Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
sundayman
Guest
Sun Feb 03, 2013 3:54 am
Takie coś przypadkiem znalazłem
http://allegro.pl/piec-do-plytek-pcb-conrad-reflow-530330-us-du-i2935040888.html
I się zastanawiam - jak sądzicie, jaka jest szansa, że się znajdzie
kupiec ?
Grzegorz
Guest
Sun Feb 03, 2013 10:55 am
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kekjj5$vfn$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Cena rynkowa: 1026zł
Za pół ceny?
Leżak magazynowy (ze śladami "normalnego magazynowania")
Z gratisowym miernikiem?
Na pewno się znajdzie.
Sprzedawca o tym nie pisze ale w tym piecu można sobie nawet pizzę upiec.
Naiwny się znajdzie nawet pomimo tego:
http://www.nhl.pl/index.php?showtopic=16052
http://allegro.pl/show_user.php?uid=14087751&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg
w/k
BartekK
Guest
Sun Feb 03, 2013 11:36 am
W dniu 2013-02-03 03:54, sundayman pisze:
Quote:
przecież takiego pieca do płytek co ma B lub C! musi być A++ ;)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Kan
Guest
Sun Feb 03, 2013 1:32 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kekjj5$vfn$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Kupiłem żonie całkiem podobny. Wiedziałem, że nie umie gotować. Zamiast PCB
wstawiała tam np. rybę.
Jakub Jewuła
Guest
Sun Feb 03, 2013 3:08 pm
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony :)
q
Guest
Sun Feb 03, 2013 4:18 pm
W dniu niedziela, 3 lutego 2013 03:54:05 UTC+1 użytkownik sundayman napisał:
Quote:
W jakimś supermarkecie widziałem nieduży opiekacz za 120 złotych. Z termoobiegiem był. Znaczy się wentylatorek w środku miał co by powietrze gonił i temperatura była wszędzie taka sama. W warsztaciku mam przykręcony do ściany przedpotopowy rożen elektryczny. Ociepliłem go płytami do kominków. Niezwykłe przydatne urządzenie przy malowaniu, klejeniu, utwardzaniu żywicy. Farba co się ją w opakowaniu aerozolowym kupuje, jeśli po malowaniu zostanie wygrzana przez dwie godziny w osiemdziesięciu stopniach nabiera lepszych właściwości niż jak wyschnie na powietrzu.
Grzegorz
Guest
Sun Feb 03, 2013 8:01 pm
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości
news:510e6f4a$0$1222$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony
q
W zasadzie to niby czemu nie...?
Pamiętam jak kiedyś z pewnym lekarzem zamówiliśmy pizzę.
Była zimna to jedna pielęgniarka odgrzała nam ją w sterylizatorze.
w/k
J.F.
Guest
Sun Feb 03, 2013 8:24 pm
Dnia Sun, 3 Feb 2013 20:01:30 +0100, Grzegorz napisał(a):
Quote:
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony
W zasadzie to niby czemu nie...?
Pamiętam jak kiedyś z pewnym lekarzem zamówiliśmy pizzę.
Była zimna to jedna pielęgniarka odgrzała nam ją w sterylizatorze.
Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
palnikiem, pod wyciagiem :-)
J.
sundayman
Guest
Sun Feb 03, 2013 11:25 pm
W dniu 2013-02-03 15:08, Jakub Jewuła pisze:
Quote:
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony
Ale nie o to mi chodzi - sam mam podobny, i używam dokładnie w tym celu
- do reflow. I gitara, tyle, że kupiony na allegro za 40 zł :)
O to mi chodziło, przecież to najzwyklejszy piekarnik, co to w tesco na
tony po 100 zł.
Guest
Mon Feb 04, 2013 1:13 am
W dniu niedziela, 3 lutego 2013 20:24:13 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Dnia Sun, 3 Feb 2013 20:01:30 +0100, Grzegorz napisał(a):
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony :)
W zasadzie to niby czemu nie...?
