RTV forum PL | NewsGroups PL

Zasilacz warsztatowy z 2n3055 - przyczyny przebicia tranzystora przy 1A?

Zasilacz warsztatowy - pali 2n3055

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zasilacz warsztatowy z 2n3055 - przyczyny przebicia tranzystora przy 1A?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Desoft
Guest

Sun Oct 15, 2006 2:19 pm   



Quote:
Zauważyłem, jeszcze jedną dziwną rzecz. Przy obciążeniu +- 400mA
występuje spadek napięcia na wyjściu zasilacza tj. przy maksymalnym
rozkręceniu potencjometru napięcie na zaciskach wynosi ok 26V.

Nie bardzo to rozumiem. Jeżeli trafo (po mostku na pojemności) daje 26V, to
napięcie wyjściowe maksymalne można oszacować na 20V, zależy to od trafa.

Quote:
Odpowiem na tego posta, ale odpowiedź dotyczy również postów Desofta o
oscylacjach.
Zmieniłem metodę pomiaru tj:
1.Ustawiłem napięcie na max.
2.Ustawiłem ograniczenie prądowe na minimum
3.Zwarłem wyjścia zasilacza rezystorem ok. 30R
4.Stopniowo zwiększałem ograniczenie prądowe.

W pewnym momencie przy około 0.5A pojawiły sie oscylacje na bazie tego
2N3055, amplituda oscylacji zwiększała się wraz ze zwiększaniem
ograniczenia prądowego aż do przebicia tranzystora. Niestety był to
ostatni tranzystor, dalsze próby będę mógł przeprowadzić po wizycie w
jakimś sklepie jutro.

Proponuję uruchamiać tak jak podałem na początku: dać szeregowo rezystor
(najlepiej po kondensatorze głównym) uruchamiać partiami. najpierw źródło
odniesienia, potem układ stabilizacji napięcia, a na końcu ograniczenie
prądowe.
Zamiast 2N3055 możesz dać z czystym sumieniem dowolny tranzystor od BD139 do
dowolnie większego (gabarytowo) jaki znajdziesz w szufladzie.
Na uruchomienie to wystarczy. Nie wiem w jakiej cenie są teraz 2N-y ale
jakby miały kosztować więcej, to uruchamiałbym na tym co mam w szufladzie.
Docelowo potem założyć 2N3055, kontrola i zamknąć obudowę.

Desoft

Quote:

Co może powodować te oscylacje, jak im przeciwdziałać ?

pozdrawiam i dziękuję za pomoc wszystkim
Bwa


Bwa
Guest

Sun Oct 15, 2006 2:45 pm   



Desoft napisał(a):
Quote:
Zauważyłem, jeszcze jedną dziwną rzecz. Przy obciążeniu +- 400mA
występuje spadek napięcia na wyjściu zasilacza tj. przy maksymalnym
rozkręceniu potencjometru napięcie na zaciskach wynosi ok 26V.

Nie bardzo to rozumiem. Jeżeli trafo (po mostku na pojemności) daje 26V, to
napięcie wyjściowe maksymalne można oszacować na 20V, zależy to od trafa.

Mówię o napięciu na zaciskach wyjściowych zasilacza (z ograniczeniem
prądowym ustawionym na dużą wartość) - tzn. napięcie na wyjściu
,,przysiada'' pod obciążeniem (względnie niewielkim).

Quote:
Proponuję uruchamiać tak jak podałem na początku: dać szeregowo rezystor
(najlepiej po kondensatorze głównym) uruchamiać partiami. najpierw źródło
odniesienia, potem układ stabilizacji napięcia, a na końcu ograniczenie
prądowe.
Zamiast 2N3055 możesz dać z czystym sumieniem dowolny tranzystor od BD139 do
dowolnie większego (gabarytowo) jaki znajdziesz w szufladzie.
Na uruchomienie to wystarczy. Nie wiem w jakiej cenie są teraz 2N-y ale
jakby miały kosztować więcej, to uruchamiałbym na tym co mam w szufladzie.
Docelowo potem założyć 2N3055, kontrola i zamknąć obudowę.


