Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
J.F.
Guest
Wed Mar 09, 2016 1:19 pm
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nbp38k$5fi$1@dont-email.me...
"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message
Quote:
Laptopa też mi wymienili w 22 chyba miesiącu ale tam trudniej było
bo najpierw wysłali do serwisu, ze dwa tygodnie kopania się z
serwisem. Ale dostałem nowy(nawet jakiś nowszy model ale to bez
znaczenia) z kolejna 24miesiączną gwarancją.
I ten ostatni szczegół jest dla mnie zagadką.
Czy prawo polskie wymusza na producencie odnawianie gwarancji?
O ile dobrze kojarze, to obecnie prawie wcale nic nie wymusza.
Tzn gwarancja jest dobrowolna i udzielana na warunkach gwaranta.
Quote:
Bo zasadniczo płacąc za oryginalny produkt zapłaciłeś za 24 miesiące.
To znaczy że producent zobowiązał się do naprawy/wymiany
w okresie 24 miesięcy. Z jakiej racji naprawiony/wymieniony produkt
miałby mieć NOWE 24 miesiące gwarancji?? To jest trochę nie fair
z punktu widzenia producenta.
Ale tez - czy producent napisal, ze trwalosc urzadzenia wynosi tylko
24 miesiace ?
Nie napisal. Jeszcze sie chwali w reklamach jakie to dobre i solidne
urzadzenia produkuje.
I klient mysli, ze mu na dlugie lata starczy.
Jedna awaria ... moze sie zdarzyc, moze i z winy klienta byla.
Ale jak robi takie g*, ze mu po 22 miesiacach padaja, to niech placi
:-)
Zawsze tez moze stwierdzic ze juz nie produkuje tego modelu i oddaje
pieniadze :-)
J.
Pszemol
Guest
Wed Mar 09, 2016 1:50 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:56e014d2$0$22838$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nbp38k$5fi$1@dont-email.me...
"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message
Laptopa też mi wymienili w 22 chyba miesiącu ale tam trudniej było bo
najpierw wysłali do serwisu, ze dwa tygodnie kopania się z serwisem. Ale
dostałem nowy(nawet jakiś nowszy model ale to bez znaczenia) z kolejna
24miesiączną gwarancją.
I ten ostatni szczegół jest dla mnie zagadką.
Czy prawo polskie wymusza na producencie odnawianie gwarancji?
O ile dobrze kojarze, to obecnie prawie wcale nic nie wymusza.
Tzn gwarancja jest dobrowolna i udzielana na warunkach gwaranta.
Bo zasadniczo płacąc za oryginalny produkt zapłaciłeś za 24 miesiące.
To znaczy że producent zobowiązał się do naprawy/wymiany
w okresie 24 miesięcy. Z jakiej racji naprawiony/wymieniony produkt
miałby mieć NOWE 24 miesiące gwarancji?? To jest trochę nie fair
z punktu widzenia producenta.
Ale tez - czy producent napisal, ze trwalosc urzadzenia wynosi tylko 24
miesiace ?
Nie napisal. Jeszcze sie chwali w reklamach jakie to dobre i solidne
urzadzenia produkuje.
I klient mysli, ze mu na dlugie lata starczy.
Jedna awaria ... moze sie zdarzyc, moze i z winy klienta byla.
Ale jak robi takie g*, ze mu po 22 miesiacach padaja, to niech placi :-)
Zawsze tez moze stwierdzic ze juz nie produkuje tego modelu i oddaje
pieniadze
Chyba nie odczytałeś precyzyjnie o co pytałem w swojej wypowiedzi.
Gwarancja nie ma absolutnie nic wspólnego z trwałością urządzenia.
Gwarancja to jest produkt "wirtualny" dodatkowo sprzedawany
z produktem głównym w transakcji sprzedaży wiązanej...
Gwarancja nie jest cechą produktu, integralną jego częścią.
Jest ona niejako polisą ubezpieczenia sprzedawaną z produktem.
Produkt może istnieć na rynku osobno, bez powiązania z tą polisą
albo powiązany z inną polisą (krótszą, ograniczoną w skutkach itp).
Pszemol
Guest
Wed Mar 09, 2016 1:52 pm
"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message
news:7285424d-8607-456d-8aab-f5883e402132@googlegroups.com...
Quote:
W dniu środa, 9 marca 2016 13:03:27 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
I ten ostatni szczegół jest dla mnie zagadką.
Czy prawo polskie wymusza na producencie odnawianie gwarancji?
Bo zasadniczo płacąc za oryginalny produkt zapłaciłeś za 24 miesiące.
