RTV forum PL | NewsGroups PL

Przyszłość oświetlenia: czy diody LED całkowicie wyprą tradycyjne żarówki?

[OT] diody kontra zarowki

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Przyszłość oświetlenia: czy diody LED całkowicie wyprą tradycyjne żarówki?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

A. Grodecki
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:04 am   



RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Quote:
"Ciągłe" i "niby ciągłe" robi dużą różnicę :)


Światło słoneczne też nie daje ciągłego widma...

No tak, ale jaki to ma wpływ na poprzednie zdanie?

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

A. Grodecki
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:11 am   



mk napisał(a):

Quote:
Widmo o równomiernym rozkładzie da światło zbliżone do białego, ale
jednak dalekie od naturalnego światła białego.
Zobacz wykres jednego ze standardowych białych świateł naturalnych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:SPD_D65.png

Jeśli mówimy o świetle białym z fizycznego punktu widzenia, to jest
tylko jedno takie światło - BIAŁE w sensie fizycznym, czyli widmo ciągłe
o równomiernej gęstości mocy w dziedzinie częstości. Podobnie jak szum
biały. Stąd zresztą analogia w nazwie. I tak samo dobre źródło szumu
białego (w ograniczonym pasmie oczywiście) to nie jest banalny problem.
NIe bez powodu dobre źródło szumu białego kosztuje sporo kilodolarów.

A "odczuwalnie białe", "białawe", "mniej białe", "bardziej białe",
"białe z odcieniem", to już możemy pisać wiersze :)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

mk
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:20 am   



A. Grodecki pisze:
Quote:
mk napisał(a):

Widmo o równomiernym rozkładzie da światło zbliżone do białego, ale
jednak dalekie od naturalnego światła białego.
Zobacz wykres jednego ze standardowych białych świateł naturalnych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:SPD_D65.png

Jeśli mówimy o świetle białym z fizycznego punktu widzenia, to jest
tylko jedno takie światło - BIAŁE w sensie fizycznym, czyli widmo ciągłe
o równomiernej gęstości mocy w dziedzinie częstości.

Jeśli by ktoś mi mówił o "bieli w sensie fizycznym" moim skojarzeniem by
było prędzej widmo rozgrzanego ciała doskonale czarnego.

Dla mnie autorytetem w sprawach barw jest komisja CIE która zdefiniowała
kilka standardów bieli m. in. podany przeze mnie D65 - model światła
naturalnego w pewnych warunkach.

Proszę o podparcie Twojege "białe w sensie fizycznym" jakimiś źródłami -
gdzie taką definicję spotkałeś opatrzoną taką etykietą.

To o czym piszesz to Biel EE (Equal Energy) - nie wiele ma ona wspólnego
z światłem białym spotykanym w naturze.

pzdr
mk

J.F.
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:35 am   



On Fri, 4 Jan 2008 23:12:18 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Światło słoneczne też nie daje ciągłego widma...

No, ma pare prazkow absorbcyjnych, ale nawet one nie sa zerowe.

IMHO - ciagle.

J.

JanuszR
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:50 am   



Quote:
Np oswietlenie na stadiony. Latarnie morskie.
A i tak sie nie przyjely.

Wydaje się, że latarnie nie muszą być białe. W takim zastosowaniu lasery
półprzewodnikowe dużej mocy chyba by się przyjęły. Optyka musiałaby być
inna aby zamiast koncentrować światło, poszerzać wiązkę ew. coś w deseń
obecnych laserów estradowych bardzo szybko przemiatać tworząc szerszy
cylinder. Nie jestem szpecem od pływania ale czy aby na pewno latarnie
dzisiaj, a tym bardziej np. za 10 lat będą niezbędne?
JanuszR

JanuszR
Guest

Sat Jan 05, 2008 12:55 am   



Quote:
(-) ŚWIATŁO SKUPIONE
Poza tym, tak, jak ktoś napisał - diody świecą światłem skupionym.
Trudno jest rozproszyć światło diody bez wiekszych strat.

Po co rozpraszać? Nie lepiej stworzyć matrycę? Łatwiej osiągnąć dużą
moc, brak optyki.

JanuszR

A. Grodecki
Guest

Sat Jan 05, 2008 1:33 am   



mk napisał(a):

Quote:
Jeśli by ktoś mi mówił o "bieli w sensie fizycznym" moim skojarzeniem by
było prędzej widmo rozgrzanego ciała doskonale czarnego.