W sumie racja. Mam tych BD139(0.5zł) trochę w szufladzie i są tańsze niż
2n3055(2zł). Potestuję i dam znać co i jak.

pozdrawiam
Bwa

PAndy
Guest

Sun Oct 15, 2006 2:50 pm   



"Bwa" <b.was@netmaniak.net> wrote in message
news:egss4s$hl4$1@mainframe.netmaniak.net...

Quote:
Spiłowałem kapsel. Struktura ma około 4mm x 4mm i jest zalana jakimś
białym twardym tworzywem (rogi struktury lekko widać więc mogłem
zmierzyć).

No to raczej na krzemie nie oszczedzali... tranzystory powinny
wytrzymywac deklarowane paramtry - wiec blad tkwi gdzie indziej...

Bwa
Guest

Sun Oct 15, 2006 6:25 pm   



Bwa napisał(a):
Quote:
W sumie racja. Mam tych BD139(0.5zł) trochę w szufladzie i są tańsze niż
2n3055(2zł). Potestuję i dam znać co i jak.

Jestem po testach. Mam kilka informacji:

1)Tranzystory BD139 przebijają się dużo efektowniej niż 2N3055 Wink
Struktura robi dziurę w obudowie Smile
2) Problem jest na 90% ze wzmacniaczem U2 oto objawy:
a) Bez obciążenia napięcie na wyjściu wzmacniacza zmienia się
proporcjonalnie wraz z kręceniem potencjometrem P1
b) Pod obciążeniem na wyjściu wzmacniacza napięcie max pojawia się
dużo szybciej tj. na przykład w połowie P1 na wyjściu jest taki sam
poziom jak na końcu P1 w pkt a)
c) Po zwiększeniu napięcia (P1) na wyjściu pojawiają sie kolejno
oscylacje: najpierw cos a'la przebieg piłokształtny, później cos
podobnego do sinusa, dalej śmieci, na samym końcu przy maksymalnym
ustawieniu P1 wyjście jest w miarę stabilne, lekko tylko tętni (na
oko +- 15mV).

Mam nadzieję, że opisałem wszytko zrozumiale. W razie potrzeby chętnie
odpowiem na pytania.
Proszę o wyrozumiałość, pierwszy raz analizuje układ zawierający wzm.op,
więc to może być nawet normalna praca tego układu a ja po prostu o tym
nie wiem ;)


pozdrawiam
Bwa

gina.gina
Guest

Sun Oct 15, 2006 6:41 pm   



Bwa <b.was@netmaniak.net> napisał(a):

Quote:
Co mógłbym jeszcze ewentualnie pomierzyć?


Niezależnie od problemów które masz na bieżąco zwracam Ci uwagę
na doświadczenie wynikające z identycznego układu gdzie zastosowanie
jednego 2N3055 okazało się za małe, cytuję za bratem Czechem z:
http://www.hw.cz/Teorie-a-praxe/Konstrukce/ART1628-Laboratorni-zdroj-0-30V-2mA-3A.html

"Jako regulační prvek je použita paralelní kombinace tranzistorů T4, T5,
které jsou řízeny prostřednictvím T2. Emitorové rezistory R26 a R27 eliminují
rozdíly v parametrech T4 a T5, čímž je zajištěno stejnoměrné rozložení výkonu
na obě součástky. Paralelní kombinace T4, T5 byla použita z důvodu efektivního
chlazení. Při experimentech pouze s jedním tranzistorem nebylo možné tento
uchladit (při velmi nepříznivých podmínkách - dlouho trvajícím zkratu na
výstupu a proudu cca 3,8A) a vlivem vysoké teploty došlo k průrazu přechodu."


