Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next
Grzegorz
Guest
Thu Feb 07, 2013 10:11 pm
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:51139439$1@news.home.net.pl...
Quote:
W dniu 06.02.2013 20:21, Grzegorz pisze:
Przypomniało mi się jak budowano centrum Blue City w Warszawie.
Sąd stwierdził, że tak można i nic nikomu do tego.
A znasz może sygnaturkę wyroku?
http://www.batory.org.pl/programy_operacyjne/programy_zakonczone/laureaci/laureaci_artykuly/dariusz_bartoszewicz_cykl_artykulow
Grzegorz
Guest
Thu Feb 07, 2013 10:36 pm
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:51139439$1@news.home.net.pl...
Quote:
jan kowalski
Guest
Thu Feb 07, 2013 11:29 pm
Quote:
IMO to nie tak dziala. Czesc ludzi po prostu tak ma - wybrali
najlepsze, zaplacili drogo, i sa przekonani ze to jest najlepsze.
Takich co swiadomie zachwalaja g*, zeby sie nie okazac jedynymi
naiwnymi, jest imo mniej :-)
Caly pic sprzedazy bezposredniej to porownanie do tego jak wykonczyc
tesciowa w szafie . 1 Przywitanie, 2 prezentacja, 3 wprowadzenie, 4
zamkniecie, 5 wykonczenie. Przychodzi tesciowa wiec grzecznie ja
witasz, prezentujesz jej szafe, wprowadzasz tesciowa do szafy,
zamykasz szafe i wykanczasz tesciowa. Calosci nie opisze ale
wykonczenie jest juz po sprzedazy towaru xxxx, wtedy nawijasz a moze
kupi pan, pani jeszcze jedno dla zony, matki, corki, syna. Teraz
wyksztalcilo sie "NOWE" czyli telemarketing, zbieraja w marketach przy
kasie numery telefonow, ze tez cholera im podalem, no i numer telefonu
poszedl w swiat, jest handel bazami danych i dzwonia po kilka razy
dziennie z glupkowatymi prezentacjami.
Strona 18-ta
http://www.escapemagazine.pl/fragmenty/sprzedaz-bezposrednia.pdf
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Feb 08, 2013 1:36 am
Rebe Anerys wyłożył pismo:
Quote:
Ze względu na kupę właśnie, miód spadziowy, jako jedyny, nie jest
koszerny.
A czy ul, w którym robiono miód spadziowy jest jeszcze koszerny?
Czy godzi się jeść miód -- dajmy na to -- wrzosowy, który powstał
w nim później?
Jarek
--
Jeżeli któreś z tych zwierząt wpadnie do naczynia glinianego, to wszystko,
co jest wewnątrz naczynia, będzie nieczyste, a naczynie rozbijecie.
Anerys
Guest
Fri Feb 08, 2013 2:39 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkh8i5b.9s7.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Rebe Anerys wyłożył pismo:
Ze względu na kupę właśnie, miód spadziowy, jako jedyny, nie jest
koszerny.
A czy ul, w którym robiono miód spadziowy jest jeszcze koszerny?
Czy godzi się jeść miód -- dajmy na to -- wrzosowy, który powstał
w nim później?
Nie jestem żydem, powiem tylko tyle, że sama pszczoła, zwierzęciem koszernym
nie jest. Mimo to miód, prócz spadziowego, jest koszerny. Czy inny miód
robiony po spadziowym będzie koszerny, tego ci nie powiem. Może mi się uda
to wyczytać, może być tak, ze trzeba dokonać rytualnego oczyszczenia, ludzie
używają do tego mykwy, a co do zwierząt i przedmiotów... tego nie wiem,
jeszcze się nie doczytałem. To co wiem, wynika z tego, że część zasad
zdążyem przeczytać, interesuje mnie to (mam też pewne przypuszczenie do
pradawnego pochodzenia Cyganów, na razie muszę to konkretniej zgłębić, żeby
poruszając ten temat nikogo nie urazić), jakie zwyczaje ma jaka nacja,
choćby po to, aby pojawiając się wśród nich, "nie dać ciała", żeby np.
żydowi nie zaproponować schabowego, muzułmaninowi piwa alkoholowego, czy nie
popełnić innej gafy. A wchodząc do meczetu, zdjąć buty. ITD.