Widmo cdc nie jest równomierne lecz zalezy od temperatury.
Charakterystyczny wykres zwany 'wielorybem', z pojedynczym maksimum
zwanym temperaturą barwową. Uczą tego już w liceum.

Quote:
Dla mnie autorytetem w sprawach barw jest komisja CIE która zdefiniowała
kilka standardów bieli m. in. podany przeze mnie D65 - model światła
naturalnego w pewnych warunkach.

Świetnie, tylko to co innego niż światło białe w sensie fizycznym. To po
prostu określony standard o określonej nazwie.

Quote:
Proszę o podparcie Twojege "białe w sensie fizycznym" jakimiś źródłami -
gdzie taką definicję spotkałeś opatrzoną taką etykietą.

Pamiętam ze szkoły (szkół?)

Quote:
To o czym piszesz to Biel EE (Equal Energy) - nie wiele ma ona wspólnego
z światłem białym spotykanym w naturze.

Bo takie światło w naturze nie występuje. Podobnie jak szum biały,
temperatura 0 Kelvina, idealna próżnia itp.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jan 05, 2008 3:30 am   



Hello A.,

Saturday, January 5, 2008, 12:04:00 AM, you wrote:

Quote:
"Ciągłe" i "niby ciągłe" robi dużą różnicę Smile
Światło słoneczne też nie daje ciągłego widma...
No tak, ale jaki to ma wpływ na poprzednie zdanie?

Taki, że tak naprawdę, to wcale niekoniecznie potrzebujemy ciągłego
widma.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

A. Grodecki
Guest

Sat Jan 05, 2008 11:49 am   



RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Quote:
"Ciągłe" i "niby ciągłe" robi dużą różnicę :)

Światło słoneczne też nie daje ciągłego widma...

No tak, ale jaki to ma wpływ na poprzednie zdanie?


Taki, że tak naprawdę, to wcale niekoniecznie potrzebujemy ciągłego
widma.

To oczywiste. Słońce świeci od miliardów lat i jest dobrze Smile
Ta gałąź wątku zaczeła się od tego, że zakwestionowałem ciągłość widma
ze źródła nietermicznego i tylko tego aspektu dotyczy

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

mk
Guest

Sat Jan 05, 2008 2:29 pm   



A. Grodecki pisze:
Quote:
mk napisał(a):

Jeśli by ktoś mi mówił o "bieli w sensie fizycznym" moim skojarzeniem
by było prędzej widmo rozgrzanego ciała doskonale czarnego.

Widmo cdc nie jest równomierne lecz zalezy od temperatury.

Nigdzie nie twierdziłem, że jest inaczej. Jedynie dla 0 K jest
równomierne...
Widmo cdc zmienia się w zależności od temperatury - dlatego też mówi się
o temperaturze barwowej białego źródła światła.
Widmo rozgrzanego cdc jest znacznie bliższe naturalnemu światłu białemu
niż światło EE.

Quote:
Charakterystyczny wykres zwany 'wielorybem', z pojedynczym maksimum
zwanym temperaturą barwową. Uczą tego już w liceum.

Eghm... "maksimum zwanym temperaturą barwową"...
Czy możesz precyzyjnie rozjaśnić??? Usilnie proszę.
Nie powinno być to trudne skoro "uczą tego już w liceum".
Usilnie proszę, również, o podanie kto maksimum rozkładu widmowego
światła generowanego przez cdc nazywa temperaturą barwową...

Quote:
Dla mnie autorytetem w sprawach barw jest komisja CIE która
zdefiniowała kilka standardów bieli m. in. podany przeze mnie D65 -
model światła naturalnego w pewnych warunkach.

Świetnie, tylko to co innego niż światło białe w sensie fizycznym. To po
prostu określony standard o określonej nazwie.

Początkowo mowa była o świetle białym w kontekście użytkowania takiego
światła do oświetlania środowiska w którym przebywa człowiek.
Przez domyślność, skromnie wydaje mi się, że jeśli chcemy uściślić
termin "światło białe" powinniśmy iść ku czemuś, co występuje w naturze,
w czym człowiek i jego przodkowie ewoluowali. Modele takich oświetleń
zostały stworzone przez CIE. Jeśli chcemy rozwikłać termin światło białe
powinniśmy mierzyć ku widmom D75, D65, D50... lub czemuś co jest do
takich widm zbliżone.

Być może nazbyt śmiało podejrzewam, że na potrzeby tej dyskusji uknułeś
termin "światło białe w sensie fizycznym". Ponownie proszę o podanie
jakiegoś w miarę wiarygodnego autora, który się takim terminem posługuje...