Schemat :

http://img.hw.cz/l/Laboratorni-zdroj-0-30V-2mA-3A/z_schema_small.png


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

wrr
Guest

Sun Oct 15, 2006 8:42 pm   



Użytkownik "Bwa" <b.was@netmaniak.net> napisał w wiadomości
news:egtueo$7ba$1@mainframe.netmaniak.net...
Quote:
Mam nadzieję, że opisałem wszytko zrozumiale. W razie potrzeby chętnie
odpowiem na pytania.
Proszę o wyrozumiałość, pierwszy raz analizuje układ zawierający wzm.op,
więc to może być nawet normalna praca tego układu a ja po prostu o tym nie
wiem Wink

Coś masz zatem źle podłączone
Odłącz tranzystor Q1 - niech nie zwiera wyjścia wzm operacyjnego
Upewnij się , że ujemne napięcie zasilania wzm operacyjnego nie tętni i nie
jest mniejsze niż 3V
Odłącz testowo C6 ,C9
Podłącz opornik ~1k miedzy wyjście U2 a jego +zasilania
Dołóż kondensator ~1nF między n.2 i n.3 U2
Jakie obserwujesz napięcia między n2 i n3 ? (ma być blisko zera <10mV)
Czy w czasie "oscylacji" mrugała dioda LED ?

Skoncentruj się na U3, bo wg mnie on jest odpowiedzialny za problemy
Może d9 odwrotnie wsadziłeś albo jest uszkodzona ?

Ten układ jest z grupy banalnych albo trywialnych i musi działać
Nie podoba mi się jedynie zwieranie wyjścia U2 przez Q1

wrr
Guest

Sun Oct 15, 2006 8:51 pm   



Użytkownik "Bwa" <b.was@netmaniak.net> napisał w wiadomości
news:egtueo$7ba$1@mainframe.netmaniak.net...
Quote:
1)Tranzystory BD139 przebijają się dużo efektowniej niż 2N3055 Wink

Coś mi się to nie widzi
Jaki ty masz transformator ?
Czym obciążasz układ ?

Obciążmy go opornikiem 10 Om

Załóżmy, że transformator daje 24V zmiennego, po wyprostowaniu około 30V
Przy 10 omach prąd byłby max 3A
Na tranzystorze wydzieliłoby się max 22W, gdyby napięcie było 15V i prąd
1,5A
Nie ma warunków do wybuchu tranzystora

Obstawiam zły montaż

Może Tobie przebija C7, D11 a ogranicznik prądu jest zbyt wolny albo nie
działa, bo siadło ujemne napięcie zasilania?

Bwa
Guest

Sun Oct 15, 2006 11:08 pm   



wrr napisał(a):
Quote:

Użytkownik "Bwa" <b.was@netmaniak.net> napisał w wiadomości
news:egtueo$7ba$1@mainframe.netmaniak.net...
1)Tranzystory BD139 przebijają się dużo efektowniej niż 2N3055 ;)

Coś mi się to nie widzi

Mam juz małą kupkę BD139 z dziurą w obudowie ;)

Quote:
Jaki ty masz transformator ?

230~/2x12~ zmostkowane w 24~ (3,3A)

Quote:
Czym obciążasz układ ?

10x220R połączone równolegle - wariant I
4x0.47R połączone szeregowo - wariant II


Quote:
Nie ma warunków do wybuchu tranzystora

Powiedz to tranzystorom ;P

Quote:

Obstawiam zły montaż

Głowy obciąć sobie nie dam, ale starałem sie dokładnie go złożyć a potem
sprawdzić.

Quote:

Może Tobie przebija C7, D11 a ogranicznik prądu jest zbyt wolny albo nie
działa, bo siadło ujemne napięcie zasilania?


