RTV forum PL | NewsGroups PL

Zmarł Jacek Karpiński

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zmarł Jacek Karpiński

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Sylwester Łazar
Guest

Sat Mar 06, 2010 8:51 am   



Quote:
Ale zdajesz sobie sprawe, ze komputer to nie siec neuronowa i wymagana
jest
dla jego poprawnej pracy sekwencyjnosc?
Dla poprawnej pracy maszyny synchronicznej tak.

Nigdy nie zastanawiałeś się, dlaczego w literaturze hazard przy przełączaniu
to zawsze zło?
Nie widziałem nigdy praktycznego zastosowania hazardu.
A jak widać po marnowaniu naszych pieniędzy na komisje śledcze - temat
hazardu jest popularny.

Quote:
Poczytaj o maszynie z Manchesteru -
tam dopiero jest fajna zabawa.
Lampy zostawmy audiofilom Smile

Kondensatory złote też.
S.

Irek N.
Guest

Sat Mar 06, 2010 10:40 am   



Quote:
Nie widziałem nigdy praktycznego zastosowania hazardu.
A jak widać po marnowaniu naszych pieniędzy na komisje śledcze - temat
hazardu jest popularny.


Też nie, ale jak bardzo się _nagiąć_ to taki prowokowany nazywa się
dithering ;)


Miłego.
Irek.N.

J.F.
Guest

Sat Mar 06, 2010 12:58 pm   



On Sat, 6 Mar 2010 08:51:59 +0100, Sylwester Łazar wrote:
Quote:
Ale zdajesz sobie sprawe, ze komputer to nie siec neuronowa i wymagana jest
dla jego poprawnej pracy sekwencyjnosc?
Dla poprawnej pracy maszyny synchronicznej tak.

Nie tylko - tak czy inaczej chcemy program wykonywac sekwencyjnie.

Quote:
Nigdy nie zastanawiałeś się, dlaczego w literaturze hazard przy przełączaniu
to zawsze zło?

Ale wlasnie w tym trudnosc zeby hazardu nie bylo :-)

Quote:
Nie widziałem nigdy praktycznego zastosowania hazardu.

Bo czysty hazard :-)


J.

J.F.
Guest

Sat Mar 06, 2010 1:00 pm   



On Thu, 04 Mar 2010 22:25:39 +0100, Butek wrote:
Quote:
W dniu 10-03-04 21:55, J.F. pisze:
Moze byc klopot z peryferiami i nosnikami tego oprogramowania.
Stare dyski pewnie juz wyrzucone, a czytnik tasiemki ma ktos jeszcze ?
Ale cos sie odpalic powinno.

No czytnik tasiemki to chyba by dalo rade zrobic metoda DIY, hitech to
tam nie bylo Wink

moze byc problem, bo gdzie np znalezc zestaw fotodiod w odpowiednim
rozkladzie :-)

Chyba ze jakas nowoczesna metoda - kolowrotek, kamera, symulacja
czytnika na komputerze.

J.

Zbych
Guest

Sat Mar 06, 2010 1:23 pm   



J.F. przemówił ludzkim głosem:
Quote:
On Thu, 04 Mar 2010 22:25:39 +0100, Butek wrote:
W dniu 10-03-04 21:55, J.F. pisze:
Moze byc klopot z peryferiami i nosnikami tego oprogramowania.
Stare dyski pewnie juz wyrzucone, a czytnik tasiemki ma ktos jeszcze ?
Ale cos sie odpalic powinno.

No czytnik tasiemki to chyba by dalo rade zrobic metoda DIY, hitech to
tam nie bylo ;)

moze byc problem, bo gdzie np znalezc zestaw fotodiod w odpowiednim
rozkladzie :-)

Chyba ze jakas nowoczesna metoda - kolowrotek, kamera, symulacja
czytnika na komputerze.

Ale po co? Przecież taki czytnik można dziś zasymulować kontrolerem.
Taśmy, jeśli się jeszcze zachowały, można zeskanować.

J.F.
Guest

Sat Mar 06, 2010 1:40 pm   



On Sat, 06 Mar 2010 13:23:20 +0100, Zbych wrote:
Quote:
J.F. przemówił ludzkim głosem:
Chyba ze jakas nowoczesna metoda - kolowrotek, kamera, symulacja
czytnika na komputerze.

Ale po co? Przecież taki czytnik można dziś zasymulować kontrolerem.
Taśmy, jeśli się jeszcze zachowały, można zeskanować.

No wlasnie o tym skanowaniu mowie :-)

J.

Sylwester Łazar
Guest

Sat Mar 06, 2010 8:04 pm   



Quote:
Nie tylko - tak czy inaczej chcemy program wykonywac sekwencyjnie.
Jarku!

