Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Ghost
Guest
Thu Jul 12, 2007 11:31 am
Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f74vmo$13c$1@news.onet.pl...
Quote:
"PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> wrote in message
news:f74u9r$rup$1@news.onet.pl...
PS
wersja 0dBFS tak naprawde jest wersja -0.03dBFS - musialem zrobic troche
miejsca na dither i noiseshaper (dla sinusa 0dBFS przesterowalbym tor w
tej chwili nie ma z cala pewnosca clippingu)
komentarz do tego - w praktyce studyjnej i tak nie uzywa sie poziomu
0dBFS - zazwyczaj zostawia sie headroom 3 - 6dB
http://www.audioholics.com/education/audio-formats-technology/issues-with-0dbfs-levels-on-digital-audio-playback-systems
http://www.tcelectronic.com/media/Level_paper_AES109.pdf
wszelkie spurious'y ktore moga pojawic sie przy odsluchu takiego sygnalu
moga byc zwiazane z tym problemem
acha i apel do tych ktorzy rozkrecaja na maksimum wzmacniacze by
uslyszec -110 czy -130 - w tych probkach wystepuja wysokie poziomy
sygnalow o czestotliwosciach powyzej 7kHz - moze to prowadzic do znacznego
obciazenia glosnikow wysokotonowych i ewentualnego ich uszkodzenia
termicznego - wskazany jest odsluch z umiarkowana glosnoscia, bez korekcji
(bez podbijania wysokich tonow - mozna jesli ktos posiada taka mozliwosc
(equalizer-korektor) odciac/stlumic wszystko powyzej 12kHz)
Warto tez pamietac o skreceniu galki z powrotem w jakis sensowny poziom
-130 nie udalo mi sie uslyszec na niczym

czas na nowy sprzet?
J.F.
Guest
Thu Jul 12, 2007 12:58 pm
On Thu, 12 Jul 2007 09:44:18 +0200, PAndy wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
produktow intermodulacji nie ma,
No faktycznie nie ma, co mnie zadziwia.
to zalsuga dithera - szumy kwantyzacji rozprasza sie w calym pasmie -
normalnie skupione sa one w okreslonych czestotliwosciach.
Troche co innego mialem na mysli - latwo zrobic sample z sygnalu
zawierajace skladowa na podprogowym poziomie. ot
0 0 0 0 1 0 0 0 -1 0 0 0 1 0 0 0 ...
Tylko ze on zawiera tez inne skladowe.
Nie wiem czy to wiazac z szumami kwantowania .. hm, a moze i mozna ?
wszak jesli mamy sinusoide o amplitudzie 0.1 kwantu i skwantujemy do
probek zerowych .. no to juz nam wychodzi szum kwantowania :-)
Quote:
Ok, tylko latwiej mi bylo sobie wyobrazic ukrycie malej skladowej
"na zboczach" skladowej o wiekszej amplitudzie.
to co przenosi informacje to szum, sinusy nie maja nic do rzeczy
widze.
Quote:
Hm, cos mi sie tu nadal nie zgadza. Z FFT sadzac to szum masz
rozlozony po calym pasmie.
Ale przeciez zwykla kwantyzacja tez w teorii rozklada szumy
kwantowania po calym pasmie [przynajmniej na jakims bardziej realnym
sygnale - kwantowanie sinusoidy faktycznie nie musi rozkladac
rownomiernie].
a nie, naprawde szum jest uksztaltowany i wypchniety poza ten obszar
ktory nas interesuje - zazwyczaj najbardziej interesujacy obszar to
przedzial 2-5kHz inni poszerzaja ten zakres i przyjmuja go na 500 - 7kHz
Ale gdzie jest wypchniety ?
Bo owszem - ladnie obnizono szumy w pasmie ok 2-5kHz, ale obok
mamy rzedu -120dB i mniej.
A to przeciez szum na poziomie -11 bitow [amplituda].
