Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Marek Lewandowski
Guest
Sat Feb 03, 2007 3:10 pm
On Sat, 03 Feb 2007 15:04:21 +0100, J.F. wrote:
Quote:
W DC komutator musi przejac caly prad
obciazenia...
Sugerujesz wiec ze to sa straty na komutatorze ?
Nie tylko straty, kwestia tego, jak DUŻY musi być ten komutator. Jest
drobna różnica między szczotką na 5A a szczotką na 50A.
Quote:
Owszem, maszyna niskonapieciowa .. ale i na diodach bylo dawniej
z 15% spadku - napiecie przewodzenia pod duzym pradem to chyba
bylo 2*1V.
fajnie, a na szczotkę pod prądem przyjmuje się 2V... Przy 50A obciążenia to
daje Ci minimum 200W na samo grzanie węgla...
Quote:
Dochodzi jeszcze kwestia, ze wirnik jest mniejszy od stojana. Oba maja
dac/wziac 12V, wiec roznica w pradzie moze wynikac tylko z objetosci
miedzi. Trudno upchac w wirnik wiecej miedzi, niz w stojan...
Owszem, pytanie czy miedzi w stojanie musi byc duzo.
W rozruszniku nie ma.
Rozrusznik jest obliczony termicznie na dziesięć sekund pracy i przerwa aż
ostygnie.
Quote:
Ergo: lepiej zostawic niskomocowe wzbudzenie w wirniku i obciazac stojan.
Przy okazji chlodzenie moze byc lepsze (ale nie musi)...
No wlasnie, to wirnik sie kreci
od kręcenia się ni chłodzi. Obiekg powietrza w szczelinie chłodzi i stojan
i wirnik w równym (potencjalnie) stopniu, a stojan może oddać ciepło
jeszcze przez obudowę, kołnierz mocowania itd... Ale przede wszystkim
korzyść daje objętość, przez którą ten prąd ma płynąć.
J.F.
Guest
Sat Feb 03, 2007 4:46 pm
On Sat, 3 Feb 2007 15:10:12 +0100, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sat, 03 Feb 2007 15:04:21 +0100, J.F. wrote:
W DC komutator musi przejac caly prad
obciazenia...
Sugerujesz wiec ze to sa straty na komutatorze ?
Nie tylko straty, kwestia tego, jak DUŻY musi być ten komutator. Jest
drobna różnica między szczotką na 5A a szczotką na 50A.
W silniku obok szczotki na 200A .. i nie sa jakies duze.
Quote:
Owszem, maszyna niskonapieciowa .. ale i na diodach bylo dawniej
z 15% spadku - napiecie przewodzenia pod duzym pradem to chyba
bylo 2*1V.
fajnie, a na szczotkę pod prądem przyjmuje się 2V... Przy 50A obciążenia to
daje Ci minimum 200W na samo grzanie węgla...
I to byc moze jest przyczyna.
Ale .. na diodach bylo, a moze nadal jest, az 100W, wiec moze nie
demagogizujmy z liczbami :-)
Quote:
Owszem, pytanie czy miedzi w stojanie musi byc duzo.
W rozruszniku nie ma.
Rozrusznik jest obliczony termicznie na dziesięć sekund pracy i przerwa aż
ostygnie.
I to tez moze byc sluszna uwaga.
Hm .. jak pomysle o miedzi w wirniku w typowym alternatorze ..
czy nie starczyla by pododna ilosc stojanie pradnicy DC ?
A tam w sumie nie jest duzo, po rozlozeniu na obwod calego stojana.
chyba nie byloby wiele.
Quote:
Przy okazji chlodzenie moze byc lepsze (ale nie musi)...
No wlasnie, to wirnik sie kreci :-)
od kręcenia się ni chłodzi. Obiekg powietrza w szczelinie chłodzi i stojan
i wirnik w równym (potencjalnie) stopniu,
Ale na koncach druty wystaja.
