RTV forum PL | NewsGroups PL

Mój pierwszy telewizor Ametyst 102 ocena stanu kolekcjonerskiego!

stan kolekcjonerski :)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mój pierwszy telewizor Ametyst 102 ocena stanu kolekcjonerskiego!

Goto page 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Next

PiteR
Guest

Tue Mar 29, 2016 8:52 pm   



mój pierwszy telewizor ;)


http://olx.pl/oferta/stary-telewizor-ametyst-102-CID99-ID9fjRH.html
http://piterpro.private.pl/img/tv_ametyst_102.png


--
Piter

Let me see your war face.

sundayman
Guest

Tue Mar 29, 2016 9:52 pm   



czy on ma 4K ?

__Maciek
Guest

Tue Mar 29, 2016 10:04 pm   



Tue, 29 Mar 2016 23:52:52 +0200 sundayman <sundayman@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
czy on ma 4K ?

Ma nawet 12K (kanałów) Smile

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 29, 2016 10:17 pm   



__Pan __Maciek napisał:

Quote:
czy on ma 4K ?

Ma nawet 12K (kanałów) Smile

A tak w ogóle, to coś koło 24k(ilo).

--
Jarek

PiteR
Guest

Tue Mar 29, 2016 10:26 pm   



sundayman pisze tak:

Quote:
czy on ma 4K ?

miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

--
Piter

Let me see your war face.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 29, 2016 10:40 pm   



Pan PiteR napisał:

Quote:
czy on ma 4K ?

miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.
Tak jakby któremuś z inżynierów w fabryce się nudziło. Albo liczył
na premię za innowacyjność projektu. W późniejszych telewizorach
były nawet złącza specjalnej konstrukcji. Tylko jakoś tych pilotów
nigdy nie spotkałem w naturze. A nawet wtyczek, które pasowały do
gniazd w trochę nowszych telewizorach. Cholera wie, może nawet było
tak, że przemysł socjalistyczny poprzestał na produkcji gniazd, a o
umieszczeniu wtyczek w planie na najbliższą pięciolatkę zapomniał?

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Mar 29, 2016 10:59 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnnfm135.kib.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.
Tak jakby któremuś z inżynierów w fabryce się nudziło. Albo liczył
na premię za innowacyjność projektu. W późniejszych telewizorach
były nawet złącza specjalnej konstrukcji.

No wlasnie - tez mialem takie w TV.

Quote:
Tylko jakoś tych pilotów nigdy nie spotkałem w naturze.

Ano nie widzialem.

Quote:
A nawet wtyczek, które pasowały do gniazd w trochę nowszych
telewizorach.

To mniej dziwne - jesli byl producent, to byli i odbiorcy, a na wolny
rynek nie musialo nic trafic.

Z drugiej strony - jesli ktos robil, a pilotow nie bylo, a wiec i
odbiorcow nie bylo ... hm, to by chyba niepotrzebne wtyczki do bomisu
trafily.

Quote:
Cholera wie, może nawet było
tak, że przemysł socjalistyczny poprzestał na produkcji gniazd, a o
umieszczeniu wtyczek w planie na najbliższą pięciolatkę zapomniał?

Mozliwe, ale az tak to chyba nie.
Predzej sie okazalo, ze nikt nie jest takim pilotem zainteresowany.
Zreszta - skoro programu zmienic nie mozna, to po co ?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Mar 29, 2016 11:13 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.
Tak jakby któremuś z inżynierów w fabryce się nudziło. Albo liczył
na premię za innowacyjność projektu. W późniejszych telewizorach
były nawet złącza specjalnej konstrukcji.

No wlasnie - tez mialem takie w TV.

Większośc miała. Od czasów tego Ametysta chyba wszystkie.

Quote:
Tylko jakoś tych pilotów nigdy nie spotkałem w naturze.

Ano nie widzialem.

To coś tak jak z jednorożcem.

