Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 13, 2008 1:16 pm
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Oct 13, 2008 1:53 pm
bhk napisało:
Quote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
No własnie pisze się.
W tych 4 linijkach to wcale nie ma przesady. Co więcej zaryzykowałbym
stwierdzenie, że nawet może to być mniej.
Z tym, że należy wziąść odpowiednie założenia do obliczeń. Linijki kodu to
wiadomo jednak czas to cały czas
przeznaczony na powstanie programu, czyli: analiza, projekt, kodowanie,
testowanie, poprawa błędów, wdrożenie.
Przy takim założeniu to już zaczyna zupełnie inaczej wyglądać.
Ja też dobrze pamiętam Teorię Czterech Linijek. Właśnie czterech,
nie inaczej. Tyle że to nie na godzinę miało być, a na dobę. No
i to dawno było (zaraz ktoś powie: dawno i nieprawda), w czasach
gdy na jeden komputer przypadało stu informatyków, a nie tak jak
dzisiaj -- sto komputerów na informatyka.
Jarek
--
Dwa jaja i sto zębów -- krokodyl.
Dwa zęby i sto jaj -- koło ZBoWiD.
Ghost
Guest
Mon Oct 13, 2008 2:23 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:361878429.20081013141655@pik-net.pl...
Quote:
Hello Ghost,
Monday, October 13, 2008, 1:23:17 PM, you wrote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
Jasne. Ale ile z tego nadaje się do użytku?
Ciemne. Tak to se mozemy gadac.
Mówisz, że 20 lat programowania za pieniądze nie upoważnia mnie do
posiadania pewnej praktyki w tym zakresie?
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz napisze, ze
prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata temu a potem z pisania,
wdrazania, programowania itp. zylem, to moja bedzie racja? Co za kretynizm.
A moze podyskutujemy jak duze programy zdarzalo nam sie pisac i w ilu
roznych jezykach mamy bieglosc?
Powiem wprost - nie wiem w jakiej firmie trzyma sie kolesi produkujacych 4
linie na godzine (dzialajace, skomentowane, dobrze rozpracowane i
przetestowane), ale albo placi ona zenujaco malo, albo doplaca do dzialu
softwareowego.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 13, 2008 2:46 pm
Hello Ghost,
Monday, October 13, 2008, 3:23:02 PM, you wrote:
Quote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
Jasne. Ale ile z tego nadaje się do użytku?
Ciemne. Tak to se mozemy gadac.
Mówisz, że 20 lat programowania za pieniądze nie upoważnia mnie do
posiadania pewnej praktyki w tym zakresie?
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz napisze, ze
prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata temu a potem z pisania,
wdrazania, programowania itp. zylem, to moja bedzie racja? Co za kretynizm.
Jasne. Kretynizmem jest pisanie farmazonów spod anonimowego nicka.
Moje informacje są weryfikowalne...
Quote:
A moze podyskutujemy jak duze programy zdarzalo nam sie pisac i w ilu
roznych jezykach mamy bieglosc?
Powiem wprost - nie wiem w jakiej firmie trzyma sie kolesi produkujacych 4
linie na godzine (dzialajace, skomentowane, dobrze rozpracowane i
przetestowane), ale albo placi ona zenujaco malo, albo doplaca do dzialu
softwareowego.
4 linie na godzinę? Ja piszę o 10 liniach na dobę. Ostatecznego kodu
_własnego_ a nie skopiowanego od innych.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.squadack.na.allegro.pl/
Ghost
Guest
Mon Oct 13, 2008 3:37 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:806378953.20081013154620@pik-net.pl...
Quote:
Hello Ghost,
Monday, October 13, 2008, 3:23:02 PM, you wrote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
Jasne. Ale ile z tego nadaje się do użytku?
Ciemne. Tak to se mozemy gadac.
Mówisz, że 20 lat programowania za pieniądze nie upoważnia mnie do
posiadania pewnej praktyki w tym zakresie?
