Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Krzysztof
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:12 pm
Wszyscy tu rozmawiamy, ale nikt nie odpowiedział na moje pytania:
Czy regulację momentu obrotowego (a nie prędkości obrotowej) można
przeprowadzać przez regulację prądu wzbudzenia?
Czy w ogóle można tu rozważać stosowanie sterowników PWM, czy przeszkodą
będzie zbyt duża indukcyjność uzwojeń?
Pzdr.
Krzysztof.
Marek Lewandowski
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:20 pm
Krzysztof wrote:
Quote:
Czy regulację momentu obrotowego (a nie prędkości obrotowej) można
przeprowadzać przez regulację prądu wzbudzenia?
Dla silnika synchronicznego trojfazowego obcowzbudnego rownania sa dosc
proste.
Nie, momentu obrotowego nie mozna regulowac pradem wzbudzenia. Pradem
wzbudzenia mozesz najwyzej regulowac indukowane napiecie, moment
maksymalny, w pewnym stopniu wplynac na sztywnosc ukladu napedowego i
tyle.
Quote:
Czy w ogóle można tu rozważać stosowanie sterowników PWM, czy przeszkodą
będzie zbyt duża indukcyjność uzwojeń?
przeszkoda bedzie to, ze alternator to nie jest silnik DC, wiec
potrzebujesz falownika.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Marek Lewandowski
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:23 pm
Krzysztof wrote:
Quote:
Zastanawiam się nad alternatorem, z uwagi na to, że jest to silnik
indukcyjny
ZE CO?
Quote:
i wszelkie duże prądy płyną w stojanie, więc odpada problem
szczotek.
a za to pojawia sie problem falownika.
Quote:
Jedynie prąd wzbudzenia ich wymaga, ale tam jest dosłownie
kilka amperów.
kilka A strat...
Quote:
Co do zasilania to póki co zastanawiam się nad zwykłym kwasowym
akumulatorem.
to przestan sie zastanawiac, tylko o tym zapomnij.
Quote:
Wiem, że może to być trochę ryzykowne - gdy "wywali"
mi się rower to kwas się wyleje...
Jesli sam siebie oblejesz kwasem, to Twoj problem.
Ale nie sam jestes na ulicy.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:43 pm
Hello Marek,
Friday, October 22, 2004, 4:58:35 PM, you wrote:
Quote:
tylko zwykły silnik szeregowy
A rozrusznik to nie jest zwykły szeregowy silnik?
nie,
Jak nie, kiedy tak? Jako silnik pozostaje zwykłym silnikiem
szeregowym.
Quote:
jest liczony do pracy w krotnich impulsach, bez wymiany ciepla z
otoczeniem, z zalozeniem bardzo krotkiej zywotnosci (tj. maksymalnie
kilkadziesiat, moze kilkaset godzin rezimu pracy)
Zakładając pełne obciążenie. Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę, że w
tym zastosowaniu nie będzie tak mocno obciążany. Nie widzę przeszkód,
żeby nie mógł pracować z mocą ciągłą 100W na przykład a tylko podczas
startu z większą. Kilkaset godzin? Morze czasu.
W Robotice (taki program TV - dla niezorientowanych) napęd jednego z
'robotów' był oparty własnie o dwa rozruszniki - dotarł do finału. Te
'roboty' ważą ok. 80 kG.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
PAndy
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:47 pm
Ja nie rozumiem o co wam chodzi z tymi lozyskami slizgowymi?
przeciez poprawnie wykonane lozysko slizgowe jest lepsze niz lozysko
toczne...
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:56 pm
Hello Krzysztof,
Friday, October 22, 2004, 6:08:01 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Co do zasilania to póki co zastanawiam się nad zwykłym kwasowym
akumulatorem. Wiem, że może to być trochę ryzykowne - gdy "wywali"
mi się rower to kwas się wyleje... Ale różnica w cenie między takim
zwykłym samochodowym a żelowym o podobnej pojemności jest
naprawdę znaczna.
Na Allegro żelowy 12V 38Ah - 88 PLN.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:03 pm
Quote:
Zastanawiam się nad alternatorem, z uwagi na to, że jest to silnik
indukcyjny
ZE CO?
