Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
ww
Guest
Thu Sep 08, 2016 10:00 am
W dniu 2016-09-05 o 15:09, ajt pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-05 o 14:24, ww pisze:
Ma 27k. A to grzanie to chyba jednak moja wyobraźnia. Tam nie płynie
praktycznie żaden prąd.
Wcześniej pisałeś:
Na rezystorze jest niby 20V
...
na wzmacniaczu obydwa napięcia są w okolicy 1,5V.
Coś mi tu nie pasuje, bo z dzielnika powinno nieco ponad 4V wychodzić.
A mi nic nie pasuje. Coś to napięcie z dzielnika siada.
ww
Guest
Thu Sep 08, 2016 10:15 am
W dniu 2016-09-06 o 18:57, ww pisze:
Quote:
No i kolejna wtopa. Nie wiem czemu założyłem, że te napiecia
na wejściach mogą dochodzić do 40V. Teraz widzę, że tam jest
max w okolicach zasilania więc tego swojego 20 czy 30V znowu
nie zmierze.
J.F.
Guest
Thu Sep 08, 2016 10:29 am
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqrdn8$2qq$1@dont-email.me...
Quote:
Uzyj google, Luke
Chocby
http://www.ti.com/product/ina138
Z takich to mam juz LT6105, LT6106, MAX44284
Kupiłem jeszcze wzmacniacz pomiarowy INA128 do zabawy.
No i kolejna wtopa. Nie wiem czemu założyłem, że te napiecia
na wejściach mogą dochodzić do 40V. Teraz widzę, że tam jest
max w okolicach zasilania więc tego swojego 20 czy 30V znowu
nie zmierze.
A pisalem - zrozumiec o co tam chodzi.
No coz, 4 oporniki i zmniejszysz dwa napiecia mierzone.
Ale juz wiesz - one nie moga byc 1% :-)
Po prawdzie ... z tego co piszecie, to wydaje mi sie, ze dobrane ze
starych krajowych 5% bylyby lepsze, niz te nowoczesne 1% ... i weglowe
?
J.
J.F.
Guest
Thu Sep 08, 2016 10:33 am
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqrcsk$uui$2@dont-email.me...
W dniu 2016-09-05 o 15:09, ajt pisze:
Quote:
Ma 27k. A to grzanie to chyba jednak moja wyobraźnia. Tam nie
płynie
praktycznie żaden prąd.
Wcześniej pisałeś:
Na rezystorze jest niby 20V
...
na wzmacniaczu obydwa napięcia są w okolicy 1,5V.
Coś mi tu nie pasuje, bo z dzielnika powinno nieco ponad 4V
wychodzić.
A mi nic nie pasuje. Coś to napięcie z dzielnika siada.
A czym mierzysz ?
wyjscie dzielnika ma ok 20k ohm rezystancji "wewnetrznej".
Zwykly cyfrowy miernik o rezystancji 10Mohm nie powinien miec z tym
klopotow,
nawet 1M oscyloskop nie powinien, ale wskazowkowy miernik juz moze.
Opamp raczej nie powinien tego istotnie obciazac.
Druga galaz tak nie calkiem dzielnikiem jest, bo podlaczona do wyjscia
a nie do masy.
I trzeba mierzyc trzy napiecia.
J.
ww
Guest
Thu Sep 08, 2016 12:40 pm
W dniu 2016-09-08 o 12:29, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqrdn8$2qq$1@dont-email.me...
Uzyj google, Luke
Chocby
http://www.ti.com/product/ina138
Z takich to mam juz LT6105, LT6106, MAX44284
Kupiłem jeszcze wzmacniacz pomiarowy INA128 do zabawy.
No i kolejna wtopa. Nie wiem czemu założyłem, że te napiecia
na wejściach mogą dochodzić do 40V. Teraz widzę, że tam jest
max w okolicach zasilania więc tego swojego 20 czy 30V znowu
nie zmierze.
A pisalem - zrozumiec o co tam chodzi.