Wychodzi na to ze nie rozumiem szumu w systemach cyfrowych i
rozkladania na cale pasmo - faktycznie po rozlozeniu powinno wyjsc
malutko :-(
Quote:
Natomiast twoj sygnal to jest cos przypominajace szum. Na jeszcze
kilku bitach wiecej. I imo ten szum slychac - tzn slysze szum, nie
wiem czy adekwatny do 12 bitow.
wiem o niedorobkach edytora i dlatego daje bardzo duza amplitude szumu -
2.5 bita
Nie wiem czy przy mniejszym osiagnalbys lepsze rezultaty - IMHO
gdzies sie wtedy dobijemy granic kwantowania.
Quote:
Piszesz ze szum jest przesuniety .. hm, ciekaw jestem gdzie.
Probki faktycznie czesto na przemian + i -, co niby powinno dawac
22kHz, ale FFT nie ujawnia tam wzrostu.
w tym wypadku powyzej 5kHz
Hm, robie FFT spice i cos mi sie wyniki nie bardzo podobaja, ale
naprawde nie widze tam jakiegos wzrostu. Tzn jest ok -120dB - chyba
ze wlasnie tyle ma byc.
Quote:
Czy mimo spektakularnego sukcesu zawarcia sygnalu podprogowego,
nie jest to jednak gorsze niz klasyczne nagranie ?
nie, po prostu taki szum w systemie 16 bitowym jest znacznie mniej
slyszalny niz szum w systemie 13 bitowym
Ale mi chodzi o to czy lepsza jakosc slyszalna bedzie z systemu
16 bit bez udziwnien, czy z 16 bit z ditherem.
Bo niby mozesz wsadzic sygnal podprogowy, ale szumy ogolne wzrosna.
Na tym ze sie je przesunie w pasmo slabiej slyszalne to IMO
bardzo wielkiego zysku nie bedzie.
Ewentualne dalsze pytanie czy mozesz polepszyc jakosc za pomoca
ditheru i oversamplingu, jesli plyta ma ciagle 16bit/44.1ksps.
Quote:
Jaki to edytorek taki ladny - moze sie pobawie z nieco wiekszymi
Cool Edit Pro v1.2a lub nowsza wersja cooledita czyli adobe audition
(adobe jest dostepne jakie trialware)
Usilowalem wczoraj sciagnac, ale nie jest to latwe :-)
Quote:
Albo sam nagraj sygnal na poziomie np -7bitow raz zsamplowany do
10 bitow [czyli sygnal ma efektywnie 3 bity], a drugi raz tez na 10
bitow z takim ditheringiem.
yyy tego pierwszego nie rozumiem
w liczbach 16 bitowych: sygnal o amplitudzie 512, kwantowany
z krokiem 64.
Czyli symulujemy 10 bitowy CD, na niego nagrywamy slaby sygnal o
amplitudzie 8 [3 bit].
Pytanie co bedzie lepsze - prosty sampling czy dodanie dithera.
Mozna sie pokusic o podobne skonwertowanie kawalka rzeczywistej
muzyczki z CD ..
J.
PAndy
Guest
Thu Jul 12, 2007 2:08 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:if3c939jh68an24jiraauq944qumhqhspp@4ax.com...
Quote:
Ale gdzie jest wypchniety ?
Bo owszem - ladnie obnizono szumy w pasmie ok 2-5kHz, ale obok
mamy rzedu -120dB i mniej.
A to przeciez szum na poziomie -11 bitow [amplituda].
Wychodzi na to ze nie rozumiem szumu w systemach cyfrowych i
rozkladania na cale pasmo - faktycznie po rozlozeniu powinno wyjsc
malutko
najlepiej samemu sie pobawic
Quote:
Nie wiem czy przy mniejszym osiagnalbys lepsze rezultaty - IMHO
gdzies sie wtedy dobijemy granic kwantowania.
te granice eksplaotuja przetworniki jednobitowe
Quote:
Hm, robie FFT spice i cos mi sie wyniki nie bardzo podobaja, ale
naprawde nie widze tam jakiegos wzrostu. Tzn jest ok -120dB - chyba
ze wlasnie tyle ma byc.
to sie usrednia... nie wiem czy nie wplywa na to uzyte okno, wielkosc
FFT itd
Quote:
Ale mi chodzi o to czy lepsza jakosc slyszalna bedzie z systemu
16 bit bez udziwnien, czy z 16 bit z ditherem.
