Goto page Previous 1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21 Next
Tomalo
Guest
Wed Feb 06, 2019 4:06 pm
W dniu środa, 6 lutego 2019 10:56:51 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
W dniu 2019-02-05 o 22:27, HF5BS pisze:
[...]
Ja w ogóle jestem szalenie ciekaw, co na te wszystkie "rewelacje", mówią
fizycy i chemicy, nie producenci, przypomnijmy sobie, co Volkswagen
"pisał" o dieslach... Więc ja uwierzę w momencie, gdy potwierdzą to
NAUKOWCY, z odpowiednio wysokim stopniem, co najmniej doktora, a nie pan
technik, co działał na taśmie czy w labie, przez te 10 lat, gdyż technik
może będzie wiedział, w którym momencie jaki guziczek nacisnąć i którą
gałkę przekręcić, aby to działało, jak chcemy. Nie zrozumie jednak, albo
jedynie z tzw. (blado)zielonym pojęciem, jakie KONKRETNIE mechanizmy
fizykochemiczne tu działają.
Zapraszam na konsultacje do Wrocławia
Zaznaczam, że nie jestem technologiem od akumulatorów. O akumulatorach
wiem tyle, że jak się skończy, to należy kupić nowy. Za cenę dwóch
tankowań nie chce mi się bawić w te wszystkie ceregiele, o których piszecie.
Pozostałe warunki spełniam
Rozmawiamy o praktyce ale i też czasami teoretycznie. Część troluje od rana do wieczora, niektórzy coś ciekawego powiedzą. Dla każdego coś miłego.
Ja tam lubię się pobawić. Tym bardziej, że mam gdzie. Jednak rozumiem, że dziś, mało kto ma na to czas, chęć a i nawet możliwość.
J.F.
Guest
Wed Feb 06, 2019 4:07 pm
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:07689944-5a33-4093-b76d-3362ad562a9d@googlegroups.com...
Quote:
Nawet oni nie przewiduja czystej wody - taka przypominam ma gestosc
1.00
Zeby caly kwas przereagowal z olowiem ... to chyba z 10 lat
musialby
akumulator stac ...
Znowu się czepiasz. Mówię że teoretycznie przy całkowicie
rozładowanym będzie H2O. Natomiast w praktyce będzie tam zapewne
jakaś szczątkowa ilość siarczanu. Czy >zostanie 1% z całości, czy
10% - nie ma potrzeby chyba tego ustalać.
No wlasnie nie o to chodzi czy 1% czy 0.1%, ale 10% to juz sporo i nie
mozna tego nazwac czysta woda
Szczegolnie, ze nie zaczynamy od 100%, tylko od okolo 40.
Tak czy inaczej - akumulator jest tak zaprojektowany, ze po normalnym
wyladowaniu ciagle jeszcze sporo kwasu w elektrolicie zostaje.
Quote:
Generalna zasada. Akumulator naładowany w 100% = temperatura
zamarzania powyżej -50 stC.
Akumulator rozładowany w 100% = temperatura zamarzania w pobliżu 0
stC.
W poblizu, ale sam dawales tabelki, ze przy gestosci 1.05 to ciagle
jest -2.7C.
Przy czym jak znam zycie, to taki elektrolit nie "zamarza", tylko
tworza sie niewielkie krysztalki lodu z wody, a w pozostalej czesci
plynu ... kwasu bez zmian, a wody mniej, bo sie wymrozila. Wiec
gestosc kwasu rosnie i temperatura zamarzania spada.
I wyjdzie taka "kasza manna".
Na ile szkodliwe dla plyt sa takie krysztalki lodu to nie wiem, ale
obudowy akumulatora tak latwo nie rozsadzi, bo kasza jednak plynna
jest i moze powiekszyc objetosc.
Quote:
Mocno rozładowany akumulator ma 12 V, ale jeszcze posiada jakąś
tam
pojemność i stężenie kwasu na poziomie 1,1-1,15 g/cm3, natomiast
kompletnie rozładowany ma czystą wodę!
