Selekcja transoptorów i couplerów do separacji sygnałów UART w urządzeniach medycznych

Pytam, bo są 3x tańsze ... W sumie 15zł netto w detalu, to nie jest
majątek, ale co chwilę łapię się, że będzie to droższe niż zakładałem ....

Ja wiem że proponuję takie "zrób to sam", ale czy z elementów Toslink
nie możnaby zestawić takich transoptorów? Maksymalna długość
światłowodu to 10m, a to wystarczy aż nadto. Najtańsze wersje
nadajników i odbiorników tego systemu (np. TORX173, TOTX173) mają
prędkość 6Mbps. Można sobie nawet takimi "transoptorami" płytki w
urządzeniu elegancko połączyć.

To jest dobre wyjście, ale do podłączenia "na zewnątrz". Sam myślałem,
czy nie zaproponować firmie w miarę uniwersalnej przejściówki
USB-światłowód, pracującej na przykład jako wirtual COM. I dalej
kabelkiem TOSLINK podłączałoby się różne urządzenia produkowane przez tą
firmę )... Izolacja genialna ... Tyle tylko, że wtedy trzeba kupować
dodatkowy zasilacz... Ja planuję dać przetwornicę DC/DC. Równolegle do
tej przetwornicy lepiej dać gotowe transoptory niż jakieś konstrukcje z
Toslinkami ...

Są gotowce, przynajmniej mamy takowe do RS485. Wystarczy tylko dodać
USB-RS485 i sprzęg gotowy.

A co do zasilania, to jest też zasilanie
przez światłowód. Znajomy ma coś takiego do urządzeń kontrolujących
izolacje kabli wysokiego napięcia (220kV i 400kV) w czasie ich pracy.
Urządzenia są umieszczone w tunelu z kablem co paręset metrów. Zarówno
zasilanie, jak i komunikacja lecą po światłowodach. Ale nie chcesz
wiedzieć, ile taka impreza kosztuje. Lasery zasilające długo zresztą nie
wytrzymują, mniej więcej raz na rok trzeba je wymieniać. Na szczęście są
one poza tunelem .

Odpowiedzialność za przebicie może być dużo droższa niż 15 zł. Ja wiem, że
w normalnych warunkach normalnie transoptory wystarczą, ale to ma działać
w każdych warunkach - spocone nogi w skarpetkach (bez butów), przepięcie
w sieci, burza... Nie oszczędzałbym na ochronie.

Ale czy taka "ochrona" ma jakiś głębszy sens? Przepięcie w sieci stłumi

Są gotowce, przynajmniej mamy takowe do RS485. Wystarczy tylko dodać
USB-RS485 i sprzęg gotowy.

No na pewno są gotowce, pytanie po ile ... Gdyby to był produkt
"firmowy" możnaby pewne specyficzne rzeczy wrzucić do takiego interfejsu

A co do zasilania, to jest też zasilanie
przez światłowód. Znajomy ma coś takiego do urządzeń kontrolujących
izolacje kabli wysokiego napięcia (220kV i 400kV) w czasie ich pracy.
Urządzenia są umieszczone w tunelu z kablem co paręset metrów. Zarówno
zasilanie, jak i komunikacja lecą po światłowodach. Ale nie chcesz
wiedzieć, ile taka impreza kosztuje. Lasery zasilające długo zresztą
nie wytrzymują, mniej więcej raz na rok trzeba je wymieniać. Na
szczęście są one poza tunelem .

Hehe, to nie słyszałem ... kosmiczna technologia ... ciekawe, czy w
próżni można tak przesyłać bez światłowodów ;>... No ale nieważne, to
byłby 1 światłowód za dużo więc podziękuję ...

Odpowiedzialność za przebicie może być dużo droższa niż 15 zł. Ja wiem, że
w normalnych warunkach normalnie transoptory wystarczą, ale to ma działać
w każdych warunkach - spocone nogi w skarpetkach (bez butów), przepięcie
w sieci, burza... Nie oszczędzałbym na ochronie.

Ale czy taka "ochrona" ma jakiś głębszy sens? Przepięcie w sieci stłumi
zwykły warystor w zasilaczu, uderzenie pioruna to będzie pewnie 'lekko'
ponad 3kV i i tak przebije. (A jak będzie mało to warystor połknie.)

2m pisze:
W dniu 2010-06-14 18:31, Konop pisze:
Zerknij na to:
https://www.silabs.com/products/power/isodrivers/Pages/default.aspx#video2


A jest to dostępne gdzieś w PL? ;>...

Nie powinno być kłopotów.
A ile potrzebujesz?
2m

Początkowo 1..2 - do prototypu. Później - ciężko powiedzieć, ale
sądzę, że między 20 a 100 rocznie ...

Zerknij do tej noty na silabs.com :