No coz, 4 oporniki i zmniejszysz dwa napiecia mierzone.
Ale juz wiesz - one nie moga byc 1%
Może i nie mogą. Czekam na rezystory 0,1%. Na razie pobawiłem się trochę
tym INA i w końcu cokolwiek mi działa. Bawię się w okolicach 6V
(przy zasilaniu +-12) i wychodzą rzeczy całkiem rozsądne. Uzyskuje
równe razy x 10 przy wejściu 20,50,150,250 i 500mV. Jest mały sukces.
Quote:
Po prawdzie ... z tego co piszecie, to wydaje mi sie, ze dobrane ze
starych krajowych 5% bylyby lepsze
Może.
, niz te nowoczesne 1% ... i weglowe ?
No raczej te niby 1% węglowe nie są. Metal film resistors
ww
Guest
Sun Sep 11, 2016 9:18 am
W dniu 2016-09-05 o 10:52, ww pisze:
Quote:
Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam
już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego
Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i
klasyczny wzmacniacz:
No to przerobiłem schemat pod INA128 i mam kolejny problem w zaznaczonym
miejscu:
http://prntscr.com/cgo8aq
Na REGI ustawiam napięcie odpowiadające maksymalnego prądowi (1V = 1A).
Jest to zwykły potencjometr między masą a 5V. No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7. To oczywiście
od razu ma przełożenie na faktyczny limit i prąd jest za wysoki.
To pewnie znowu jakiś przedszkolny problem ale nie umiem znaleźć
odpowiedzi. Niby ogromna impedancja wyjściowa, minimalny prąd, a tu
zmiana o 10%.
Ktoś pomoże ?
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sun Sep 11, 2016 11:44 am
W dniu 2016-09-11 o 11:18, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-05 o 10:52, ww pisze:
Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam
już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego
Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i
klasyczny wzmacniacz:
No to przerobiłem schemat pod INA128 i mam kolejny problem w zaznaczonym
miejscu:
http://prntscr.com/cgo8aq
Na REGI ustawiam napięcie odpowiadające maksymalnego prądowi (1V = 1A).
Jest to zwykły potencjometr między masą a 5V. No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7. To oczywiście
od razu ma przełożenie na faktyczny limit i prąd jest za wysoki.
To pewnie znowu jakiś przedszkolny problem ale nie umiem znaleźć
odpowiedzi. Niby ogromna impedancja wyjściowa, minimalny prąd, a tu
zmiana o 10%.
Ktoś pomoże ?
Prawdopodobnie CMRR jest za mały. Napięcie wspólne na oporniku
pomiarowym się zmienia, i ta zmiana przechodzi na wyjście układu. Kup
sobie AD626 i wywal ten nieszczęsny dzielnik.
P.P.
ww
Guest
Sun Sep 11, 2016 12:06 pm
W dniu 2016-09-11 o 13:44, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-11 o 11:18, ww pisze:
W dniu 2016-09-05 o 10:52, ww pisze:
Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam
już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego
Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i
klasyczny wzmacniacz:
No to przerobiłem schemat pod INA128 i mam kolejny problem w zaznaczonym
miejscu:
http://prntscr.com/cgo8aq
Na REGI ustawiam napięcie odpowiadające maksymalnego prądowi (1V = 1A).
Jest to zwykły potencjometr między masą a 5V. No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7. To oczywiście
od razu ma przełożenie na faktyczny limit i prąd jest za wysoki.
To pewnie znowu jakiś przedszkolny problem ale nie umiem znaleźć
odpowiedzi. Niby ogromna impedancja wyjściowa, minimalny prąd, a tu
zmiana o 10%.
Ktoś pomoże ?
Prawdopodobnie CMRR jest za mały. Napięcie wspólne na oporniku
pomiarowym się zmienia, i ta zmiana przechodzi na wyjście układu. Kup
sobie AD626 i wywal ten nieszczęsny dzielnik.