Bo niby mozesz wsadzic sygnal podprogowy, ale szumy ogolne wzrosna.
Na tym ze sie je przesunie w pasmo slabiej slyszalne to IMO
bardzo wielkiego zysku nie bedzie.
nie wyobrazam sobie nie uzycia dithera - moge nie uzywac noiseshapingu
czyli nierownomiernej dystrubucji samego szumu w pasmie
natomiast sam dither owszem podnosi poziom szumow ale jednoczesnie
stabilizuje i linearyzuje kwantyzatory
Quote:
Ewentualne dalsze pytanie czy mozesz polepszyc jakosc za pomoca
ditheru i oversamplingu, jesli plyta ma ciagle 16bit/44.1ksps.
jesli traktujemy plyte jako zrodla to raczej nie (chyba ze wykorzystamy
taki system jak HDCD
http://en.wikipedia.org/wiki/HDCD )
natomiast sam proces masteringu pozwala plyte CD potraktowac jak
specyficzny kanal transmisyjny gdzie odbiornik nie ma liniowej
charakterystyki
Dlatego mozna stosujac takie techniki wcisnac ciut wiecej i pozwolic na
to by zagralo to ciut lepiej niz czyste 16 bitow 44.1ksps
Quote:
Usilowalem wczoraj sciagnac, ale nie jest to latwe
Adobe ma dosc oblozone serwery...
Quote:
Albo sam nagraj sygnal na poziomie np -7bitow raz zsamplowany do
10 bitow [czyli sygnal ma efektywnie 3 bity], a drugi raz tez na 10
bitow z takim ditheringiem.
yyy tego pierwszego nie rozumiem :D
w liczbach 16 bitowych: sygnal o amplitudzie 512, kwantowany
z krokiem 64.
Czyli symulujemy 10 bitowy CD, na niego nagrywamy slaby sygnal o
amplitudzie 8 [3 bit].
Pytanie co bedzie lepsze - prosty sampling czy dodanie dithera.
chyba dalej nie rozumiem - dither linearyzuje kwantyzator ale nie
linearyzuje juz skwantowanego poziomu
Kluczem do tego by wykorzystac dither, ksztaltowanie szumow itd jest
posiadanie zrodla w wyzszej rozdzielczosci niz przeznaczenie
dither de facto "oglupia" kwantyzator - normalnie kwantyzator przypisuje
konkretna wartosc kwantowanej probce z dokaldnoscia do +- 0.5 LSB,
po dodaniu dithera do przebiegu ktory ma zostac skwantowany powodujemy
ze kwantyzator ma przesuniety prog kwantowania, samo przesuniecie jest
szumem (moze tez byc przebiegiem okresowym np tak jak w wspomnianym
przez mnie VM700)
Quote:
Mozna sie pokusic o podobne skonwertowanie kawalka rzeczywistej
muzyczki z CD ..
mozna sprobowac zrekwantowac z 16 bitow na mniej i porownac efekt
kwantowania - moge sprobowac przygotowac takie przyklady.
J.F.
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:34 pm
On Thu, 12 Jul 2007 15:08:11 +0200, PAndy wrote:
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Wychodzi na to ze nie rozumiem szumu w systemach cyfrowych i
rozkladania na cale pasmo - faktycznie po rozlozeniu powinno wyjsc
malutko
najlepiej samemu sie pobawic
Bede musial.
Quote:
Nie wiem czy przy mniejszym osiagnalbys lepsze rezultaty - IMHO
gdzies sie wtedy dobijemy granic kwantowania.
te granice eksplaotuja przetworniki jednobitowe
A z tymi to mam osobny problem.
Quote:
Ale mi chodzi o to czy lepsza jakosc slyszalna bedzie z systemu
16 bit bez udziwnien, czy z 16 bit z ditherem.
