RTV forum PL | NewsGroups PL

Zaskakujące pytania na egzaminie na świadectwo radiooperatora amatorskiego?

Egzamin na świadectwo radiooperatora amator skiego - kwiatki

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaskakujące pytania na egzaminie na świadectwo radiooperatora amatorskiego?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

badworm
Guest

Mon Dec 23, 2013 10:12 pm   



Dnia Sat, 9 Nov 2013 12:47:54 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

Quote:
Mnie kopnęło 1200V anodowego oscyloskopu który sam konstruowałem (dobrze, że
odchylanie zrobiłem na tranzystorach i aby lampa była bardziej czuła anodowe
było znacznie niższe od katalogowego tej lampy).

E tam Piotrze, to nie napięcie zabija lecz prąd. Chwyciłem ostatnio za
końcówkę miernika rezystancji izolacji dającego akurat 2500V na badany
wyłącznik SN - lekkie szczypanie w palce i nic więcej. Już 220V DC w
obwodach sterowania automatyki (niby układ IT ale czasem izolacja
doziemna siada) potrafi znacznie bardziej po łapach dawać.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Piotr Gałka
Guest

Fri Dec 27, 2013 12:21 pm   



Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:1rshf5m2ey045.dlg@badworm.pl...
Quote:
Dnia Sat, 9 Nov 2013 12:47:54 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

Mnie kopnęło 1200V anodowego oscyloskopu który sam konstruowałem (dobrze,
że
odchylanie zrobiłem na tranzystorach i aby lampa była bardziej czuła
anodowe
było znacznie niższe od katalogowego tej lampy).

E tam Piotrze, to nie napięcie zabija lecz prąd.

To anodowe miało chyba dość dużą wydajność prądową (nie chce mi się liczyć).
Oscyloskop robiłem na bazie zepsutego oscyloskopu lampowego (wykorzystałem
obudowę, lampę i transformator).
Na transformatorze (z wymiarów jakieś 100W) zostawiłem uzwojenie anodowe
(coś tam poprzewijałem z żarzeniem aby mieć to co mi było potrzebne). Z
anodowego zrobiłem powielacz (razy kilka - ile to musiałbym sprawdzać w
papierach w domu) za pomocą 1N4007 i kondensatorów 1uF.
P.G.

badworm
Guest

Sat Jan 04, 2014 6:46 pm   



Dnia Fri, 27 Dec 2013 12:21:59 +0100, Piotr Gałka napisał(a):

Quote:
To anodowe miało chyba dość dużą wydajność prądową (nie chce mi się liczyć).
Oscyloskop robiłem na bazie zepsutego oscyloskopu lampowego (wykorzystałem
obudowę, lampę i transformator).
Na transformatorze (z wymiarów jakieś 100W) zostawiłem uzwojenie anodowe
(coś tam poprzewijałem z żarzeniem aby mieć to co mi było potrzebne). Z
anodowego zrobiłem powielacz (razy kilka - ile to musiałbym sprawdzać w
papierach w domu) za pomocą 1N4007 i kondensatorów 1uF.

Wczoraj złapałem w pracy 220V DC (zasilanie automatyki w układzie IT) i
_kompletnie_ nic nie czułem - o tym, że kabel był jednak pod napięciem,
zorientowałem się gdy podczas wyciągania go przez przepust w obudowie
zwarły się dwie żyły, lekko błysnęło i poleciał bezpiecznik 10A. Nie
byłem przy tym jakoś specjalnie odizolowany od ziemi - stałem w butach
roboczych na wykładzinie dywanowej, przykrywającej goły beton i kanał
kablowy przykryty metalową pokrywą.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

AlexY
Guest

Sun Jan 05, 2014 1:03 am   



Użytkownik badworm napisał:
[..]
Quote:
Wczoraj złapałem w pracy 220V DC (zasilanie automatyki w układzie IT) i
_kompletnie_ nic nie czułem - o tym, że kabel był jednak pod napięciem,
zorientowałem się gdy podczas wyciągania go przez przepust w obudowie
zwarły się dwie żyły, lekko błysnęło i poleciał bezpiecznik 10A. Nie
byłem przy tym jakoś specjalnie odizolowany od ziemi - stałem w butach
roboczych na wykładzinie dywanowej, przykrywającej goły beton i kanał
kablowy przykryty metalową pokrywą.