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz napisze, ze
prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata temu a potem z
pisania,
wdrazania, programowania itp. zylem, to moja bedzie racja? Co za
kretynizm.
Jasne. Kretynizmem jest pisanie farmazonów spod anonimowego nicka.
Moje informacje są weryfikowalne...
Masz zapewne na mysli informacje o Twoim stazu - nie maja one dla mnie
zadnego znaczenia. Skoro nie zrozumiales to raczej juz to nie nastapi.
Quote:
A moze podyskutujemy jak duze programy zdarzalo nam sie pisac i w ilu
roznych jezykach mamy bieglosc?
Powiem wprost - nie wiem w jakiej firmie trzyma sie kolesi produkujacych
4
linie na godzine (dzialajace, skomentowane, dobrze rozpracowane i
przetestowane), ale albo placi ona zenujaco malo, albo doplaca do dzialu
softwareowego.
4 linie na godzinę? Ja piszę o 10 liniach na dobę. Ostatecznego kodu
_własnego_ a nie skopiowanego od innych.
Alez mozesz sobie pisac nawet pol linii na dzien - to nie moja sprawa.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 13, 2008 3:56 pm
Hello Jarosław,
Monday, October 13, 2008, 4:29:42 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Uczciwie też trzeba przyznać, że zależy kto pisze i komu się te linie
liczy. Bo jeśli chodzi o koderów, którzy dostają zadanie od-do, to
rzeczywiście może być inaczej. Trzeba by nie mieć sumienia by im tego
bronić -- dość spojrzeć na ich zadowolone miny, by zobaczyć jaką radość
sprawiają im te setki linii kodu.
Ano właśnie - trzaska setki linii i nie liczy tego, że potem inne
gabory muszą te linie poprawiać albo pisac od nowa.
Quote:
Ale ktoś to od czasu do czasu musi złożyć do kupy. I nawet jak
składany kod nie jest całkiem _własny_, to reguła nie traci mocy
(czy 4, czy 10, czy 17 -- o to już spierać się nie warto).
Jasne. Ja też nie jestem w stanie policzyć, czy przez te 20 lat
napisałem te 73000 linii uczciwego kodu. Ale wiem, że 3000 linii
napisane w 1989 roku utrzymywało mnie przez 18 lat.
Łącznie w moich aplikacjach są miliony linii kodu. Ale w większości
jest to zwykły, śmieciowy kod związany z interfejsem, w większości z
generatorów. Nie wstydzę się tego, bo taki kod też jest potrzebny, a
jak się jest jednocześnie projektantem, autorem, koderem, testerem i
wdrożeniowcem, to trzeba ze wspomagaczy korzystać.
Ostatni kawał uczciwego kodu napisałem w kwietniu 2000 roku. Ostatnia
aktualizacja w 2006 roku. Zaledwie 341 linii kodu. Najładniejszy
kawałek kodu - zaledwie 93 linie. Napisane w styczniu 1999 roku i do
dzisiaj nie ruszane.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.squadack.na.allegro.pl/
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 13, 2008 4:02 pm
Hello Ghost,
Monday, October 13, 2008, 4:37:38 PM, you wrote:
Quote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
Jasne. Ale ile z tego nadaje się do użytku?
Ciemne. Tak to se mozemy gadac.
Mówisz, że 20 lat programowania za pieniądze nie upoważnia mnie do
posiadania pewnej praktyki w tym zakresie?
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz
napisze, ze prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata
temu a potem z pisania, wdrazania, programowania itp. zylem, to
moja bedzie racja? Co za kretynizm.
Jasne. Kretynizmem jest pisanie farmazonów spod anonimowego nicka.
Moje informacje są weryfikowalne...
Masz zapewne na mysli informacje o Twoim stazu - nie maja one dla mnie
zadnego znaczenia. Skoro nie zrozumiales to raczej juz to nie nastapi.
A co miałem zrozumieć? Że 22 lata temu przez dziurę programowałeś w
Fortranie? Chcesz epatować znajomością języków programowania?