Quote:
a stojan może oddać ciepło
jeszcze przez obudowę, kołnierz mocowania itd... Ale przede wszystkim
korzyść daje objętość, przez którą ten prąd ma płynąć.
I tu mozesz miec racje.
Czyli co - jednak zysk bierze sie z zamiany miejscami uzwojen ?
Trocche dzieki stratom na szczotkach, a troche dzieki roznicy
obwodow i mozliwosci zmieszczenia nieco wiekszej ilosc miedzi
w uzwojeniu roboczym?
J.
1024 Ireneusz Niemczyk
Guest
Sat Feb 03, 2007 6:52 pm
Quote:
Hm .. jak pomysle o miedzi w wirniku w typowym alternatorze ..
czy nie starczyla by pododna ilosc stojanie pradnicy DC ?
A tam w sumie nie jest duzo, po rozlozeniu na obwod calego stojana.
chyba nie byloby wiele.
Całkiem niezła cewka... 800 zwoi dla sredniaka z osobówki? Nie pamiętam juz.
__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)
Eneuel Leszek
Guest
Sat Feb 03, 2007 9:24 pm
"BLE_Maciek" dmq6s2phlt8lpj57uvbbd2bous2pjg680k@4ax.com
Quote:
Ja bym zgadywał, choć to też może nie być prawidłowa odpowiedź,
Bo to nie grupa poprawnych odpowiedzi, ale dyskusyjna.
Jeśli ktoś ma coś ciekawszego do powiedzenia lub chce skorygować
czyjąś wypowiedź -- ma do tego prawo, a czyjeś wypowiedzenie się
nie zamyka nikomu innemu drogi do zabrania głosu. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Marek Lewandowski
Guest
Sun Feb 04, 2007 1:26 pm
On Sat, 03 Feb 2007 16:46:52 +0100, J.F. wrote:
Quote:
Nie tylko straty, kwestia tego, jak DUŻY musi być ten komutator. Jest
drobna różnica między szczotką na 5A a szczotką na 50A.
W silniku obok szczotki na 200A .. i nie sa jakies duze.
w jakim, przepraszam, silniku?
W rozruszniku? A pogonił Ty kiedy rozrusznik przez pół godziny?
Quote:
daje Ci minimum 200W na samo grzanie węgla...
Ale .. na diodach bylo, a moze nadal jest, az 100W, wiec moze nie
demagogizujmy z liczbami
200W a 100W to jest połowa mniej, nie?
Poza tym, patrz inaczej: żeby mieć 14.4V przy diodach, to potrzebujesz
16.5V na tworniku, a przy szczotach: 18.5V...
Jest jeszcze jedna kwestia, związana z komutatorem. Przy czystych warunkach
pracy przyjmuje się, że między lamelkami komutatora nie może być więcej niż
30V. Prądnica w samochodzie pracuje w dość paskudnych warunkach i do tego w
środowisku, któe wprawdzie nie jest bezpośrednio zagrożone wybuchem, ale
lepiej, żeby tam nic nie iskrzyło nadmiernie. Stąd komutator powinien mieć
między szczotkami przynajmniej dwie lamelki, czyli przy dwóch szczotkach
minimum 5 sekcji, przy 4 - minimum 12.
Ogólnie im więcej sekcji, tym ,,ładniej'' maszyna biega, ale jak ma być
nieduża i wysokoprądowa, to zaczyna się znowu zabawa z ilością drutu, tym,
że go trzeba izolować, tym, że 50A to musi mieć przekrój na łączeniach, bo
się odlutuje/odspawa/upali, etc.
Quote:
Hm .. jak pomysle o miedzi w wirniku w typowym alternatorze ..
czy nie starczyla by pododna ilosc stojanie pradnicy DC ?
starczyłaby.
