RTV forum PL | NewsGroups PL

Świetlówki vs. żarówki: Po jakim czasie świetlówka staje się bardziej opłacalna?

Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetló wki?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Świetlówki vs. żarówki: Po jakim czasie świetlówka staje się bardziej opłacalna?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 19, 2009 11:40 am   



Pan Paweł Bochenek napisał:

Quote:
Zauważyć jednak warto, że ludzie bardziej skłonni są wierzyć swoim
subiektywnym odczuciom niż jakimś luksom i lumenom. Jak im każą świecić
czymś, co świeci inaczej niż lubią, to bardzo prawdopodobne jest to,
że uznają, że skoro tak, to "niech chociaż będzie jasno". I w miejscze
żarówy 60W pojawi się 60W oświetlenia jarzeniowego. A jak przepali się
ulubiona żarówka 100W i z braku innej wkręcić tam trzeba będzie 75W,
to mrukną pod nosem "coś mi tu kurna ciemno" i w te pędy polecą po
drugą lampę 75W. Coś mi się wydaję, że te szacowanie oszczędności
energii są diabła warte.

A wystarczy założyć plafonik ze świetlówka kołową i zapłonem
"indukcyjnym". Razem z ok. 30W -> ok. 2 tys. lumenów, przez
ok. 10tys. godz. (powiedzmy 1 godz. dziennie to daje trzy lata
świecenia). A z dwóch żarówek 2x75W -> powiedzmy 1.500lm
i wymieniać co kilka miesięcy trzeba.

Co znaczy "wystarczy"? Indukcyjne świetlówki kołowe dostępne są od
jakichś dwudziestu lat, a te podłużne (o takiej samej sprawności),
to najstarsi górale nie pamiętają kiedy się pojawiły. I co? I nic.
Chyba o czym innym mówimy.

Quote:
Ale po to człowiek ma wolną wolę bym mógł podejmowac decyzje
te dobre i te zło.

Niektórzy zaś uważają, że [inni] ludzie wolną wolę mają po to,
by ją im ograniczać. Ludzie mają też coś takiego, jak przekora.
We mnie wyzwala ją wyżej opisana postawa. Schemat jest mniej
więcej taki: skoro urzędnicy podejmują złe decyzje i tłumaczą
je moim dobrem, to ja będę się starał postępować tak, by z ich
punktu widzenia było to złem, a mnie dezyzja nie kosztowała zbyt
wiele.

--
Jarek

Paweł Bochenek
Guest

Sat Sep 19, 2009 11:40 am   



kogutek <kogutek44@vp.pl> napisał(a):

Quote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0kdia5ttc3pfbi65mscjcs75vd937id7ok@4ax.com...
On Thu, 10 Sep 2009 16:06:11 +0200,  kogutek wrote:
Taka 36 watowa świetlówka liniowa biję na głowę żarówkę 150W.
Sa i krotsze.

Niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Oczywiście zastosować można wszędzie.
Ale nie
wszędzie będą dla mnie ładnie wyglądały. W stylowym salonie zamiast
żyrandola
można? Jasne ze można. Będzie widno, trwale i energooszczędne? Będzie.
Jak
zmuszą cenami prądu do zakładania świetlówek liniowych wszędzie to i w
niejednym
salonie będzie taka świeciła.
One są dobre do zastosowań w biurach, warsztatach

A czemu nie w salonie ?
Bo w stylowym salonie powinien zwisac zyrandol ?
Czy moze jednak stylowe kandelabry na scianach ?

http://knaufblog.pl/wp-content/uploads/2009/01/sufit-swietlowka-70.jpg

Włodek

Widzisz tam energooszczędność bo ja nie. Pozasłaniane, ledwo to świeci a prądu
bierze normalnie. Może to i jakoś wygląda. Zależy co się komu podoba.


