Goto page 1, 2, 3, 4 Next
Adam Wysocki
Guest
Sun Jun 08, 2014 10:07 pm
Hej,
Mam prośbę o sprawdzenie schematu, bo mam wrażenie, że coś za bardzo
przekombinowuję...
Chcę zrobić generator iskier o dużej energii (z obliczeń wynika mi ok.
68mJ). Narysowałem taki schemat:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
.... ale nie jestem pewien kilku rzeczy.
TR1 to cewka zapłonowa. X1 i X2 to przerwy iskrowe (to pewnie będą świece
zapłonowe). Układ bazuje na zasadzie CDI, czyli gromadzenie energii w
kondensatorze, który jest rozładowywany przez cewkę zapłonową. Cewka to
będzie cewka z jakiegoś pojazdu, w sumie obojętnie jaka.
Na wejście HV podane jest wysokie napięcie AC o sporej częstotliwości. Jak
wysokie - nie wiem, planuję wykorzystać inwerter do CCFL, żeby nie budować
przetwornicy od podstaw, więc pewnie rzędu kilowoltów.
Teraz moje pytania.
1. Czy nie muszę jakoś dodatkowo zabezpieczyć diod D2-D5, żeby wysokie
napięcie przed wyprostowaniem nie przebiło ich, gdy akurat będą w stanie
zaporowym, czy może ograniczenie napięcia po wyprostowaniu przez tyrystor
wystarczy?
2. Czy są w ogóle diody Schottky'ego o tak dużych napięciach przebicia
(250V) lub inne szybkie (kilka kHz) diody prostownicze o tak dużych
napięciach, czy trzeba iść inną drogą?
3. Czy nie muszę ograniczyć dodatkowo prądu bramki tyrystora rezystorem,
czy może ograniczy się on sam w momencie zadziałania tyrystora (czy to
będzie na tyle szybkie)?
4. Jaką rolę pełni snubber R1/C2? Znalazłem go na schematach innych
układów CDI. Zabezpiecza przed oscylacjami w uzwojeniu pierwotnym cewki
zapłonowej?
5. Czy jest potrzebny dodatkowo kondensator między bramką tyrystora a
masą? Na schematach go widziałem, ale tutaj wydaje mi się, że nie będzie
przepięć, przed którymi miałby zabezpieczać.
Pozdr.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
John Smith
Guest
Sun Jun 08, 2014 10:07 pm
On 08-06-2014 22:07, Adam Wysocki wrote:
Quote:
Hej,
Mam prośbę o sprawdzenie schematu, bo mam wrażenie, że coś za bardzo
przekombinowuję...
Chcę zrobić generator iskier o dużej energii (z obliczeń wynika mi ok.
68mJ). Narysowałem taki schemat:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
... ale nie jestem pewien kilku rzeczy.
[... ciach, przynajmniej na tę chwilę]
Chyba się na elektronice nie znam, ale gdzie jest bezpiecznik?
Szlag powinien go trafić, gdyż w chwili przewodzenia tyrystora, zwierasz
plus z minusem.
K.
sundayman
Guest
Sun Jun 08, 2014 11:33 pm
Quote:
Szlag powinien go trafić, gdyż w chwili przewodzenia tyrystora, zwierasz
plus z minusem.
no i będą iskry, o które autorowi chodzi:)
John Smith
Guest
Mon Jun 09, 2014 7:41 am
On 09-06-2014 09:31, Adam Wysocki wrote:
Quote:
John Smith <dam9723@buziaczek.pl> wrote:
Chyba się na elektronice nie znam, ale gdzie jest bezpiecznik?
Szlag powinien go trafić, gdyż w chwili przewodzenia tyrystora, zwierasz
plus z minusem.
Nie ma bezpiecznika - inwerter do CCFL podłączony do wejścia HV jest
odporny na zwarcie, on ma małą wydajność prądową.
Układ nie będzie działał, w obwodzie tyrystora nie ma obwodu obciążenia,
jest zwarcie.