Taki akumulator po podłączeniu do prostownika nie chce pobierać
prądu, nie chce się ładować.
Gdyż w wodzie nie ma żadnych nośników. Takie przypadki się też
zdarzają,
Owszem, zdarza sie, ale sladowa ilosc kwasu powoduje, ze woda
przewodzi znacznie lepiej.
Wiec raczej bym szukal przyczyny gdzie indziej.
Np obie plyty pokryte grubym siarczanem.
Rozumiem twoją argumentację, ale ja pozostanę przy swojej.
To na dowod napij sie czystej wody z rozladowanego akumulatora :-P
J.
Tomalo
Guest
Wed Feb 06, 2019 4:11 pm
Quote:
Btw, dlaczego w niektórych akumulatorach rekomendowana wartość gęstości
elektrolitu trochę się różni? Od czego to zależy?
Od zastosowania. Akumulatory samochodowe, są dość delikatne i dla nich się leje 1,26-1,28 c/cm3 jednak już takie do wózków czy pojazdów, do głębokiego rozładowania to mają nawet 1,30 g/cm3.
Quote:
Wszystko się zgadza. Jak wyżej. Gęstość zależy od zastosowania i wykonania baterii.
Quote:
Można. Tylko raczej pytanie należy zadać; po co to robić?
Quote:
Napięcie spoczynkowe jednak trzeba mierzyć po odgazowaniu się
elektrolitu czyli przynajmniej po 1 dobie od zakończenia ładowania.
We wspomnianej Yuasie nawet po dobie od zakończenia ładowania poruszanie
akumulatorem wyzwalało bąbelki gazu w komorach.
Bo są uwięzione między separatorami i jak ruszasz to je odrywasz i wypływają.
Tomalo
Guest
Wed Feb 06, 2019 4:18 pm
Quote:
napisał:
Napisałeś: "Brak możliwości uzyskania odpowiedniej przewodności
elektrolitu powoduje, że napięcie wyżej nie wzrośnie". To nie
przewodność elektrolitu limituje napięcie. Gdyby po naładowaniu
przewodnictwo elektrolitu spadało, jakim sposobem uzyskiwałoby się
te
200A przy rozruchu?
Wszystko się zgadza. Jak masz nowy akumulator 74 Ah i EN 700 A, a
akumulator straci połowę pojemności w skutek pogorszenia się
parametrów elektrolitu i płyt to już wydusisz z niego tylko 350 A.
Zapewne starczy to do uruchomienia silnika.
Chyba jednak nie, bo jesli mialem akumulator 50Ah, ktoremu zostalo
4Ah, a silnik zapalal normalnie ...
Nie chyba nie, ale raczej na pewno tak.
Jak masz 4Ah to jest szansa odpalenia silnika mimo wszystko w dodatniej temperaturze - szczególnie benzynowego. 4 Ah może dać zdolność rozruchu 100-200 A
J.F.
Guest
Wed Feb 06, 2019 4:48 pm
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d6c9eb75-5a6d-4cb4-afbf-19df8294544e@googlegroups.com...
Quote:
napisał:
Wszystko się zgadza. Jak masz nowy akumulator 74 Ah i EN 700 A, a
akumulator straci połowę pojemności w skutek pogorszenia się
parametrów elektrolitu i płyt to już wydusisz z niego tylko 350 A.
Zapewne starczy to do uruchomienia silnika.
Chyba jednak nie, bo jesli mialem akumulator 50Ah, ktoremu zostalo
4Ah, a silnik zapalal normalnie ...
Nie chyba nie, ale raczej na pewno tak.
Jak masz 4Ah to jest szansa odpalenia silnika mimo wszystko w
dodatniej temperaturze - szczególnie benzynowego. 4 Ah może dać
zdolność rozruchu 100-200 A
To byl akumulator jeszcze z PRL, wiec mog tych amperow miec powiedzmy
400 jako nowy.