"Podświetlenia architektoniczne" to nie to samo co "oświetlenie ogólne".
Jest coś takiego jak oprawa oświetlenia pośredniego, ale to nie działa tak jak
na fotografii.
pzdr., PB

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

J.F.
Guest

Sat Sep 19, 2009 11:44 am   



On Sat, 19 Sep 2009 09:52:05 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
Quote:
=?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Bochenek?= <pawelboch@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
A wystarczy założyć plafonik ze świetlówka kołową i zapłonem "indukcyjnym".
Razem z ok. 30W -> ok. 2 tys. lumenów, przez ok. 10tys. godz. (powiedzmy 1
godz. dziennie to daje trzy lata świecenia). A z dwóch żarówek 2x75W -

Co jak piszę ( a coś mi nie grało...) - oczywiście 30 lat świecenia, czyli w
sumie dożywotnio.
Mam też taką w korytarzyku, tam się świeci "kilka godzin, 3-5 godz.?" dziennie
i w ciągu 7-8(?) lat wymieniałem świetlówkę jeden raz.

My tego nie negujemy. Problem lezy gdzie indziej - niech sobie bedzie
korytarzyk gdzie swiatla potrzebujesz 6x dziennie po 2 minuty.

I co wtedy ? Ile lat wytrzyma ta kolowa ?


J.

J.F.
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:01 pm   



On Sat, 19 Sep 2009 10:51:44 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
Quote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
My tego nie negujemy. Problem lezy gdzie indziej - niech sobie bedzie
korytarzyk gdzie swiatla potrzebujesz 6x dziennie po 2 minuty.
I co wtedy ? Ile lat wytrzyma ta kolowa ?

Do takiego miejsca proponuję to samo tylko że z zapłonem elektronicznym.
W zasadzie mogliby sprzedawać taki plafon-zestaw w nierozbieralnej obudowie Smile

No to sprzedaja - nazywa sie swietlowka kompaktowa :-)

Quote:
Zresztą nawet jest coś takiego - mam na myśli takie "ufo" - świetlówkę kołową
z zapłonem elektronicznym w "gwincie". Ogólne kołowe są trwalsze i
"wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D. Chyba dlatego, że plazma nie
musi zakręcać pod ostrymi kątami.

Ale w nich sie skretki przepalaja, a nie zakrety w szkle dziurawia.
Wydajniejsze byc moze sa bo sie rurki nie przeslaniaja .. ale trzeba
stosowny reflektor w oprawie :-)


A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?

J.

Paweł Bochenek
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:40 pm   



Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> napisał(a):

Quote:
Pan Paweł Bochenek napisał:

Zauważyć jednak warto, że ludzie bardziej skłonni są wierzyć swoim
subiektywnym odczuciom niż jakimś luksom i lumenom. Jak im każą świecić
czymś, co świeci inaczej niż lubią, to bardzo prawdopodobne jest to,
że uznają, że skoro tak, to "niech chociaż będzie jasno". I w miejscze
żarówy 60W pojawi się 60W oświetlenia jarzeniowego. A jak przepali się
ulubiona żarówka 100W i z braku innej wkręcić tam trzeba będzie 75W,
to mrukną pod nosem "coś mi tu kurna ciemno" i w te pędy polecą po
drugą lampę 75W. Coś mi się wydaję, że te szacowanie oszczędności
energii są diabła warte.

A wystarczy założyć plafonik ze świetlówka kołową i zapłonem
"indukcyjnym". Razem z ok. 30W -> ok. 2 tys. lumenów, przez
ok. 10tys. godz. (powiedzmy 1 godz. dziennie to daje trzy lata
świecenia). A z dwóch żarówek 2x75W -> powiedzmy 1.500lm
i wymieniać co kilka miesięcy trzeba.

Co znaczy "wystarczy"? Indukcyjne świetlówki kołowe dostępne są od
jakichś dwudziestu lat, a te podłużne (o takiej samej sprawności),
to najstarsi górale nie pamiętają kiedy się pojawiły. I co? I nic.
Chyba o czym innym mówimy.

Dobre świetlówki to ostatnie kilkanaście lat dopiero.
Świetlówki mają złą opinię, bo ludziom kojarzą się z tymi starymi, o trupim
widmie, wiecznie mrugającymi, a oświetlającymi biura, szkoły etc.
Więc ja się góralom nie dziwię że gdy myślą o oświetleniu "salonu" to
świetlówek wogóle nie uwzględniają w swoich planach.