Quote:
A nawet wtyczek, które pasowały do gniazd w trochę nowszych
telewizorach.

To mniej dziwne - jesli byl producent, to byli i odbiorcy, a na
wolny rynek nie musialo nic trafic.

Z drugiej strony - jesli ktos robil, a pilotow nie bylo, a wiec
i odbiorcow nie bylo ... hm, to by chyba niepotrzebne wtyczki
do bomisu trafily.

Nie stwierdziłem nawet w bomisie. Chyba niemożliwe, aby wszelkie
ślady zaginęły jak po Atlantydzie. Widział kto taką wtyczkę?
Albo całego pilota?

Quote:
Cholera wie, może nawet było tak, że przemysł socjalistyczny
poprzestał na produkcji gniazd, a o umieszczeniu wtyczek
w planie na najbliższą pięciolatkę zapomniał?

Mozliwe, ale az tak to chyba nie.
Predzej sie okazalo, ze nikt nie jest takim pilotem zainteresowany.
Zreszta - skoro programu zmienic nie mozna, to po co ?

Ja zrobiłem taki, że było można. Jak już głowice były przestrajane
napięciowo, a telewizory miały guziczki. Tylko złącze musiałem
jakieś inne zastosować.

--
Jarek

__Maciek
Guest

Tue Mar 29, 2016 11:24 pm   



Wed, 30 Mar 2016 00:26:57 +0200 PiteR <email@fauszywy.pl> napisał:

Quote:
miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Głośność potrzebna, jaskrawość już niekoniecznie - ale zdalnego
przełączania kanałów to już nie zrobili. Tak, wiem - byłoby to wówczas
stosunkowo drogie i mało potrzebne, bo przecież nie latało się po
kanałach tak jak teraz. Poza tym były piloty sterowane głosowo, znane
też jako dzieci :-)

"Gdy byłem młody to byłem pilotem...
....a potem mi przeszło"
Wink)

__Maciek
Guest

Tue Mar 29, 2016 11:26 pm   



Wed, 30 Mar 2016 00:40:37 +0200 Jarosław Sokołowski
<jaros@lasek.waw.pl> napisał:

Quote:
http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.

OTV Szecherezada, który mieliśmy, też miał takie gniazdko podobne do
podstawki lampy. Wreszcie wiem, do czego służyło Smile
Tylko że tego telewizora już ze 20+ lat nie mam.

ACMM-033
Guest

Wed Mar 30, 2016 1:10 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnnfm135.kib.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan PiteR napisał:

czy on ma 4K ?

miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.

Widziałem, w ręce trzymałem. Prócz regulacji głosu i jasności, miał dwa
przyciski, z tym, żew jednego tylko byłem pewien - służył do wyłaczania
telewizora (włączyć trzeba było juz wstać i nacisnąć), przycisk w pilocie
zamykał obwód elektromagnesu, który wyciągał zapadkę z wyłącznika
sieciowego, który zwalniał. Drugi przycisk nie kojarzę, na co miał być, o
ile w ogóle. W OTV Babci i Dziadka nie było elektromagnesu wyłaczającego
urządzenie, ale jasność i głos były.

Quote:
Tak jakby któremuś z inżynierów w fabryce się nudziło. Albo liczył
na premię za innowacyjność projektu. W późniejszych telewizorach
były nawet złącza specjalnej konstrukcji. Tylko jakoś tych pilotów
nigdy nie spotkałem w naturze. A nawet wtyczek, które pasowały do
gniazd w trochę nowszych telewizorach. Cholera wie, może nawet było
tak, że przemysł socjalistyczny poprzestał na produkcji gniazd, a o
umieszczeniu wtyczek w planie na najbliższą pięciolatkę zapomniał?

A ja w ręce trzymałem, dziecięciem jeszcze będąc. Tylko model Ametysta był
nieco wyższy.

--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.