Quote:
Proszę o podparcie Twojege "białe w sensie fizycznym" jakimiś źródłami
- gdzie taką definicję spotkałeś opatrzoną taką etykietą.

Pamiętam ze szkoły (szkół?)

.... i wolałbym coś bardziej wiarygodnego niż lekcja w liceum.
Jeśli nie podasz, to pozwolę sobie podany przez Ciebie termin "światło
białe w sensie fizycznym" wyrzucić do śmietnika mej niepamięci.

pzdr
mk

A. Grodecki
Guest

Sat Jan 05, 2008 4:42 pm   



mk napisał(a):

Quote:
Eghm... "maksimum zwanym temperaturą barwową"...
Czy możesz precyzyjnie rozjaśnić??? Usilnie proszę.
Nie powinno być to trudne skoro "uczą tego już w liceum".
Usilnie proszę, również, o podanie kto maksimum rozkładu widmowego
światła generowanego przez cdc nazywa temperaturą barwową...

Po co pytasz, skoro zaraz potem sam sobie odpowiadasz?

Trudno, znowu Wikipedia:
"The COLOR TEMPERATURE of a light source is determined by comparing its
chromaticity with a theoretical, heated black-body radiator. The
temperature (in kelvin) at which the heated black-body radiator matches
the color of the light source is that source's color temperature; for a
black body source, it is directly related to Planck's law."

Quote:
Początkowo mowa była o świetle białym w kontekście użytkowania takiego
światła do oświetlania środowiska w którym przebywa człowiek.
Przez domyślność, skromnie wydaje mi się, że jeśli chcemy uściślić
termin "światło białe" powinniśmy iść ku czemuś, co występuje w naturze,
w czym człowiek i jego przodkowie ewoluowali. Modele takich oświetleń
zostały stworzone przez CIE. Jeśli chcemy rozwikłać termin światło białe
powinniśmy mierzyć ku widmom D75, D65, D50... lub czemuś co jest do
takich widm zbliżone.

Czyli, rozumiem, "świateł białych" jest wiele? I można je dowolnie
rozmnażać przez definiowanie kolejnych Dxx ?
Nie mam nic przeciwko temu, tak sobie tylko SKROMNIE pytam.
Smile))

Quote:
... i wolałbym coś bardziej wiarygodnego niż lekcja w liceum.
Jeśli nie podasz, to pozwolę sobie podany przez Ciebie termin "światło
białe w sensie fizycznym" wyrzucić do śmietnika mej niepamięci.

Bedziesz musiał, bo nic mi się nie udało znaleźć w sieci w krótkim
czasie. Wszystko toczy się wokół bieli odczuwalnej, fotografii,
poligrafii i konstrukcji ekranów kolorowych.

Jak juz wcześniej wspomniałem, nie występują w naturze źródła wysyłające
falę elektromagnetyczną o równomiernej gestości widma, choć rozkłądy
takie sa regularnie rozpatrywane na różnych wykładach z elektroniki. Co
najwyżej w wąskim zakresie daje się takie źródła stworzyć. Gdyby takie
źródło istaniało w zakresie pokrywającym fale widzialne przez człowieka,
byłoby wzorcem bieli absolutnej. Nie wiem jaki kod D by dostało Razz
Pewnie byłoby "na oko" tak samo białe jak niejedna przyzwoita
świetlówka, ale podstawowa zaletą tak zdefiniowanego swiatła białego
byłoby to, że nie dawałoby przekłamań w odbiorze barw powierzchni
oświetlanych przedmiootów, co jest dużym problemem. Kazda kobieta ci to
powie ;)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

mk
Guest

Sun Jan 06, 2008 12:42 am   



A. Grodecki pisze:
Quote:
mk napisał(a):

Eghm... "maksimum zwanym temperaturą barwową"...
Czy możesz precyzyjnie rozjaśnić??? Usilnie proszę.
Nie powinno być to trudne skoro "uczą tego już w liceum".
Usilnie proszę, również, o podanie kto maksimum rozkładu widmowego
światła generowanego przez cdc nazywa temperaturą barwową...

Po co pytasz, skoro zaraz potem sam sobie odpowiadasz?

Pytam, bo stwierdzenie o "maksimum zwanym temperaturą barwową" wydaje mi
się bezsensem.