Czy na pewno rozumiesz o co mi chodzi ? Problem jest z tym komparatorem
porównującym zadany prąd ze zmierzonym. Sam pomiar działa względnie ok
(ciagle czekam jeszcze na precyzyjne rezystory).
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sun Sep 11, 2016 6:19 pm
W dniu 2016-09-11 o 14:06, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-11 o 13:44, Paweł Pawłowicz pisze:
W dniu 2016-09-11 o 11:18, ww pisze:
W dniu 2016-09-05 o 10:52, ww pisze:
Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam
już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego
Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i
klasyczny wzmacniacz:
No to przerobiłem schemat pod INA128 i mam kolejny problem w zaznaczonym
miejscu:
http://prntscr.com/cgo8aq
Na REGI ustawiam napięcie odpowiadające maksymalnego prądowi (1V = 1A).
Jest to zwykły potencjometr między masą a 5V. No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7. To oczywiście
od razu ma przełożenie na faktyczny limit i prąd jest za wysoki.
To pewnie znowu jakiś przedszkolny problem ale nie umiem znaleźć
odpowiedzi. Niby ogromna impedancja wyjściowa, minimalny prąd, a tu
zmiana o 10%.
Ktoś pomoże ?
Prawdopodobnie CMRR jest za mały. Napięcie wspólne na oporniku
pomiarowym się zmienia, i ta zmiana przechodzi na wyjście układu. Kup
sobie AD626 i wywal ten nieszczęsny dzielnik.
Czy na pewno rozumiesz o co mi chodzi ? Problem jest z tym komparatorem
porównującym zadany prąd ze zmierzonym. Sam pomiar działa względnie ok
(ciagle czekam jeszcze na precyzyjne rezystory).
Czy to znaczy, że napięcie na pinie 6 INA poprawnie odwzorowuje prąd?
Jak rozumiesz ten fragment: "No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7."?
Czy to znaczy, że obciążenie zasilacza powoduje zwiększenie ustawionego
przez Ciebie napięcia na pinie 5 LM358? To by wskazywało na niepoprawne
prowadzenie masy na PCB.
P.P.
ww
Guest
Sun Sep 11, 2016 8:14 pm
W dniu 2016-09-11 o 20:19, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Prawdopodobnie CMRR jest za mały. Napięcie wspólne na oporniku
pomiarowym się zmienia, i ta zmiana przechodzi na wyjście układu. Kup
sobie AD626 i wywal ten nieszczęsny dzielnik.
Czy na pewno rozumiesz o co mi chodzi ? Problem jest z tym komparatorem
porównującym zadany prąd ze zmierzonym. Sam pomiar działa względnie ok
(ciagle czekam jeszcze na precyzyjne rezystory).
Czy to znaczy, że napięcie na pinie 6 INA poprawnie odwzorowuje prąd?
Poprawnie w stopniu satysfakcjonującym.
Quote:
Jak rozumiesz ten fragment: "No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7."?
Czy to znaczy, że obciążenie zasilacza powoduje zwiększenie ustawionego
przez Ciebie napięcia na pinie 5 LM358?
Tak, dokładnie to mam na myśli. Różnica jest widoczna na pinie 5 oraz
na potencjometrze (oddzielone są rezystorem 510).
Quote:
To by wskazywało na niepoprawne
prowadzenie masy na PCB.
Pobawiłem się trochę oscyloskopem szukając jakichkolwiek wahań
napięć na różnych liniach albo po prostu jakichkolwiek śmieci. Niestety
nic nie widzę. Coś tam się zaczyna dopiero jak zasilacz wchodzi w tryb
stałego prądu.
Zerkniesz na to ?
http://prntscr.com/cguz1r
Na różowo zaznaczyłem mase. Jasno niebieski to sygnał z potencjometru
(0-5V cyli 0-5A) - tu jest problem. Zółty to wynik w pomiaru prądu.
To w zasadzie jest ok.
