Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5
Piotr Gałka
Guest
Wed Apr 25, 2007 3:06 pm
Użytkownik "H.D." <hdot@vp.pl> napisał w wiadomości
news:f0nlt5$fsn$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Zupelnie wbrew temu co jest napisane we wstepie do tych dyrektyw
ze chodzi o zwiekszenie konkurencyjnosci i usuwanie wszelkich hamulcow
rozwojowych.
Chyba jednak komuś to zwiększanie konkurencyjności było nie na rękę i
wprowadzili WEEE.
Masz coś w ofercie na swojej stronie. Zainteresuje się klient z innego
kraju. Zanim mu sprzedasz musisz się zarejestrować w ich systemie zbieracta
i stworzyć odpowiednią sieć recyklingu (chyba, że coś źle rozumiem).
W Polsce trudno się połapać jakie ma się obowiązki, a co dopiero gdzieś tam.
P.G.
J.F.
Guest
Wed Apr 25, 2007 3:23 pm
On Wed, 25 Apr 2007 16:23:21 +0200, H.D. wrote:
Quote:
W wypadku zdecydowanych watpliwosci nalezy wyslac zapytanie do Parlametu
Europejskiego.
( nie nalezy tracic czasu na dyskusje w kraju)

)
Pisze to zupelnie powaznie. Odpowiadaja.
Bym sie lekko zdziwil. Wyslij zapytanie do naszego
parlamentu - kto ma odpowiedziec ?
Glosowanie beda robili w sprawie ?
No chyba ze sprawa jasna i jakis radca latwo znajdzie odpowiedz.
J.
H.D.
Guest
Wed Apr 25, 2007 3:23 pm
Użytkownik "J.F." napisał
Quote:
No wlasnie - sobie zrobic.
A ja powiedzmy nie jestem stolarz czy malarz i chcialbym zamowic
wykonanie u fachowca.
W wypadku zdecydowanych watpliwosci nalezy wyslac zapytanie do Parlametu
Europejskiego.
( nie nalezy tracic czasu na dyskusje w kraju)

)
Pisze to zupelnie powaznie. Odpowiadaja.
Jezeli potwierdza Twoje obawy, zaczniemy sie martwic.

)
H.D.
H.D.
Guest
Wed Apr 25, 2007 3:37 pm
Uzytkownik "J.F." napisal
Quote:
W wypadku zdecydowanych watpliwosci nalezy wyslac zapytanie do Parlametu
Europejskiego.
( nie nalezy tracic czasu na dyskusje w kraju)

)
Pisze to zupelnie powaznie. Odpowiadaja.
Bym sie lekko zdziwil. Wyslij zapytanie do naszego
parlamentu - kto ma odpowiedziec ?
Dlatego nie proponowalem wysylania zapytania do naszego parlamentu.

)
Quote:
Glosowanie beda robili w sprawie ?
Jezeli interpretacja nie wyjasni problemu to rzeczywiscie bedzie
glosowane.
Nie zartuje ! Wystarczy poczytac biezace dokumenty Unii. tzw O.J.
Kazda niejasnosc interpretacji jest zalatwiana w trybie pilnym. ( ok 1
miesiac).
Quote:
No chyba ze sprawa jasna i jakis radca latwo znajdzie odpowiedz.
Dokladnie tak.
Jezeli sa zglaszane watpliwosci interpretacyjne( szczegolnie powtarzajace
sie)
to natychmist jest to poprawiane.
Przykladem jest wlasnie dyrektywa EMC.
H.D.
Piotr Gałka
Guest
Wed Apr 25, 2007 4:24 pm
Użytkownik "H.D." <hdot@vp.pl> napisał w wiadomości
news:f0noob$hn2$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Dokladnie tak.
Jezeli sa zglaszane watpliwosci interpretacyjne( szczegolnie powtarzajace
sie)
Pytać po angielsku, czy można po naszemu ?
P.G.
H.D.
Guest
Wed Apr 25, 2007 4:41 pm
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał
Quote:
Pytać po angielsku, czy można po naszemu ?
Mozna po naszemu, ale wtedy narazamy sie,
ze jakis "nasz" tlumacz bedzie za nas mowil "co chcielismy powiedziec"