Wydaje mi się, że ograniczasz swoje myślenie do tego co już jest, działa,
sprawdzone w wielu rozwiązaniach
i myślę, że dlatego nie możemy się zrozumieć.
Czy nie jest tak, że po włączeniu komputera denerwujemy się, że to tak długo
trwa?
A komputer synchroniczny po kolei, z uporem maniaka od 30 lat wykonuje krok
po kroku te same czynności:
1) załaduj BIOS
2) załaduj SYSTEM
3) poczekaj na kliknięcie
4) uruchom to co chce ten nudziarz
itd. itp.

To też pokuta, za takie myślenie. Krok po kroku.

Przecież mogłoby to wygladać tak:
1) wyświetl gościowi to co miał ostatnio na ekranie.
2a) poczekaj na jego wybór
2b) przygotuj to co może się dziś przydać w tle, zanim ten anemik coś
naciśnie.

Quote:
Nigdy nie zastanawiałeś się, dlaczego w literaturze hazard przy
przełączaniu
to zawsze zło?

Ale wlasnie w tym trudnosc zeby hazardu nie bylo Smile
Tak naprawdę, chodzi o to, żeby hazard był, ale jakoś inaczej.

Wszyscy chcą z niego korzystać, ale nie wszyscy potrafią.
Dlatego mówi się, że jest zabroniony/ograniczony Smile
S.

J.F.
Guest

Sat Mar 06, 2010 8:26 pm   



On Sat, 6 Mar 2010 20:04:34 +0100, Sylwester Łazar wrote:
Quote:
Nie tylko - tak czy inaczej chcemy program wykonywac sekwencyjnie.
Jarku!
Wydaje mi się, że ograniczasz swoje myślenie do tego co już jest, działa,
sprawdzone w wielu rozwiązaniach
i myślę, że dlatego nie możemy się zrozumieć.

Ale nie mozemy miec az takiego hardware zeby zrobil wszystko naraz,
wiec musi byc sekwencyjnie.
Co prawda od lat wiele wysilku sie wklada w to zeby moglo byc tez
rownolegle, ale to jest trudne takze od strony algorytmicznej :-)

Owszem - byc moze sie nie rozumiemy.
Jak dla mnie procesor synchroniczny - taki ktory dziala w takt zegara.

Procesor asynchroniczny musialby sie bez niego obejsc.

Quote:
Czy nie jest tak, że po włączeniu komputera denerwujemy się, że to tak długo
trwa?
A komputer synchroniczny po kolei, z uporem maniaka od 30 lat wykonuje krok
po kroku te same czynności:
1) załaduj BIOS
2) załaduj SYSTEM
3) poczekaj na kliknięcie
4) uruchom to co chce ten nudziarz
itd. itp.
To też pokuta, za takie myślenie. Krok po kroku.

Alez chcemy krok po kroku. Po to jest bios, zeby obsluzyl jeden z
wielu dyskow, itd. Tylko ze mogloby to sprobowac trwac znacznie
krocej.

Quote:
Przecież mogłoby to wygladać tak:
1) wyświetl gościowi to co miał ostatnio na ekranie.
2a) poczekaj na jego wybór
2b) przygotuj to co może się dziś przydać w tle, zanim ten anemik coś
naciśnie.

A najlepiej bylo to wszystko przyspieszyc i wykonac rownolegle,
prawda? W jednym momencie zaczynamy wyswietlac, czlowiek sie zaczyna
zastanawiac, i jednoczesnie juz zaczyna przyciskac wlasciwy klawisz
:-)

J.

Ghost
Guest

Sat Mar 06, 2010 9:10 pm   



Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:hmu8q3$tqb$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Nie tylko - tak czy inaczej chcemy program wykonywac sekwencyjnie.
Jarku!
Wydaje mi się, że ograniczasz swoje myślenie do tego co już jest, działa,
sprawdzone w wielu rozwiązaniach
i myślę, że dlatego nie możemy się zrozumieć.

K202 byl programowany normalnymi jezykami programowania, one wymagaja
sekwencyjnosci.

Quote:
To też pokuta, za takie myślenie. Krok po kroku.

Przecież mogłoby to wygladać tak:
1) wyświetl gościowi to co miał ostatnio na ekranie.
2a) poczekaj na jego wybór
2b) przygotuj to co może się dziś przydać w tle, zanim ten anemik coś
naciśnie.

Co to ma do rzeczy?

Sylwester Łazar
Guest

Sun Mar 07, 2010 11:07 am   



Quote:
K202 byl programowany normalnymi jezykami programowania, one wymagaja
sekwencyjnosci.
No, to już jest jakiś fakt.