Quote:
Ale po to człowiek ma wolną wolę bym mógł podejmowac decyzje
te dobre i te zło.

Niektórzy zaś uważają, że [inni] ludzie wolną wolę mają po to,
by ją im ograniczać. Ludzie mają też coś takiego, jak przekora.
We mnie wyzwala ją wyżej opisana postawa. Schemat jest mniej
więcej taki: skoro urzędnicy podejmują złe decyzje i tłumaczą
je moim dobrem, to ja będę się starał postępować tak, by z ich
punktu widzenia było to złem, a mnie dezyzja nie kosztowała zbyt
wiele.

A to tak.
Stąd naturalna moja refleksja, że skoro "władza" wie doskonale o tej
przekornej naturze ludzkiej, podejmuje decyzje tak by po przejściu przez tą
przekorność i tak wyszło tak jak planuje. Więc tak czy inaczej pojawia się
pytanie: co planuje? Wink Być może tak jak piszesz, chodzi o zwiększenie
konsumpcji na żarówki o mniejszej mocy :]

pzdr., PB


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Paweł Bochenek
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:40 pm   



J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
On Sat, 19 Sep 2009 09:52:05 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
=?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Bochenek?= <pawelboch@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
A wystarczy założyć plafonik ze świetlówka kołową i zapłonem "indukcyjnym".
Razem z ok. 30W -> ok. 2 tys. lumenów, przez ok. 10tys. godz. (powiedzmy 1
godz. dziennie to daje trzy lata świecenia). A z dwóch żarówek 2x75W -

Co jak piszę ( a coś mi nie grało...) - oczywiście 30 lat świecenia, czyli w
sumie dożywotnio.
Mam też taką w korytarzyku, tam się świeci "kilka godzin, 3-5 godz.?" dziennie
i w ciągu 7-8(?) lat wymieniałem świetlówkę jeden raz.

My tego nie negujemy. Problem lezy gdzie indziej - niech sobie bedzie
korytarzyk gdzie swiatla potrzebujesz 6x dziennie po 2 minuty.

I co wtedy ? Ile lat wytrzyma ta kolowa ?


Do takiego miejsca proponuję to samo tylko że z zapłonem elektronicznym.
W zasadzie mogliby sprzedawać taki plafon-zestaw w nierozbieralnej obudowie Smile
Zresztą nawet jest coś takiego - mam na myśli takie "ufo" - świetlówkę kołową
z zapłonem elektronicznym w "gwincie". Ogólne kołowe są trwalsze i
"wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D. Chyba dlatego, że plazma nie
musi zakręcać pod ostrymi kątami.
pzdr., PB



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Paweł Bochenek
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:40 pm   



J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
On Sat, 19 Sep 2009 10:51:44 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
My tego nie negujemy. Problem lezy gdzie indziej - niech sobie bedzie
korytarzyk gdzie swiatla potrzebujesz 6x dziennie po 2 minuty.
I co wtedy ? Ile lat wytrzyma ta kolowa ?

Do takiego miejsca proponuję to samo tylko że z zapłonem elektronicznym.
W zasadzie mogliby sprzedawać taki plafon-zestaw w nierozbieralnej obudowie :)

No to sprzedaja - nazywa sie swietlowka kompaktowa :-)

Zresztą nawet jest coś takiego - mam na myśli takie "ufo" - świetlówkę kołową
z zapłonem elektronicznym w "gwincie". Ogólne kołowe są trwalsze i
"wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D. Chyba dlatego, że plazma nie
musi zakręcać pod ostrymi kątami.

Ale w nich sie skretki przepalaja, a nie zakrety w szkle dziurawia.
Wydajniejsze byc moze sa bo sie rurki nie przeslaniaja .. ale trzeba
stosowny reflektor w oprawie Smile

To piszesz o, powiedzmy, "wadach materiałowych".
Trzeba porównywać takie same materiały, a rezultat takiego porównania jest
taki jak napisałem. Jak świetlówkę zagniemy to wydajność ma mniejszą. Zresztą
krótsze świetlówki też mają mniejszą wydajność, np. 1 szt 18W/840 daje 1300lm
a 36w/840 daje 3300lm.