Quote:
A tam w sumie nie jest duzo, po rozlozeniu na obwod calego stojana.
chyba nie byloby wiele.
nie byłoby. A teraz upchnij tę całą miedź ze stojana alternatora w wirnik
DC?...
Quote:
od kręcenia się ni chłodzi. Obiekg powietrza w szczelinie chłodzi i stojan
i wirnik w równym (potencjalnie) stopniu,
Ale na koncach druty wystaja.
w stojanie też.
Quote:
Trocche dzieki stratom na szczotkach, a troche dzieki roznicy
obwodow i mozliwosci zmieszczenia nieco wiekszej ilosc miedzi
w uzwojeniu roboczym?
patrząc z punktu widzenia dzisiejszego, to największy zysk jest z pozbycia
się komutatora. Z tego, że nie potrzebujemy mechanicznego prostownika.
W motocyklach jest jeszcze inna zabawa: tam wirnik ma magnesy stałe... na
stojanie masz od coś 6 do rzędu 160V...
Silnik kręci od wolnych obrotów do 10000, nie ma sensu regulacja prądem
wirnika i w ogóle montaż szczotek, jest sobie po prostu przetwornica
robiąca z cokolwiek-co-przyjdzie tyle-co-trzeba.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Sun Feb 04, 2007 9:35 pm
On Sun, 4 Feb 2007 13:26:38 +0100, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sat, 03 Feb 2007 16:46:52 +0100, J.F. wrote:
daje Ci minimum 200W na samo grzanie węgla...
Ale .. na diodach bylo, a moze nadal jest, az 100W, wiec moze nie
demagogizujmy z liczbami :-)
200W a 100W to jest połowa mniej, nie?
ale tez zaledwie polowa mniej.
Quote:
Poza tym, patrz inaczej: żeby mieć 14.4V przy diodach, to potrzebujesz
16.5V na tworniku, a przy szczotach: 18.5V...
12%.
Quote:
Ogólnie im więcej sekcji, tym ,,ładniej'' maszyna biega, ale jak ma być
nieduża i wysokoprądowa, to zaczyna się znowu zabawa z ilością drutu, tym,
że go trzeba izolować, tym, że 50A to musi mieć przekrój na łączeniach, bo
się odlutuje/odspawa/upali, etc.
Ale drut w alternatorze nie jest gruby, kolo 1.5mm. No coz - na 1/3
pradu ... ale jak chcesz 4 szczotki to bedzie 1/4 pradu :-)
Quote:
Hm .. jak pomysle o miedzi w wirniku w typowym alternatorze ..
czy nie starczyla by pododna ilosc stojanie pradnicy DC ?
starczyłaby.
A tam w sumie nie jest duzo, po rozlozeniu na obwod calego stojana.
chyba nie byloby wiele.
nie byłoby. A teraz upchnij tę całą miedź ze stojana alternatora w wirnik
DC?...
otworzyc zlobki z drugiej strony. Przybedzie wirnikowi ze 2 cm
srednicy. A potem to optymalizujmy .. czyli jak podsumowalem -
zysk altek ma z tego ze uzwojenie robocze jest na wiekszej
srednicy.
Quote:
od kręcenia się ni chłodzi. Obiekg powietrza w szczelinie chłodzi i stojan
i wirnik w równym (potencjalnie) stopniu,
Ale na koncach druty wystaja.
w stojanie też.
Ale powietrze sie nie kreci :-)
Quote:
W motocyklach jest jeszcze inna zabawa: tam wirnik ma magnesy stałe... na
stojanie masz od coś 6 do rzędu 160V...
Silnik kręci od wolnych obrotów do 10000, nie ma sensu regulacja prądem
wirnika i w ogóle montaż szczotek, jest sobie po prostu przetwornica
robiąca z cokolwiek-co-przyjdzie tyle-co-trzeba.
Ta, widzialem te "przetwornice" na trzech tyrystorach.
Chyba ze wolisz nazwe "regulator" :-)
J.