Oj tam, policytujmy się Smile
W skrzynce żeliwnej dołączałem dodatkowy obwód do BM'ów, klucz płaski
bodajże 17 i kręcę śruby, jak klucz wyspawał dziurę w żeliwie to się
zorientowałem że nie ten budynek odłączyłem w rozdzielni głównej.
Żadnych rękawiczek nie miałem siedziałem na gołym betonie, ze 2 minuty
zajęło mi dojście do siebie po szoku że "tak nie powinno być, przecież
odłączyłem".


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

J.F.
Guest

Sun Jan 05, 2014 12:46 pm   



Dnia Sun, 05 Jan 2014 00:03:41 +0000, AlexY napisał(a):
Quote:
Oj tam, policytujmy się Smile
W skrzynce żeliwnej dołączałem dodatkowy obwód do BM'ów, klucz płaski
bodajże 17 i kręcę śruby, jak klucz wyspawał dziurę w żeliwie to się
zorientowałem że nie ten budynek odłączyłem w rozdzielni głównej.
Żadnych rękawiczek nie miałem siedziałem na gołym betonie, ze 2 minuty
zajęło mi dojście do siebie po szoku że "tak nie powinno być, przecież
odłączyłem".

Ze beton slabo przewodzi to sie domyslam, zreszta plastikowe podeszwy
butow raczej slabo przewodza.
Ale ze sie w czasie roboty ani razu nie dotnales tej skrzynki ...

J.

stary grzyb
Guest

Sun Jan 05, 2014 2:49 pm   



Quote:
Ale ze sie w czasie roboty ani razu nie dotnales tej skrzynki ...

Nic w tym dziwnego - doświadczony elektryk pracuje jedną ręką (druga w
kieszeni).

---
stary grzyb
(tnijto z adresu email)

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

AlexY
Guest

Sun Jan 05, 2014 5:34 pm   



Użytkownik stary grzyb napisał:
Quote:
Ale ze sie w czasie roboty ani razu nie dotnales tej skrzynki ...

Nic w tym dziwnego - doświadczony elektryk pracuje jedną ręką (druga w
kieszeni).

Aż tak to nie (mimo że to zima była a pomieszczenie bez ogrzewania),
puszka co dłubałem była tuż nad posadzką więc robota na klęczkach, nie
mam pojęcia czemu to przeżyłem, dałbym se rękę uciąć że przynajmniej się
opierałem o tą rozdzielnię, może za gruba warstwa farby była.

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

ACMM-033
Guest

Mon Jan 06, 2014 1:47 am   



Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:yhydxsxu6ojt$.dlg@badworm.pl...
Quote:
Wczoraj złapałem w pracy 220V DC (zasilanie automatyki w układzie IT) i
_kompletnie_ nic nie czułem - o tym, że kabel był jednak pod napięciem,
zorientowałem się gdy podczas wyciągania go przez przepust w obudowie
zwarły się dwie żyły, lekko błysnęło i poleciał bezpiecznik 10A. Nie
byłem przy tym jakoś specjalnie odizolowany od ziemi - stałem w butach
roboczych na wykładzinie dywanowej, przykrywającej goły beton i kanał
kablowy przykryty metalową pokrywą.

Na swojej centrali często brałem w ręce 110@50, potrzebne do sygnalizacji na
łączach analogowych do central pod Warszawą. Jeśli ręce miałem suche, nie
czułem absolutnie nic. Jeśli jednak było choć trochę wilgoci, to zaraz
szczypało.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Maciek
Guest

Mon Jan 06, 2014 4:20 pm   



Użytkownik AlexY napisał:
Quote:
Aż tak to nie (mimo że to zima była a pomieszczenie bez ogrzewania),
puszka co dłubałem była tuż nad posadzką więc robota na klęczkach, nie
mam pojęcia czemu to przeżyłem, dałbym se rękę uciąć że przynajmniej się
opierałem o tą rozdzielnię, może za gruba warstwa farby była.


Może zainwestuj w jakiś bezdotykowy wykrywacz pola? Np próbnik Fazer 777
lub miernik elektryka z tą funkcją, np. Brymen BT-69. Przesuniesz
wewnątrz puszki i już wiesz, czy naprawdę wszystkie obwody wyłączyłeś.
Tylko zawsze testuj obok, na innej, włączonej.