Coś tu nietrafnie napisałem... W każdym razie (mogę się mylić - proszę
o wyjaśnienie moim błędów w rozumowaniu) przy odpowiednim sterowaniu
alternatora uzyskamy silnik elektryczny, czyż nie?
W moim stwierdzeniu chciałem zaznaczyć, że cała moc silnika nie płynie
przez szczotki - tak jak w silnikach komutatorowych, stąd opory pracy
są mniejsze i odpadają duże prądy na tych szczotkach... To przecież silniki
indukcyjne stosuje się tam gdzie wymagana jest duża ich trwałość.
Quote:
i wszelkie duże prądy płyną w stojanie, więc odpada problem
szczotek.
a za to pojawia sie problem falownika.
To w pierwszym lepszym przybliżeniu gdzieś z połowa mocy doprowadzonej
musi być wytracona na falowniku, by z napięcia stałego uzyskać przebieg
przemienny?
Quote:
Jedynie prąd wzbudzenia ich wymaga, ale tam jest dosłownie
kilka amperów.
kilka A strat...
No a jak normalnie pracuje alternator, to... też tam jest kilka A strat.
Tyle tylko, że tu
inne zastosowanie, a przede wszystkim zasilanie akumulatorowe.
Quote:
Co do zasilania to póki co zastanawiam się nad zwykłym kwasowym
akumulatorem.
to przestan sie zastanawiac, tylko o tym zapomnij.
Z uwagi na...?
Pzdr.
Krzysztof.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Krzysztof
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:05 pm
Quote:
Na Allegro żelowy 12V 38Ah - 88 PLN.
No to faktycznie, bo mi gdzieś w głowie chodziły ceny co najmniej 400
zł...
Chociaż kwestia zasilania jest już zdaje się nieźle rozwiązana.
Pzdr.
Krzysztof.
J.F.
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:17 pm
On Fri, 22 Oct 2004 18:47:13 +0200, PAndy wrote:
Quote:
Ja nie rozumiem o co wam chodzi z tymi lozyskami slizgowymi?
przeciez poprawnie wykonane lozysko slizgowe jest lepsze niz lozysko
toczne...
No, czy lepsze to ja bym nie byl pewien, skoro tyle tocznych sie
sprzedaje ..
ale glowny problem w tym ze to w rozruszniku najwyrazniej nie jest
poprawnie wykonane :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:17 pm
On Fri, 22 Oct 2004 18:12:22 +0200, Krzysztof wrote:
Quote:
Wszyscy tu rozmawiamy, ale nikt nie odpowiedział na moje pytania:
Czy regulację momentu obrotowego (a nie prędkości obrotowej) można
przeprowadzać przez regulację prądu wzbudzenia?
Czy w ogóle można tu rozważać stosowanie sterowników PWM, czy przeszkodą
będzie zbyt duża indukcyjność uzwojeń?
Duza indukcyjnosc to zaleta. Oczywiscie trzeba bedzie diody dokladac.
Tylko ze jesli naprawde myslisz o alternatorze, to potrzebujesz
falownika 3-fazowego .. I wtedy regulacja wzbudzenia niewiele da,
choc byc moze bedzie konieczna ..
J.
Marek Lewandowski
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:25 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
tylko zwykły silnik szeregowy
A rozrusznik to nie jest zwykły szeregowy silnik?
nie,
Jak nie, kiedy tak? Jako silnik pozostaje zwykłym silnikiem
szeregowym.
no dobra, ale nazwijmy to - specyficznym...
Quote:
jest liczony do pracy w krotnich impulsach, bez wymiany ciepla z
otoczeniem, z zalozeniem bardzo krotkiej zywotnosci (tj. maksymalnie
kilkadziesiat, moze kilkaset godzin rezimu pracy)
Zakładając pełne obciążenie. Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę, że w
tym zastosowaniu nie będzie tak mocno obciążany. Nie widzę przeszkód,
żeby nie mógł pracować z mocą ciągłą 100W na przykład a tylko podczas
startu z większą.
