Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
J.F.
Guest
Wed Jun 25, 2014 10:26 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Quote:
Zajrzałem do LM5017 i odkryłem, że synchroniczny tranzystor zamiast
diody (bez emulacji diody) chyba załatwia problem czkawki.
Przetwornica nawet przy prądzie obciążenia równym 0 pracuje bez
przerywania prądu dławika (jak nie ma diody, to prąd równy 0 nie jest
jakimś szczególnym prądem) pompując ładunek raz w tę raz w tamtą
stronę. Oczywiście sprawność wyjdzie wtedy 0%

.
Ale to ma dalsze cechy:
a) nagle wzrosnie obciazenie, trzeba nam pradu, a prad w dlawiku
akurat odwrotny.
b) bootstrapowy generator napiecia do tranzystora wysokiego ciagle
dziala,
Quote:
Trochę mnie zastanawia kiedy w praktyce może zadziałać to dodatkowe
ograniczenie przepięcia na wyjściu (próg 1,62V względem normalnego
1,225V).
Po marksistowsku - skoro zrobili, to widac sie przydaje :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jun 25, 2014 10:30 am
Hello J.F.,
Wednesday, June 25, 2014, 10:29:00 AM, you wrote:
[...]
Quote:
Ejże, TinySwitch są rasowym PWM, bez czkawki. Nie myl PFM z
dirtheringiem, stosowanym przez wielu producentów dbających o poziom
zakłóceń.
Zajrzalem do pdf, i nijak mi to do PWM nie pasuje.
Cyfrowe wejscie komparatora, no wlasnie - komparatora,
opis dzialania w paru miejscach itd.
TNY253/..
http://www.powerint.com/en/products/product-archive/tinyswitch
Wali calym impulsem. A potem wyjdzie z tego czkawk, albo nie wyjdzie
...
Całym impulsem wali w sytuacji skrajnej, tak samo jak pomija cykle
przy skrajnie małym obciążeniu. I na pewno nie jest PFM. Swoją drogą -
wyciągnąłeś truchło z archiwum. Nowsze wersje pracują w czymś na
kształt trybu prądowego. Formalnie jest to nadal hiccup ale z jeszcze
węższym zakresem wycinania cykli niż poprzednie wersje.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jun 25, 2014 11:12 am
Hello J.F.,
Wednesday, June 25, 2014, 12:20:12 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Ja tez nie. Bo to taka naturalna kolej rzeczy - chcemy regulowac PWM,
to dajemy generator pily, prosty komparator i mamy.
Pila nie musi nawet byc jakas bardzo liniowa, a generator praktycznie
i tak w kazdym ukladzie potrzebny.
Piła z generatora nie jest konieczna dla PWM - w trybie prądowym, piła
(rampa) pochodzi z prądu klucza...
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Wed Jun 25, 2014 12:13 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello J.F.,
Quote:
Ejże, TinySwitch są rasowym PWM, bez czkawki. Nie myl PFM z
Zajrzalem do pdf, i nijak mi to do PWM nie pasuje.
Cyfrowe wejscie komparatora, no wlasnie - komparatora,
opis dzialania w paru miejscach itd.
TNY253/..
http://www.powerint.com/en/products/product-archive/tinyswitch
Wali calym impulsem. A potem wyjdzie z tego czkawk, albo nie
wyjdzie
Całym impulsem wali w sytuacji skrajnej, tak samo jak pomija cykle
przy skrajnie małym obciążeniu. I na pewno nie jest PFM. Swoją
drogą -
Ja tam czytam
When enabled, the oscillator turns the power MOSFET on at the
beginning of each cycle. The MOSFET is turned off when the current
ramps up to the current limit. The maximum on-time of the MOSFET is
limited to DCMAX by the oscillator. ....
Once a cycle is started TinySwitch always completes the cycle (even
when the ENABLE pin changes state half way through the cycle). ...
The internal clock of the TinySwitch runs all the time. At the
beginning of each clock cycle the TinySwitch samples the ENABLE pin to
decide whether or not to implement a switch cycle. If the ENABLE pin
is high (< 40
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jun 25, 2014 1:30 pm
Hello J.F.,
Wednesday, June 25, 2014, 2:13:20 PM, you wrote:
Quote:
Ejże, TinySwitch są rasowym PWM, bez czkawki. Nie myl PFM z
Zajrzalem do pdf, i nijak mi to do PWM nie pasuje.
