Goto page Previous 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11 Next
HF5BS
Guest
Tue Jun 28, 2016 5:19 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnnn4tsr.a3p.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Niech będzie, że z. Ale gdyby tak Kopernik czy Galileusz miał choćby
bez memopaka...
Ja myslę, że nawet "karkulowsiał" na korbę wystarczająco by ich
uszczęśliwił.
--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Jun 28, 2016 5:43 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
To pomysły z czasów J. Verne'a -- trafić z armaty w Księżyc.
W realnych lotach na różnych etapach przeprowadza się korekty.
Do tego są właśnie symulatory trajektorii.
Jak lecial Apollo 13, to duzo tych korekt nie bylo, a pieknie
oblecieli Ksiezyc i jeszcze trafili w Ziemie.
Jednak były. Tyle co zwykle. I tak jak zwykle wyliczane.
Quote:
I sie zaczyna robic nieanalogowo ... choc podejrzewam, ze przyrzady
pomiarowe ani silniki nie maja takiej dokladnosci
Jak najbardziej analogowo. Już zagadnienie trzech mas poruszających
się z wzajemnymi oddziaływaniami grawitacyjnymi jest nierozwiązywalne
dla współczesnych komputerów cyfrowych.
Ale symulowalne.
Symulowane jak reumatyzm na komisji wojskowej. To znaczy w wygaszaczu
ekranu latają te kamyczki jak żywe, ale z rzeczywistością nie ma to
nic wspólnego. Ruchu prawdziwych ciał nie da się w ten sposób przewidzieć.
Quote:
Analogowo symulować (gdzie analogiem jest na przykład prąd elektryczny)
-- to jest wykonalne. Teraz używamy komputerów cyfrowych (do prostszych
symulacji), bo tak nam wygodniej, technikę opanowaliśmy.
Ja o tym, ze nawet jak tym potencjometrem trafisz, to trudno bedzie
odczytac wartosci z odpowiednia precyzja.
A jednak realizowane w praktyce. Co ciekawe, w analogowej komputerologii
chętnie stosowano woltomierze cyfrowe. Do dokładnego odczytywania
wartości zadawanych i wynikowych. Technika cyfrowa dobrze soie radziła
najwyżej z symulowaniem funkci liniowej. Dobre to jak raz do woltomierza,
ale za mało, by coś pożytecznego zasymulować czy obliczyć.
Quote:
Jak nie było kalkulatorów, to były tablice matematyczne z
wartościami funkcji. Ilość rachunków na ogół jest przeceniana,
a to co potrzeba, to nie jest, jak w Ameryce mówią, "rocket
science". O właśnie -- to "rocket science" można z powodzeniem
robić na ZX-81.
Z Memopakiem.
Niech będzie, że z. Ale gdyby tak Kopernik czy Galileusz miał
choćby bez memopaka...
To by im moglo zastapic kalkulator, niech bedzie, ze programowany.
Troche malo, choc pewnie by ozlocili za takie narzedzie ...
"I think there is a world market for maybe five computers" -- do
dzisiaj wypomina się te słowa Thomasowi Watsonowi, który w roku
1943 stał na czele firmy IBM. Wojskowi, którzy w ówczesnym świecie
wiele mieli do powiedzenia w sprawach finansów, po komputerze
oczekiwali najwyżej bycia kalkulatorem. Nawet nie porgramowanym,
tylko liczącym wartości funkcji od zera do stu z krokiem 0,01.
Żeby im zastąpił całą halę rachmistrzów z kręciołkami opracowujących
nowe tabele artyleryjskie. Naret naukowcy przez nich wynajęci
do zrobienia bomby, którą można gruchnąć raz a dobrze zamiast
przecyzyjnie celować -- oni też nie mieli wiele większych oczekiwań.
Jakieś iteracjie, jakieś pętle, porównywania z dowolnym epsilonem
większym od zera. Wszystko żeby przybliżyć sie do rozwiązania opisanego
równaniem różniczkowym czy inną macierzą.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Jun 28, 2016 5:46 pm
HF5BS pisze:
Quote:
Niech będzie, że z. Ale gdyby tak Kopernik czy Galileusz
miał choćby bez memopaka...
Ja myslę, że nawet "karkulowsiał" na korbę wystarczająco
by ich uszczęśliwił.
Trzeba było poczekać na Leibniza. A ten, gdy skonstruował
swój kręciołek, podejrzewał go o posiadanie inteligencji.