Bo niby mozesz wsadzic sygnal podprogowy, ale szumy ogolne wzrosna.
Na tym ze sie je przesunie w pasmo slabiej slyszalne to IMO
bardzo wielkiego zysku nie bedzie.
nie wyobrazam sobie nie uzycia dithera - moge nie uzywac noiseshapingu
czyli nierownomiernej dystrubucji samego szumu w pasmie
natomiast sam dither owszem podnosi poziom szumow ale jednoczesnie
stabilizuje i linearyzuje kwantyzatory
No coz - jakosc tradycyjnego 16-bit CD jest mniej wiecej znana i
dobra. Dodawac do tego szum ?
Bo transmisje sygnalow podprogowych to w ogole traktuje jako
ciekawostke - po co to komu dla zastosowan muzycznych ?
Quote:
Ewentualne dalsze pytanie czy mozesz polepszyc jakosc za pomoca
ditheru i oversamplingu, jesli plyta ma ciagle 16bit/44.1ksps.
jesli traktujemy plyte jako zrodla to raczej nie (chyba ze wykorzystamy
taki system jak HDCD
http://en.wikipedia.org/wiki/HDCD )
Chodzilo mi o to czy mozna polepszyc odtwarzacz.
Raczej nie.
Quote:
Usilowalem wczoraj sciagnac, ale nie jest to latwe
Adobe ma dosc oblozone serwery...
Mialem klopot ze znalezieniem produtku.
Quote:
Albo sam nagraj sygnal na poziomie np -7bitow raz zsamplowany do
10 bitow [czyli sygnal ma efektywnie 3 bity], a drugi raz tez na 10
bitow z takim ditheringiem.
yyy tego pierwszego nie rozumiem :D
w liczbach 16 bitowych: sygnal o amplitudzie 512, kwantowany
z krokiem 64.
Czyli symulujemy 10 bitowy CD, na niego nagrywamy slaby sygnal o
amplitudzie 8 [3 bit].
Pytanie co bedzie lepsze - prosty sampling czy dodanie dithera.
chyba dalej nie rozumiem - dither linearyzuje kwantyzator ale nie
linearyzuje juz skwantowanego poziomu
Kluczem do tego by wykorzystac dither, ksztaltowanie szumow itd jest
posiadanie zrodla w wyzszej rozdzielczosci niz przeznaczenie
Ok, mozesz go miec dokladniej, chodzilo mi o to chyba nazywasz
"zrekwantowac" na 10 bitow.
Tylko ze sygnal wejsciowy do tego dac nie podprogowy, a maly ale
jednak o amplitudzie kilku bitow.
Innymi slowy - czy w systemie 10 bitowym lepsze bedzie najprostsze
kwantowanie czy dodanie 1-2 bitow ditheru.
System 10-bitowy zasymulujemy na 16 bitowym, ale licze na to ze
na 10 bitach da sie uslyszec roznice w jakosci :-)
Bo ja sie ciagle obawiam ze to bardziej szumiec bedzie.
Quote:
Mozna sie pokusic o podobne skonwertowanie kawalka rzeczywistej
muzyczki z CD ..
mozna sprobowac zrekwantowac z 16 bitow na mniej i porownac efekt
kwantowania - moge sprobowac przygotowac takie przyklady.
poprosze, posluchamy, opiszemy wrazenia :_)
J.
PAndy
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:46 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:h5ec93dr0el580vv9rkfbgdq0u33ioq2f9@4ax.com...
Quote:
No coz - jakosc tradycyjnego 16-bit CD jest mniej wiecej znana i
dobra. Dodawac do tego szum ?
Bez szumu CD brzmi "metalicznie" - wine sa temu wlasnie bledy
kwantyzacji
Quote:
Bo transmisje sygnalow podprogowych to w ogole traktuje jako
ciekawostke - po co to komu dla zastosowan muzycznych ?
ano po to by poprawic subiektywna jakosc nagrania
Quote:
jesli traktujemy plyte jako zrodla to raczej nie (chyba ze
wykorzystamy
taki system jak HDCD
http://en.wikipedia.org/wiki/HDCD )
Chodzilo mi o to czy mozna polepszyc odtwarzacz.