Zgodnie z twoja logika powinno mu zostac 40A ... tyle to by starczylo
na uruchomienie bendixu, ale nie wiecej.
Nie, to nie tak dziala jak piszesz.
J.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Wed Feb 06, 2019 9:05 pm
W dniu 06.02.2019 o 14:44, Tomalo pisze:
Quote:
W dniu środa, 6 lutego 2019 10:40:50 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
W dniu 2019-02-06 o 07:43, Tomalo pisze:
W dniu wtorek, 5 lutego 2019 16:11:05 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
W dniu 04.02.2019 o 22:33, Tomalo pisze:
[...]
To tylko zwykła elektrochemia. Brak możliwości uzyskania odpowiedniej przewodności elektrolitu powoduje, że napięcie wyżej nie wzrośnie.
Poczytaj sobie troszkę o tej "zwykłej elektrochemii" to nie będziesz
pisał takich bzdur.
Coś konkretnie masz na myśli?
No w starym i mocno zużytym akumulatorze (ale jeszcze mającym około 30% pojemności i utrzymującym w stanie jałowym napięcie w okolicach 12,5V), chociażby nie wiem jak długo go ładować moim prostownikiem, napięcie na nim nie wzrasta powyżej 15,2-15,3V. Elektrolit zaś dochodzi do maksymalnie 1,25 g/cm3, czyli granica pola białego i czerwonego na aerometrze.
Nie wiem na czym wg. Ciebie miała by polegać ta bzdura?
Napisałeś: "Brak możliwości uzyskania odpowiedniej przewodności
elektrolitu powoduje, że napięcie wyżej nie wzrośnie". To nie
przewodność elektrolitu limituje napięcie. Gdyby po naładowaniu
przewodnictwo elektrolitu spadało, jakim sposobem uzyskiwałoby się te
200A przy rozruchu?
Wszystko się zgadza. Jak masz nowy akumulator 74 Ah i EN 700 A, a akumulator straci połowę pojemności w skutek pogorszenia się parametrów elektrolitu i płyt to już wydusisz z niego tylko 350 A. Zapewne starczy to do uruchomienia silnika. Jednak jak temperatura spadnie do -10 to już może być tak, że tylko kontrolki na pulpicie migną.
Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś, że akumulatora nie da się naładować
do wyższego napięcia wskutek spadku przewodnictwa elektrolitu. A to jest
totalna bzdura! Dla jasności cytuję cały fragment:
">> Dobrze skonstruowany prostownik ma tak dobrane trafo, że nie da się
Quote:
uzyskać więcej niż 16 V. Mój BR 12/10 daje 15,3-16 V w zależności
od stanu akumulatora. Chociażby nie wiem jak długo byś ładował
więcej nie uzyskasz.
15.3V brzmi bardziej rozsadnie
Nie wiem co w tym rozsądnego. To tylko zwykła elektrochemia. Brak
możliwości uzyskania odpowiedniej przewodności elektrolitu powoduje, że
napięcie wyżej nie wzrośnie."
P.P.
Tomalo
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:03 am
Quote:
Generalna zasada. Akumulator naładowany w 100% = temperatura
zamarzania powyżej -50 stC.
Akumulator rozładowany w 100% = temperatura zamarzania w pobliżu 0
stC.
W poblizu, ale sam dawales tabelki, ze przy gestosci 1.05 to ciagle
jest -2.7C.
Taki mróz może być nawet w maju.
Quote:
Przy czym jak znam zycie, to taki elektrolit nie "zamarza", tylko
tworza sie niewielkie krysztalki lodu z wody, a w pozostalej czesci
plynu ... kwasu bez zmian, a wody mniej, bo sie wymrozila. Wiec
gestosc kwasu rosnie i temperatura zamarzania spada.
I wyjdzie taka "kasza manna".