Zawodowiec zaczyna rysowanie schematu od elementów zabezpieczających,
właśnie po to, aby układ nie splunął ogniem w twarz swojemu twórcy.
Ja błędnie założyłem, że HV to napięcie sieci. Powinieneś podać
parametry HV.
K.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 7:55 am
Hello Adam,
Monday, June 9, 2014, 9:31:39 AM, you wrote:
Quote:
Chyba się na elektronice nie znam, ale gdzie jest bezpiecznik?
Szlag powinien go trafić, gdyż w chwili przewodzenia tyrystora, zwierasz
plus z minusem.
Nie ma bezpiecznika - inwerter do CCFL podłączony do wejścia HV jest
odporny na zwarcie, on ma małą wydajność prądową.
Kombinujesz z bombą paliwowo-powietrzną?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Adam Wysocki
Guest
Mon Jun 09, 2014 9:31 am
John Smith <dam9723@buziaczek.pl> wrote:
Quote:
Chyba się na elektronice nie znam, ale gdzie jest bezpiecznik?
Szlag powinien go trafić, gdyż w chwili przewodzenia tyrystora, zwierasz
plus z minusem.
Nie ma bezpiecznika - inwerter do CCFL podłączony do wejścia HV jest
odporny na zwarcie, on ma małą wydajność prądową.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
Piotr Gałka
Guest
Mon Jun 09, 2014 9:34 am
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1402258047@news.chmurka.net...
Quote:
Hej,
Mam prośbę o sprawdzenie schematu, bo mam wrażenie, że coś za bardzo
przekombinowuję...
Chcę zrobić generator iskier o dużej energii (z obliczeń wynika mi ok.
68mJ). Narysowałem taki schemat:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
... ale nie jestem pewien kilku rzeczy.
W młodości zrobiłem zapłon tyrystorowy według schematu z któregoś
Radioelektronika. Sprawdzał się dobrze.
Idea była taka, że kondensator (chyba 2,2uF) ładowało się jednym impulsem do
400V i potem tyrystorem rozładowywało przez cewkę zapłonową.
Quote:
Na wejście HV podane jest wysokie napięcie AC o sporej częstotliwości. Jak
wysokie - nie wiem, planuję wykorzystać inwerter do CCFL, żeby nie budować
przetwornicy od podstaw, więc pewnie rzędu kilowoltów.
Patrząc na schemat i info o kilku kV rozumiem, że źródło ma względnie dużą
rezystancję wewnętrzną.
Quote:
Teraz moje pytania.
1. Czy nie muszę jakoś dodatkowo zabezpieczyć diod D2-D5, żeby wysokie
napięcie przed wyprostowaniem nie przebiło ich, gdy akurat będą w stanie
zaporowym, czy może ograniczenie napięcia po wyprostowaniu przez tyrystor
wystarczy?
Na diodach mostka nie występują wyższe napięcia wsteczne niż na przekątnej
mostka.
Quote:
2. Czy są w ogóle diody Schottky'ego o tak dużych napięciach przebicia
(250V) lub inne szybkie (kilka kHz) diody prostownicze o tak dużych
napięciach, czy trzeba iść inną drogą?
Jak na:
http://www.digikey.com/product-search/en/discrete-semiconductor-products/diodes-rectifiers-single/1376383
wyfiltruję Schottky i ułożę od najwyższego napięcia to pierwsza jest na
1200V a potem ileś na 600.
Quote:
3. Czy nie muszę ograniczyć dodatkowo prądu bramki tyrystora rezystorem,
czy może ograniczy się on sam w momencie zadziałania tyrystora (czy to
będzie na tyle szybkie)?
Nie jestem biegły w tyrystorach. Gdzieś, kiedyś czytałem, że takie
wyzwalanie nie jest za dobre bo tyrystor się dość wolno włącza - przez
dłuższy czas wydziela się w nim względnie duża moc. Że należy stosować układ
wykrywający napięcie i generujący silny impuls wyzwalający. Ale to dotyczyło
układów zabezpieczeń nadnapięciowych.