Raczej nie.
czemu nie? wiekszosc tanich chinczykow dvd na rynku ma dekoder HDCD (bo
jest wbudowany w DAC)
Quote:
Ok, mozesz go miec dokladniej, chodzilo mi o to chyba nazywasz
"zrekwantowac" na 10 bitow.
Tylko ze sygnal wejsciowy do tego dac nie podprogowy, a maly ale
jednak o amplitudzie kilku bitow.
Innymi slowy - czy w systemie 10 bitowym lepsze bedzie najprostsze
kwantowanie czy dodanie 1-2 bitow ditheru.
System 10-bitowy zasymulujemy na 16 bitowym, ale licze na to ze
na 10 bitach da sie uslyszec roznice w jakosci :-)
Bo ja sie ciagle obawiam ze to bardziej szumiec bedzie.
przygotowuje takie probki - szukalem sensownego materialu w koncu
wzialem sampler B&W - zlotousci nie powinni miec zastrzezen w koncu B&W
to firma audiofilska
Quote:
Mozna sie pokusic o podobne skonwertowanie kawalka rzeczywistej
muzyczki z CD ..
mozna sprobowac zrekwantowac z 16 bitow na mniej i porownac efekt
kwantowania - moge sprobowac przygotowac takie przyklady.
poprosze, posluchamy, opiszemy wrazenia :_)
j.w.
Ghost
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:50 pm
Uzytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:f75esb$kcg$1@news.onet.pl...
Quote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:h5ec93dr0el580vv9rkfbgdq0u33ioq2f9@4ax.com...
System 10-bitowy zasymulujemy na 16 bitowym, ale licze na to ze
na 10 bitach da sie uslyszec roznice w jakosci :-)
Bo ja sie ciagle obawiam ze to bardziej szumiec bedzie.
przygotowuje takie probki - szukalem sensownego materialu w koncu wzialem
sampler B&W - zlotousci nie powinni miec zastrzezen w koncu B&W to firma
audiofilska
Robi sie ciekawie
PAndy
Guest
Thu Jul 12, 2007 5:43 pm
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:f75f4u$6db$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Uzytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci
przygotowuje takie probki - szukalem sensownego materialu w koncu
wzialem sampler B&W - zlotousci nie powinni miec zastrzezen w koncu
B&W to firma audiofilska
Robi sie ciekawie
Wrzucilem paczke (22MB)
http://bravoshare.net/d.php?f=30&i=2695
w srodku pliki wav, orginalny kawalek zrzucony z plyty, skonwertowane na
32bity float, usunalem w miare mozliwosci dither (wyraznie widoczne
widmo z uksztaltowanym szumem). Potem skonwertowalem to na 6 bitow, 9
bitow i 16 bitow, dodatkowo dodalem dwa pliki 16 bit z obnizonym o 24dB
poziomem sygnalu.
Konwencja nazewnictwa:
B&W_16_-DNS_-24dB
16 oznacza liczbe bitow (32, 16, 9, 6)
DNS oznacza DitherNoiseShaping (uzyty dither i ksztaltowanie
szumu), -DNS oznacza NoDitherNoiseShaping (wylacznie kwantyzacja bez
proby "poprawiania")
-24dB oznacza ze obnizony zostal poziom o 24dB
plik wyjsciowy dla wszystkich innych (B&W_32.wav) jest ok 30 sekundowym
fragmentem o obnizonym o 6dB poziomem (w stosunku do zrodla - plyta CD).
J.F.
Guest
Thu Jul 12, 2007 5:47 pm
On Thu, 12 Jul 2007 12:06:31 +0200, PAndy wrote:
Quote:
srednia w calym kanale jest zawsze 96dB (dla 16 bitow) po prostu w
wybranym fragmencie pasma ma np 130dB a w innym tylko 34dB.