Na ile szkodliwe dla plyt sa takie krysztalki lodu to nie wiem, ale
obudowy akumulatora tak latwo nie rozsadzi, bo kasza jednak plynna
jest i moze powiekszyc objetosc.
Nawet jak obudowy nie rozsadzi, to nieodwracalnie zniszczy akumulator. krystalizująca woda w masie elektrod ją rozsadza, elektrody pęcznieją robiąc zwarcie między sobą. Akumulator jest do wyrzucenia. Proces nieodwracalny.
Quote:
Mocno rozładowany akumulator ma 12 V, ale jeszcze posiada jakąś
tam
pojemność i stężenie kwasu na poziomie 1,1-1,15 g/cm3, natomiast
kompletnie rozładowany ma czystą wodę!
Taki akumulator po podłączeniu do prostownika nie chce pobierać
prądu, nie chce się ładować.
Gdyż w wodzie nie ma żadnych nośników. Takie przypadki się też
zdarzają,
Owszem, zdarza sie, ale sladowa ilosc kwasu powoduje, ze woda
przewodzi znacznie lepiej.
Wiec raczej bym szukal przyczyny gdzie indziej.
Np obie plyty pokryte grubym siarczanem.
Rozumiem twoją argumentację, ale ja pozostanę przy swojej.. :)
To na dowod napij sie czystej wody z rozladowanego akumulatora
Nie ma potrzeby nic udowadniać. Chodzi o zasadę, że w miarę ubytku napięcia w akumulatorze ubywa siarczanu i pozostaje czysta woda. To ile zostanie siarczanu zależy od ilości elektrolitu w stosunku do elektrod. W optymalnym przypadku przereaguje cały siarczan z kwasu i pozostanie czysta woda. Co nie oznacza, że będzie to woda do picia - to chyba oczywiste dla każdego. To że w denaturacie jest 90% spirytusu etylowego nie oznacza, że należy z niego robić nalewki.
Tomalo
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:09 am
Quote:
Wszystko się zgadza. Jak masz nowy akumulator 74 Ah i EN 700 A, a
akumulator straci połowę pojemności w skutek pogorszenia się
parametrów elektrolitu i płyt to już wydusisz z niego tylko 350 A.
Zapewne starczy to do uruchomienia silnika.
Chyba jednak nie, bo jesli mialem akumulator 50Ah, ktoremu zostalo
4Ah, a silnik zapalal normalnie ...
Nie chyba nie, ale raczej na pewno tak.
Jak masz 4Ah to jest szansa odpalenia silnika mimo wszystko w
dodatniej temperaturze - szczególnie benzynowego. 4 Ah może dać
zdolność rozruchu 100-200 A
To byl akumulator jeszcze z PRL, wiec mog tych amperow miec powiedzmy
400 jako nowy.
Zgodnie z twoja logika powinno mu zostac 40A ... tyle to by starczylo
na uruchomienie bendixu, ale nie wiecej.
Nie, to nie tak dziala jak piszesz.
To nie jest moja logika. To jest wynik pomiaru. Akumulator centra, który mam już od 10 lat, ma jeszcze zdolność rozruchową na poziomie około 400 A, mimo iż ma już tylko 30-40% pojemności. Zdolność rozruchową zmierzyłem testerem specjalistycznym, który podaje tą zdolność w oparciu o normę EN lub SAE albo inne jakie ma zaprogramowane.
W przybliżeniu prąd rozruchowy zależy od powierzchni elektrod.
http://truck-experts.pl/sklep/en/testery-akumulatorow/500-tester-akumulatorow-midtronics-mdx-335p.html
J.F.
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:10 am
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:07ddfe3c-bd5d-4e15-b0c4-976bdd7fd3b2@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 5 lutego 2019 16:16:04 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz
napisał:
Quote:
W dniu 04.02.2019 o 22:33, Tomalo pisze:
[...]