Pamiętam jak kiedyś z pewnym lekarzem zamówiliśmy pizzę.
Była zimna to jedna pielęgniarka odgrzała nam ją w sterylizatorze.
Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
palnikiem, pod wyciagiem :-)
J.
Nie zna życia kto nie służył w marynarce W piecu hartowniczym, według tabliczki znamionowej 250kW kiełbasę piekliśmy. W wątku chemicznym gorzałę z próbówek piliśmy. Niepozornie taka próbówka wygląda a pięćdziesiątka w nią wchodzi. Ładnie z tego się łyka a złudzenie optyczne że mała powoduje szybkie uwalenie się na sztywno. Najcieplej jednak wspominam picie z butelki spirytusu pod wodę z pompy. W sumie to nie wspominam bo jakoś szybko czucie straciłem. Młodzi teraz już nie mają takiej fantazji.
Andrzej Lawa
Guest
Mon Feb 04, 2013 8:36 am
W dniu 03.02.2013 23:25, sundayman pisze:
Quote:
W dniu 2013-02-03 15:08, Jakub Jewuła pisze:
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony :)
Ale nie o to mi chodzi - sam mam podobny, i używam dokładnie w tym celu
- do reflow. I gitara, tyle, że kupiony na allegro za 40 zł :)
O to mi chodziło, przecież to najzwyklejszy piekarnik, co to w tesco na
tony po 100 zł.
E, to pikuś...
Widziałeś może takie magiczne "lampy solarne" co to wszystko kurują?
Wygląda jak suszarka do włosów, ma wentylatorek chłodzący zwykły
reflektorek halogenowy 12V, zasilacz, filtr UV (podobno) i liczą sobie
za to domokrążcy 3000zł.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
Anerys
Guest
Mon Feb 04, 2013 10:55 am
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:510f650d$1@news.home.net.pl...
Quote:
O to mi chodziło, przecież to najzwyklejszy piekarnik, co to w tesco na
tony po 100 zł.
Już na poczatku wątku chciałem, na pytanie "czy znajdzie klienta" dopisać
"raczej frajera".
Quote:
E, to pikuś...
Widziałeś może takie magiczne "lampy solarne" co to wszystko kurują?
Samo światło, _umiejętnie_ zastosowane, może uzdrowić, ale te lampy... tak,
to raczej wałek dla naiwnych, z uzdrawianiem one mają może tyle wspólnego,
że uzdrawiają z kasy w portfelu. Jeszcze coś kojarzę, ze są takie z filtrem
polaryzacyjnym...
Quote:
Wygląda jak suszarka do włosów, ma wentylatorek chłodzący zwykły
reflektorek halogenowy 12V, zasilacz, filtr UV (podobno) i liczą sobie
za to domokrążcy 3000zł.
Ano właśnie. (a ten filtr, to jak znam życie, kawałek szkła okiennego, za
psie grosze)
Nawet 300 PLN, czyli po obcięciu jednego zera, było by jeszcze za drogo.
Naiwnym sprzedawałbym po 100-góra 200 PLN (to już i tak było by IMO
przegięcie).
Moja Mama kiedyś poszła z ciotką na jakiś pokaz i "obłowiła się" w
"promocji" (bo za sumę łączną znacznie zmniejszoną) w robot-odkurzacz za coś
koło 4400 i zestaw garnków (nie powiem, ładny był) za chyba coś 5000, razem
w promocji za ok 7500. (już ta różnica daje do myślenia, dobrzy kurwa
wujkowie, aaale obnichę dali, tylko różnicę z czegoś trzeba pokryć...)