Sprawdziłem ujemną ,,gałąź'' i znów dziwne rzeczy odkryłem Wink być może
przyczynę innych dziwnych rzeczy. Mianowicie podczas regulacji napięcia
pot. P1 wszytko jest ok do ok 9,5V (bez żadnego obciążenia), tj napięcie
ok -5.5V. Powyżej tego napięcia przebieg na tej gałęzi staje się
piłokształtny, a amplituda tego przebiegu rośnie wraz wzrostem napięcia
wyjściowego by przy 30V napięcia wyjściowego osiągnąć od 0V do -5.5V.
Jak już pisałem w tej chwili moje podejrzenia skierowane są w tą ujemną
gałąź. Niestety nie do końca rozumiem sposób w jaki to ujemne napięcie
jest wytwarzane, więc nie jestem w stanie sam zdiagnozować usterki.
Proszę o kilka sugestii gdzie szukać.

pozdrawiam
Bwa

MuNiO
Guest

Mon Oct 16, 2006 1:22 am   



..
Quote:
Jak już pisałem w tej chwili moje podejrzenia skierowane są w tą ujemną
gałąź.

zastosuj regulowany stabilizator na ujemna galaz zasilania i podlacz
wszystkie oampy pod ten stabilizator i zobacz jak sie zachowuje

wrr
Guest

Mon Oct 16, 2006 7:42 am   



Użytkownik "Bwa" <b.was@netmaniak.net> napisał w wiadomości
news:eguf1d$nhu$1@mainframe.netmaniak.net...


Quote:
Powiedz to tranzystorom ;P

Pomijając brak ujemnego zasilania dla wzm operacyjnych uniemożliwiający
pracę ogranicznika prądu, nie ma szans na wybuch tranzystorów przy
prawidłowym montażu i sprawnych częściach.

Aby się upewnić, że to nie tranzystory są winne, zrób banalny test.
Weź tylko tranzystory Q2,Q4,
http://www.electronics-lab.com/projects/power/003/schem.gif w układzie
darlingtona.
Potencjometr podłącz między + a - prostownika, ślizgacz do bazy Q2
Kolektory Q2, Q4 do + zasilania. Obciążenie między emiter Q4 a minus
zasilania
Powstanie niestabilizowany,regulowany zasilacz 0...30V
Bez jakichkolwiek oporników, kondensatorów
Jeśli tranzystory nie wybuchną, to są dobre. Nie maja prawa wybuchnąć.
Przyczyną są tam, gdzie wcześniej pisałem (w montażu)

wrr
Guest

Mon Oct 16, 2006 7:47 am   



Użytkownik "wrr" <b@c.d> napisał w wiadomości
news:egvd5c$72a$1@news.onet.pl...
Quote:
Powstanie niestabilizowany,regulowany zasilacz 0...30V

Co najwyżej potencjometr może się spalić
Jeśli tak będzie użyj potencjometr o większej mocy lub dołóż jeszcze jeden
tranzystor sterujący (darlington z 3 tranzystorów)

Bwa
Guest

Mon Oct 16, 2006 8:35 am   



wrr napisał(a):
Quote:

Użytkownik "Bwa" <b.was@netmaniak.net> napisał w wiadomości
news:eguf1d$nhu$1@mainframe.netmaniak.net...


Powiedz to tranzystorom ;P

Pomijając brak ujemnego zasilania dla wzm operacyjnych uniemożliwiający
pracę ogranicznika prądu, nie ma szans na wybuch tranzystorów przy
prawidłowym montażu i sprawnych częściach.

Napiszę jeszcze raz. Od pewnego momentu ujemne napięcie zaczyna tworzyć
przebieg piłokształtny (zaczyna już od ok 9,5V, a przy 30V amplituda
tego przebiegu wynosi >5V). Efekt taki występuje niezależnie od
obciążenia. Elementy w gałęzi ,,-'' są zamontowane poprawnie. Głowy nie
dam obciąć, że nie są uszkodzone

Quote:

Aby się upewnić, że to nie tranzystory są winne, zrób banalny test.
Weź tylko tranzystory Q2,Q4,
http://www.electronics-lab.com/projects/power/003/schem.gif w układzie
darlingtona.
Potencjometr podłącz między + a - prostownika, ślizgacz do bazy Q2
Kolektory Q2, Q4 do + zasilania. Obciążenie między emiter Q4 a minus
zasilania
Powstanie niestabilizowany,regulowany zasilacz 0...30V
Bez jakichkolwiek oporników, kondensatorów
Jeśli tranzystory nie wybuchną, to są dobre. Nie maja prawa wybuchnąć.
Przyczyną są tam, gdzie wcześniej pisałem (w montażu)

W tej chwili sytuacja wygląda tak:

U3 jest wyjęty
Jako Q4 jest włożony jakiś npn na 400V i 7A znaleziony na dnie szuflady
Jako obciążenie 4x0.47R w szeregu
Udało mi się zmierzyć spadek na R7 ok 3V przy około 11V na wyjściu
(możliwe to, czy coś źle mierze?)

Spróbuje wymienić wszystkie elementy tworzące gałąź ujemną, jeśli
napiszecie mi które to dokładnie są. Podejrzewam D5,D6,D7,C3,R3. Mam
rację czy jeszcze coś ?



pozdrawiam
Bwa

J.F.
Guest

Mon Oct 16, 2006 9:37 am   



On Mon, 16 Oct 2006 01:08:30 +0200, Bwa wrote:
Quote:
wrr napisał(a):
Nie ma warunków do wybuchu tranzystora

Powiedz to tranzystorom ;P

Kup w innym sklepie moze. Jak sie w wrr zgadzam - nie ma warunkow.
Nawet jak sie wzbudza oscylacje to powinny wytrzymac w tym ukladzie.

Quote:
Może Tobie przebija C7, D11 a ogranicznik prądu jest zbyt wolny albo nie
działa, bo siadło ujemne napięcie zasilania?

No wlasnie .. co jest z D11, moze ja wywal na razie ?
I wymien C7 na inny.
no wlasnie, moze wepnij amperomierz w kolektor lub emiter Q4 -
jaki tam plynie prad ? I moze jakas zarowke w szereg z transformatorem
- samochodowa 12V 21W na poczatek wystarczy. I zaoszczedi wydatkow
i pokaze co sie dzieje

Quote:
Sprawdziłem ujemną ,,gałąź'' i znów dziwne rzeczy odkryłem Wink być może
przyczynę innych dziwnych rzeczy. Mianowicie podczas regulacji napięcia
pot. P1 wszytko jest ok do ok 9,5V (bez żadnego obciążenia), tj napięcie
ok -5.5V. Powyżej tego napięcia przebieg na tej gałęzi staje się
piłokształtny, a amplituda tego przebiegu rośnie wraz wzrostem napięcia
wyjściowego by przy 30V napięcia wyjściowego osiągnąć od 0V do -5.5V.

jeszcze pytanie po ktorej stronie R7 podlaczasz mase oscyloskopu.
Bo D7 stabilizuje wzgledem lewej strony, a jesli mierzysz od prawej
i przez R7 plynie duzy prad [grzeje sie ?] to powinno .. wzrosnac,
tzn zamiast -5.5 zrobiloby sie np -8.

No wlasnie - jak wyglada R7 u ciebie [indukcyjnosc ma ?], jak
napiecie na nim .. i ktoredy plynie prad co tak tranzystory ubija..
Bo zostaje D11, C7 i obciazenie. Te twoje 2 ohm .. no, 15 amper to
troche za malo zeby ubic 3055 ..

