RTV forum PL | NewsGroups PL

TN-C w bloku - Czy bezpieczniej odpiąć bolec, gdy brak uziomu?

TN-C - odpiąć bolec?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - TN-C w bloku - Czy bezpieczniej odpiąć bolec, gdy brak uziomu?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

J.F.
Guest

Sat Mar 22, 2014 5:17 pm   



Dnia Sat, 22 Mar 2014 16:13:38 +0100, Maciek napisał(a):
Quote:
Przy archaicznych instalacjach proponuję sprawdzenie tablicy
bezpiecznikowej. Jeżeli są bezpieczniki tzw. "eski", z dźwigienkami, to
OK. Jeżeli jakieś stare "korki" topikowe lub okrągłe automaty, to warto
zlecić administracji ich wymianę. Koszt niewielki a działają znacznie
lepiej.

W jakim sensie ?
Bezpiecznik to bezpiecznik, dlaczego "eska" mialaby by lepsza od
"okraglego automatu" ?

Czyste topiki to oczywiscie inna klasa.

J.

janusz_k
Guest

Sat Mar 22, 2014 6:04 pm   



W dniu 22.03.2014 o 17:00 Tomasz Wójtowicz <sorry@nospam.com> pisze:

Quote:
W dniu 2014-03-22 15:56, Maciek pisze:
Użytkownik Mario napisał:
Zmostkowanie bolca PE z neutralnym powoduje owszem, że przy upaleniu
przewodu N masz na obudowie (sprawnego urządzenia 1 Klasy) fazę.
Jednak z kolei odłączenie bolca powoduje, że masz na obudowie fazę gdy
nastąpi uszkodzenie izolacji w zasilanym urządzeniu.

Jeszcze jedno - jest problem z filtrami, które prawidłowo działają tylko
gdy mają podłączony styk ochronny. Bez bolca robi się dzielnik
pojemnościowy i kopie. Niegroźnie ale i nieprzyjemnie.

Telewizory CRT nie miały bolca, kopały po masie anteny i jakoś się żyło
Mylisz pojęcia, kopały stare tel lampowe bo nie miały tranformatora

sieciowego, dlatego miały gałki plastikowe, śróbki schowane a na wejściu
antenowym transformator. ale jak się wilgotną ręką dotkło gałki to i
schowana śrubka szczypała po palcu, sam to pamiętam bo mieliśmy szmaragda
902. Z nowszymi już nie było tych problemóww ale za to bardzo często
kablówka kopie, sam tak miałem w bloku, takwięc kopanie może wynikać z
różnych przyczyn.


--

Pozdr
Janusz

Jakub Rakus
Guest

Sat Mar 22, 2014 7:26 pm   



On 21.03.2014 19:04, PiteR wrote:
Quote:
Jakub Rakus pisze tak:

Nie kombinuj tylko zrób tak jak się należy - przewód PEN *DO
BOLCA*, a dopiero potem mostek do zacisku neutralnego w gniazdku

Upalenie na wejściu do mieszkania.

Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.


--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

Jakub Rakus
Guest

Sat Mar 22, 2014 7:29 pm   



On 22.03.2014 17:17, J.F. wrote:
Quote:
Dnia Sat, 22 Mar 2014 16:13:38 +0100, Maciek napisał(a):
Przy archaicznych instalacjach proponuję sprawdzenie tablicy
bezpiecznikowej. Jeżeli są bezpieczniki tzw. "eski", z dźwigienkami, to
OK. Jeżeli jakieś stare "korki" topikowe lub okrągłe automaty, to warto
zlecić administracji ich wymianę. Koszt niewielki a działają znacznie
lepiej.

W jakim sensie ?
Bezpiecznik to bezpiecznik, dlaczego "eska" mialaby by lepsza od
"okraglego automatu" ?

Czyste topiki to oczywiscie inna klasa.

J.

Mają trochę inne charakterystyki, tzw. automat jest też gorzej wykonany

mechanicznie.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

PiteR
Guest

Sat Mar 22, 2014 7:35 pm   



Jakub Rakus pisze tak:

Quote:
Upalenie na wejściu do mieszkania.

Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.

potem w pawlaczu jest 1.5mm2

--
Piter

Jakub Rakus
Guest

Sat Mar 22, 2014 7:41 pm   



On 22.03.2014 19:35, PiteR wrote:
Quote:
Jakub Rakus pisze tak:

Upalenie na wejściu do mieszkania.

Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.

potem w pawlaczu jest 1.5mm2

Być może w Twoim mieszkaniu tak jest, ale to tylko świadczy o Twoim

zainteresowaniu swoim bezpieczeństwem. Ja mam 4mm^2 od tablicy
bezpiecznikowej w piwnicy gdzie jest zabezpieczenie przedlicznikowe w
postaci topika. Dalej w mieszkaniu na gniazda 2,5mm^2 Cu i 1,5mm^2 Cu na
oświetlenie. Na początku roku był elektryk ze spółdzielni na przeglądzie
5-letnim budynku. Zmierzył rezystancje pętli zwarcia i się zdziwił,
powiedział że w klatce nikt nie ma tak dobrze zrobionej instalacji. Jak
na biurku robię zwarę przy jakimś dłubaniu wylatuje albo zabezpieczenie
w listwie albo to i eska. Śpię spokojnie.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Mar 22, 2014 7:53 pm   



Pan Jakub Rakus napisał:

Quote:
Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.

Dokładnie policzyć może być trudno, ale oszacować się da, zwłaszcza czas.
Po dwudziestu czy trzydziestu latach połaczenia w domowej instalacji
zrobionej z aluminium potrafią być tak luźnie, że kontaktują kiedy chcą.
Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu wybudowanym za Gomułki, więc wiem. Światło
mogło zgasnąć po trzaśnięciu drzwiami.

--
Jarek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Mar 22, 2014 8:27 pm   



Hello Jarosław,

Saturday, March 22, 2014, 7:53:12 PM, you wrote:

Quote:
Pan Jakub Rakus napisał:

Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.

Dokładnie policzyć może być trudno, ale oszacować się da, zwłaszcza czas.
Po dwudziestu czy trzydziestu latach połaczenia w domowej instalacji
zrobionej z aluminium potrafią być tak luźnie, że kontaktują kiedy chcą.
Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu wybudowanym za Gomułki, więc wiem. Światło
mogło zgasnąć po trzaśnięciu drzwiami.

Za Gomułki była jeszcze miedź - aluminium, to gierkowy wymysł...

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Zachariasz Dorożyński
Guest

Sat Mar 22, 2014 9:08 pm   



W dniu sobota, 22 marca 2014 16:13:38 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
Quote:
Użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:

Przy połączeniu N do bolca jakiekolwiek przerwanie

ciągłości obwodu N *czy już na bolcu czy dalej na mostku) po prostu

uniemożliwia pobór energii z gniazdka i powoduje wezwanie elektryka....





Przy minimum wiedzy o elektryczności można sobie samemu testować

instalację elektryczną. Przejście się po wszystkich gniazdkach z

próbnikiem w postaci żarówki i sprawdzenie czy świeci między fazą i

ochronnym oraz oczywiście neutralnym (dziurką) znacznie poprawia

bezpieczeństwo. Poza tym przy okazji nastąpi sprawdzenie stanu gniazda,

czyli ruchomość, osmalenie itp.

Wczoraj jeszcze padła podpowiedź z czajnikiem i woltomierzem. Jeszcze

lepsza metoda, tylko mniej wygodna.

Przy archaicznych instalacjach proponuję sprawdzenie tablicy

bezpiecznikowej. Jeżeli są bezpieczniki tzw. "eski", z dźwigienkami, to

OK. Jeżeli jakieś stare "korki" topikowe lub okrągłe automaty, to warto

zlecić administracji ich wymianę. Koszt niewielki a działają znacznie

lepiej.

Zaraz mniej wygodna metoda. Niekoniecznie musi być czajnik. Dowolne w miarę duże obciążenie rezystancyjne wystarczy. Czajnik dobry bo znana jest moc i się nie zgrzeje w czasie pomiaru. Z powodzeniem można użyć żelazka albo suszarki do włosów. Za 5 zyli można kupić wtyczkę co ma z drugiej strony gniazdko. Z wtyczki wystarczy wyprowadzić dwa przewody do woltomierza. Reszta to banał polegający na prostym liczeniu.. Można też sobie policzyć jaki może być maksymalny spadek napięcia w sieci żeby jeszcze było dobrze. Komuś wyjdzie że dwa wolty.. Wpina ustrojstwo w gniazdko i mierzy o ile spada napięcie pod obciążeniem w stosunku do napięcia bez obciążenia. Pomiar jest wystarczająco dokładny i bardzo szybko można zlokalizować usterkę.

Zachariasz Dorożyński
Guest

Sat Mar 22, 2014 9:16 pm   



W dniu sobota, 22 marca 2014 19:35:08 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
Quote:
Jakub Rakus pisze tak:



Upalenie na wejściu do mieszkania.



Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al..



potem w pawlaczu jest 1.5mm2



--

Piter

Zabezpieczenia dobiera się do najgorszego przypadku a nie do najlepszego.