Quote:
A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?

Plazma zasówa wzdłuż, po całej długości rurki.
Jakbyś sobie kupił taką "kompaktową" bez luminoforu zobaczyłbyś niebieskawą
smużkę. Ta plazma emituje dużo UV które wzbudza luminofor do świecenia.
pzdr., PB
Quote:
J.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:40 pm   



Pan Paweł Bochenek napisał:

Quote:
Dobre świetlówki to ostatnie kilkanaście lat dopiero.

W takim razie ktoś je przede mną ukrywa. Owszem, widziałem akceptowalne,
ale pod pewnymi warunkami. Na przykład gdyb trzeba oświetlić kilka tysięcy
metrów kwadratowych sklepu, to da się ze względu na oszczędność wybrać
jakiś kompromis.

Quote:
Świetlówki mają złą opinię, bo ludziom kojarzą się z tymi starymi,
o trupim widmie, wiecznie mrugającymi, a oświetlającymi biura, szkoły
etc. Więc ja się góralom nie dziwię że gdy myślą o oświetleniu "salonu"
to świetlówek wogóle nie uwzględniają w swoich planach.

Wspomniałem już jakiś czas temu, że indywidualny wybór źródeł światła
podobny jest do wyboru żywności lub wina. Kupujemy to na co mamy ochotę,
to co lubimy, do czego się przyzwyczailiśmy, na zasadzie "bo tak chcę",
a nie dlatego, że ma więcej kalorii ze złotówki, procentów, czy lumenów
z wata.

Szkoda, że władza tej analogii nie zauważyła. Na żywność jest wiele
norm, wszystko jest kontrolowane, żeby nam przypadkiem na brzuszek nie
zaszkodziło. To samo można było zrobić ze świetlówkami. W trosce o nasze
oczka opracować normy i zakazać sprzedaży badziewia (chyba że z "wyraźną
i dobrze widoczną informacją, że lampa nie nadaje się do oświetlenia
pomieszczeń domowych"). Wtedy nie trzeba by było zakazywać żadnych
żarówek, bo ludzie by z własnej woli wybrali co dla nich lepsze.

Quote:
Ale po to człowiek ma wolną wolę bym mógł podejmowac decyzje
te dobre i te zło.

Niektórzy zaś uważają, że [inni] ludzie wolną wolę mają po to,
by ją im ograniczać. Ludzie mają też coś takiego, jak przekora.
We mnie wyzwala ją wyżej opisana postawa. Schemat jest mniej
więcej taki: skoro urzędnicy podejmują złe decyzje i tłumaczą
je moim dobrem, to ja będę się starał postępować tak, by z ich
punktu widzenia było to złem, a mnie dezyzja nie kosztowała zbyt
wiele.

A to tak.
Stąd naturalna moja refleksja, że skoro "władza" wie doskonale o tej
przekornej naturze ludzkiej, podejmuje decyzje tak by po przejściu
przez tą przekorność i tak wyszło tak jak planuje. Więc tak czy inaczej
pojawia się pytanie: co planuje? Wink

Tutaj mam całkowitą pewność, że władzy na takie subtelności nie stać.

Quote:
Być może tak jak piszesz, chodzi o zwiększenie konsumpcji na żarówki
o mniejszej mocy :]

No to nie wyszło. Ja sobie zrobiłem wieloletni zapas żarówek o dużej
i bardzo dużej mocy.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Sep 19, 2009 12:40 pm   



Pan Paweł Bochenek napisał:

Quote:
Ogólne kołowe są trwalsze i "wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D.
Chyba dlatego, że plazma nie musi zakręcać pod ostrymi kątami.

Jonom się boczki obijają o szkło i od tego gorzej świecą?

Jarek

--
Wesoło w czubie i w piętach
A najweselej na skrętach

J.F.
Guest

Sat Sep 19, 2009 2:51 pm   



On Sat, 19 Sep 2009 11:23:44 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
Quote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ogólne kołowe są trwalsze i
"wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D. Chyba dlatego, że plazma nie
musi zakręcać pod ostrymi kątami.