Quote:
Jak już pisałem w tej chwili moje podejrzenia skierowane są w tą ujemną
gałąź. Niestety nie do końca rozumiem sposób w jaki to ujemne napięcie
jest wytwarzane, więc nie jestem w stanie sam zdiagnozować usterki.

zwykly jednopolowkowy prostownik, zasilany przez kondensator
przesuwajacy poziom. Wydajnosc jest na tyle mala ze na
pewno nie on pali tranzystory.
Ale .. jesli napiecie na nim spadnie to rozne rzeczy moga sie dziac ze
wzmacniaczami. Hm, w sumie to bardziej z U1, bo U1 i U2 na wyzszym
potencjale pracuja, a U3 jest niegrozny dla spalenia ukladu, choc
zabezpieczenie nadpradowe moze nie dzialac. No i jak napiecie
spadnie, to Q1 powinien calosc wylaczyc.
A z drugiej strony - zeby napiecie spadlo to by musial prad za duzy
byc brany, a ktoredy niby - przez wzbudzony U1 ?


******* jedna rzec widze podejrzana - R10 przypiety do masy wyjscia.
pdf do tl081 zaleca go wpiac do minusa zasilania ukladu, no i wartosc
1.5k ohm. Trudno mi ocenic czy to moze miec katastrofalne skutki ..
chyba nie.


J.

J.F.
Guest

Mon Oct 16, 2006 9:49 am   



On Sun, 15 Oct 2006 20:25:26 +0200, Bwa wrote:
Quote:
2) Problem jest na 90% ze wzmacniaczem U2 oto objawy:
a) Bez obciążenia napięcie na wyjściu wzmacniacza zmienia się
proporcjonalnie wraz z kręceniem potencjometrem P1
b) Pod obciążeniem na wyjściu wzmacniacza napięcie max pojawia się
dużo szybciej tj. na przykład w połowie P1 na wyjściu jest taki sam
poziom jak na końcu P1 w pkt a)

Zmierz napiecia w roznych punktach ukladu z obciazeniem i bez.
Oscyloskopem.
Bez oscylacji nie powinno tak sie dziac.

Quote:
c) Po zwiększeniu napięcia (P1) na wyjściu pojawiają sie kolejno
oscylacje: najpierw cos a'la przebieg piłokształtny, później cos
podobnego do sinusa, dalej śmieci, na samym końcu przy maksymalnym
ustawieniu P1 wyjście jest w miarę stabilne, lekko tylko tętni (na
oko +- 15mV).

Jeszcze kwestia czestotliwosci tych oscylacji. Bo zrodla zasadniczo
moga byc dwa:
- zbyt wolny tranzystor 3055 - a on jest wolny, trzeba jakis inny dac,
kazdy nowszy jest szybszy. On moze powodowac te piloksztaltne -
tzn otwiera sie, a zanim zamknie to prad plynie wielki i szybko
laduje, a potem napiecie na C7 spada powoli .. hm, 10uF*2ohm to nie
jest powoli

a moze to jest efekt wprowadzany przez U3 D9 ?

-normalne wzbudzenie wzmacniacza - zwykle blizsze sinusoidy, i tu
trzeba zmniejszac wzmocnienie dla wyzszych czestotliwosci, czyli
zasadniczo zwiekszac C9, C6 .. oj, ten to moze zmniejszyc ..
a moze tez c8 jest problemem.

Quote:
Proszę o wyrozumiałość, pierwszy raz analizuje układ zawierający wzm.op,
więc to może być nawet normalna praca tego układu a ja po prostu o tym
nie wiem Wink

DO pewnego stopnia normalna .. jak sie wzbudzil.
W tym ukladzie ma sie nie wzbudzac :-)

J.

Desoft
Guest

Mon Oct 16, 2006 10:02 am   



Quote:
W tej chwili sytuacja wygląda tak:

U3 jest wyjęty
Jako Q4 jest włożony jakiś npn na 400V i 7A znaleziony na dnie szuflady
Jako obciążenie 4x0.47R w szeregu
Udało mi się zmierzyć spadek na R7 ok 3V przy około 11V na wyjściu
(możliwe to, czy coś źle mierze?)

To znaczy że prąd obciążenia wynosi ~6A.

Desoft

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zasilacz warsztatowy z 2n3055 - przyczyny przebicia tranzystora przy 1A?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map