Więc może jednak K-202 nie był taką rewelacją?
(Poza tym, że 9 lat przed premierą IBM XT miał tą samą moc obliczeniową.)
A może twórcy kompilatorów tworzyli je w taki sposób aby maksymalnie
wykorzystać cechy asynchroniczności
komputera K-202.
To, że dany komputer używał np. języka BASIC nie oznacza, że komputer na
którym działa musi wykonywać program krok po kroku.
W szczególności BASIC mógł być kompilowany bądź interpretowany.
Jeśli kompilator używa wieloprocesorowości, co już staje się powszechne, to
musi szukać w programie cech pozwalających oderwać się właśnie
od wykonywania krok po kroku. Może to zrobić grupując rozkazy, które mogą
się wykonać równolegle do innych.
Jeśli ma 4 procesory, to jak inaczej podzielić zadania, aby równocześnie
miały pracę wszystkie 4?
Wydaje mi się, że wielozadaniowość jest też swego rodzaju ucieczką od
synchronizmu.
S.

Zbych
Guest

Sun Mar 07, 2010 11:11 am   



Sylwester Łazar przemówił ludzkim głosem:

Quote:
K202 byl programowany normalnymi jezykami programowania, one wymagaja
sekwencyjnosci.
No, to już jest jakiś fakt.

A może twórcy kompilatorów tworzyli je w taki sposób aby maksymalnie
wykorzystać cechy asynchroniczności
komputera K-202.
To, że dany komputer używał np. języka BASIC nie oznacza, że komputer na
którym działa musi wykonywać program krok po kroku.

Tych chyba nie rozumiesz zupełnie co to jest asynchroniczny procesor i
tworzysz jakieś mity.

Sylwester Łazar
Guest

Sun Mar 07, 2010 11:38 am   



Quote:
Tych chyba nie rozumiesz zupełnie co to jest asynchroniczny procesor i
tworzysz jakieś mity.
Możliwe, że nie rozumiem Smile

To może mi kolega wytłumaczy, jak mam rozumieć w oparciu o K-202 bez
znajomości jego budowy?
S.

Zbych
Guest

Sun Mar 07, 2010 11:44 am   



Sylwester Łazar przemówił ludzkim głosem:
Quote:
Tych chyba nie rozumiesz zupełnie co to jest asynchroniczny procesor i
tworzysz jakieś mity.
Możliwe, że nie rozumiem Smile
To może mi kolega wytłumaczy, jak mam rozumieć w oparciu o K-202 bez
znajomości jego budowy?

A musisz w oparciu o k-202? Poszukaj w internecie informacji o
procesorze amulet (asynchroniczny arm). W największym skrócie
asynchroniczność oznacza tylko brak głównego zegara, nic więcej.
Program nadal wykonuje się sekwencyjnie.

Sylwester Łazar
Guest

Sun Mar 07, 2010 12:22 pm   



Quote:
A musisz w oparciu o k-202? Poszukaj w internecie informacji o
procesorze amulet (asynchroniczny arm). W największym skrócie
A to o ten z Manchesteru... Myślałem o tym lampowym.

O.K.
To w takim razie dlaczego AMD buduje procesor asynchroniczny, skoro nic w
nim nadzwyczajnego?
Tylko dla obniżenia energii? Do tej pory dawali sobie radę z wiatrakami
wielkości małego notebooka Smile
Quote:
asynchroniczność oznacza tylko brak głównego zegara, nic więcej.
Tak. W tym konkretnym przypadku.

Czy możliwe jest zbudowanie komputera asynchronicznego, który nie wykonuje
dokładnie krok po kroku programu?
np.taki który ma zapisane w kolejnych komórkach pamięci rozkazy i wykonuje
cały program w etapach, ale równocześnie po kilka instrukcji?

S.

Zbych
Guest

Sun Mar 07, 2010 12:28 pm   



Sylwester Łazar przemówił ludzkim głosem:

Quote:
To w takim razie dlaczego AMD buduje procesor asynchroniczny, skoro nic w
nim nadzwyczajnego?

Ciężko się do tego odnieść skoro nie podałeś żadnego linka, nazwy.
Diabeł tkwi w szczegółach.

Quote:
Czy możliwe jest zbudowanie komputera asynchronicznego, który nie wykonuje
dokładnie krok po kroku programu?

Oczywiście, że tak. Tylko asynchroniczność nie ma nic do tego.
Współczesne procesory (np. x86) potrafią przestawiać kolejność
wykonywanych rozkazów.

Quote:
np.taki który ma zapisane w kolejnych komórkach pamięci rozkazy i wykonuje
cały program w etapach, ale równocześnie po kilka instrukcji?

x86 od czasów pierwszego pentium wykonują równolegle kilka instrukcji
(pod pewnym warunkami oczywiście).

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zmarł Jacek Karpiński

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map