Szczerze mówiąć to płytki raczej robię metodą "żeby weszło" a nie
"żeby masy było poprawnie". Potem to porządkuje ale i tak syf
jest straszny. Może powinienem jednak tą "grubą" masę gdzie wraca
prąd z obciążenia zrobić osobnym poligonem i maksymalnie
oddzielić od tej masy w części sterującej ?
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Sun Sep 11, 2016 9:23 pm
W dniu 2016-09-11 o 22:14, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-11 o 20:19, Paweł Pawłowicz pisze:
Prawdopodobnie CMRR jest za mały. Napięcie wspólne na oporniku
pomiarowym się zmienia, i ta zmiana przechodzi na wyjście układu. Kup
sobie AD626 i wywal ten nieszczęsny dzielnik.
Czy na pewno rozumiesz o co mi chodzi ? Problem jest z tym komparatorem
porównującym zadany prąd ze zmierzonym. Sam pomiar działa względnie ok
(ciagle czekam jeszcze na precyzyjne rezystory).
Czy to znaczy, że napięcie na pinie 6 INA poprawnie odwzorowuje prąd?
Poprawnie w stopniu satysfakcjonującym.
Jak rozumiesz ten fragment: "No i włączenie obciążenia
(czyli pojawienie się napięcia na wejściu nieodwracającym) zawyża mi ten
limit. Z 0,7A potrafi się zrobić 0,75, z 1,6 robi się 1,7."?
Czy to znaczy, że obciążenie zasilacza powoduje zwiększenie ustawionego
przez Ciebie napięcia na pinie 5 LM358?
Tak, dokładnie to mam na myśli. Różnica jest widoczna na pinie 5 oraz
na potencjometrze (oddzielone są rezystorem 510).
To by wskazywało na niepoprawne
prowadzenie masy na PCB.
Pobawiłem się trochę oscyloskopem szukając jakichkolwiek wahań
napięć na różnych liniach albo po prostu jakichkolwiek śmieci. Niestety
nic nie widzę. Coś tam się zaczyna dopiero jak zasilacz wchodzi w tryb
stałego prądu.
Zerkniesz na to ?
http://prntscr.com/cguz1r
Na różowo zaznaczyłem mase. Jasno niebieski to sygnał z potencjometru
(0-5V cyli 0-5A) - tu jest problem. Zółty to wynik w pomiaru prądu.
To w zasadzie jest ok.
Szczerze mówiąć to płytki raczej robię metodą "żeby weszło" a nie
"żeby masy było poprawnie". Potem to porządkuje ale i tak syf
jest straszny. Może powinienem jednak tą "grubą" masę gdzie wraca
prąd z obciążenia zrobić osobnym poligonem i maksymalnie
oddzielić od tej masy w części sterującej ?
Gdzie jest podłączona masa potencjometru zadającego ograniczenie
prądowe? Czy do GND nad REGI?
Rozumiem, że zasilanie jest dołączone do GND17, a obciążenie do GND18.
Prąd płynie przez przepinkę w okolicy C2, a to nie jest dobry pomysł.
Spróbuj zewrzeć GND17 z GND18 grubym (!) drutem od strony masy. I na
koniec: skąd brane jest napięcie do potencjometru REGI? Czy jest ono
stabilne?
P.P.
ww
Guest
Sun Sep 11, 2016 9:54 pm
W dniu 2016-09-11 o 23:23, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 2016-09-11 o 22:14, ww pisze:
Pobawiłem się trochę oscyloskopem szukając jakichkolwiek wahań
napięć na różnych liniach albo po prostu jakichkolwiek śmieci. Niestety
nic nie widzę. Coś tam się zaczyna dopiero jak zasilacz wchodzi w tryb
stałego prądu.
Zerkniesz na to ?
http://prntscr.com/cguz1r
Na różowo zaznaczyłem mase. Jasno niebieski to sygnał z potencjometru
(0-5V cyli 0-5A) - tu jest problem. Zółty to wynik w pomiaru prądu.
To w zasadzie jest ok.