PiteR
Guest

Sat Mar 22, 2014 9:53 pm   



Jakub Rakus pisze tak:

Quote:
Być może w Twoim mieszkaniu tak jest, ale to tylko świadczy o Twoim
zainteresowaniu swoim bezpieczeństwem.

Ty się moim bezpieczeństwem nie martw :)

Mówię o mieszkaniach w blokach z wielkiej płyty w których naprawiałem
instalacje.

--
Piter

J.F.
Guest

Sat Mar 22, 2014 9:53 pm   



Dnia Sat, 22 Mar 2014 13:41:45 -0700 (PDT), Zachariasz Dorożyński
Quote:
W dniu sobota, 22 marca 2014 20:27:35 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Za Gomułki była jeszcze miedź - aluminium, to gierkowy wymysł...

Ta miedź za Gomułki to często było aluminium powleczone miedzią.

Jakas skomplikowana technologia.
I po co - zeby klienta oszukac ?

Natomiast kabelki telefoniczne ... owszem, nitka owinieta miedzia.
ciekawe czemu ...

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Mar 22, 2014 10:04 pm   



Hello J.F.,

Saturday, March 22, 2014, 9:53:11 PM, you wrote:

Quote:
Za Gomułki była jeszcze miedź - aluminium, to gierkowy wymysł...
Ta miedź za Gomułki to często było aluminium powleczone miedzią.
Jakas skomplikowana technologia.
I po co - zeby klienta oszukac ?

Bzdura. Za Gomułki było jeszcze sporo instalacji w bawełnie - miedź
cynowana, brana za aluminium. Dość paskudne, bo cyna się utleniała
szybciej niż miedź i styki marniały.

Ostatni kawałek takiego badziewia dwa lata temu spod licznika
wyciągnąłem - łączył licznik z bezpiecznikiem.

Quote:
Natomiast kabelki telefoniczne ... owszem, nitka owinieta miedzia.
ciekawe czemu ...

Żeby się nie łamało. Genialny wynalazek ale nielutowalny - trzeba było
zaciskać. Trwalsze od zwykłej licy

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Mar 22, 2014 10:21 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Za Gomułki była jeszcze miedź - aluminium, to gierkowy wymysł...
Ta miedź za Gomułki to często było aluminium powleczone miedzią.

Jakas skomplikowana technologia.
I po co - zeby klienta oszukac ?

Stal miedziowania, to owszem, technologia dość prosta, ale w kablach
eksploatowana chyba dopiero przez Chińczyków (za komuny kupiłem kiedyś
stalowy drut miedziowany, ale bez izolacji). Ale Al-Cu, to już faktycznie
jakiś hi-tech.

W mieszkaniu ze środkowego Gomułki instalację miałem z aluminium, przewody
w puszkach skręcane na jakieś śruby, które z czasem puszczały. A druty
łamały się przy próbie wymiany gniazdka czy wyłącznika (oryginalne były
z jakiegoś twardego tworzywa w bladym kolorze, które w trakcie używania
pękało). Z czasem instalcja była coraz bardziej połatana dosztukowanymi
kawałkmi miedzianych przewodów dokręcanych na kostki zaciskowe.

Natomiast miedź założyli mi za Gierka. Późnego, można rzec schyłkowego,
bo z sierpnia 1980.

Quote:
Natomiast kabelki telefoniczne ... owszem, nitka owinieta miedzia.
ciekawe czemu ...

To akurat wiadomo -- dla elastyczności.

--
Jarek

Zachariasz Dorożyński
Guest

Sat Mar 22, 2014 10:41 pm   



W dniu sobota, 22 marca 2014 20:27:35 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Hello Jarosław,



Saturday, March 22, 2014, 7:53:12 PM, you wrote:



Pan Jakub Rakus napisał:



Policz sobie jaki prąd i czas jest potrzebny żeby upalić 4mm^2 Al.



Dokładnie policzyć może być trudno, ale oszacować się da, zwłaszcza czas.

Po dwudziestu czy trzydziestu latach połaczenia w domowej instalacji

zrobionej z aluminium potrafią być tak luźnie, że kontaktują kiedy chcą.

Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu wybudowanym za Gomułki, więc wiem. Światło

mogło zgasnąć po trzaśnięciu drzwiami.



Za Gomułki była jeszcze miedź - aluminium, to gierkowy wymysł...



--

Best regards,

RoMan

Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Ta miedź za Gomułki to często było aluminium powleczone miedzią.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - TN-C w bloku - Czy bezpieczniej odpiąć bolec, gdy brak uziomu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map