W rozładowanym w 100% jest czysta H2O.
15% H2SO4 nazywasz czystą wodą? Smacznego!
Nic takiego nie powiedziałem. W kompletnie rozładowanym akumulatorze,
jest możliwe spotkać czystą wodę.
A ty się czepiasz szczegółów. Więc odpowiedz sobie co pijesz z kranu.
Bo idąc twoim krokiem rozumowania na pewno nie wodę, tylko roztwór
wodny pewnych soli.
Po prostu czepiłeś się bez żadnego sensu mojej nieprecyzyjnej
wypowiedzi, jak dobrze wiesz o co chodzi.
Teoretycznie w akumulatorze po wyładowaniu zostaje czysta woda.
Po bardzo glebokim wyladowaniu, a w zasadzie to zniszczeniu
akumulatora.
Quote:
Wiadomo, że w praktyce tak nie jest, ale można tak powiedzieć, po to
aby podkreślić, że wyładowany akumulator zamarza na stosunkowo niskim
mrozie.
To lepiej napisac, ze w wyladowanym akumulatorze stezenie kwasu w
elektrolicie spada i grozi zamarzniecie nawet na niewielkim mrozie.
Quote:
Zamarza, gdyż jak jest wyładowany, to głównym składnikiem jego
elektrolitu jest woda.
Nawet jak jest naladowany, to glownym skladnikiem elektrolitu jest
woda, bo kwasu to widziales - 38% :-)
Quote:
"Pozostawienie rozładowanego w 80% akumulatora na 10-cio stopniowym
mrozie prawie zawsze doprowadzi do zamarznięcia elektrolitu."
Co dosc jasno mowi, ze elektrolit jest daleki od czystej wody :-)
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:15 am
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b80aa04-1e77-46b9-bba0-6493605b69f0@googlegroups.com...
Quote:
Nie chyba nie, ale raczej na pewno tak.
Jak masz 4Ah to jest szansa odpalenia silnika mimo wszystko w
dodatniej temperaturze - szczególnie benzynowego. 4 Ah może dać
zdolność rozruchu 100-200 A
To byl akumulator jeszcze z PRL, wiec mog tych amperow miec
powiedzmy
400 jako nowy.
Zgodnie z twoja logika powinno mu zostac 40A ... tyle to by
starczylo
na uruchomienie bendixu, ale nie wiecej.
Nie, to nie tak dziala jak piszesz.
To nie jest moja logika. To jest wynik pomiaru. Akumulator centra,
który mam już od 10 lat, ma jeszcze zdolność rozruchową na poziomie
około 400 A, mimo iż ma już tylko >30-40% pojemności. Zdolność
rozruchową zmierzyłem testerem specjalistycznym, który podaje tą
zdolność w oparciu o normę EN lub SAE albo inne jakie ma
zaprogramowane.
Ale sam widzisz - ile akumulator mial deklarowanego pradu rozruchowego
? 500A, 600, 700 ?
40% z 600 A to jest 240A, a zmierzyles 400..
Quote:
No to w moim akumulatorze powierzchnia elektrod sie przeciez nie
zmniejszyla.
Owszem, mogla sie zmniejszyc powierzchnia efektywna z powodu
zasiarczenia, moze z powodu opadu masy ... ale krecil rozrusznikiem
zdrowo i nie sprawial wrazenia jakiegos wybrakowanego.
To po prostu nie dziala proporcjonalnie.
J.
Tomalo
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:16 am
W dniu wtorek, 5 lutego 2019 16:16:04 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
W dniu 04.02.2019 o 22:33, Tomalo pisze:
[...]
W rozładowanym w 100% jest czysta H2O.
15% H2SO4 nazywasz czystą wodą? Smacznego!
P.P.
Nic takiego nie powiedziałem. W kompletnie rozładowanym akumulatorze, jest możliwe spotkać czystą wodę.