Szczerze mówiąć to płytki raczej robię metodą "żeby weszło" a nie
"żeby masy było poprawnie". Potem to porządkuje ale i tak syf
jest straszny. Może powinienem jednak tą "grubą" masę gdzie wraca
prąd z obciążenia zrobić osobnym poligonem i maksymalnie
oddzielić od tej masy w części sterującej ?
Gdzie jest podłączona masa potencjometru zadającego ograniczenie
prądowe? Czy do GND nad REGI?
Jakiś czas temu przeniosłem to z okolic GND18 właśnie obok REGI. Nic
to nie zmieniło.
Quote:
Rozumiem, że zasilanie jest dołączone do GND17, a obciążenie do GND18.
Prąd płynie przez przepinkę w okolicy C2, a to nie jest dobry pomysł.
Spróbuj zewrzeć GND17 z GND18 grubym (!) drutem od strony masy.
Nic to nie dało. Kompletnie.
Quote:
I na
koniec: skąd brane jest napięcie do potencjometru REGI? Czy jest ono
stabilne?
Do VREF dostarczane jest napięcie z prymitywnego źródła napięcia
referencyjnego (rezystor, dioda zenera 5,1V, kondensatorek). Tam też
podpięty jest potencjometr. Napięcie jest stabilne.
ww
Guest
Mon Sep 12, 2016 11:41 am
W dniu 2016-09-11 o 23:54, ww pisze:
Quote:
Jakiś czas temu przeniosłem to z okolic GND18 właśnie obok REGI. Nic
to nie zmieniło.
Rozumiem, że zasilanie jest dołączone do GND17, a obciążenie do GND18.
Prąd płynie przez przepinkę w okolicy C2, a to nie jest dobry pomysł.
Spróbuj zewrzeć GND17 z GND18 grubym (!) drutem od strony masy.
Nic to nie dało. Kompletnie.
I na
koniec: skąd brane jest napięcie do potencjometru REGI? Czy jest ono
stabilne?
Do VREF dostarczane jest napięcie z prymitywnego źródła napięcia
referencyjnego (rezystor, dioda zenera 5,1V, kondensatorek). Tam też
podpięty jest potencjometr. Napięcie jest stabilne.
Kolejne cuda. Zamieniłem tego OPA2277 na TL082 oraz LM358 i się okazało,
że działa dużo lepiej. Ustawiony limit przy dużym obciążeniu potrafi
zmienić się o 1-2mA i tak już pewnie zostanie. Wcześniej to skakało o
setki mA.
Postanowiłem jednak porobić jeszcze kilka testów z tym OPA. Zauważyłem,
że już samo włożenie układu do podstawki powoduje spadek napięcia
referencyjnego (z potencjometru o kilkaset mA). Obciążanie zasilacz
(pojawianie się napięcia na wejściu odwracającym) powoduje, że
napięcie na nieodwracającym coraz bardziej wraca do normy aż
osiąga ten 1V. Stąd chyba ten efekt podnoszenia napięcia po włączeniu
obciążenia. I o co w tym chodzi ?
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/opa2277-ep.pdf
J.F.
Guest
Mon Sep 12, 2016 1:41 pm
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nr649p$n1v$1@dont-email.me...
Quote:
Kolejne cuda. Zamieniłem tego OPA2277 na TL082 oraz LM358 i się
okazało,
że działa dużo lepiej. Ustawiony limit przy dużym obciążeniu potrafi
zmienić się o 1-2mA i tak już pewnie zostanie. Wcześniej to skakało o
setki mA.
Postanowiłem jednak porobić jeszcze kilka testów z tym OPA.
Zauważyłem, że już samo włożenie układu do podstawki powoduje spadek
napięcia
referencyjnego (z potencjometru o kilkaset mA). Obciążanie zasilacz
(pojawianie się napięcia na wejściu odwracającym) powoduje, że
napięcie na nieodwracającym coraz bardziej wraca do normy aż
osiąga ten 1V. Stąd chyba ten efekt podnoszenia napięcia po włączeniu
obciążenia. I o co w tym chodzi ?