Ale w nich sie skretki przepalaja, a nie zakrety w szkle dziurawia.
Wydajniejsze byc moze sa bo sie rurki nie przeslaniaja .. ale trzeba
stosowny reflektor w oprawie :-)

To piszesz o, powiedzmy, "wadach materiałowych".
Trzeba porównywać takie same materiały, a rezultat takiego porównania jest
taki jak napisałem. Jak świetlówkę zagniemy to wydajność ma mniejszą.

Ale trwalosc tez ?
Ja znam tylko dwa powody uszkodzenia kompaktowych - skretki lub
elektronika. Samo zagiecie na trwalosc nie wplywa.

Quote:
A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?

Plazma zasówa wzdłuż, po całej długości rurki.

No ale czemu wzdluz, skoro pole elektryczne jest w poprzek ?

J.

J.F.
Guest

Sun Sep 20, 2009 8:12 pm   



On Sun, 20 Sep 2009 18:59:21 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
Quote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ale trwalosc tez ?
Ja znam tylko dwa powody uszkodzenia kompaktowych - skretki lub
elektronika. Samo zagiecie na trwalosc nie wplywa.

Na zagięciach luminofor wcześniej się "wypala".

Byc moze, ale zostaje sporo prostej rurki.

Quote:
Nie bez przyczyny przy świetlówkach "zagiętych" deklarują trwałość np. 5 tys.
godz. a przy prostych 10-15 tys. godz.

Na tych malych 8-18W tez ?
Bo w 40W to jednak wszystko inne - dlugosc, srednica, balast ..

Quote:
A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?

Plazma zasówa wzdłuż, po całej długości rurki.

No ale czemu wzdluz, skoro pole elektryczne jest w poprzek ?

Nie wiem jak pole, ale plazma pomyka wzdłuż rury.

Widac jakies rozprzestrzenianie sie obszaru wyladowania, bo inaczej
bys chyba nie zauwazyl - za szybko pole sie rozprzestrzenia.

Ale w sumie i tak ciekawe co to wyladowanie napedza - bo pole
elektryczne jednak dziwnie rozlozone.

J.

Paweł Bochenek
Guest

Sun Sep 20, 2009 8:40 pm   



J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
On Sat, 19 Sep 2009 11:23:44 +0000 (UTC), Paweł Bochenek wrote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ogólne kołowe są trwalsze i
"wydajniejsze" od 2D, 3D czy jeszcze więcej D. Chyba dlatego, że plazma nie
musi zakręcać pod ostrymi kątami.

Ale w nich sie skretki przepalaja, a nie zakrety w szkle dziurawia.
Wydajniejsze byc moze sa bo sie rurki nie przeslaniaja .. ale trzeba
stosowny reflektor w oprawie :-)

To piszesz o, powiedzmy, "wadach materiałowych".
Trzeba porównywać takie same materiały, a rezultat takiego porównania jest
taki jak napisałem. Jak świetlówkę zagniemy to wydajność ma mniejszą.

Ale trwalosc tez ?
Ja znam tylko dwa powody uszkodzenia kompaktowych - skretki lub
elektronika. Samo zagiecie na trwalosc nie wplywa.

Na zagięciach luminofor wcześniej się "wypala".
Poza tym myślę że przez zagięcia są większe "opory" dla plazmy i to jakoś
wpływa ujemnie na trwałość układu.
Nie bez przyczyny przy świetlówkach "zagiętych" deklarują trwałość np. 5 tys.
godz. a przy prostych 10-15 tys. godz.

Quote:
A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?

Plazma zasówa wzdłuż, po całej długości rurki.

No ale czemu wzdluz, skoro pole elektryczne jest w poprzek ?

Nie wiem jak pole, ale plazma pomyka wzdłuż rury.

pzdr., PB

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jerry1111
Guest

Sun Sep 20, 2009 8:51 pm   



J.F. wrote:
Quote:
Nie bez przyczyny przy świetlówkach "zagiętych" deklarują trwałość np. 5 tys.
godz. a przy prostych 10-15 tys. godz.