Cyfrowe wejscie komparatora, no wlasnie - komparatora,
opis dzialania w paru miejscach itd.
TNY253/..
http://www.powerint.com/en/products/product-archive/tinyswitch
Wali calym impulsem. A potem wyjdzie z tego czkawk, albo nie
wyjdzie
Całym impulsem wali w sytuacji skrajnej, tak samo jak pomija cykle
przy skrajnie małym obciążeniu. I na pewno nie jest PFM. Swoją
drogą -
Ja tam czytam
When enabled, the oscillator turns the power MOSFET on at the
beginning of each cycle. The MOSFET is turned off when the current
ramps up to the current limit.
A current limit w nowych wersjach jest zmienny. I mamy na pół
programowy tryb prądowy. Cykle skipping pojawia się tylko przy małych
obciążeniach.
Quote:
The maximum on-time of the MOSFET is limited to DCMAX by the oscillator. ....
Oczywiste - zawsze jest jakieś ograniczenie. To chroni wbudowanego
FETa trochę.
[quote]Once a cycle is started TinySwitch always completes the cycle (even
when the ENABLE pin changes state half way through the cycle). ...
The internal clock of the TinySwitch runs all the time. At the
beginning of each clock cycle the TinySwitch samples the ENABLE pin to
decide whether or not to implement a switch cycle. If the ENABLE pin
is high (< 40
Piotr Wyderski
Guest
Thu Jun 26, 2014 11:37 am
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Piła z generatora nie jest konieczna dla PWM - w trybie prądowym, piła
(rampa) pochodzi z prądu klucza...
Tak jest w trybie prądowym z ograniczeniem prądu szczytowego
klucza (PCMC), czyli jak w starodawnych układach UC384x. W trybie
z ograniczeniem prądu średniego (ACMC, np. UC3886) -- jak najbardziej
z generatora piły. Jako bonus ten drugi tryb nie wymaga kompensacji.
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Thu Jun 26, 2014 12:02 pm
Piotr Gałka wrote:
Quote:
Za stałym f nie umiem znaleć żadnego argumentu.
A jednoczenie wydaje mi się, że stała f jest trędi.
Oprócz argumentów przytoczonych jest jeszcze fakt niewielkiej
złożonoci układów sterujšcych przetwornicami -- dla stałej f
sš od dawna znane i stosunkowo proste algorytmy utrzymujšce
przetwornicę w ryzach, zazwyczaj oparte na sterowaniu reaktywnym
(PID i okolice). Takie co łatwiej zrobić i zazwyczaj wystarcza.
A jak nie wystarcza, to jest nisza wesołków robišcych przetwornice
na DSP, z fuzzy logic, prognozowaniem obcišżenia i cyfrowš kompensacjš. :-)
Sam zaczšłem robić swoje SEPIC na PIC16F1709, bo jeli potrzebujesz
czegokolwiek bardziej nietypowego, to standardowe kontrolery okazujš
się nieakceptowalnie ograniczone. Znacznie łatwiej wsadzić
przetwornic(ę|e) w procesor i zapomnieć o problemie, niż gwałcić
UC3843 próbujšc dodać mu np. cyfrowo sterowane nastawy albo
przełšczać miedzy stabilizacja pršdu obcišżenia i napięcia.
Dodatkowo, wspomniany PIC ma tyle trafnie dobranych zasobów
(COG, CLC i tory analogowe), że przetwornica działa "sprzętowo"
i tym samym niestraszne jej ewentualne zawieszenie MCU. Mylę
od dawna o napisaniu artykułu o tym do EdW, ale niestety nie
mam obecnie czasu. :-(
Moje dotychczasowe dowiadczenia sš na tyle pozytywne, że jeżeli
potrzeba będzie choć trochę bardziej wyrafinowana, to nie zamierzam
nawet rozważać robienia przetwornicy na gotowym kontrolerze. To
drugie daje bardzo szybki start, ale równie szybko trafiam w cianę
przy próbie "pocudowania".
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Gałka
Guest
Thu Jun 26, 2014 12:52 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomoci
news:loh24e$p8r$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Dodatkowo, wspomniany PIC ma tyle trafnie dobranych zasobów
(COG, CLC i tory analogowe), że przetwornica działa "sprzętowo"
i tym samym niestraszne jej ewentualne zawieszenie MCU. Mylę
od dawna o napisaniu artykułu o tym do EdW, ale niestety nie
mam obecnie czasu. :-(
Moje dotychczasowe dowiadczenia sš na tyle pozytywne, że jeżeli
potrzeba będzie choć trochę bardziej wyrafinowana, to nie zamierzam
nawet rozważać robienia przetwornicy na gotowym kontrolerze. To
drugie daje bardzo szybki start, ale równie szybko trafiam w cianę
przy próbie "pocudowania".