Zenek Kapelinder
Guest

Wed Mar 30, 2016 1:59 am   



Jak byly ametysty to byl jeden kanal. Troche bez sensu zmieniac na ten sam kanal. Pilota na kablu widzialem i nawet w tych recach go trzymalem. Kilkanscie lat temu na gieldzie elektronicznej takie cos wypatrzylem.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 30, 2016 6:23 am   



ACMM-033 napisało:

Quote:

miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Czy ktoś w ogóle widział takiego pilota na kablu? Gniazdka były,
owszem. Tutaj takie siermiężne, zrobione z podstawki do lampy.

Widziałem, w ręce trzymałem. Prócz regulacji głosu i jasności, miał dwa
przyciski, z tym, żew jednego tylko byłem pewien - służył do wyłaczania
telewizora (włączyć trzeba było juz wstać i nacisnąć), przycisk w pilocie
zamykał obwód elektromagnesu, który wyciągał zapadkę z wyłącznika
sieciowego, który zwalniał. Drugi przycisk nie kojarzę, na co miał być, o
ile w ogóle. W OTV Babci i Dziadka nie było elektromagnesu wyłaczającego
urządzenie, ale jasność i głos były.

O, to bardzo ciekawe! Jak wyglądał ten pilot? W sensie jak był wykonany.
Czy to produkt fabryki telewizorów, Zakładów Przemysłu Terenowego
w Tandetnicy Górnej, czy jakiegoś rzemieślnika? I skąd to się w ogóle
wzięło? Skoro nie widziałem tego nigdy w sklepie, to miałem również
takie myśli, że dając schematy producent zakłada, że jak kto potrzebuje,
to sam sobie te dwa potencjometry zlutuje. Na pewno Dziadek z Babcią
tego sami na drutach nie wydziergali?

Quote:
Tak jakby któremuś z inżynierów w fabryce się nudziło. Albo liczył
na premię za innowacyjność projektu. W późniejszych telewizorach
były nawet złącza specjalnej konstrukcji. Tylko jakoś tych pilotów
nigdy nie spotkałem w naturze. A nawet wtyczek, które pasowały do
gniazd w trochę nowszych telewizorach. Cholera wie, może nawet było
tak, że przemysł socjalistyczny poprzestał na produkcji gniazd, a o
umieszczeniu wtyczek w planie na najbliższą pięciolatkę zapomniał?

A ja w ręce trzymałem, dziecięciem jeszcze będąc. Tylko model Ametysta
był nieco wyższy.

Ale jeszcze z podstawka lampy jako złącze, a nie z prostokątnym gniazdem?

--
Jarek

krzysiek
Guest

Wed Mar 30, 2016 6:37 am   



W dniu 30.03.2016 o 00:26, PiteR pisze:
Quote:
sundayman pisze tak:

czy on ma 4K ?

miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola przez
rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Tu jest opis jak samodzielnie wystrugać tego pilota:

http://www.mt.com.pl/archiwum/74-Nw-09-Wylacznik_telewizyjny.pdf

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Mar 30, 2016 6:51 am   



Pan krzysiek napisał:

Quote:
miał nawet remote control po kablu, jaskrawość z okolic kinola
przez rezystor 100k żeby nie ubiło Smile i głośność.

http://piterpro.private.pl/img/ametyst_schemat.jpg

Tu jest opis jak samodzielnie wystrugać tego pilota:
http://www.mt.com.pl/archiwum/74-Nw-09-Wylacznik_telewizyjny.pdf

Przecież to nie jest o pilocie, tylko o automatycznym wyłączniku!
Działającym po zakończeniu nadawania programu -- wtedy telewizor
pracuje z maksymalną jasnością kineskopu, pobiera dużo energii,
co w krańcowym przypdaku mogło doprowadzić do pożaru (widziałem
telewizor włączony przez całą noc, w którym stopiła się tylna
osłona z plastiku).

--
Jarek

Goto page 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mój pierwszy telewizor Ametyst 102 ocena stanu kolekcjonerskiego!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map