No wlasnie .. na FFT tych 34dB nie widac.
Ale jak sie zastanowic .. poziom -96dB podzielony na pare tysiecy
prazkow, to faktycznie da -130 czy mniej na prazek.
Tylko ze potem w pasmie 7-22kHz sumuje sie energia tez paru tysiecy
prazkow .. i wysokotonowe moga odejsc :-)
Quote:
gdy zastosujemy oversampling to mozemy sobie pozwolic na poprawe
dynamiki w calym pasmie (4xoversampling to ok 6dB zysku)
A czy gdy po drodze jest plyta CD z swoimi 44ksps to tez ?
Bo mowiac szczerze to ostatnie co zrozumialem to bylo z 15 lat temu,
pozniejsze noise shaping sa cos dla mnie zbyt skomplikowane :-)
J.
Ghost
Guest
Thu Jul 12, 2007 7:50 pm
Uzytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:f75lnf$9f0$1@news.onet.pl...
Quote:
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:f75f4u$6db$1@atlantis.news.tpi.pl...
Uzytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
przygotowuje takie probki - szukalem sensownego materialu w koncu
wzialem sampler B&W - zlotousci nie powinni miec zastrzezen w koncu B&W
to firma audiofilska
Robi sie ciekawie ;-)
Wrzucilem paczke (22MB)
http://bravoshare.net/d.php?f=30&i=2695
w srodku pliki wav, orginalny kawalek zrzucony z plyty, skonwertowane na
32bity float, usunalem w miare mozliwosci dither (wyraznie widoczne widmo
z uksztaltowanym szumem). Potem skonwertowalem to na 6 bitow, 9 bitow i 16
bitow, dodatkowo dodalem dwa pliki 16 bit z obnizonym o 24dB poziomem
sygnalu.
Konwencja nazewnictwa:
B&W_16_-DNS_-24dB
16 oznacza liczbe bitow (32, 16, 9, 6)
DNS oznacza DitherNoiseShaping (uzyty dither i ksztaltowanie szumu), -DNS
oznacza NoDitherNoiseShaping (wylacznie kwantyzacja bez proby
"poprawiania")
-24dB oznacza ze obnizony zostal poziom o 24dB
plik wyjsciowy dla wszystkich innych (B&W_32.wav) jest ok 30 sekundowym
fragmentem o obnizonym o 6dB poziomem (w stosunku do zrodla - plyta CD).
Zgodnie z przewidywaniami dither bardzo mocno polepsza rozdzielczosc i
oglonie jakosc sygnalu, oczywiscie pojawia sie szum. Z tym, ze szum
normalnie tez jest (jako sum kwantyzacji) ale slychac go wylacznie w
towarzystwie sygnalu - co jest zrozumiale. Inna sprawa, ze nie do konca to
rozumiem
J.F.
Guest
Fri Jul 13, 2007 12:16 am
On Thu, 12 Jul 2007 18:43:26 +0200, PAndy wrote:
P.S - co to za kawalek ? Podoba mnie sie ..
No wiec na moje ucho
B&W_6_-DNS.wav - w glosny partiach jest nawet niezle.
Cichych nie ma wcale

W cichszych szum jest ostry, zmienny,
dzwiek pierdzi - przeszkadza bardzo.
[w zasadzie wszystko zrozumiale - tak ma byc]
B&W_6_DNS.wav - dzwiek jest nawet ladny. Plus niestety straszliwy
szum. Ale ten szum taki "miekki", jednostajny - mniej
przeszkadza niz ten pierdzacy powyzej.
B&W_9_DNS.wav - j.w. ale teraz slychac czego sie nie slyszalo powyzej
Szum jak w kiepskim kaseciaku - mam wrazenie ze w jednym kanale
wiekszy.
B&W_9_-DNS.wav - na pierwszym akordzie powracaja zarzuty z 6_-DNS.
szum jest zmienny, pierdzacy, przeszkadza bardziej.
ale na wokalu z drugiej polowy .. IMO chyba szum jest glosniej
slyszalny [wbrew moim obawom]. Ale sam wokal jakis bardziej
wyrazisty ... hm, tak jakby DNS stlumil szumy oddechow.