AlexY
Guest

Mon Jan 06, 2014 10:41 pm   



Użytkownik Maciek napisał:
[..]
Quote:
Może zainwestuj w jakiś bezdotykowy wykrywacz pola? Np próbnik Fazer 777
lub miernik elektryka z tą funkcją, np. Brymen BT-69. Przesuniesz
wewnątrz puszki i już wiesz, czy naprawdę wszystkie obwody wyłączyłeś.
Tylko zawsze testuj obok, na innej, włączonej.

Ta, użyłbym może ze 2 razy, mogłem po prostu sprawdzić neonówką, tyle że
byłem pewien że odłączyłem co trzeba, żaden inny przyrząd nic by tu nie
zmienił bo zwyczajnie bym go nie użył Smile .
Inna sprawa gdyby to była nowoczesna rozdzielnia z kontrolkami fazy a
nie produkt powojenny..

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

J.F.
Guest

Mon Jan 06, 2014 10:52 pm   



Dnia Mon, 06 Jan 2014 21:41:16 +0000, AlexY napisał(a):
Quote:
Użytkownik Maciek napisał:
Może zainwestuj w jakiś bezdotykowy wykrywacz pola? Np próbnik Fazer 777
lub miernik elektryka z tą funkcją, np. Brymen BT-69. Przesuniesz
wewnątrz puszki i już wiesz, czy naprawdę wszystkie obwody wyłączyłeś.
Tylko zawsze testuj obok, na innej, włączonej.

Ta, użyłbym może ze 2 razy, mogłem po prostu sprawdzić neonówką, tyle że
byłem pewien że odłączyłem co trzeba, żaden inny przyrząd nic by tu nie
zmienił bo zwyczajnie bym go nie użył Smile .
Inna sprawa gdyby to była nowoczesna rozdzielnia z kontrolkami fazy a
nie produkt powojenny..

.... to by sie okazalo ze kontrolka sie wyswietla na komputerze w
rozdzielni :-)

J.

Maciek
Guest

Tue Jan 07, 2014 6:47 pm   



Użytkownik AlexY napisał:
Quote:
Użytkownik Maciek napisał:
[..]

Może zainwestuj w jakiś bezdotykowy wykrywacz pola? Np próbnik Fazer 777
lub miernik elektryka z tą funkcją, np. Brymen BT-69. Przesuniesz
wewnątrz puszki i już wiesz, czy naprawdę wszystkie obwody wyłączyłeś.
Tylko zawsze testuj obok, na innej, włączonej.


Ta, użyłbym może ze 2 razy, mogłem po prostu sprawdzić neonówką, tyle że
byłem pewien że odłączyłem co trzeba, żaden inny przyrząd nic by tu nie
zmienił bo zwyczajnie bym go nie użył Smile .

Twoja sprawa ale neonówką lub miernikiem musisz po prostu sprawdzić
wszystkie widoczne zaciski. To chwilę trwa i zniechęca do sprawdzania.
Wykrywaczem pola przesuniesz i już wiesz (no powiedzmy masz 99%
pewności) że nie ma zasilania. Czy nigdy nie trafiłeś na pajęczarstwo,
lewe podłączenia? Nigdy w życiu bym nie zaufał tylko odłączeniu w
rozdzielni. Ludzie są bardzo pomysłowi w indywidualnym modyfikowaniu
instalacji.

AlexY
Guest

Tue Jan 07, 2014 11:07 pm   



Użytkownik Maciek napisał:
[..]
Quote:
Twoja sprawa ale neonówką lub miernikiem musisz po prostu sprawdzić
wszystkie widoczne zaciski. To chwilę trwa i zniechęca do sprawdzania.
Wykrywaczem pola przesuniesz i już wiesz (no powiedzmy masz 99%
pewności) że nie ma zasilania. Czy nigdy nie trafiłeś na pajęczarstwo,
lewe podłączenia? Nigdy w życiu bym nie zaufał tylko odłączeniu w
rozdzielni. Ludzie są bardzo pomysłowi w indywidualnym modyfikowaniu
instalacji.

Nadal jest to "coś" co trzeba z kieszeni lub skrzynki wyciągnąć Smile,
urządzeniom indukcyjnie za bardzo nie dowierzam, jak to się zachowa
jeśli kabel odłączony idzie jakieś 50m tuż obok kabla pod napięciem? nie
zaindukuje się tam nic co aktywuje taki próbnik, neonówka też potrafi
wtedy się żarzyć ale to widać że jest słabe. Jak już pracuję w elektryce
to jest to raczej przemysł, tam nie ma lewych podłączeń.

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaskakujące pytania na egzaminie na świadectwo radiooperatora amatorskiego?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map