Dobra, ale tentego, fajnie, żebyśmy nie wypusczali w powietrze mocy, bo
to ma jechać z accu... Jak silnik jest szeregowy, to o ile tak w ciemno
pamiętam to nie będzie specjalnie optymalny przy 10% nominalnego
obciążenia... Choć może rozrusznik jest liczony na przeciążenie i
znamionowo ma dużo mniej niż wynika z aplikacji...
Quote:
W Robotice (taki program TV - dla niezorientowanych) napęd jednego z
'robotów' był oparty własnie o dwa rozruszniki - dotarł do finału. Te
'roboty' ważą ok. 80 kG.
no dobra, ale co to nam tego? Zawody nie trwają godzinami, a pakiet accu
do wymiany to małe piwo...
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Marek Lewandowski
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:30 pm
krzysztof.gedroyc@wp.pl wrote:
Quote:
Coś tu nietrafnie napisałem... W każdym razie (mogę się mylić - proszę
o wyjaśnienie moim błędów w rozumowaniu) przy odpowiednim sterowaniu
alternatora uzyskamy silnik elektryczny, czyż nie?
tak. Synchroniczny trójfazowy obcowzbudny.
Quote:
To przecież silniki
indukcyjne stosuje się tam gdzie wymagana jest duża ich trwałość.
ale silniki indukcyjne mają tę właściwość, że bez podparcia sztywną
siecią trójfazową załatwiającą kwestię mocy biernej trudno jest je
zmusić do pracy w roli generatora. Więc silników indukcyjnych nie
stosuje się jako alternatorów, bo to nie ma ekonomicznego ani żadnego
innego sensu.
Quote:
To w pierwszym lepszym przybliżeniu gdzieś z połowa mocy doprowadzonej
musi być wytracona na falowniku, by z napięcia stałego uzyskać przebieg
przemienny?
A skąd takie wieści i podejrzenia? W zależności od jakości modulacji a
co za tym idzie czystości momentu obrotowego może być i 90%
sprawności...
Quote:
kilka A strat...
No a jak normalnie pracuje alternator, to... też tam jest kilka A strat.
Tylko tam kilka A strat to ułamek ułamka konia mechanicznego zabranego
silnikowi, a tu zauważalne obciążenie Accu.
Quote:
Co do zasilania to póki co zastanawiam się nad zwykłym kwasowym
akumulatorem.
to przestan sie zastanawiac, tylko o tym zapomnij.
Z uwagi na...?
z uwagi na to, co wyciąłeś z mojej wypowiedzi.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
J.F.
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:52 pm
On 22 Oct 2004 19:03:42 +0200, krzysztof.gedroyc@wp.pl wrote:
Quote:
Zastanawiam się nad alternatorem, z uwagi na to, że jest to silnik
indukcyjny
ZE CO?
Coś tu nietrafnie napisałem... W każdym razie (mogę się mylić - proszę
o wyjaśnienie moim błędów w rozumowaniu) przy odpowiednim sterowaniu
alternatora uzyskamy silnik elektryczny, czyż nie?
Dobrze rozumujesz, ale 3 fazy trzeba wytworzyc.
Quote:
To w pierwszym lepszym przybliżeniu gdzieś z połowa mocy doprowadzonej
musi być wytracona na falowniku, by z napięcia stałego uzyskać przebieg
przemienny?
O, jak dobrze zrobisz to znacznie mniej .. problem w tym ze trzeba
zrobic..
Quote:
Co do zasilania to póki co zastanawiam się nad zwykłym kwasowym
akumulatorem.
to przestan sie zastanawiac, tylko o tym zapomnij.
Moze jezdzic. Uprzedzam ze raczej krotko - nie lubi glebokiego
wyladowania ..
J.
J.F.
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:52 pm
On Fri, 22 Oct 2004 18:56:07 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Na Allegro żelowy 12V 38Ah - 88 PLN.
Ktora aukcja ?
Moze by sie do malucha nadal ? :-)
J.
Zbyszek
Guest
Fri Oct 22, 2004 5:19 pm
Quote:
bo już za 800 zł można kupić gotowy silnik do roweru, który jest w
piaście (takiej większej) rowerowej. I co najciekawsze pracuje zupełnie
bezgłośnie.
A gdzie takie można kupić?? Kto to robi?
pzdr
zbyszek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next