Przez 22 robiłeś za gabora i uważasz się za góró (nie poprawiać!)?
Nie wstydź się swojego imienia i nazwiska - pokaż nam osiągnięcia, pod
którymi możesz się podpisać jako wyłączny autor.
Bo może moje osiągnięcia na kolana nie powalają ale są tylko i
wyłącznie moje a nie dziesiątek gaborów trzaskających za mnie miliony
linii kodu.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.squadack.na.allegro.pl/
gargamel
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:01 pm
Quote:
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz napisze, ze
prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata temu a potem z
pisania, wdrazania, programowania itp. zylem, to moja bedzie racja? Co za
kretynizm.
typowa argumentacja ludzi którzy dostali robotę po znajomości, bo sami gówno
potrafią, i po iluś tam latach pracy chwala sie ze niby to oni są tacy super
bo tyle już lat pracują, bo to ich jedyny atut i niczym innym się nie mogą
pochwalić:O(
J.F.
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:11 pm
On Mon, 13 Oct 2008 17:02:22 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
A co miałem zrozumieć? Że 22 lata temu przez dziurę programowałeś w
Fortranie? Chcesz epatować znajomością języków programowania?
Przez 22 robiłeś za gabora i uważasz się za góró (nie poprawiać!)?
Nie wstydź się swojego imienia i nazwiska - pokaż nam osiągnięcia, pod
którymi możesz się podpisać jako wyłączny autor.
Teraz nie liczy sie wylaczny autor, tylko programowanie zespolowe :-P
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:19 pm
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Ja też dobrze pamiętam Teorię Czterech Linijek. Właśnie czterech,
nie inaczej. Tyle że to nie na godzinę miało być, a na dobę.
To ja pamiętam 10/dobę
Może to, tak po sąsiedzku, jakiś śląski obyczaj?
Wincenty Pstrowski, 250% normy, te sprawy...
--
Jarek
Ghost
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:22 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1924869513.20081013170222@pik-net.pl...
Quote:
Hello Ghost,
Monday, October 13, 2008, 4:37:38 PM, you wrote:
programy, a teraz to nawet tych 4 linijek nie wyciągam.
Przesada. Gruba.
W górę, czy w dół?
Pisze sie o wiele wiecej.
Jasne. Ale ile z tego nadaje się do użytku?
Ciemne. Tak to se mozemy gadac.
Mówisz, że 20 lat programowania za pieniądze nie upoważnia mnie do
posiadania pewnej praktyki w tym zakresie?
No jeszcze lepiej - uwielbiam taka argumentacje - i jak teraz
napisze, ze prace dyplomowa w postaci programu napisalem 22 lata
temu a potem z pisania, wdrazania, programowania itp. zylem, to
moja bedzie racja? Co za kretynizm.
Jasne. Kretynizmem jest pisanie farmazonów spod anonimowego nicka.
Moje informacje są weryfikowalne...
Masz zapewne na mysli informacje o Twoim stazu - nie maja one dla mnie
zadnego znaczenia. Skoro nie zrozumiales to raczej juz to nie nastapi.
A co miałem zrozumieć? Że 22 lata temu przez dziurę programowałeś w
Fortranie? Chcesz epatować znajomością języków programowania?
Przez 22 robiłeś za gabora i uważasz się za góró (nie poprawiać!)?
Alez drogi Romanie - sarkazmu wlasnie nie zrozumiales.
Nie wiem co to gabor, wiec nie moge sie ustosunkowac.
Quote:
Nie wstydź się swojego imienia i nazwiska - pokaż nam osiągnięcia, pod
którymi możesz się podpisać jako wyłączny autor.
To nie ja tu jestem od przechwalek.
BTW: Ty naprawde sadzisz, ze zycie z wlasnych programow to takie wielkie
halo, ktorym mozna razic maluczkich?
Quote:
Bo może moje osiągnięcia na kolana nie powalają ale są tylko i
wyłącznie moje a nie dziesiątek gaborów trzaskających za mnie miliony
linii kodu.