Jak na razie w większoci przypadków staram się wybrać koć, która ma już w
sobie klucz.
No i nie mam potrzeb "pocudowania"

.
P.G.
bartekltg
Guest
Thu Jun 26, 2014 1:25 pm
On 26.06.2014 14:02, Piotr Wyderski wrote:
Quote:
Piotr Gałka wrote:
Za stałym f nie umiem znaleźć żadnego argumentu.
A jednocześnie wydaje mi się, że stała f jest trędi.
Oprócz argumentów przytoczonych jest jeszcze fakt niewielkiej
złożoności układów sterujących przetwornicami -- dla stałej f
są od dawna znane i stosunkowo proste algorytmy utrzymujące
przetwornicę w ryzach, zazwyczaj oparte na sterowaniu reaktywnym
(PID i okolice). Takie coś łatwiej zrobić i zazwyczaj wystarcza.
A jak nie wystarcza, to jest nisza wesołków robiących przetwornice
na DSP, z fuzzy logic, prognozowaniem obciążenia i cyfrową kompensacją. :-)
Sam zacząłem robić swoje SEPIC na PIC16F1709, bo jeśli potrzebujesz
http://uk.farnell.com/microchip/pic16f1709-i-so/mcu-8bit-pic16f17xx-32mhz-soic/dp/2422889
dostępne w sierpniu.. ;-)
Quote:
czegokolwiek bardziej nietypowego, to standardowe kontrolery okazują
się nieakceptowalnie ograniczone. Znacznie łatwiej wsadzić
przetwornic(ę|e) w procesor i zapomnieć o problemie, niż gwałcić
UC3843 próbując dodać mu np. cyfrowo sterowane nastawy albo
przełączać miedzy stabilizacja prądu obciążenia i napięcia.
Dodatkowo, wspomniany PIC ma tyle trafnie dobranych zasobów
(COG, CLC i tory analogowe), że przetwornica działa "sprzętowo"
i tym samym niestraszne jej ewentualne zawieszenie MCU. Myślę
od dawna o napisaniu artykułu o tym do EdW, ale niestety nie
mam obecnie czasu.
Ciekawe.
Daj znać, jak napiszesz.
pzdr
bartekltg
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jun 26, 2014 1:43 pm
Hello Piotr,
Thursday, June 26, 2014, 1:37:51 PM, you wrote:
Quote:
Piła z generatora nie jest konieczna dla PWM - w trybie prądowym, piła
(rampa) pochodzi z prądu klucza...
Tak jest w trybie prądowym z ograniczeniem prądu szczytowego
klucza (PCMC), czyli jak w starodawnych układach UC384x. W trybie
z ograniczeniem prądu średniego (ACMC, np. UC3886) -- jak najbardziej
z generatora piły. Jako bonus ten drugi tryb nie wymaga kompensacji.
Jakoś mnie ten tryb nie przekonuje - martwi mnie słaba odpowiedź
impulsowa :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr Wyderski
Guest
Thu Jun 26, 2014 2:01 pm
bartekltg wrote:
Quote:
Quote:
dostępne w sierpniu..
Jak sobie ktoś lubi utrudniać i płacić 100% marży...
Dostępne od ręki po ~1 euro za sztukę, tylko przesyłka 4 dychy. :-/
A że i tak brałem "hurtowo"
https://www.microchipdirect.com/ProductSearch.aspx?keywords=PIC16F1709
Quote:
Ciekawe.
Daj znać, jak napiszesz.
Sterowany cyfrowo zasilacz do LEDów: stabilizacja prądu lub napięcia
z nastawą przez I2C, V_in w dowolnej sensownej relacji do V_out itp.
ciekawostki. Prototyp mam na biurku i działa.