Quote:
Trudno, znowu Wikipedia:
"The COLOR TEMPERATURE of a light source is determined by comparing its
chromaticity with a theoretical, heated black-body radiator. The
temperature (in kelvin) at which the heated black-body radiator matches
the color of the light source is that source's color temperature; for a
black body source, it is directly related to Planck's law."

Tu nie ma nic o maksimum.
Wiem jak się liczy Correlated Color Temperature i w metodzie którą znam
też się maksimum nie dotyka.

Quote:
Początkowo mowa była o świetle białym w kontekście użytkowania takiego
światła do oświetlania środowiska w którym przebywa człowiek.
Przez domyślność, skromnie wydaje mi się, że jeśli chcemy uściślić
termin "światło białe" powinniśmy iść ku czemuś, co występuje w
naturze, w czym człowiek i jego przodkowie ewoluowali. Modele takich
oświetleń zostały stworzone przez CIE. Jeśli chcemy rozwikłać termin
światło białe powinniśmy mierzyć ku widmom D75, D65, D50... lub czemuś
co jest do takich widm zbliżone.

Czyli, rozumiem, "świateł białych" jest wiele? I można je dowolnie
rozmnażać przez definiowanie kolejnych Dxx ?
Nie mam nic przeciwko temu, tak sobie tylko SKROMNIE pytam.
Smile))

Tak. Świateł białych jest wiele. Również światło equal energy się do
takich zalicza.

Quote:
... i wolałbym coś bardziej wiarygodnego niż lekcja w liceum.
Jeśli nie podasz, to pozwolę sobie podany przez Ciebie termin "światło
białe w sensie fizycznym" wyrzucić do śmietnika mej niepamięci.

Bedziesz musiał, bo nic mi się nie udało znaleźć w sieci w krótkim
czasie.

Niniejszym to czynię :)

Quote:
Jak juz wcześniej wspomniałem, nie występują w naturze źródła wysyłające
falę elektromagnetyczną o równomiernej gestości widma, choć rozkłądy
takie sa regularnie rozpatrywane na różnych wykładach z elektroniki. Co
najwyżej w wąskim zakresie daje się takie źródła stworzyć. Gdyby takie
źródło istaniało w zakresie pokrywającym fale widzialne przez człowieka,
byłoby wzorcem bieli absolutnej.

Dlaczego byłoby wzorcem bieli absolutnej?
Kto tak definiuje "biel absolutną"?

Takie światło byłoby wzorcem bieli typu equal energy - tyle i tylko tyle.

Quote:
Nie wiem jaki kod D by dostało Razz

"D" by nie dostało, bo "D" pochodzi od słowa "daylight".
Takie światło już ma swój symbol "E", niekiedy "EE"

Quote:
Pewnie byłoby "na oko" tak samo białe jak niejedna przyzwoita
świetlówka, ale podstawowa zaletą tak zdefiniowanego swiatła białego
byłoby to, że nie dawałoby przekłamań w odbiorze barw powierzchni
oświetlanych przedmiootów, co jest dużym problemem. Kazda kobieta ci to
powie Wink

Widzisz... znawcy tematu porównują sztuczne źródła światła do światła
dziennego. Np. wskaźnik jakości odwzorowania barw CRI definiuje się w
odniesieniu do światła dziennego. CRI osiąga właśnie maksymalną wartość
100, gdy źródło światła będzie mieć takie samo widmo jak światło
dzienne. Za światło, które nie wytwarza przekłamań uznaje się światło
naturalne.
Jeśli oświetlisz przedmiot światłem E, to barwy czerwone i niebieskie
zostaną zbyt mocno uwypuklone, a zieleń będzie niedoceniona, w stosunku
do wrażeń jakie doznalibyśmy przy oglądaniu obiektu w świetle dziennym.
Jest więc kwestią co najmniej dyskusyjną, czy światło E nie daje
przekłamań barw.

Możesz obstawać przy swoim i twierdzić, że to światło naturalne dzienne
jest ble... bo nie docenia czerwieni i odcieni niebieskiego, a
nadmiernie uwypukla kolory zielone... Cóż... możesz... Eksperci z CIE
uznali inaczej.
A jeszcze inaczej uznał przemysł fotograficzny - do oglądania zdjęć
obmyślono jeszcze inne światło białe.

pzdr
mk

A. Grodecki
Guest

Sun Jan 06, 2008 1:12 am   



mk napisał(a):

....
Quote:
Wiem jak się liczy Correlated Color Temperature i w metodzie którą znam
też się maksimum nie dotyka.