Nie bardzo Cie rozumiem, moze to i dobrze.
PS: Romku - nie wiem co to programowanie przez dziure, fortrana praktycznie
nie znam
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:29 pm
Pan RoMan Mandziejewicz w kilka chwil napisał takie oto 4 linijki:
Quote:
Jasne. Kretynizmem jest pisanie farmazonów spod anonimowego nicka.
Moje informacje są weryfikowalne...
A moze podyskutujemy jak duze programy zdarzalo nam sie pisac
i w ilu roznych jezykach mamy bieglosc?
Powiem wprost - nie wiem w jakiej firmie trzyma sie kolesi
produkujacych 4 linie na godzine (dzialajace, skomentowane,
dobrze rozpracowane i przetestowane), ale albo placi ona zenujaco
malo, albo doplaca do dzialu softwareowego.
4 linie na godzinę? Ja piszę o 10 liniach na dobę. Ostatecznego
kodu _własnego_ a nie skopiowanego od innych.
Uczciwie też trzeba przyznać, że zależy kto pisze i komu się te linie
liczy. Bo jeśli chodzi o koderów, którzy dostają zadanie od-do, to
rzeczywiście może być inaczej. Trzeba by nie mieć sumienia by im tego
bronić -- dość spojrzeć na ich zadowolone miny, by zobaczyć jaką radość
sprawiają im te setki linii kodu. Ale ktoś to od czasu do czasu musi
złożyć do kupy. I nawet jak składany kod nie jest całkiem _własny_, to
reguła nie traci mocy (czy 4, czy 10, czy 17 -- o to już spierać się
nie warto).
-- Jarek
PS
Ci koderzy trzaskają swoje farmazony w kodzie na ogół anonimowo. Ale
jak już całość zaczyna wychodzić na ludzi, ktoś pod tym się podpisuje.
Ghost
Guest
Mon Oct 13, 2008 5:30 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1566444277.20081013165639@pik-net.pl...
Quote:
Hello Jarosław,
Ale wiem, że 3000 linii
napisane w 1989 roku utrzymywało mnie przez 18 lat.
Wszystko sie zgadza po dziesiec linii na dobe (ale z sobotami i bez
urlopu) - cos w tym musi byc, skoro mialy one taka cudown moc, 18 lat
hohoho...
J.F.
Guest
Mon Oct 13, 2008 6:04 pm
On Mon, 13 Oct 2008 15:23:02 +0200, Ghost wrote:
Quote:
Powiem wprost - nie wiem w jakiej firmie trzyma sie kolesi produkujacych 4
linie na godzine (dzialajace, skomentowane, dobrze rozpracowane i
przetestowane), ale albo placi ona zenujaco malo, albo doplaca do dzialu
softwareowego.
Hm, dobrze przetestowane .. testowanie 40 tys linii troche trwa...
A potem sie moze jeszcze okazac ze po 10 latach i paru upgradach mamy
raptem 80 tys linii ..
J.
Jerry1111
Guest
Mon Oct 13, 2008 6:28 pm
Ghost wrote:
Quote:
Użytkownik "Jerry1111" <jerry1111alwaysattackedbyspam@wp.pl.pl.wp
napisał w wiadomości news:gctqt6$h64$1@news.onet.pl...
lwh wrote:
Użytkownik "pl.misc.elektronika" <janiu_alpha@tlen.pl> napisał w
wiadomości news:gcr3mg$mfd$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Czy potrafi Pan zaprogramować procesor bez schematu płytki ,który
trzeba
zrobić ?
Wsad (program) jest dostępny ?
Czy może programista ma wymyślić, napisać program do procesora, a
zleceniodawca nawet nie wie co ten program ma robić ?
Ot mi problem... stawka 150EUR/h, umowa _pisemna_ zanim zaczniemy
wspolprace.
Bez przesady, ponizej 1500EUR/h nie podchodze!!!!jedenjeden
Klient nasz pan - cena adekwatna do opisu problemu.
--
Jerry1111
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next