Zastosowanie rezystora jeszcze pogorszy ten układ bo sterowanie bramki
będzie jeszcze bardziej niezdecydowane. Moim zdaniem w tym układzie tyrystor
nie da przesterować swojej bramki.
Quote:
4. Jaką rolę pełni snubber R1/C2? Znalazłem go na schematach innych
układów CDI. Zabezpiecza przed oscylacjami w uzwojeniu pierwotnym cewki
zapłonowej?
Tylko spekuluję. Może oscylacje mogły by ponownie włączać tyrystor (tyrystor
włącza się też odpowiednim dU/dt).
Quote:
5. Czy jest potrzebny dodatkowo kondensator między bramką tyrystora a
masą? Na schematach go widziałem, ale tutaj wydaje mi się, że nie będzie
przepięć, przed którymi miałby zabezpieczać.
Jak pisałem, nie znam się na tyrystorach, ale sądzę, że taki kondensator nie
jest do zabezpieczenia bramki a raczej do dostarczenia jej energii, gdy już
zacznie się włączać tyrystor. Bez tego kondensatora tyrystor sam sobie
zabiera impuls włączający go. Gdy zaczyna się włączać podaje sobie (przez
pojemność diody Zenera) ujemny impuls na bramkę który przeciwdziała
włączeniu. A może ten ujemny impuls może być za duży. Kto wie. W takim razie
kondensator zabezpieczył by bramkę przed nim.
P.G.
Paweł Pawłowicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 9:54 am
W dniu 2014-06-09 09:41, John Smith pisze:
Quote:
Układ nie będzie działał, w obwodzie tyrystora nie ma obwodu obciążenia,
jest zwarcie.
Tyrystor ma rozładowywać kondensator, i to będzie robił. Problem jest z
wyłączeniem tyrystora, bo cały czas będzie przez niego płynął prąd
zasilania. A że układ nie będzie działał to zgoda.
Nie bardzo rozumiem sens zastosowania zasilacza wysokonapięciowego, tym
bardziej, że diody w zasilaczu raczej nie są na kilowolty.
P.P.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 9:54 am
Hello Piotr,
Monday, June 9, 2014, 11:34:21 AM, you wrote:
Quote:
Mam prośbę o sprawdzenie schematu, bo mam wrażenie, że coś za bardzo
przekombinowuję...
Chcę zrobić generator iskier o dużej energii (z obliczeń wynika mi ok.
68mJ). Narysowałem taki schemat:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
... ale nie jestem pewien kilku rzeczy.
W młodości zrobiłem zapłon tyrystorowy według schematu z któregoś
Radioelektronika. Sprawdzał się dobrze.
Idea była taka, że kondensator (chyba 2,2uF) ładowało się jednym impulsem do
400V i potem tyrystorem rozładowywało przez cewkę zapłonową.
To nie jest dobry pomysł. Przewalenie 68mJ w jednym impulsie wymaga
naprawdę potężnej indukcyjności. W sensie nie jej wartości ale
wielkości elementu indukcyjnego. Licząc w pamięci i na palcach
wychodzi mi toroidalny rdzeń proszkowy o średnicy jakiś 10cm...
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Paweł Pawłowicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 10:02 am
W dniu 2014-06-09 11:34, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pme.1402258047@news.chmurka.net...
Hej,
Mam prośbę o sprawdzenie schematu, bo mam wrażenie, że coś za bardzo
przekombinowuję...
Chcę zrobić generator iskier o dużej energii (z obliczeń wynika mi ok.
68mJ). Narysowałem taki schemat:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
... ale nie jestem pewien kilku rzeczy.
W młodości zrobiłem zapłon tyrystorowy według schematu z któregoś
Radioelektronika. Sprawdzał się dobrze.
Idea była taka, że kondensator (chyba 2,2uF) ładowało się jednym
impulsem do 400V i potem tyrystorem rozładowywało przez cewkę zapłonową.
Witaj w klubie :-)
Quote:
Na wejście HV podane jest wysokie napięcie AC o sporej częstotliwości.
Jak
wysokie - nie wiem, planuję wykorzystać inwerter do CCFL, żeby nie
budować
przetwornicy od podstaw, więc pewnie rzędu kilowoltów.