16 - juz nie jestem w stanie zauwazyc roznic.
16-24 - bez podglasniania - tez bez roznicy.
Ale jak go sciszyles - na integerach czy floatach ?
bo slysze momentami jakby pierdzenie, podobne do efektu
mniejszej ilosci bitow, ale w obu wersjach jest.
po podglosnieniu - wyraznie slychac to pierdzenie-trzaskanie,
ale bardziej zauwazalne jest w wersji DNS !
Chyba sie jeszcze sam pojawie na 10, 11 i 12 bitach .. albo zrob moze
slepy test :)
J.
PAndy
Guest
Fri Jul 13, 2007 8:32 am
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:h89d93h9v63n8s5cldp0c0i2105cp0ktgr@4ax.com...
Quote:
On Thu, 12 Jul 2007 18:43:26 +0200, PAndy wrote:
P.S - co to za kawalek ? Podoba mnie sie ..
Utwor 9 - Turned My Upside Down (Sara K)
wiecej szczegolow tu:
http://www.htg2.net/index.php?topic=15761.msg168888;topicseen
wszystkie uwagi dotczace DNS - jak mowie cooledit nie posiada dobrych
subiektywnie algorytmow noiseshapingu. Dobre algorytmy zazwyczaj sa
proprietary i dosc drogie.
Mozesz zawsze sprobowac wersji trial aplikacji ktora wystawil autor
strony porownujacej rozne algorytmy noiseshapingu.
Quote:
16 - juz nie jestem w stanie zauwazyc roznic.
16-24 - bez podglasniania - tez bez roznicy.
Ale jak go sciszyles - na integerach czy floatach ?
bo slysze momentami jakby pierdzenie, podobne do efektu
mniejszej ilosci bitow, ale w obu wersjach jest.
float, konwersja na 16 to co obcina kwantyzator jest tracone
Quote:
po podglosnieniu - wyraznie slychac to pierdzenie-trzaskanie,
ale bardziej zauwazalne jest w wersji DNS !
uwaga dotyczaca DNS jak wyzej.
Quote:
Chyba sie jeszcze sam pojawie na 10, 11 i 12 bitach .. albo zrob moze
slepy test
Robilem tez proby z 5 i 4 bitami, w wiekszosci wypadkow konieczna byla
redukcja sygnalu o 12 - 20 dB!!! i reczny dobor amplitudy dithera oraz
algorytmu noiseshapera - w wiekszosc przypadkow dochodzilo do saturacji
kwantyzatora i znacznego przesterowania - jednak dawalo sie tak to
dobrac ze mozna bylo uzyskac czytelny obraz z duza iloscia detali (jak
na te kwantyzacje). Cooledit i wiele innych algorytmow bazuja na
ksztaltowaniu szumu uzyskanego z filtracji szumu bialego. Algorytmy
takie jak POW (POW-r) sa ciut inne, podobnie jest z HDCD.
J.F.
Guest
Fri Jul 13, 2007 9:18 am
On Fri, 13 Jul 2007 09:32:32 +0200, PAndy wrote:
Quote:
eee .. czy tylko ja nie potrafie odczytac tej czcionki ? :-)
Quote:
wszystkie uwagi dotczace DNS - jak mowie cooledit nie posiada dobrych
subiektywnie algorytmow noiseshapingu.
16-24 - bez podglasniania - tez bez roznicy.
Ale jak go sciszyles - na integerach czy floatach ?
bo slysze momentami jakby pierdzenie, podobne do efektu
mniejszej ilosci bitow, ale w obu wersjach jest.
float, konwersja na 16 to co obcina kwantyzator jest tracone
po podglosnieniu - wyraznie slychac to pierdzenie-trzaskanie,
ale bardziej zauwazalne jest w wersji DNS !
uwaga dotyczaca DNS jak wyzej.