Znajdź w podręczniku lub w internecie hasło "prawo Wiena o przesunięciu"
albo coś takiego, nie papiętam dokładnie nazwy. Mówi ono ze iloczyn T i
lambda, gdzie lambda jest długością fali o szczytowej mocy, jest stały
dla cdc i wynosi ileś-tam, nie pamiętam dokładnie ile. I właśnie to jest
tempewratura barwowa, bo jest nierozerwalnie związana z maksimum
funkcji. Nie wiem czy po angielsku to jest "Correlated Color
Temperature", trzebaby gdzieś sprawdzić.

....
Quote:
Tak. Świateł białych jest wiele. Również światło equal energy się do
takich zalicza.
....
Takie światło byłoby wzorcem bieli typu equal energy - tyle i tylko tyle.

Niech będzie. Pasuje mi ;)

Quote:
Nie wiem jaki kod D by dostało :P

"D" by nie dostało, bo "D" pochodzi od słowa "daylight".
Takie światło już ma swój symbol "E", niekiedy "EE"

Aha. Bardzo ładny, nie wiedziałem.

....
Quote:
Możesz obstawać przy swoim i twierdzić, że to światło naturalne dzienne
jest ble... bo nie docenia czerwieni i odcieni niebieskiego, a
nadmiernie uwypukla kolory zielone... Cóż... możesz... Eksperci z CIE
uznali inaczej.

No dobra, nie upieram się niech będzie i dzienne, nie ważne. Tylko
jeszcze mi powiedz o jakiej porze roku, dnia, na jakiej szerokości
geograficznej i przy jakim składzie atmosfery. Bo jak każdy
fotografista, nawet totalny amator wie, że światło dzienne to rzecz
niesamowicie względna. A wzorzec to wrorzec.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

mk
Guest

Sun Jan 06, 2008 2:50 am   



A. Grodecki pisze:
Quote:
mk napisał(a):

....
Wiem jak się liczy Correlated Color Temperature i w metodzie którą
znam też się maksimum nie dotyka.

Znajdź w podręczniku lub w internecie hasło "prawo Wiena o przesunięciu"

Prawo przesunięć Wiena.

Quote:
albo coś takiego, nie papiętam dokładnie nazwy. Mówi ono ze iloczyn T i
lambda, gdzie lambda jest długością fali o szczytowej mocy, jest stały
dla cdc i wynosi ileś-tam,

Stała Wiena.

Quote:
nie pamiętam dokładnie ile. I właśnie to jest
tempewratura barwowa, bo jest nierozerwalnie związana z maksimum
funkcji.

Z tym stwierdzeniem nie sposób się nie zgodzić Smile (oczywiście cały czas
rozpatrujemy widmo cdc).
Nigdy się nie spotkałem, by ktoś zwał maksimum tego rozkładu temperaturą
barwową...

Quote:
Nie wiem czy po angielsku to jest "Correlated Color
Temperature", trzebaby gdzieś sprawdzić.

CCT to bardziej ogólne podejście do temperatury barwowej, dzięki któremu
można charakteryzować światła o widmach różnych od tych wygenerowanych
przez cdc, a nawet takich, których współrzędne chromatycznie nie leżą na
krzywej lokum Plancka.

Quote:
Możesz obstawać przy swoim i twierdzić, że to światło naturalne
dzienne jest ble... bo nie docenia czerwieni i odcieni niebieskiego, a
nadmiernie uwypukla kolory zielone... Cóż... możesz... Eksperci z CIE
uznali inaczej.

No dobra, nie upieram się niech będzie i dzienne, nie ważne. Tylko
jeszcze mi powiedz o jakiej porze roku, dnia, na jakiej szerokości
geograficznej i przy jakim składzie atmosfery. Bo jak każdy
fotografista, nawet totalny amator wie, że światło dzienne to rzecz
niesamowicie względna. A wzorzec to wrorzec.

Dlatego jest kilka takich wzorców.
Np. D65 - szanowna komisja CIE uznała, że inspiracją będą widma
zmierzone gdzieś w północnej i zachodniej Europie, gdzieś w okolicy
południa; następnie wyniki jakoś tam uśredniono i na końcu stablicowano.
Dokładnej historii nie znam. Tak, czy siak owa tablica jest wzorcem Smile
Można krytykować takie podejście, ale z drugiej strony - ot piep..ony
pragmatyzm.

pzdr
mk

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Przyszłość oświetlenia: czy diody LED całkowicie wyprą tradycyjne żarówki?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map