Patrząc na schemat i info o kilku kV rozumiem, że źródło ma względnie
dużą rezystancję wewnętrzną.
Ale to nie powinny być kilowolty a setki woltów. Prąd źródła musi być
mniejszy niż holding current tyrystora, inaczej tyrystor się nie
wyłączy. Trzeba by sprawdzić w datasheecie, pewnie kilkanaście
miliamperów. A w konsekwencji długi czas ładowania kondensatora.
Quote:
Teraz moje pytania.
1. Czy nie muszę jakoś dodatkowo zabezpieczyć diod D2-D5, żeby wysokie
napięcie przed wyprostowaniem nie przebiło ich, gdy akurat będą w stanie
zaporowym, czy może ograniczenie napięcia po wyprostowaniu przez tyrystor
wystarczy?
Na diodach mostka nie występują wyższe napięcia wsteczne niż na
przekątnej mostka.
2. Czy są w ogóle diody Schottky'ego o tak dużych napięciach przebicia
(250V) lub inne szybkie (kilka kHz) diody prostownicze o tak dużych
napięciach, czy trzeba iść inną drogą?
Jak na:
http://www.digikey.com/product-search/en/discrete-semiconductor-products/diodes-rectifiers-single/1376383
wyfiltruję Schottky i ułożę od najwyższego napięcia to pierwsza jest na
1200V a potem ileś na 600.
3. Czy nie muszę ograniczyć dodatkowo prądu bramki tyrystora rezystorem,
czy może ograniczy się on sam w momencie zadziałania tyrystora (czy to
będzie na tyle szybkie)?
Nie jestem biegły w tyrystorach. Gdzieś, kiedyś czytałem, że takie
wyzwalanie nie jest za dobre bo tyrystor się dość wolno włącza - przez
dłuższy czas wydziela się w nim względnie duża moc. Że należy stosować
układ wykrywający napięcie i generujący silny impuls wyzwalający. Ale to
dotyczyło układów zabezpieczeń nadnapięciowych.
Zdecydowanie tak. Trzeba zastosować układ z kondensatorem i diakiem
(albo innym elementem włączającym).
Quote:
Zastosowanie rezystora jeszcze pogorszy ten układ bo sterowanie bramki
będzie jeszcze bardziej niezdecydowane. Moim zdaniem w tym układzie
tyrystor nie da przesterować swojej bramki.
4. Jaką rolę pełni snubber R1/C2? Znalazłem go na schematach innych
układów CDI. Zabezpiecza przed oscylacjami w uzwojeniu pierwotnym cewki
zapłonowej?
Tylko spekuluję. Może oscylacje mogły by ponownie włączać tyrystor
(tyrystor włącza się też odpowiednim dU/dt).
Chodzi o dV/dT, zwłaszcza przy wyłączaniu przy obciążeniu indukcyjnym.
Bez tego układu może się nie udać wyłączenie tyrystora.
Sorry, muszę gonić do studentów...
P.P.
J.F.
Guest
Mon Jun 09, 2014 10:11 am
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
Quote:
http://www.chmurka.net/r/flamer.png
Na wejście HV podane jest wysokie napięcie AC o sporej
częstotliwości.
Jak wysokie - nie wiem, planuję wykorzystać inwerter do CCFL, żeby
nie
budować przetwornicy od podstaw, więc pewnie rzędu kilowoltów.
Patrząc na schemat i info o kilku kV rozumiem, że źródło ma
względnie
dużą rezystancję wewnętrzną.
Ale to nie powinny być kilowolty a setki woltów. Prąd źródła musi być
mniejszy niż holding current tyrystora, inaczej tyrystor się nie
wyłączy. Trzeba by sprawdzić w datasheecie, pewnie kilkanaście
miliamperów. A w konsekwencji długi czas ładowania kondensatora.
Ale jest AC. Ma przejscie przez 0 i prad wtedy nie plynie. Ale moze
plynac z C2 i C1 :-)
Gdzies tam chyba sa oscylacje ukladu LC i kto wie czy one nie wylacza
tyrystora...