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Thu Jun 26, 2014 2:28 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Jakoś mnie ten tryb nie przekonuje - martwi mnie słaba odpowiedź
impulsowa
Ja go nigdy nie robiłem (choć rozważałem, ale w PICu zabrakło
mi trzeciego opampa), ale w pracach na jego temat bardzo go
chwalą. Tu człowiek w ramach doktoratu zrobił programowo
(co uważam za bezsens -- nieodporność na zawieszenie):
http://pl.scribd.com/doc/192036880/HE-DAKE-26
i z pomiarów PCMC wyszło mu:
For a load change from 0.75 A to 0.187 A (Fig. 3.20), the system
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jun 26, 2014 3:14 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:lohamo$4se$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Więc chyba aż tak źle nie jest. Są też zalety: duża odporność
na szumy w pętli prądowej, łatwe do uzyskania wzmocnienie (czyli
mniejszy opornik źródłowy), brak potrzeby kompensowania. A tego
najbardziej się boję -- nachylenie optymalnych zboczy kompensujących
w trybie PCMC zależy od napięcia wejściowego, więc w praktyce
przetwornica będzie albo przekompensowana, albo niedokompensowana.
Dlaczego nazywasz to nachyleniem optymalnym ?
Dopiero miesiąc (może dwa) temu odkryłem po co to w ogóle jest więc może
czegoś ważnego nie wiem.
Na stan mojej wiedzy na tę chwilę nazwałbym to granicznym (minimalnym)
nachyleniem przy danym Uwe.
Nachylenie 1/2 nachylenia podglądu prądu jest >= nachyleniu minimalnemu dla
każdego Uwe.
Zastosowanie tego nazywasz przekompensowaniem.
Czemu zapewnienie zawsze nachylenia ciut większego od tej 1/2 jest złe?
P.G.
Piotr Wyderski
Guest
Thu Jun 26, 2014 5:29 pm
Piotr Gałka wrote:
Quote:
Dlaczego nazywasz to nachyleniem optymalnym ?
Bo dowolne mniejsze nie wystarcza, a dowolne większe niepotrzebnie
zaburza funkcjonowanie pętli sprzężenia zwrotnego, wprowadzając
odchyłkę większą niż wystarczająca do wygaszenia owych "sub-cycle
oscillations". Nie wiem, czy tak się to nazywa w literaturze, ale
jest to wartość dokładnie taka, jaką potrzeba do wyprowadzenia
regulatora z obszaru niestabilności i w teorii można ją sobie
dokładnie policzyć -- chyba więc słowo "optymalne" jest na miejscu.
Inaczej: dlaczego zamiast bawić się w dodawanie rampy nie przylutować
na sztywno wejścia komparatora prądu do VCC? ;-)
Pozdrawiam, Piotr
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jun 26, 2014 5:59 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:lohlah$i4j$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Piotr Gałka wrote:
Dlaczego nazywasz to nachyleniem optymalnym ?
Bo dowolne mniejsze nie wystarcza, a dowolne większe niepotrzebnie
zaburza funkcjonowanie pętli sprzężenia zwrotnego, wprowadzając
odchyłkę większą niż wystarczająca do wygaszenia owych "sub-cycle
oscillations".
Nie rozumiem twojego toku.
Optymalna rampa spowoduje, że przypadkowa odchyłka (przyjmijmy 1) będzie z
cyklu na cykl wynosiła +1,-1,+1,-1,+1...itd.
Rampa większa (może 2 razy) spowoduje, że ta odchyłka wyniesie +1, -0.5,
+0.25 itd.
Dla mnie to drugie jest optymalniejsze.
Nie rozumiem jaką odchyłkę wprowadza według Ciebie rampa. Odchyłkę od czego.
Przecież stały poziom porównania (jakby nie było rampy) jest wynikiem
działania sprzężenia zwrotnego napięciowego. Jak jest rampa (stała,
niezależna od niczego) to układ sprzężenia napięciowego ustawi poziom
porównania tak, że będzie on uwzględniał rempę.
Faktycznie - zmiana Uwe spowoduje trafianie w inny punkt rampy co będzie
wymagało skorygowania. Ale jakby rampy nie było to zmiana Uwe też wymaga
skorygowania, bo przy takim samym Iobc i innym wypełnieniu (bo inne Uwe)
zmieni się maks prądu.
Quote:
Nie wiem, czy tak się to nazywa w literaturze, ale
jest to wartość dokładnie taka, jaką potrzeba do wyprowadzenia
regulatora z obszaru niestabilności i w teorii można ją sobie
dokładnie policzyć -- chyba więc słowo "optymalne" jest na miejscu.
Inaczej: dlaczego zamiast bawić się w dodawanie rampy nie przylutować
na sztywno wejścia komparatora prądu do VCC?
Tego absolutnie nie rozumiem.
Nabieram wątpliwości, czy aby na pewno mówimy o tej samej zasadzie działania
przetwornicy.
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next