Marek Lewandowski
Guest
Sun Feb 04, 2007 10:04 pm
On Sun, 04 Feb 2007 21:35:27 +0100, J.F. wrote:
Quote:
Poza tym, patrz inaczej: żeby mieć 14.4V przy diodach, to potrzebujesz
16.5V na tworniku, a przy szczotach: 18.5V...
12%.
nie o procenty mi chodzi, a o podchodzenie pod granicę ,,rundfeuer'' - nie
wiem, jak to jest po PL.
Quote:
Ale na koncach druty wystaja.
w stojanie też.
Ale powietrze sie nie kreci
w okolicy wirnika? Aż wizga...
Quote:
Silnik kręci od wolnych obrotów do 10000, nie ma sensu regulacja prądem
wirnika i w ogóle montaż szczotek, jest sobie po prostu przetwornica
robiąca z cokolwiek-co-przyjdzie tyle-co-trzeba.
Ta, widzialem te "przetwornice" na trzech tyrystorach.
Chyba ze wolisz nazwe "regulator"
Zależy od roku produkcji... Zresztą, może być nawet na kluczach parowych,
efekt ten sam: nie ma szczotek, accu ładowany...
A widziałem też patent z mostkiem IGBT, nie wiem, na ile inteligentnie
sterowany.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Sun Feb 04, 2007 11:25 pm
On Sun, 4 Feb 2007 22:04:43 +0100, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sun, 04 Feb 2007 21:35:27 +0100, J.F. wrote:
Ta, widzialem te "przetwornice" na trzech tyrystorach.
Chyba ze wolisz nazwe "regulator" :-)
Zależy od roku produkcji... Zresztą, może być nawet na kluczach parowych,
efekt ten sam: nie ma szczotek, accu ładowany...
A widziałem też patent z mostkiem IGBT, nie wiem, na ile inteligentnie
sterowany.
Ale ten co ja pamietam to zwiera uzwojenia jak napiecie jest za duze
:-)
J.
Marek Lewandowski
Guest
Mon Feb 05, 2007 7:46 am
On Feb 4, 11:25 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Zależy od roku produkcji... Zresztą, może być nawet na kluczach parowych,
efekt ten sam: nie ma szczotek, accu ładowany...
A widziałem też patent z mostkiem IGBT, nie wiem, na ile inteligentnie
sterowany.
Ale ten co ja pamietam to zwiera uzwojenia jak napiecie jest za duze
ale to naprawdę nie ma znaczenia
przecież przetwornicę DC-DC można zrobić na indukcyjności samego
generatora

Zwierając uzwojenia jak napięcia masz za
dużo ,,naganiasz'' w nich prądu, energia nie idzie w cholerę, tylko
możesz ją sobie odebrać w następnym cyklu...
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
J.F.
Guest
Mon Feb 05, 2007 9:19 am
On 4 Feb 2007 22:46:11 -0800, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Feb 4, 11:25 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Ale ten co ja pamietam to zwiera uzwojenia jak napiecie jest za duze
:-)
ale to naprawdę nie ma znaczenia
przecież przetwornicę DC-DC można zrobić na indukcyjności samego
generatora

Zwierając uzwojenia jak napięcia masz za
dużo ,,naganiasz'' w nich prądu, energia nie idzie w cholerę, tylko
możesz ją sobie odebrać w następnym cyklu...
Taa, tylko ze jesli wzrasta napiecie to my nie chcemy tej energii,
bo juz mamy za duzo.
Badzmy szczerzy - to nie zadna przetwornica, ani regulator,
tylko stabilizator rownolegly.
No chyba ze sie tam ciekawsze rzeczy dzieja.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Feb 05, 2007 10:16 am
Hello Marek,
Monday, February 5, 2007, 7:46:11 AM, you wrote:
Quote:
Zależy od roku produkcji... Zresztą, może być nawet na kluczach parowych,
efekt ten sam: nie ma szczotek, accu ładowany...
