach.
--
Jarek
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 454, 455, 456 ... 585, 586, 587 Next