To znaczy że producent zobowiązał się do naprawy/wymiany
w okresie 24 miesięcy. Z jakiej racji naprawiony/wymieniony produkt
miałby mieć NOWE 24 miesiące gwarancji?? To jest trochę nie fair
z punktu widzenia producenta.
Nie wiem jak to jest od strony prawnej, technicznie to było tak:
Laptop lenovo kupiony w Eurortv, popsuł się zgłoszony na serwis, po
drobnych przepychankach z serwisem uznali że wymieniają na nowy.
Skierowali mnie do EuroRtv tam oddali mi kase za stary laptop, wybrałem
kolejny, sprzedali mi kolejny. Nowa paragon nowa gwarancja itp.
Z lodówką Whirpoll było inaczej, tam serwisant przyjechał, stwierdził że
do wymiany i na drugi dzień przywiózł kolejna. Ale w sumie do tej kolejnej
mam nowy dowód zakupu, nową kartę gwarancyjna więc nie wiem czy nowy okres
gwarancji nie biegnie. Nie było potrzeby testować.
Kris, nie kwestionuję że tak było jak opisałeś...
Zastanawiam się tylko dlaczego producenci tak robią.
Bo technicznie nie ma na to uzasadnienia...
Gwarancja na produkt ma rynkową wartość, i to
że dawana jest "gratis" do nowego produktu nie
znaczy wcale że obsługa tej gwarancji nie kosztuje
producenta. Dlaczego więc sam sobie strzela w stopę
i ofiarowuje Ci przy wymianie i nowy produkt i nową
gwarancję skoro nie musi. To mnie zastanawia...
Kris
Guest
Wed Mar 09, 2016 2:32 pm
W dniu środa, 9 marca 2016 13:03:27 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
I ten ostatni szczegół jest dla mnie zagadką.
Czy prawo polskie wymusza na producencie odnawianie gwarancji?
Bo zasadniczo płacąc za oryginalny produkt zapłaciłeś za 24 miesiące.
To znaczy że producent zobowiązał się do naprawy/wymiany
w okresie 24 miesięcy. Z jakiej racji naprawiony/wymieniony produkt
miałby mieć NOWE 24 miesiące gwarancji?? To jest trochę nie fair
z punktu widzenia producenta.
Nie wiem jak to jest od strony prawnej, technicznie to było tak:
Laptop lenovo kupiony w Eurortv, popsuł się zgłoszony na serwis, po drobnych przepychankach z serwisem uznali że wymieniają na nowy. Skierowali mnie do EuroRtv tam oddali mi kase za stary laptop, wybrałem kolejny, sprzedali mi kolejny. Nowa paragon nowa gwarancja itp.
Z lodówką Whirpoll było inaczej, tam serwisant przyjechał, stwierdził że do wymiany i na drugi dzień przywiózł kolejna. Ale w sumie do tej kolejnej mam nowy dowód zakupu, nową kartę gwarancyjna więc nie wiem czy nowy okres gwarancji nie biegnie. Nie było potrzeby testować.
Kris
Guest
Wed Mar 09, 2016 2:34 pm
W dniu środa, 9 marca 2016 13:19:48 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Zawsze tez moze stwierdzic ze juz nie produkuje tego modelu i oddaje
pieniadze
I w sumie tak zrobił. A że w laptopach jest tak że za te same pieniądze po dóch latach kupisz o wiele bardziej wydajny(czy tam inne parametry lepsze) model to i nie narzekałem. W sumie nie musiałem kolejnego kupować Lenovo bo mogłem coś innego. Ale kupiłem Lenovo;)
Mario
Guest
Wed Mar 09, 2016 3:16 pm
W dniu 2016-03-07 o 02:50, Pszemol pisze:
Quote:
"Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc [kropka] pl> wrote in message
news:56dc8af9$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
Zrób chleb tak, jak jest w przepisie, wtedy zobaczysz różnicę. Ale
jeśli nie masz maszynki do pieczenia chleba, to wyrabianie zajmie Ci
ze dwie godziny ;-)
Czy czasem nie pomyliliście grup dyskusyjnych?
O pieczeniu chleba rozmawiamy na news:pl.rec.kuchnia.
Mówię poważnie - chętnie bym tam z Tobą porozmawiał o tym
Ciesz się, że w ogóle jest na tej grupie jakaś techniczna dyskusja, a
nie walka PiS vs PO.
--
pozdrawiam
MD
Kris
Guest
Wed Mar 09, 2016 4:03 pm
W dniu środa, 9 marca 2016 13:53:08 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
Dlaczego więc sam sobie strzela w stopę
i ofiarowuje Ci przy wymianie i nowy produkt i nową
gwarancję skoro nie musi. To mnie zastanawia...