)
Zatem lepiej pytanie postawic po angielsku.
Ponadto zaoszczedzamy te kilka dni na tlumaczenie.
( i tak to jest tlumaczone na wszystkie inne jezyki ,
ale lepiej jak to jest robione z jednego oryginalu,
niz najpierw tlumaczenie na angielski potem z angielskiego na inne)
Na ogol to tlumacza ludzie ktorzy nie znaja "fachowego" jezyka
i moga byc rozne tego nieoczekiwane efekty.

)
H.D.
J.F.
Guest
Thu Apr 26, 2007 3:29 pm
On Wed, 25 Apr 2007 16:37:06 +0200, H.D. wrote:
Quote:
Uzytkownik "J.F." napisal
Bym sie lekko zdziwil. Wyslij zapytanie do naszego
parlamentu - kto ma odpowiedziec ?
Dlatego nie proponowalem wysylania zapytania do naszego parlamentu.

)
Glosowanie beda robili w sprawie ?
Jezeli interpretacja nie wyjasni problemu to rzeczywiscie bedzie
glosowane.
Nie zartuje ! Wystarczy poczytac biezace dokumenty Unii. tzw O.J.
Kazda niejasnosc interpretacji jest zalatwiana w trybie pilnym. ( ok 1
miesiac).
Hm, musze sprawdzic, ale wstepnie wyraze zdziwienie.
Pomijajac fakt ze chyba nic innego by ten parlament nie robil tylko
interpretacje glosowal, to dyrektywy chyba w ogole pod niego nie
podlegaja.
A Komisja Europejska .. interpretacja polskiej akcyzy na samochody
zajela im chyba rok ..
J.
H.D.
Guest
Thu Apr 26, 2007 4:14 pm
Uzytkownik "J.F." napisal
Quote:
Hm, musze sprawdzic, ale wstepnie wyraze zdziwienie.
Pomijajac fakt ze chyba nic innego by ten parlament nie robil tylko
interpretacje glosowal, to dyrektywy chyba w ogole pod niego nie
podlegaja.
A Komisja Europejska .. interpretacja polskiej akcyzy na samochody
zajela im chyba rok ..
Nad nowa dyrektywa EMC tez pracowali dluzej.
Zajmowanie sie polska akcyza to bylo jednak w pewnym sensie "odwracanie"
uwagi.
Wydaje mi sie ze nasza dyskusja obraca sie wokol interpretacji przepisow (
dyrektyw) europejskich.
A na te tematy sa "wrazliwsi" niz na przepisy jakiegos kraju.
H.D.
Jerry1111
Guest
Thu Apr 26, 2007 8:41 pm
lwh wrote:
Quote:
Zagadnienie jest ciekawe i niejednoznaczne.
Jako ciekawostkę zapytam, czy jedna fabryka może zamówić w innej fabryce
urządzenie elektryczne , które nie spełnia norm na CE, sieje
zakłóceniami , jest niebezpieczne w użyciu przez laika i wymaga
wysokowykwalifikowanego personelu ?
Moze. Rok temu zamowilismy do UK (w firme z innego kraju EU) urzadzenie
prawie _dokladnie_ odpowiadajace w/w opisowi (kilka razy wlaczyl sie
nawet alarm p-poz i caly budynek ewakuowali). W papierach jest napisane,
ze urzadzenie zrobione na zamowienie, jako jedna sztuka i nie podlega CE
(bo inaczej by go nie zrobili) ;-)
Quote:
Ci co mają stare bez CE się cieszą, Ci co chcą odnowić park maszynowy
mogą sobie pomarzyć, lub szukać staroci (np. starej tabliczki
znamionowej) ...
Tak trudno nabic i postarzec? Tylko z legalnoscia nie bardzo jest ;-)
--
Jerry1111
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5