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/opa2277-ep.pdf
I znow pytanie, czy sie jakos nie wzbudzil, i ewentualnie - czy
napiecia + i -12V masz poprawne.
Bo nic tu zlego nie widze, powinno dzialac dobrze.
I jak widac dziala - i to nawet na "gorszym" opampie.
Nawiasem mowiac - tu juz sygnal bardzo solidny, wiec przeplacanie za
lepszego opampa nie ma sensu.
Ewentualnie ... a to "over" dokad prowadzi ? Tylko sygnalizacja, czy
jakies sprzezenie zwrotne powoduje i mamy wzbudzenie przez caly
zasilacz ?
No i ... a ta czesc od napiecia (IC3A) to dobrze dziala ?
Moze tam sie jakies cuda dzieja i "promieniuja" na druga polowke
ukladu ?
A pardon - przeciez widze - OVER obniza zadane napiecie.
A plytka ... jesli rozumiem prad po masie plynie miedzy GND17 i GND18.
I caly przeplywa przez taka mala zworke kolo C2, w prawej dolnej
czesci.
No to potencjaly tych dwoch czesci moga byc rozne.
J.
ww
Guest
Mon Sep 12, 2016 2:02 pm
W dniu 2016-09-12 o 15:41, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nr649p$n1v$1@dont-email.me...
Kolejne cuda. Zamieniłem tego OPA2277 na TL082 oraz LM358 i się okazało,
że działa dużo lepiej. Ustawiony limit przy dużym obciążeniu potrafi
zmienić się o 1-2mA i tak już pewnie zostanie. Wcześniej to skakało o
setki mA.
Postanowiłem jednak porobić jeszcze kilka testów z tym OPA.
Zauważyłem, że już samo włożenie układu do podstawki powoduje spadek
napięcia
referencyjnego (z potencjometru o kilkaset mA). Obciążanie zasilacz
(pojawianie się napięcia na wejściu odwracającym) powoduje, że
napięcie na nieodwracającym coraz bardziej wraca do normy aż
osiąga ten 1V. Stąd chyba ten efekt podnoszenia napięcia po włączeniu
obciążenia. I o co w tym chodzi ?
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/opa2277-ep.pdf
I znow pytanie, czy sie jakos nie wzbudzil,
Nic takiego nie zauważyłem. Cholera wie.
Quote:
i ewentualnie - czy napiecia
+ i -12V masz poprawne.
-12 ma niestety -11,7V ale to chyba w normie
Quote:
Bo nic tu zlego nie widze, powinno dzialac dobrze.
I jak widac dziala - i to nawet na "gorszym" opampie.
Nawiasem mowiac - tu juz sygnal bardzo solidny, wiec przeplacanie za
lepszego opampa nie ma sensu.
Mimo wszystko chciałbym uzyskać jak najlepsze parametry. Wydawało mi
się, że współczesne konstrukcje powinny jednak być lepsze pod każdym
względem. No i nie wiem czemu to napięcie mi siada kiedy w układzie
nic się nie dzieje.
Quote:
Ewentualnie ... a to "over" dokad prowadzi ? Tylko sygnalizacja, czy
jakies sprzezenie zwrotne powoduje i mamy wzbudzenie przez caly zasilacz ?
No i ... a ta czesc od napiecia (IC3A) to dobrze dziala ?
Moze tam sie jakies cuda dzieja i "promieniuja" na druga polowke ukladu ?
A pardon - przeciez widze - OVER obniza zadane napiecie.
Mogę testowo odłączyć to ograniczenie i zobaczyć co się stanie.
Quote:
A plytka ... jesli rozumiem prad po masie plynie miedzy GND17 i GND18.
I caly przeplywa przez taka mala zworke kolo C2, w prawej dolnej czesci.
No to potencjaly tych dwoch czesci moga byc rozne.
Taka mała ta zworka nie jest bo jednak kawałek druta tam dałem. A w tej
chwili GND17 i 18 mam zwarte naprawdę solidnie.
Quote:
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next