Wracając na moment do ula, bardziej bym przypuszczał, że tak się pasiekę
urządza, żeby pszczoły nie miały dostępu do spadzi, lub by chociaż ich nie
interesowała. Ale tego też nie wiem, może głębiej zajrzę w zasady kaszrutu i
coś znajdę? Albo jakiegoś rabina podpytam? Czy pszczelarza, znałem kilku,
ale już nie żyją...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Feb 08, 2013 12:09 pm
Anerys napisał:
Quote:
Wracając na moment do ula, bardziej bym przypuszczał, że tak się
pasiekę urządza, żeby pszczoły nie miały dostępu do spadzi, lub by
chociaż ich nie interesowała. Ale tego też nie wiem, może głębiej
zajrzę w zasady kaszrutu i coś znajdę? Albo jakiegoś rabina podpytam?
Czy pszczelarza, znałem kilku, ale już nie żyją...
Trudno mi uwierzyć w to, że komuś udaje się urządzić pszczołom życie
tak, że tracą zainteresowanie mszycami i spadzią.
Jarek
--
Za brudny syrop -- pachnący miód
stosunki produkcji są proste
za brudny syrop -- pachnący miód
Rosjanie to zwą pczieławodstwem
Anerys
Guest
Fri Feb 08, 2013 12:45 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkh9n7o.f5h.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Anerys napisał:
Wracając na moment do ula, bardziej bym przypuszczał, że tak się
pasiekę urządza, żeby pszczoły nie miały dostępu do spadzi, lub by
chociaż ich nie interesowała. Ale tego też nie wiem, może głębiej
zajrzę w zasady kaszrutu i coś znajdę? Albo jakiegoś rabina podpytam?
Czy pszczelarza, znałem kilku, ale już nie żyją...
Trudno mi uwierzyć w to, że komuś udaje się urządzić pszczołom życie
tak, że tracą zainteresowanie mszycami i spadzią.
Jarku, nie wiem, czemu z taką zaciekłością usiłujesz storpedować to, co
piszę?
Pisałem, że podpytałbym jakiegoś rabina, albo pszczelarza, znałem paru, ale
jak dotąd, z zaświatami trudno raczej się połączyć celem zapytania, a po to
przecież chcę kogoś z lepszą wiedzą popytać, żeby dowiedzieć się, czy moje
przypuszczenia są słuszne, czy nie. Wiem tyle, że stosuje się celowe
umieszczanie pasieki w jakimś miejscu, aby pszczółki np. łoiły głównie
rzepak, czy wrzosy, a pszczelarz by powiedział co do szczegółów.
Czy się udaje - jakoś trafiają się miody koszerne, więc można wysnuć
przypuszczenie, że można to zrobić. Czy wierzę? Za mało mam danych, mogę
jedynie mieć nadzieję, że KTOŚ to umie.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Feb 08, 2013 1:51 pm
Anerys napisał:
Quote:
Wracając na moment do ula, bardziej bym przypuszczał, że tak się
pasiekę urządza, żeby pszczoły nie miały dostępu do spadzi, lub by
chociaż ich nie interesowała. Ale tego też nie wiem, może głębiej
zajrzę w zasady kaszrutu i coś znajdę? Albo jakiegoś rabina podpytam?
Czy pszczelarza, znałem kilku, ale już nie żyją...
Trudno mi uwierzyć w to, że komuś udaje się urządzić pszczołom życie
tak, że tracą zainteresowanie mszycami i spadzią.
Jarku, nie wiem, czemu z taką zaciekłością usiłujesz storpedować to,
co piszę?
Ja? Torpedować? Tu wyszło tylko tyle, żem człowiek małej wiary.
Quote:
Pisałem, że podpytałbym jakiegoś rabina, albo pszczelarza, znałem paru,
ale jak dotąd, z zaświatami trudno raczej się połączyć celem zapytania,
a po to przecież chcę kogoś z lepszą wiedzą popytać, żeby dowiedzieć się,
czy moje przypuszczenia są słuszne, czy nie. Wiem tyle, że stosuje się
celowe umieszczanie pasieki w jakimś miejscu, aby pszczółki np. łoiły
głównie rzepak, czy wrzosy, a pszczelarz by powiedział co do szczegółów.