A ty się czepiasz szczegółów. Więc odpowiedz sobie co pijesz z kranu. Bo idąc twoim krokiem rozumowania na pewno nie wodę, tylko roztwór wodny pewnych soli.
Po prostu czepiłeś się bez żadnego sensu mojej nieprecyzyjnej wypowiedzi, jak dobrze wiesz o co chodzi. Teoretycznie w akumulatorze po wyładowaniu zostaje czysta woda. Wiadomo, że w praktyce tak nie jest, ale można tak powiedzieć, po to aby podkreślić, że wyładowany akumulator zamarza na stosunkowo niskim mrozie.. Zamarza, gdyż jak jest wyładowany, to głównym składnikiem jego elektrolitu jest woda.
Poczytaj jak wygląda praktyka a nie opowiadaj pierdół:
https://www.akumulatoryzelowe.pl/faq/zamarzniety-elektrolit-akumulatora.php
J.F.
Guest
Thu Feb 07, 2019 11:22 am
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1108e46d-960e-41c2-b5b8-45a1a0cc70fb@googlegroups.com...
Quote:
Generalna zasada. Akumulator naładowany w 100% = temperatura
zamarzania powyżej -50 stC.
Akumulator rozładowany w 100% = temperatura zamarzania w pobliżu 0
stC.
W poblizu, ale sam dawales tabelki, ze przy gestosci 1.05 to ciagle
jest -2.7C.
Taki mróz może być nawet w maju.
Mnie tam chodzi o to, ze -3C, a nie 0C.
To spora roznica.
A tak rozladowany, to nie zapali ci nawet w lipcu przy +30 :-)
Quote:
Przy czym jak znam zycie, to taki elektrolit nie "zamarza", tylko
tworza sie niewielkie krysztalki lodu z wody, a w pozostalej czesci
plynu ... kwasu bez zmian, a wody mniej, bo sie wymrozila. Wiec
gestosc kwasu rosnie i temperatura zamarzania spada.
I wyjdzie taka "kasza manna".
Na ile szkodliwe dla plyt sa takie krysztalki lodu to nie wiem, ale
obudowy akumulatora tak latwo nie rozsadzi, bo kasza jednak plynna
jest i moze powiekszyc objetosc.
Nawet jak obudowy nie rozsadzi, to nieodwracalnie zniszczy
akumulator.
krystalizująca woda w masie elektrod ją rozsadza, elektrody pęcznieją
robiąc zwarcie między sobą. Akumulator jest do wyrzucenia. Proces
nieodwracalny.
Trudno mi powiedziec.
To pecznienie jest tu specyficzne.
Quote:
Mocno rozładowany akumulator ma 12 V, ale jeszcze posiada jakąś
tam pojemność i stężenie kwasu na poziomie 1,1-1,15 g/cm3,
natomiast
kompletnie rozładowany ma czystą wodę!
Taki akumulator po podłączeniu do prostownika nie chce pobierać
prądu, nie chce się ładować.
Gdyż w wodzie nie ma żadnych nośników. Takie przypadki się też
zdarzają,
Owszem, zdarza sie, ale sladowa ilosc kwasu powoduje, ze woda
przewodzi znacznie lepiej.
Wiec raczej bym szukal przyczyny gdzie indziej.
Np obie plyty pokryte grubym siarczanem.
Rozumiem twoją argumentację, ale ja pozostanę przy swojej. :)
To na dowod napij sie czystej wody z rozladowanego akumulatora :-P
Nie ma potrzeby nic udowadniać. Chodzi o zasadę, że w miarę ubytku
napięcia w akumulatorze ubywa siarczanu i pozostaje czysta woda.
To sie napij :-)
Quote:
To ile zostanie siarczanu zależy od ilości elektrolitu w stosunku do
elektrod.
W optymalnym przypadku przereaguje cały siarczan z kwasu i pozostanie
czysta woda.
Albo w nieoptymalnym, bo w optymalnym to jest nadmiar kwasu.