-Bo mógłbym kupić u konkurencji? Nie tylko Lenovo robi laptopy
W decathlonie właśnie z tego powodu ze z naprawami, gwarancja itp. problemów nie robią to oprócz swojego roweru kupiłem już 2 córce i jeden zonie. A i siostrze poleciłem zakup w decathlonie dla ich syna. A gdyby mnie zlali na początku?
AlexY
Guest
Wed Mar 09, 2016 4:04 pm
Mario pisze:
Quote:
W dniu 2016-03-07 o 02:50, Pszemol pisze:
"Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc [kropka] pl> wrote in message
news:56dc8af9$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
Zrób chleb tak, jak jest w przepisie, wtedy zobaczysz różnicę. Ale
jeśli nie masz maszynki do pieczenia chleba, to wyrabianie zajmie Ci
ze dwie godziny ;-)
Czy czasem nie pomyliliście grup dyskusyjnych?
O pieczeniu chleba rozmawiamy na news:pl.rec.kuchnia.
Mówię poważnie - chętnie bym tam z Tobą porozmawiał o tym :-)
Ciesz się, że w ogóle jest na tej grupie jakaś techniczna dyskusja, a
nie walka PiS vs PO.
Pojebało? Mamy tu jednego wioskowego głupka wtykającego politykę w każdą
wypowiedź, chcesz być następny?
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Kris
Guest
Wed Mar 09, 2016 4:07 pm
W dniu środa, 9 marca 2016 13:50:24 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
Chyba nie odczytałeś precyzyjnie o co pytałem w swojej wypowiedzi.
Gwarancja nie ma absolutnie nic wspólnego z trwałością urządzenia.
Gwarancja to jest produkt "wirtualny" dodatkowo sprzedawany
z produktem głównym w transakcji sprzedaży wiązanej...
Gwarancja nie jest cechą produktu, integralną jego częścią.
Jest ona niejako polisą ubezpieczenia sprzedawaną z produktem.
Produkt może istnieć na rynku osobno, bez powiązania z tą polisą
albo powiązany z inną polisą (krótszą, ograniczoną w skutkach itp).
Może wyliczyli sobie ze korzystniej dla nich będzie zatrzymać klienta przy ich marce niż ryzykować przejście do konkurencji. Nawet mimo tego ze musieli praktycznie o 2 lata gwarancje wydłużyć. Bo to ze dali nowy sprzęt skoro nie potrafili/nie opłacalna była naprawa starego to żadna łaska ich strony.
PeJot
Guest
Wed Mar 09, 2016 8:40 pm
W dniu 2016-03-08 o 01:19, Pszemol pisze:
Quote:
Nie... myślę że moc jest tu substytutem parametru
jaki naprawdę potrzebujesz od silnika: momentu
obrotowego... Być może różne silniki o tej samej
mocy mogą mieć różne momenty obrotowe, może
chodzi o przekładnię a może o rodzaj samego silnika.
Ale moc to praktycznie jedyny parametr podawany przez producentów tego
sprzętu więc tylko wg tego można ew porównania robić.
Dla przeciętnego Kowalskiego pojęcie liczby wyrażonej w watach jest już
czystą abstrakcją. Moc w AGD jest parametrem którym można manipulować do
woli. No może poza odkurzaczami, bo tu UE wtrąciła swoje 3 eurocenty.
Dlaczego na rynku jest sporo elektronarzędzi o mocy 710 W, a nie 700 ?
Ano dlatego bo dla urządzeń o mocy 710 W i więcej jest wyższy
dopuszczalny poziom zakłóceń radioelektrycznych.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
JaNus
Guest
Wed Mar 09, 2016 11:11 pm
W dniu 2016-03-06 o 20:37, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2016-03-06 o 20:18, JaNus pisze:
W dniu 2016-03-06 o 18:22, Paweł Pawłowicz pisze:
Mało elektronicznie: ciasta na chleb nie powinno się mieszać
przy wysokich obrotach, trzeba wyrabiać długo, ale powoli, w
takich warunkach powstaje gluten bez którego chleb jest do
[...].
Pisałem już o tym, że na taką pizzę to najważniejsze jest by ciasto było
wałkowane po wielokroć: jak stal damasceńska. Wałkowane, zaginane,
ponownie, i znów, i tak kilkadziesiąt razy. Elektronika niestety nic tu
nie pomoże :>
Natomiast co do "trzeba wyrabiać długo", to wymyśliłem sposób, dzięki
któremu maszyna może "wyrabiać" (międlić) ciasto niemal równie dobrze,
jak fachowa babunia. Duży "walczak", taka kadź, pionowy cylinder. A
mieszać w nim nie należy żadnymi łopatkami, ale wetknąć w to trzeba
drugi walec, o mniejszej średnicy. Mniejszej, ale nie "dużo mniejszej".