Nawet znam pszczelarza, którego mógłbym pytać o wszystko, ale nie będę mu
głowy zawracać. Kiedyś byłem przy tym, jak woził pszczoły na wakacje,
żeby sobie mogły powąchać kwiatków, co ich wokół domu nie mają. Podziwiam
pszczoły za ich zamiłowanie do gospodarki planowej -- nie ładują wszyskiego
jak leci w jedną dziurę. Jak na zebraniu produkcyjnym padnie ustalenie,
że teraz robimy miód gryczany, to się tego trzymaja i nie próbują wciskać
lipy. Co innego mszyce, one są nieprzewidywalne. Pojawiają się nagle
w dużych ilościac -- i nikt nie wie dlaczego akurat tu i teraz.
Quote:
Czy się udaje - jakoś trafiają się miody koszerne, więc można wysnuć
przypuszczenie, że można to zrobić. Czy wierzę? Za mało mam danych,
mogę jedynie mieć nadzieję, że KTOŚ to umie.
Można też w szabat wcisnąć butelkę pod siedzenie dorożki. Ktoś to umie.
Ale wiara zawsze jest najważniejsza.
Jarek
--
Organizator życie mas
napisze nowe "Życie Pszczół"
i nazwie je "Anty-Maeterlinck"
idealizmu dość bzdur
czy pszczoła, czy człowek, czy termit
sundayman
Guest
Fri Feb 08, 2013 3:34 pm
Quote:
Może to tylko lustro a faktyczny polaryzator jest gdzieś indziej.
Ponownie, żaden metal nie polaryzuje, tylko dielektryki.
No, chyba że dali ten polaryzator na front - znaczy razem z tym żółtym
szkiełkiem. Tego nie sprawdzałem.
J.F
Guest
Fri Feb 08, 2013 5:06 pm
Użytkownik "Anerys" napisał w wiadomości grup
Quote:
Nie jestem żydem, powiem tylko tyle, że sama pszczoła, zwierzęciem
koszernym nie jest. Mimo to miód, prócz spadziowego, jest koszerny.
Czy inny miód robiony po spadziowym będzie koszerny, tego ci nie
powiem.
Hm, to ci starozytni Zydzi byli na tyle zaawansowani, ze juz zdawali
sobie sprawe z czego sklada sie spadz ?
J.
Anerys
Guest
Fri Feb 08, 2013 5:10 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkh9t74.gv9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Jarku, nie wiem, czemu z taką zaciekłością usiłujesz storpedować to,
co piszę?
Ja? Torpedować? Tu wyszło tylko tyle, żem człowiek małej wiary.
No to źle zrozumiałem, pardon...
Quote:
lipy. Co innego mszyce, one są nieprzewidywalne. Pojawiają się nagle
w dużych ilościac -- i nikt nie wie dlaczego akurat tu i teraz.
A pszczelarz raczej chyba musi wiedzieć, że pszczółki jego nagle dostały
"ataku koprofagii"...?
Quote:
Czy się udaje - jakoś trafiają się miody koszerne, więc można wysnuć
przypuszczenie, że można to zrobić. Czy wierzę? Za mało mam danych,
mogę jedynie mieć nadzieję, że KTOŚ to umie.
Można też w szabat wcisnąć butelkę pod siedzenie dorożki. Ktoś to umie.
Różne rzeczy się umie... Czy jak wciśnie... aż muszę poszukać, czy żyd, po
wzięciu np. butelki z niekoszernym piciem/jedzeniem, automatycznie staje się
trefny i musi przejść przez mykwę (i inne rytuały oczyszczające), czy do
"zabrudzenia się" musiałby to spożyć? Ale to już p.s.religia raczej... A tam
nie pisuję.
Quote:
Ale wiara zawsze jest najważniejsza.
Cóż, wielu przy życiu trzyma. Niektórym to jedno tylko pozostaje.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Anerys
Guest
Fri Feb 08, 2013 5:16 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kf32hm$97h$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Może to tylko lustro a faktyczny polaryzator jest gdzieś indziej.
Ponownie, żaden metal nie polaryzuje, tylko dielektryki.
No, chyba że dali ten polaryzator na front - znaczy razem z tym żółtym
szkiełkiem. Tego nie sprawdzałem.