Quote:
1. Czy nie muszę jakoś dodatkowo zabezpieczyć diod D2-D5, żeby
wysokie
napięcie przed wyprostowaniem nie przebiło ich, gdy akurat będą w
stanie
zaporowym, czy może ograniczenie napięcia po wyprostowaniu przez
tyrystor
wystarczy?
Na diodach mostka nie występują wyższe napięcia wsteczne niż na
przekątnej mostka.
I znow te oscylacje ukladu LC - niby nie powinny byc wieksze niz
poczatkowe napiecie, no i tyrystor przewodzacy w te strone ... ale jak
sie tyrystor zamknie, a swiec nie podlaczy ... oj, policzyc.
Quote:
4. Jaką rolę pełni snubber R1/C2? Znalazłem go na schematach
innych
układów CDI. Zabezpiecza przed oscylacjami w uzwojeniu pierwotnym
cewki
zapłonowej?
Tylko spekuluję. Może oscylacje mogły by ponownie włączać tyrystor
(tyrystor włącza się też odpowiednim dU/dt).
Chodzi o dV/dT, zwłaszcza przy wyłączaniu przy obciążeniu
indukcyjnym. Bez tego układu może się nie udać wyłączenie tyrystora.
A nie przypadkowe wlaczenia ?
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 11:08 am
Hello Adam,
Monday, June 9, 2014, 12:32:24 PM, you wrote:
Quote:
Nie ma bezpiecznika - inwerter do CCFL podłączony do wejścia HV jest
odporny na zwarcie, on ma małą wydajność prądową.
Kombinujesz z bombą paliwowo-powietrzną?
Prawie

Ma dopalać niespaloną mieszankę po wyjściu z wydechu.
Masz tam do dyspozycji 12V DC?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 11:11 am
Hello Adam,
Monday, June 9, 2014, 12:41:09 PM, you wrote:
Quote:
Idea była taka, że kondensator (chyba 2,2uF) ładowało się jednym impulsem do
400V i potem tyrystorem rozładowywało przez cewkę zapłonową.
To nie jest dobry pomysł. Przewalenie 68mJ w jednym impulsie wymaga
naprawdę potężnej indukcyjności. W sensie nie jej wartości ale
wielkości elementu indukcyjnego. Licząc w pamięci i na palcach
wychodzi mi toroidalny rdzeń proszkowy o średnicy jakiś 10cm...
Z tego co wiem, zapłon w silniku to ok. 50mJ. Cewka zapłonowa powinna
to wytrzymać...
Cewka ma mniej więcej takie wymiary właśnie... A w tym, o czym pisze
Piotr była potrzebna dodatkowa cewka - bez sensu zupełnie, bo w
czasach, gdy ten układ publikowano można było spokojnie już normalną
przetwornicę robić.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 11:32 am
Hello Adam,
Monday, June 9, 2014, 1:26:07 PM, you wrote:
Quote:
Prawie

Ma dopalać niespaloną mieszankę po wyjściu z wydechu.
Masz tam do dyspozycji 12V DC?
Tak
To czemu nie zrobisz normalnej przetwornicy na UC3843? Transformator
do tego będzie Cię kosztował kilka PLN + przesyłka.
Oczywiście musisz dorobić cykliczne wyzwalanie tyrystora na diaku,
przy okazji blokując za każdym razem przetwornicę. Ale to dość banalne
jest.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Paweł Pawłowicz
Guest
Mon Jun 09, 2014 11:33 am
W dniu 2014-06-09 12:32, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Paweł Pawłowicz <paw-p@wnoz.up.wroc[kropka]pl> wrote:
Tyrystor ma rozładowywać kondensator, i to będzie robił. Problem jest z
wyłączeniem tyrystora, bo cały czas będzie przez niego płynął prąd
zasilania.
Zakładam, że skoro na wejściu jest AC, to prąd w którymś momencie po
rozładowaniu kondensatora spadnie do zera.
Fakt :-)
P.P.
Goto page 1, 2, 3, 4 Next