--
Jarek
sundayman
Guest
Tue Jun 28, 2016 7:07 pm
Quote:
Ja tak złożyłem sobie monitor do ZX81. Do dziś został mi zapasowy
bursztynowy kineskop.
To ja opowiem jak to miałem pecha z ZX81, którego mi przywiózł wujek z
RFN
Jakiś trafiony egzemplarz - ULA się przegrzewało. Działał dobrze tylko
kiedy mu się przez dziurę z tyłu dmuchało zimne powietrze.
Napisałem więc do jakiejś firmy w RFN, gdzie to wujek kupił, żeby mi
przysłali ULA. No naiwnie dość :)
Wyobraźcie sobie, przysłali. Tylko napisali, że do ZX81 nie mają, więc
wysyłają mi do Spectrum, i mają nadzieję, że jakoś to u nas wymienię.
I tak też się stało - sprzedałem toto na giełdzie, kupiłem ULA do ZX i
gitara

Jeszcze mi coś zostało, bo spectrumowe ULA było droższe...
Oj czasy to były piękne.
sundayman
Guest
Tue Jun 28, 2016 7:12 pm
Quote:
Ciezko mi to sobie wyobrazic...
Nie muszę sobie wyobrażać. Pierwszy raz podróżowałem na Zachód w czasie
maksimum pongowego szaleństwa. W każdej knajpie stały automaty, a przy
nich kolejka młodych ludzi gotowych przepuścić wszystkie swoje pieniądze,
by tylko poodbijać tę piłeczkę.
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=eAEExRj7ugE
Jeden problem z tym był - układ praktycznie nie do zdobycia. Legendy
chodziły, że ktoś to widział w sklepie
Marek
Guest
Tue Jun 28, 2016 8:41 pm
On Tue, 28 Jun 2016 21:12:35 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Jeden problem z tym był - układ praktycznie nie do zdobycia.
Legendy
chodziły, że ktoś to widział w sklepie
A w ogóle to był oficjalnie dostępny? Pamiętam wtedy tą frustrację:
publikują prosty schemat ale układ niedostępny...
--
Marek
ajt
Guest
Tue Jun 28, 2016 9:24 pm
W dniu 2016-06-28 o 21:12, sundayman pisze:
Quote:
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=eAEExRj7ugE
Jeden problem z tym był - układ praktycznie nie do zdobycia. Legendy
chodziły, że ktoś to widział w sklepie
Nie było aż tak źle. W tym samym czasie w Radioelektroniku ogłaszał się
gość, który je (8500) sprzedawał. Kupiłem, zrobiłem grę i nawet działała
Gdzieś toto jeszcze leży w piwnicy...
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.city
Guest
Tue Jun 28, 2016 10:50 pm
użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
OT czy nie OT?
Bo chyba nie muszę tłumaczyć, o jakie słowa mi chodzi.... i skąd się wzięły?
W telewizorni czasem mówią o kulturze pracy w różnych
państwach, u kapitalisty moralnie naganne jest
tak ściąganie na egzaminach, jak też wynoszenie
jednej śrubki z miejsca pracy. Można wywnioskować
że za PRLu było odwrotnie.
Patrz punkt 6 i 7
http://i1.ryjbuk.pl/889a36bb1678c75ea6affa913b0dbff6bb144299/7-cudow-w-polsce-jpg
Guest
Tue Jun 28, 2016 11:29 pm
użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Zdaje mi się, że w którymś Radioelektroniku, czy jakoś tak, w każdym razie
czasopismo było polskie, był dość prosty schemat gry "telewizyjnej" na
ukladach TTL, z przełącznikiem ustawiającym wersję, gdzie wersja pierwsza,
to chyba kwadrat i prostokąt
Jep, tak było.
http://ifotos.pl/z/sqwnesq
Albo sterowanie proporcjonalne na jednym ICku, sztuka kombinowania.
http://ifotos.pl/z/sqwneqe
HF5BS
Guest
Wed Jun 29, 2016 8:19 am
Użytkownik "ajt" <ajt@ajtbeztego.com.pl> napisał w wiadomości news:5772eb22$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2016-06-28 o 21:12, sundayman pisze:
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=eAEExRj7ugE
Jeden problem z tym był - układ praktycznie nie do zdobycia. Legendy
chodziły, że ktoś to widział w sklepie
Nie było aż tak źle. W tym samym czasie w Radioelektroniku ogłaszał się
gość, który je (8500) sprzedawał. Kupiłem, zrobiłem grę i nawet działała
Gdzieś toto jeszcze leży w piwnicy...