W innym miejscu bym się nie spodziewał... Przypuszczam, że w ich warunkach
raczej nie stać by było finansowo i "logistycznie", aby bawić się w
ustawianie szybki pod kątem tak, aby promień odbity z załamanym tworzyły kąt
prosty... Z pewnością taniej wyjdzie wyrwać polaryzator z laptopa
znalezionego na śmietniku. Poza tym, to by było chyba odporniejsze na
sytuacje, gdy taka lampka spadnie i ustawienia mechaniczne w środku "wzruszą
się". A i bujanie się z robieniem spójności wiązki chyba odpada... (choć
przy takiej kasie rżniętej per sztuka, to szybka polaryzująca w lampce i
optyka powinny być chyba najwyższej klasy).
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
s
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Feb 09, 2013 12:51 am
Pan J.F napisał:
Quote:
Nie jestem żydem, powiem tylko tyle, że sama pszczoła, zwierzęciem
koszernym nie jest. Mimo to miód, prócz spadziowego, jest koszerny.
Czy inny miód robiony po spadziowym będzie koszerny, tego ci nie
powiem.
Hm, to ci starozytni Zydzi byli na tyle zaawansowani, ze juz zdawali
sobie sprawe z czego sklada sie spadz ?
Niekoniecznie starożytni. Te wszystkie interpretacje Pisma na temat
tego, co koszerne a co nie, bywają całkiem świeże. Nie wyłaczając tego,
że w domu należy mieć oddzielne ciągi kuchenne wraz z kompletem garnków
do potraw mięsnych i do mlecznych. Co ma rzekomo ma oparcie w słowach
"nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki" [Wj. 23,19] -- a mnie
jakoś to wcale nie wynika (no ale ze mnie rabin jak z koziej dupy trąba).
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Feb 09, 2013 1:00 am
Anerys napisał:
Quote:
Co innego mszyce, one są nieprzewidywalne. Pojawiają się nagle
w dużych ilościac -- i nikt nie wie dlaczego akurat tu i teraz.
A pszczelarz raczej chyba musi wiedzieć, że pszczółki jego nagle
dostały "ataku koprofagii"...?
Tego nie jestem taki pewien. Może niektórym się wydaje, że pszczoły
nie zrobia niczego, co by im nie zaplanować, ale to tylko złudzenie.
Quote:
Czy się udaje - jakoś trafiają się miody koszerne, więc można wysnuć
przypuszczenie, że można to zrobić. Czy wierzę? Za mało mam danych,
mogę jedynie mieć nadzieję, że KTOŚ to umie.
Można też w szabat wcisnąć butelkę pod siedzenie dorożki. Ktoś to umie.
Różne rzeczy się umie... Czy jak wciśnie... aż muszę poszukać, czy żyd,
po wzięciu np. butelki z niekoszernym piciem/jedzeniem, automatycznie
staje się trefny i musi przejść przez mykwę (i inne rytuały oczyszczające),
czy do "zabrudzenia się" musiałby to spożyć?
Obstawiam (bez zaglądania do źródeł), że takim jest do zachodu słońca.
Quote:
Ale to już p.s.religia raczej... A tam nie pisuję.
Przebijam. Ja tam nawet nie zaglądam.
Quote:
Ale wiara zawsze jest najważniejsza.
Cóż, wielu przy życiu trzyma. Niektórym to jedno tylko pozostaje.
Inni zaś od tego zaczynają.
Jarek
--
Za brudny syrop pachnący miód
owady przynoszą ci co dnia
roboczy tydzień trwa siedem dni
a rola pszczelarza przewodnia
Anerys
Guest
Sat Feb 09, 2013 1:16 am
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:51152285$0$26693$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Anerys" napisał w wiadomości grup
Nie jestem żydem, powiem tylko tyle, że sama pszczoła, zwierzęciem
koszernym nie jest. Mimo to miód, prócz spadziowego, jest koszerny. Czy
inny miód robiony po spadziowym będzie koszerny, tego ci nie powiem.
Hm, to ci starozytni Zydzi byli na tyle zaawansowani, ze juz zdawali sobie
sprawe z czego sklada sie spadz ?
Trochę bym się dziwił, gdyby tego nie wiedzieli.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Next