Dla polepszenia mieszania na ściankach obu walców mogły by przebiegać
wypukłe spirale, w przeciwstawnych kierunkach (w tym zewnętrznym w lewo,
a wewnętrznym w prawo) od góry do dołu. I teraz gdy ten wewnętrzny
wprawimy w ruch obrotowy, to mieszanie będzie zarówno intensywne, jak i
laminarne! A owa laminarność jest, jak można się domyślać - rzeczą kluczową.
Quote:
(---)
Jeśli chcesz, aby glutenu było dużo (chleb), trzeba (---) długo
wyrabiać ciasto
Wyrabianie ciasta na chleb przy dużych obrotach rozwala gluten,
prowadzi to do powstania chleba mało elestycznego i rozsypującego
się, jakby zrobionego z trocin. Ale jeśli ktoś lubi taki chleb, to
jego święte prawo!
Właśnie kupiłem babkę (ciasto, nie dziewuchę!) o takiej trociniastej
strukturze. Nie da się pokroić, bo sypie się jak tynk ze starej
elewacji. Sąd mój powrót do tematu.
JaNus
Guest
Thu Mar 10, 2016 12:20 am
W dniu 2016-03-09 o 15:03, Kris pisze:
Quote:
W dniu środa, 9 marca 2016 13:53:08 UTC+1 użytkownik Pszemol
napisał:
Dlaczego więc sam sobie strzela w stopę i ofiarowuje Ci przy
wymianie i nowy produkt i nową gwarancję skoro nie musi. To mnie
zastanawia...
-Bo mógłbym kupić u konkurencji? Nie tylko Lenovo robi laptopy W
decathlonie właśnie z tego powodu ze z naprawami, gwarancja itp.
problemów nie robią to oprócz swojego roweru kupiłem już 2 córce i
jeden zonie. A i siostrze poleciłem zakup w decathlonie dla ich syna.
A gdyby mnie zlali na początku?
Z dużym zainteresowaniem przeczytałem Waszą wymianę poglądów, i wtrącę
swój. Wymiana uszkodzonego sprzętu po upłynięciu dużej części
czas-okresu gwarancji, i jej przedłużenie ("wyzerowanie") na kolejny -
jest faktycznie jakby niekorzystne dla producenta. Ale w ten sposób
pracuje on na swą markę, i pewnie ktoś to kalkuluje. A w analizie tej
kalkulacji warto uwzględnić pewien istotny czynnik. Bo dość zrozumiałe
jest, że elektronika czasem się psuje, zaś prawdopodobieństwo awarii
rośnie w miarę "zużywania się" podzespołów. Zaś ile kosztuje firmę
wymiana na sprzęt nowy? Weźmy pod uwagę fakt, że po tym roku z okładem
on już jest nieco "zużyty moralnie", bo klienci rzucają się na sprzęt
nowszy. Ale jest jeszcze kolejny czynnik istotny, o którym niedawno
gdzieś doczytałem:
produkcja kosztuje dużo mniej, niż wynosi cena hurtowa. Najwięcej w
cenie nowinki technicznej stanowią koszty jej opracowania + testowania +
budowa fabryki + zakup urządzeń, maszyn produkcyjnych. A gdy to wszystko
już stoi, to _bieżące_ koszty wytwarzania stanowią jakieś kilka procent
ceny zbytu! Dlatego gdy producent decyduje o wymianie na egzemplarz
nowy, to dopłaca do tego znacznie mniej, niżby się wydawało na podstawie
ceny sklepowej. No i per saldo więcej zarabia na swej reputacji.
re
Guest
Thu Mar 10, 2016 8:56 am
Użytkownik "Pszemol"
Quote:
Laptopa też mi wymienili w 22 chyba miesiącu ale tam trudniej było bo
najpierw wysłali do serwisu, ze dwa tygodnie kopania się z serwisem. Ale
dostałem nowy(nawet jakiś nowszy model ale to bez znaczenia) z kolejna
24miesiączną gwarancją.
I ten ostatni szczegół jest dla mnie zagadką.
Czy prawo polskie wymusza na producencie odnawianie gwarancji?
O ile dobrze kojarze, to obecnie prawie wcale nic nie wymusza.
Tzn gwarancja jest dobrowolna i udzielana na warunkach gwaranta.
Bo zasadniczo płacąc za oryginalny produkt zapłaciłeś za 24 miesiące.