A pamiętacie, ze tej gry były dwie wersje?
Jedna, spotykana częściej prywatnie, licząca do 15, gdzie piłka cały czas się odbijała, jakoś tak, druga, do 11, gdzie po zakończonym meczu, dla piłki granice stawały się przenikalne - nie odbijala się od niczego, aż został zaczęty nowy "mecz". Zawsze mnie zastanawiało, skąd to... Wersję do 11 częściej spotykałem w automatach w kafejkach różnych.
--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
HF5BS
Guest
Wed Jun 29, 2016 8:23 am
Użytkownik <bronek.tallar@gmail.com> napisał w wiadomości news:09139355-73ba-437f-b01d-08d9b3db3afc@googlegroups.com...
użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Zdaje mi się, że w którymś Radioelektroniku, czy jakoś tak, w każdym razie
czasopismo było polskie, był dość prosty schemat gry "telewizyjnej" na
ukladach TTL, z przełącznikiem ustawiającym wersję, gdzie wersja pierwsza,
to chyba kwadrat i prostokąt
Jep, tak było.
http://ifotos.pl/z/sqwnesq
O proszę!
Dokładnie o tym myślałem!!!
I chyba to kiedyś zrobię...
No, gdzieś tak z greckiego kalendarza, za ruski miesiac

)
--
Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
(C) Stephen Hawking
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
Adam
Guest
Wed Jun 29, 2016 9:10 am
W dniu 2016-06-28 o 21:12, sundayman pisze:
Quote:
Ciezko mi to sobie wyobrazic...
Nie muszę sobie wyobrażać. Pierwszy raz podróżowałem na Zachód w czasie
maksimum pongowego szaleństwa. W każdej knajpie stały automaty, a przy
nich kolejka młodych ludzi gotowych przepuścić wszystkie swoje pieniądze,
by tylko poodbijać tę piłeczkę.
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
Czy dobrze pamiętam, że na bazie AY-3-8610 robiło się do Spectrusia
wypasioną kartę dźwiękową?
--
Pozdrawiam.
Adam
Ghost
Guest
Wed Jun 29, 2016 9:19 am
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nl00i5$i2t$1@node1.news.atman.pl...
Użytkownik <bronek.tallar@gmail.com> napisał w wiadomości
news:09139355-73ba-437f-b01d-08d9b3db3afc@googlegroups.com...
użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Zdaje mi się, że w którymś Radioelektroniku, czy jakoś tak, w każdym
razie
czasopismo było polskie, był dość prosty schemat gry "telewizyjnej" na
ukladach TTL, z przełącznikiem ustawiającym wersję, gdzie wersja
pierwsza,
to chyba kwadrat i prostokąt
Jep, tak było.
http://ifotos.pl/z/sqwnesq
O proszę!
Dokładnie o tym myślałem!!!
I chyba to kiedyś zrobię...
No, gdzieś tak z greckiego kalendarza, za ruski miesiac

)
Niedługo ciężko będzie znaleźć TV do którego to się da podłączyć.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Jun 29, 2016 9:48 am
Pan Adam napisał:
Quote:
Ciezko mi to sobie wyobrazic...
Nie muszę sobie wyobrażać. Pierwszy raz podróżowałem na Zachód w czasie
maksimum pongowego szaleństwa. W każdej knajpie stały automaty, a przy
nich kolejka młodych ludzi gotowych przepuścić wszystkie swoje pieniądze,
by tylko poodbijać tę piłeczkę.
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
Czy dobrze pamiętam, że na bazie AY-3-8610 robiło się do Spectrusia
wypasioną kartę dźwiękową?
Nie, to na AY-3-8910. Ja oczywiście tych numerków nie pamiętam, ale gugle
je znają. Do Spectrusia się nie robiło, bo on tam już był. Ale do innych
uboższych multimedialnie (ZX-81, Odra 1305) można se było dorobić.
--
Jarek
Marek Wodzinski
Guest
Wed Jun 29, 2016 9:58 am
On Wed, 29 Jun 2016, Adam wrote:
Quote:
W dniu 2016-06-28 o 21:12, sundayman pisze:
albo gry na układach AY. Np AY-3-8610, czy 8500 opisane w
Radioelektroniku chyba w 81 roku.
Czy dobrze pamiętam, że na bazie AY-3-8610 robiło się do Spectrusia wypasioną
kartę dźwiękową?
Dźwięk do Spektrusia był na AY-3-8910. Ale byłeś blisko :-)
Pozdrawiam
Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11 Next