Szczęśliwie udało się skorzystać z 10dniowego okresu wiadomego i namówić
mamę do rezygnacji. Coś koło pół roku temu udało mi się gdzieś namierzyć
niemal identyczny odkurzacz za ok. 950 PLN, a podobne garnki widziałem chyba
za ok. 1000-1500 PLN, razem niecałe 3 koła. Trzy koła, a sumarycznie 9500, a
z kurwadobrowujkostwem (jeden wyraz) różnica ok. 4500 PLN, żyć, nie umierać,
kosić emerytów... QrvaMać...
Dzisiaj z rana, jakaś firma z Poznania (Poznań zagłębiem telefonicznych
spamerów? Co się dzieje??), spod numeru telefonu (nie będę się szczypać, to
nie osoba prywatna) 61 673 4251, obudziwszy nas o 9 rano (1), chciała
namówić moją Mamę na jakiś masaż, czy jaką inną prezentację (która pewnie
skończyła by się wiadomo jak), na szczęście Mama, uczulona przeze mnie,
takim propozycjom odmawia.
(1) Ale już trafiali się skurwiele, budzący w sobotę rano o 7:50...
Pierdoleni spamerzy ich mać... (pomijam już np. SMS-y od operatorów,
nadchodzące o 1-2 w nocy, typu "superwspaniały telefon, wymień swój stary na
nowy", albo "tylko dwa złote za rozmowy do wszystkich", no, już niczego w
pizdu nie oczekuję bardziej, niż promocyjnego SMS-a w środku nocy, o
promocyjnym brandzlofonie/(śm|p)iardfonie z pejzbukiem, (którego nawet w
najczarniejszych myślach, snach, kupić nie zamierzam))
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Waldemar Krzok
Guest
Mon Feb 04, 2013 11:32 am
Am 03.02.2013 20:24, schrieb J.F.:
Quote:
Dnia Sun, 3 Feb 2013 20:01:30 +0100, Grzegorz napisał(a):
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości
Ty sie smiejesz a ja dokladnie ten piekarnik mam
i jestem z niego bardzo zadowolony
W zasadzie to niby czemu nie...?
Pamiętam jak kiedyś z pewnym lekarzem zamówiliśmy pizzę.
Była zimna to jedna pielęgniarka odgrzała nam ją w sterylizatorze.
Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
palnikiem, pod wyciagiem
Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Michal Schulz
Guest
Mon Feb 04, 2013 12:21 pm
Am 04.02.13 11:32, schrieb Waldemar Krzok:
Quote:
Ech te herbatki u chemikow - parzona w zlewkach, gotowana laboratoryjnym
palnikiem, pod wyciagiem
od herbatek lepszy jest techniczny etanol skazony NaOH. Miareczkuje sie
toto (HCl) i jest Tequilla ;)
Quote:
Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
Nie przejdzie. Robilismy kiedys taki happening na wydziale chemii UAM -
kanapka ze smalcem i sola dla kazdego. Smutne bylo tylko to, ze nawet
studenci ostatniego roku chemii mieli opory zeby posolic NaCl cz.d.a.
Woleli brac sol kuchenna...
ech...
Michal.
Anerys
Guest
Mon Feb 04, 2013 12:46 pm
Użytkownik "Michal Schulz" <michal.schulz@tu-clausthal.de> napisał w
wiadomości news:keo5jv$1sq3$1@ariadne.rz.tu-clausthal.de...
Quote:
Do tego jajeczko solone NaCl cz.d.a.
Nie przejdzie. Robilismy kiedys taki happening na wydziale chemii UAM -
kanapka ze smalcem i sola dla kazdego. Smutne bylo tylko to, ze nawet
studenci ostatniego roku chemii mieli opory zeby posolic NaCl cz.d.a.
Woleli brac sol kuchenna...
Czyżby kolejni "mundrzy" a-la DHMO?

) (DiHydrogen MonOxide):P
BTW. (choć to może bardziej p.s.chemia) miałem w łapach izopropanol cz.d.a,
rozlany na czystą powierzchnię (na ręce też), odparowany, zostawiał lekki
nalot, czyżby nie był czda, czy co innego nalatywało?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next