Na tych malych 8-18W tez ?
Bo w 40W to jednak wszystko inne - dlugosc, srednica, balast ..

Tu moze byc zaleznosc miedzy czasem dzialania i W/cm^3 rurki oraz
tlumieniem pietrowych 'zawijasow'.

Quote:
A swoja droga to mnie ta plazma ciekawi .. mamy zaplon swietlowki
kompaktowej, elektrody sa w sumie blisko siebie .. jak to sie dzieje
ze wyladowanie rozprzestrzenia sie w bok ?
Plazma zasówa wzdłuż, po całej długości rurki.
No ale czemu wzdluz, skoro pole elektryczne jest w poprzek ?
Nie wiem jak pole, ale plazma pomyka wzdłuż rury.

Widac jakies rozprzestrzenianie sie obszaru wyladowania, bo inaczej
bys chyba nie zauwazyl - za szybko pole sie rozprzestrzenia.

Ale w sumie i tak ciekawe co to wyladowanie napedza - bo pole
elektryczne jednak dziwnie rozlozone.

Czemu? Masz powietrze (srednio), szklo (hujowo) i gaz w srodku rurki
(dobrze). A dla pradu w podstawowce kazali isc po najmniejszej drodze
oporu. IMHO w normie. Jak popatrzysz na rozklad wszystkiego we flash
lampach to mozna sie zaczynac w glowe drapac. W swietlowkach jeszcze w
miare prosto jest.


--
Jerry1111

J.F.
Guest

Sun Sep 20, 2009 9:38 pm   



On Sun, 20 Sep 2009 20:51:52 +0100, Jerry1111 wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Ale w sumie i tak ciekawe co to wyladowanie napedza - bo pole
elektryczne jednak dziwnie rozlozone.

Czemu? Masz powietrze (srednio), szklo (hujowo) i gaz w srodku rurki
(dobrze). A dla pradu w podstawowce kazali isc po najmniejszej drodze
oporu. IMHO w normie.

Ale tu nie mamy oporu. Szklo i powietrze pola elektrycznego nie
blokuja, a jony w gazie poruszaja sie jak im pole kaze.
Tak mi sie przynajmniej wydaje.

no chyba ze jony odkladajac sie na/przy sciankach zaczynaja "blokowac"
pole.

A szczegolnie to mnie sam zaplon interesuje, bo wtedy opor wszedzie
duzy ..

J.

Paweł Bochenek
Guest

Mon Sep 21, 2009 7:40 pm   



J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
On Sun, 20 Sep 2009 20:51:52 +0100, Jerry1111 wrote:
J.F. wrote:
Ale w sumie i tak ciekawe co to wyladowanie napedza - bo pole
elektryczne jednak dziwnie rozlozone.

Czemu? Masz powietrze (srednio), szklo (hujowo) i gaz w srodku rurki
(dobrze). A dla pradu w podstawowce kazali isc po najmniejszej drodze
oporu. IMHO w normie.

Ale tu nie mamy oporu. Szklo i powietrze pola elektrycznego nie
blokuja, a jony w gazie poruszaja sie jak im pole kaze.
Tak mi sie przynajmniej wydaje.

no chyba ze jony odkladajac sie na/przy sciankach zaczynaja "blokowac"
pole.

A szczegolnie to mnie sam zaplon interesuje, bo wtedy opor wszedzie
duzy ..


"Duży" czyli jaki? Wink
Po to na starcie są kilowolty albo i więcej, że by zrobić ten opór "małym".
Potem jak już gaz się zjonizuje to opór właśnie nie jest już "duży", jest w
sam raz Smile) Natomiast to pole, w żaden sposób nie zjonizuje powietrza ani tym
bardziej szkła, choć byłoby "krócej". Tzn powietrze by może by nawet
zjonizowało ale nie przy 1 atm. A w świetlówce jest właśnie niskie ciśnienie i
coś "lepszego" do zjonizowanie od powietrza.
pzdr., PB

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Świetlówki vs. żarówki: Po jakim czasie świetlówka staje się bardziej opłacalna?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map