To znaczy że producent zobowiązał się do naprawy/wymiany
w okresie 24 miesięcy. Z jakiej racji naprawiony/wymieniony produkt
miałby mieć NOWE 24 miesiące gwarancji?? To jest trochę nie fair
z punktu widzenia producenta.
Ale tez - czy producent napisal, ze trwalosc urzadzenia wynosi tylko 24
miesiace ?
Nie napisal. Jeszcze sie chwali w reklamach jakie to dobre i solidne
urzadzenia produkuje.
I klient mysli, ze mu na dlugie lata starczy.
Jedna awaria ... moze sie zdarzyc, moze i z winy klienta byla.
Ale jak robi takie g*, ze mu po 22 miesiacach padaja, to niech placi :-)
Zawsze tez moze stwierdzic ze juz nie produkuje tego modelu i oddaje
pieniadze
Chyba nie odczytałeś precyzyjnie o co pytałem w swojej wypowiedzi.
Gwarancja nie ma absolutnie nic wspólnego z trwałością urządzenia.
---
Gwarancja trwałości urządzenia.
Gwarancja to jest produkt "wirtualny" dodatkowo sprzedawany
z produktem głównym w transakcji sprzedaży wiązanej...
---
Nie dodatkowo.
Gwarancja nie jest cechą produktu, integralną jego częścią.
---
Jest.
Jest ona niejako polisą ubezpieczenia sprzedawaną z produktem.
---
Możesz sobie kupić polisę, ale to co innego niż gwarancja trwałości.
Produkt może istnieć na rynku osobno, bez powiązania z tą polisą
albo powiązany z inną polisą (krótszą, ograniczoną w skutkach itp).
---
Nie spotyka się produktów bez gwarancji trwałości, ale warunki tej gwarancji
są swobodnie kształtowane przez producenta, więc mamy narzuconą
odpowiedzialność sprzedawcy za wady a dopiero dodatkowo możemy mieć twoją
polisę.
re
Guest
Thu Mar 10, 2016 9:09 am
Użytkownik "JaNus"
Quote:
Dlaczego więc sam sobie strzela w stopę i ofiarowuje Ci przy
wymianie i nowy produkt i nową gwarancję skoro nie musi. To mnie
zastanawia...
-Bo mógłbym kupić u konkurencji? Nie tylko Lenovo robi laptopy W
decathlonie właśnie z tego powodu ze z naprawami, gwarancja itp.
problemów nie robią to oprócz swojego roweru kupiłem już 2 córce i
jeden zonie. A i siostrze poleciłem zakup w decathlonie dla ich syna.
A gdyby mnie zlali na początku?
Z dużym zainteresowaniem przeczytałem Waszą wymianę poglądów, i wtrącę
swój. Wymiana uszkodzonego sprzętu po upłynięciu dużej części
czas-okresu gwarancji, i jej przedłużenie ("wyzerowanie") na kolejny -
jest faktycznie jakby niekorzystne dla producenta. Ale w ten sposób
pracuje on na swą markę, i pewnie ktoś to kalkuluje....
---
Nie bardzo :-)
Gwarancja jest zobowiązaniem opisanym w kodeksie cywilnym.
Odnośnik do odpowiedniego przepisu znajduje się wyszukiwarką internetową
"
Art. 581. § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył
uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo
dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie
na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy
naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje
się odpowiednio do części wymienionej.
§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu
którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie
mógł z niej korzystać.
"
więc w tym zakresie producent nie ma swobody
J.F.
Guest
Thu Mar 10, 2016 10:32 am
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nbra2o$2t1$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Gwarancja jest zobowiązaniem opisanym w kodeksie cywilnym.
Odnośnik do odpowiedniego przepisu znajduje się wyszukiwarką
internetową
"
Art. 581. § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant
dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz
wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją,
termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej
od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił
część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części
wymienionej."
więc w tym zakresie producent nie ma swobody
Wydaje mi sie, ze ogolne postanowienia KC moga byc zmienione konkretna
umowa.
I zapisy z KC maja zastosowanie do spraw w umowie niesprecyzowanej.
Czesc z przepisow jest obowiazkowa gdy dotyczy sprzedazy konsumenckiej
i tu faktycznie nie ma swobody.
Ale jest tez np taki zapis ogolny
"Art. 385-1. § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem
nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa
i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając
jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to
postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub
wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których
treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi
się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego
konsumentowi przez kontrahenta. "
Jak to sie ma do zapisu w karcie, ze "obowiazuje przez 2 lata nawet w
przypadku wymiany sprzetu", to juz nie mnie sadzic.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next