Quote:
Co nie oznacza, że będzie to woda do picia - to chyba oczywiste dla
każdego.
To że w denaturacie jest 90% spirytusu etylowego nie oznacza, że
należy z niego robić nalewki.
Ale w ektrolicie mamy czysta wode i czysty kwas.
Kwas jak mowisz reaguje z olowiem, to zostaje destylowana woda :-)
Ok, mozesz podac wynik miareczkowania, albo np temperature
zamarzania..
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 07, 2019 1:19 pm
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f33fbb78-b991-4c9a-a9f4-7f73d4e2aa45@googlegroups.com...
W dniu środa, 6 lutego 2019 21:05:27 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz
napisał:
Quote:
Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś, że akumulatora nie da się
naładować
do wyższego napięcia wskutek spadku przewodnictwa elektrolitu. A to
jest
totalna bzdura! Dla jasności cytuję cały fragment:
">> Dobrze skonstruowany prostownik ma tak dobrane trafo, że nie da
się
uzyskać więcej niż 16 V. Mój BR 12/10 daje 15,3-16 V w
zależności
od stanu akumulatora. Chociażby nie wiem jak długo byś ładował
więcej nie uzyskasz.
15.3V brzmi bardziej rozsadnie
Nie wiem co w tym rozsądnego. To tylko zwykła elektrochemia. Brak
możliwości uzyskania odpowiedniej przewodności elektrolitu
powoduje, że
napięcie wyżej nie wzrośnie."
No nie udało mi się to nigdy, aby go naładować do wyższego napięcia
niż 16 V. Przynajmniej prostownikami, które posiadam.
Po prostu one nie uzyskują aż tak wysokiego napięcia na zaciskach.
Mam kilka różnych prostowników ale nawet Kulon-912 kończy na 16,4 V.
Później prąd spada do jakiejś niedużej wartości i napięcie już nie
rośnie.
Kulon to jakis automat, ale podlacz kondensator elektrolityczny do
tego zwyklego i zmierz napiecie.
U mnie jak pisalem - 19V wychodzi.
A nie mozesz na akumulatorze uzyskac takiego napiecia, bo akumulator
za duzy prad bierze i za bardzo obciaza prostownik.
A to wynika z dobrej przewodnosci elektrolitu, a nie z kiepskiej.
Quote:
Zatem także chętnie zapoznam się z wyjaśnieniem, jak można ładować
prostownikiem klasycznym do tak wysokiego napięcia.
Trzeba wziac zwykly prostownik od wozka widlowego, taki co to 50A daje
:-)
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 07, 2019 1:21 pm
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0c71cab3-59a2-4992-8e54-758a405118ca@googlegroups.com...
Quote:
To byl akumulator jeszcze z PRL, wiec mog tych amperow miec
powiedzmy
400 jako nowy.
Zgodnie z twoja logika powinno mu zostac 40A ... tyle to by
starczylo
na uruchomienie bendixu, ale nie wiecej.
Nie, to nie tak dziala jak piszesz.
Zatem zamieniam się w słuch. Napisz jak to działa. Chętnie poczytam.
Zawsze warto posłuchać mądrzejszego.
Dziala tak, ze akumulator o pojemnosci nominalnej 50Ah, ktoremu ze
starosci zostaly 4Ah, ciagle daje prad ze 200A, jesli nie wiecej.
J.
Tomalo
Guest
Thu Feb 07, 2019 1:32 pm
Quote:
To byl akumulator jeszcze z PRL, wiec mog tych amperow miec powiedzmy
400 jako nowy.
Zgodnie z twoja logika powinno mu zostac 40A ... tyle to by starczylo
na uruchomienie bendixu, ale nie wiecej.
Nie, to nie tak dziala jak piszesz.
J.
Zatem zamieniam się w słuch. Napisz jak to działa. Chętnie poczytam. Zawsze warto posłuchać mądrzejszego.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21 Next