A widziałem też patent z mostkiem IGBT, nie wiem, na ile inteligentnie
sterowany.
Ale ten co ja pamietam to zwiera uzwojenia jak napiecie jest za duze
ale to naprawdę nie ma znaczenia
przecież przetwornicę DC-DC można zrobić na indukcyjności samego
generatora

Zwierając uzwojenia jak napięcia masz za
dużo ,,naganiasz'' w nich prądu, energia nie idzie w cholerę, tylko
możesz ją sobie odebrać w następnym cyklu...
Jeśli zwarłeś tyrystorem, to nic nie odbierzesz.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Marek Lewandowski
Guest
Mon Feb 05, 2007 10:36 am
On Feb 5, 10:16 am, RoMan Mandziejewicz <r...@pik-net.pl> wrote:
Quote:
ale to naprawdę nie ma znaczenia
przecież przetwornicę DC-DC można zrobić na indukcyjności samego
generatora

Zwierając uzwojenia jak napięcia masz za
dużo ,,naganiasz'' w nich prądu, energia nie idzie w cholerę, tylko
możesz ją sobie odebrać w następnym cyklu...
Jeśli zwarłeś tyrystorem, to nic nie odbierzesz.
tyle, że ja nie wierzę w to zwieranie tyrystorem pojedynczego
uzwojenia ,,na krótko''...
Stawiam, że tam był sterowany tyrystorowy prostownik, ew. tyrystory
zwierające ,,po obwodzie''. To drugie rozwiązanie mogłoby stanowić
część sterowania rezonansowego przekształtnika, ale JAK to mnie nei
pytaj, bo to była dla mnie zawsze czarna magia (te rezonansowe).
J.F.: Masz jakiś schemat pod ręką?
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Feb 05, 2007 10:45 am
Hello Marek,
Monday, February 5, 2007, 10:36:09 AM, you wrote:
Quote:
ale to naprawdę nie ma znaczenia
przecież przetwornicę DC-DC można zrobić na indukcyjności samego
generatora

Zwierając uzwojenia jak napięcia masz za
dużo ,,naganiasz'' w nich prądu, energia nie idzie w cholerę, tylko
możesz ją sobie odebrać w następnym cyklu...
Jeśli zwarłeś tyrystorem, to nic nie odbierzesz.
tyle, że ja nie wierzę w to zwieranie tyrystorem pojedynczego
uzwojenia ,,na krótko''...
Stawiam, że tam był sterowany tyrystorowy prostownik, ew. tyrystory
zwierające ,,po obwodzie''.
Rozwiązania, które widziałem, to prymitywne zwieranie tyrystorami. 6
diod, 3 tyrystory, 3 diody Zenera i kilka elementów biernych. Często
jako układ hybrydowy - nienaprawialne.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Mon Feb 05, 2007 10:59 am
On 5 Feb 2007 01:36:09 -0800, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
Stawiam, że tam był sterowany tyrystorowy prostownik, ew. tyrystory
zwierające ,,po obwodzie''. To drugie rozwiązanie mogłoby stanowić
część sterowania rezonansowego przekształtnika, ale JAK to mnie nei
pytaj, bo to była dla mnie zawsze czarna magia (te rezonansowe).
J.F.: Masz jakiś schemat pod ręką?
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf
Diody D5-7 sa zle narysowane.
J.
Marek Lewandowski
Guest
Mon Feb 05, 2007 6:26 pm
J.F. wrote:
Quote:
http://www.takisnet.org/~abayko/vreg.pdf
Diody D5-7 sa zle narysowane.
hm... To, co ja widziałem na IGBT było inaczej połączone... To, co
pokazałeś, to faktycznie, zwiera... Kurde, jak to się zachowuje w
praktyce przy wirującym wirniku?
Nie mam pod ręką sensownego symulatora :-/
Może w robocie dam radę obejrzeć
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next