No wlasnie cos mi sie tu nie zgadza. Przeciez z DNS nie powinno byc
takich efektow. A algorytm moze i kiepski, ale radzi sobie z cichszymi
fragmentami wersji normalnie glosnej. A one gdzies ponizej -20dB maja,
skoro na 6 bitach ich nie slychac.
Quote:
Chyba sie jeszcze sam pojawie na 10, 11 i 12 bitach .. albo zrob moze
slepy test
Robilem tez proby z 5 i 4 bitami, w wiekszosci wypadkow konieczna byla
redukcja sygnalu o 12 - 20 dB!!! i reczny dobor amplitudy dithera oraz
Ale mnie wlasnie chodzi o przeciwny kierunek. Wiadomo jak wygladaja
efekty zwyklej kwantyzacji, i ze im wiecej bitow tym mniej slyszalne.
Wiadomo ze 9 bitow to nawet na telefon nie starcza.
Skoro na 16 nasze gumowe uszy nie slysza roznicy, to trzeba probowac
na 15, 14, 13, 12 .. az uslyszymy.
Bo ciagle nie jestem przekonany co lepsze, choc przyznam ze efekty
zaszumiania mnie pozytywnie zaskakuja.
J.
Ghost
Guest
Fri Jul 13, 2007 9:59 am
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:h89d93h9v63n8s5cldp0c0i2105cp0ktgr@4ax.com...
Quote:
On Thu, 12 Jul 2007 18:43:26 +0200, PAndy wrote:
16-24 - bez podglasniania - tez bez roznicy.
Ale jak go sciszyles - na integerach czy floatach ?
bo slysze momentami jakby pierdzenie, podobne do efektu
mniejszej ilosci bitow, ale w obu wersjach jest.
po podglosnieniu - wyraznie slychac to pierdzenie-trzaskanie,
ale bardziej zauwazalne jest w wersji DNS !
Na czym tego luchasz? Bo ja nie slysze tgo wyraznego pierdzenia w wersji
DNS.
J.F.
Guest
Fri Jul 13, 2007 3:02 pm
On Fri, 13 Jul 2007 10:59:25 +0200, Ghost wrote:
Quote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
16-24 - bez podglasniania - tez bez roznicy.
Ale jak go sciszyles - na integerach czy floatach ?
bo slysze momentami jakby pierdzenie, podobne do efektu
mniejszej ilosci bitow, ale w obu wersjach jest.
po podglosnieniu - wyraznie slychac to pierdzenie-trzaskanie,
ale bardziej zauwazalne jest w wersji DNS !
Na czym tego luchasz? Bo ja nie slysze tgo wyraznego pierdzenia w wersji
DNS.
Na komputerze. To pierdzenie nie jest wyrazne - jest bardzo dyskretne
i pojawia sie tylko miejscami - glownie w okolicach akordow.
Ale jest.
Co ciekawe - jest w obu sciszonych a nie pojawia sie w pozostalych
plikach - tak jakby byl to skutek sciszenia, a DNS tylko wiernie
przeniosl .. no moze ciut nadmiernie.
W zasadzie wcale bym sie nie dziwil, gdyby sciszenia dokonano
na integerach.
J.
PAndy
Guest
Fri Jul 13, 2007 3:08 pm
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:p11f93l07ihb8g6nipdst705i9n0l6si87@4ax.com...
Quote:
W zasadzie wcale bym sie nie dziwil, gdyby sciszenia dokonano
na integerach.
na floatach zrobione i potem skonwertowane na integer bo inaczej nie
mialoby sensu...
celem tego prostego eksperymentu jest pokazanie ze przy wlasciwej
obrobce zrodla o np rozdzielczosci 24 bity czy wiecej mozna na plycie CD
wcisnac troche wiecej niz nominalne 96dB, co wiecej mozna zminimalizowac
bledy kwantyzacji poprzez ich rozproszenie w pasmie. To dwa najczesciej
wysuwane arguemnty przeciw CD. Oczywiscie ze DVD Audio jest duzo lepsze
niz CD (bo juz SACD nie ma az tak drastycznej poprawy).
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next